Johny
Użytkownicy-
Postów
816 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Johny
-
@w kropki bordo Bardzo :). Aż się uśmiechnąłem. Jest taki buntowniczy, pokazuje olewczy stosunek do życia, konwenansów, zmyślonych problemów. Kojarzy mi się z tą piosenką :)))))))))):
-
@beta_b Dzięki za odwiedziny i kilka słów na temat utworu.
-
@w kropki bordo Dzięki za odwiedziny i za podzielenie się swoim spojrzeniem na wiersz :).
-
zdziczałe przepiórki
Johny odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@w kropki bordo Podoba mi się, że znowu jest tutaj jakaś historia. Można to sobie po prostu poczytać jako opowiadanie, dopowiedzieć sobie szczegóły i stworzyć w głowie film. Moim zdaniem jest to o tęsknocie za czasami dzieciństwa. Do chwil kiedy szło się z ojcem na galaretkę. Kiedy można było liczyć na wsparcie rodzica w rozwiązywaniu problemów (plucie na czarne koty). I o tym, że jak jesteśmy dziećmi tak szybko chcemy dorosnąć. Chcemy zostać kimś. Uniezależnić się. W końcu nam się to udaje. Jednak czasem koszt tego jest walki, nasze przepiórki odlatują na południe. Gdy były w klatkach może symbolizowały bezpieczeństwo i dom. Gdy je wypuściliśmy, odlatują od nas. Może PLka tęskni za domem i rodziną które są w oddali. Oczywiście to tylko jedna z interpretacji. Wydaje mi się, że ten wiersz jest bardziej dosłowny, może po prostu dobrze mi się tak czyta. Może gdyby się w niego bardziej wgryźć znalazło by się inne znaczenie i inną historię. -
Synestezja świadomości
Johny odpowiedział(a) na Sekret utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sekret Słowa takie jak synestezja czy psychonauta znałem, ale anekumena widzę po raz pierwszy. Dzięki za nową pozycję do słownika. Moja interpretacja: PLka jest synestetykiem. To znaczy, że odczuwa wieloma zmysłami na raz. Stąd na przykład słyszenie promieni słonecznych, widzenie dotykiem czy przestrzeń smakowana barwą. To są różne przejawy synestezji. I teraz z tym darem można się urodzić, bo jest dziedziczny. Można go też nabyć. Na przykład przez zażycie LSD. Słowa: Nie gwarantują, ale jednak sugerują, że PLka to ten drugi przypadek. Cały wiersz to opis podróży wewnętrznej po zażyciu tego narkotyku. Stąd te opisy księżyca, słońca, czasoprzestrzeni. to nie jest zwykła synestezja, to podróż kosmiczna. PLka traktuje te wędrówki jako drogę do rozwoju własnej świadomości. W ostatniej części deklaruje, że to jest jakby jej droga do oświecenia, nirvany, mokszy, czy wstąpienia do raju na ziemi. -
chcę byśmy się pobrali ponieważ pola naszych rodzin są blisko świadomi że nie jesteśmy najlepszym dla siebie wyborem zaczęli budować nowy dom nie łudząc się że obejdzie się bez remontów byli partnerami w interesach i by łączyła nas wspólna codzienna praca a potem możemy wynaleźć romantyzm
-
a ty przestań się gapić skurwysynu
Johny odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@w kropki bordo Cała przyjemność po mojej stronie :). Lubię cię odwiedzać, bo mam zaufanie, że znajdę coś fajnego. -
@w kropki bordo Moim zdaniem w tym wierszu PLka opowiada historię swego życia. PLka nie miała jakiś super wymagań od życia. Nie chciała robić rzeczy niezwykłych. Chciała osiągnąć swoje najzwyczajniejsze cele. Zapałki - światło, pranie - czystość, jogurt - biel. Może chodzi o to, że była po prostu grzeczną miłą dziewczynką? Jednak w drodze do nich się zagubiła. Po długim błądzeniu dotarła do takiego miejsca w życiu, że wydawało jej się że osiągnęła prawie wszystko. Jednak w ostatecznym rachunku to nie przyniosło jej szczęścia. Wkradł się chaos, słowo podobne do hałasu. Krzyki negatywne emocje. Głośne tramwaje. Tramwaje mogą też symbolizować niszczącą rutynę - wcześniej PLka swobodnie błądziła, teraz jest zmuszona jechać po ustalonych torach. Z jednej strony mamy więc konflikty a z drugiej nudę, pustkę życia. Potrawy z keczupem z jednej strony mogą oznaczać huśtawkę emocji - które są przyprawą życia. PLka miała jej dość. A z drugiej strony fast food czyli zjedzenie czegoś na mieście. A to znaczy, że PLka znowu wędruję swobodnie, uwalnia się od rutyny tramwajów. Tylko, że to nie jest już taka wędrówka jak błądzenie na początku. Tym razem jest to wędrówka wewnątrz siebie a mówi nam o tym milczenie, cisza. Mamy ją unaocznioną w kropkach. Po pierwsze kropka może oznaczać skupienie. Na przykład skupienie na sobie, na swoich prawdziwych wartościach i potrzebach a nie tych narzuconych grzecznej dziewczynce z początku. Po drugie kropka to koniec zdania. Może to pokazywać zamykanie zaległych spraw. Odcinanie się od przeszłości. I w końcu kropki są trzy jak w wielokropku - niedopowiedzeniu i po prostu ciszy. Po tej wędrówce PLka odnalazła w końcu swój spokój i szczęście. Wyśpi się już nie trzy piętra nad drogerią przy ruchomej ulicy, ale na spokojnej cichej polanie będąc wolna. Zamiast kłótni przez telefon, nauczy się czerpać szczęście z powietrza, nie będzie potrzebować do tego drugiej osoby. I ściany na biało czyli klamra z zapałkami płynem i jogurtem czy to znaczy, że wartości w które wierzyła na początku, być może się wzmocniły? Może po całej tej podróży z grzecznej dziewczynki, stała się silnym, dobrym człowiekiem? Pozostaje jeszcze tytuł. Kawa stygnie. Wydaje mi się, że kawa to stymulant, podnosi ciśnienie. To że stygnie oznacza, że PLka przestała ją pić. Porzuciła szybką krzątaninę od samego rana, na rzecz spokoju.
-
I nie wódź nas na potępienie
Johny odpowiedział(a) na Ośmiorniczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@ais Może tak być. Pewnie nie należy generalizować. Myślę jednak, że ludzie którzy się nie wywyższają są generalnie mniej groźni od święcie przekonanych o swojej wielkości. Ale to moje prywatne zdanie, każdy ma prawo do swojego. -
a ty przestań się gapić skurwysynu
Johny odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@w kropki bordo Jak zobaczyłem, że objaśniasz interpretację krzyknąłem NIEEEEEEEEEEE! ;). Żartuję :). Zdążyłem zatrzymać wzrok i w wolnej chwili poczytać wiersz dla siebie i porównać czy widzę to samo co chciałaś przekazać. Ja sobie to czytałem jako opowieść o kobiecie która była w bardzo trudnym związku. Może doświadczyła przemocy. W każdym razie postanowiła zawalczyć o siebie i własne szczęście. Wiele emocji się pokrywało. Tylko, że na przykład u mnie PLka odkrywa, że miłość może być tak po prostu i nie trzeba o nią ciągle walczyć i się dla niej poświęcać, na tle tego co się u niej działo z poprzednim partnerem. Są różnice. Na przykład skurwysynu to tekst do byłego partnera. Tak samo jak sparz się. Z tym ostatnim miałem kłopot bo kojarzyło mi się negatywnie z poniesieniem porażki. Dlatego poszedłem tropem, że może partner robił wiele zła i zawsze mu to uchodziło na sucho i PLka życzy mu by w końcu się jemu noga podwinęła. Może nie do końca czytałem tak jak zaplanowałaś, bo twoja wersja jest optymistyczna, moja też pełna nadziei ale jednak mroczniejsza. Ale myślę, że fajne jest, że czytelnik może z tego wyciągnąć coś dla siebie i czerpać przyjemność z lektury. Może szczegół ale bardzo mi się spodobało: pomyśl nawet jeśli nie pamiętasz swojego imienia Układ wersów powoduje fajne uczucie ACHA :D! Gdy wzrok przeskakuje z pierwszego wersu i jest całkowicie zaskoczony drugim który zmienia znaczenie pierwszego i powoduje że pojawia się uśmiech zrozumienia. Baaardzo fajny patent :). -
I nie wódź nas na potępienie
Johny odpowiedział(a) na Ośmiorniczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Całkowicie się zgadzam że zwierzęta to nie ludzie. Po prostu twierdzę, że my ludzie nie jesteśmy aż tak bardzo wyjątkowi. Tak jak napisałeś są zachowania ludzkie u zwierząt i zwierzęce u ludzi. To tylko kwestia pewnej skali. Jasne, że małpa nie zbuduje Empire State Building, ale świetnie sobie poradzi z patykiem do wyciągania smakołyków. To wszystko się dzieje ponieważ wywodzimy się od siebie, mamy wspólne geny. I myślę, że wiedza że jesteśmy tylko sprytniejszym zwierzęciem, pozwala nam być lepszym człowiekiem. Po prostu mamy w sobie więcej pokory, samokrytycyzmu i dystansu do siebie. Pozdrawiam :). -
I nie wódź nas na potępienie
Johny odpowiedział(a) na Ośmiorniczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To tyle jeśli chodzi o absolutną wyjątkowość człowieka :). Jesteśmy małpkami o trochę większym rozumku :). -
Pod przykrywką
Johny odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec wszak wszyscy wiedzą że lada co się spod niej coś wykłada kod jakiś musi ukrywać kiedy cię męczy łysina to w żadnym razie nie pozwól mówić płyn na porost włosów powiedz tylko żel Ada... co? ci odpowie proszę bardzo i cała akcja zakończy się tak to: ty poprosisz żel a da co...? Pozdrawiam ;) -
@Sylwester_Lasota ach gdyby pl tak pisał wiersze mógłby jej wysłać jeden w prezencie wiadomo kicie nie chcą bogatych wolą artystów biednych bez pracy ;))))) pozdrawiam.
-
@Dag Dzięki za zdjęcie :). Tu moja kotka o imieniu Kot ;). Niedawno był dzień psa. Właściciele kotów wiedzą że dzień ich pupili jest codziennie :P.
-
Przedmowa solenizanta
Johny odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec Nie tylko rozśmieszyć umiesz wprowadziłeś mnie w zadumę przez to co wiersz twój powiedział nad sensem myślę istnienia ach straszni są ci poeci zmienią ci nastrój jak leci i na forum wszyscy wiedzą najstraszniejszy z nich jest Henio ;))))))) Jeszcze raz wszystkiego dobrego :) -
Przedmowa solenizanta
Johny odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec No to skoro bez cenzury to ja powiem sekret który forumowicze potwierdzą jesteś seryjnym mordercą seriami jak z karabinu tekstami pełnymi rymów zabijasz nas wszystkich śmiechem dziw że jeszcze nie poległem niech goście cię powstrzymają inaczej się przekonają najokrutniejsza na świecie śmierć przez wybuchnięcie śmiechem pozdrawiam ;)))) -
Przedmowa solenizanta
Johny odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec Henio przeczyta życzenia więc pamiętajcie poeci nie róbcie tutaj zgorszenia musicie być wszyscy grzeczni nie piszcie na k, ch lub d nie piszcie żadnych bezeceństw bo nas przeczytać nie zechce z życzeń niczego nie będzie tak więc napijmy się mleka połóżmy spać o dziesiątej zmówmy paciorek niech czeka tej popijawy początek! -
@w kropki bordo Podoba mi się i to bardzo. Dla mnie jest to wiersz o tożsamości, zakładaniu masek i wyrażaniu swego prawdziwego ja, zwłaszcza wobec osoby bliskiej (muśnięcie w supermarkecie). Bardzo fajnie się czyta, przekaz jest chyba łatwiejszy do zrozumienia niż w poprzednich twoich wierszach, ale to jakby zwiększało siłę symboli. W sensie widzę w wyobraźni obraz prześwietlonej kliszy i w głowie od razu kołatają się myśli "udajesz stary, to nie ty" przez to mocniej działa na emocje. Ciekawi mnie zwłaszcza, że PLka jest kobietą. Zawsze myślałem, że kulturowo kobietom częściej się pozwala na wyrażanie swoich emocji a mężczyźni muszą zakładać maski silnych i niewzruszonych. To że z perspektywy PLki wszyscy gramy w pewnym teatrze jest interesujące, choć idąc tropem z Facebooka, te wszystkie dziewczyny z Instagrama i innych social mediów na pewno mają dużo pozowania (dosłownie i w przenośni). I takim rzeczywiście gdy obraz pęknie, może zawalić się świat. Daje do myślenia. A końcówkę trochę szokuje. Bo odczytuję ją, że PLka bardziej boi się prawdy, niż kłamstwa ukrywającego zło. W sumie widać to w niektórych przestępstwach gdzie ludzie gorzej traktują ofiarę niż sprawcę. Ale myślę, że w kontekście tożsamości i wyrażania siebie to ciągle jest mocne.
-
@Sylwester_Lasota Za wiersz dziękuję drogi Sylwestrze naprawdę super mówię to szczerze można zobaczyć w jaki to koty nam ukazują miłości motyw a że ów wierszyk jest rymowany mamy tu trochę fajnej zabawy jak popiszemy troszeczkę dłużej stworzymy temat „kot” na maturę. Pozdrawiam ;))). @iwonaroma Dzięki za komentarz i za odwiedziny :).
-
@Henryk_Jakowiec I przez te wszystkie niepowodzenia nasz miły kocur w psa się zamienia bo choć był kotem kiedy był dzieckiem na starość wyszło życie miał pieskie jeśli pogoda pod psem się skończy następny żywot choćby dziewiąty nasz dziwny zwierzak po tych przygodach spędzi spisując wszystko w trzech tomach i sprzeda książkę za grubą kasę i czytelników będzie mieć masę tytuł: Sensacja to niesłychana kot a najlepszy przyjaciel pana Pozdrawiam ;))) @Marta Fatyga Dzięki za komentarz :)
-
@Henryk_Jakowiec I się kochają kocur i kotka co za namiętny płomienny romans wszystko co dobre się jednak kończy o ich rozstaniu słyszy pół Polski że w tej historii jest kondon pęknięty to kocur płaci jej alimenty są bardzo duże tak między nami kot nasz miał buty pójdzie z torbami lecz żeby wierszyk był z happy endem to optymistą do końca będę koty spadają na cztery łapy nasz kocur bankrut będzie bogaty Pozdrawiam ;)))
-
@Henryk_Jakowiec kocie panienki muzykę kocią od razu koty całą noc psocą i może jeszcze dać kocimiętkę ach jaką będę miały imprezkę a gdy policja przyjedzie po nie bo okolica w ich wrzaskach tonie powiedzą one ktoś wrabia nas tu bo koty głośno są tylko w marcu Pozdrawiam ;))))))
-
Poszedłem kupić kotu zabawkę mogę zapłacić wiele naprawdę bo gdy o mego kiciusia chodzi żadne pieniądze nie grają roli myślę i myślę by wybrać mądrze kot jest wybredny i wie co dobre biorę gryzonia luksusowego miły w dotyku piszczy do tego wracam do domu z moją zdobyczą patrz pańcio przyszedł z przecudną myszą kocur popatrzył chwali na razie woli sreberko po czekoladzie
-
Przedmowa solenizanta
Johny odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec I ja wszystkiego co dobre życzę z okazji imienin co tylko wymarzysz sobie niechaj szybciutko się spełni choć alkoholu nie pijam znajdę prędko inny napój wiersz który u ciebie czytam w zabawowy wprawi nastrój impreza będzie do rana przynajmniej do późna w nocy wyspać się też rzecz wskazana by rano nie być jak zombi