Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 871
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Rubik na rympał, łapmy ranki bur. Asa nana, kostka akt, sok ananasa
  2. Tu bak jak Kajka but. A tam, to panna Anna pot mata.
  3. Mieli rady nowi. Domino o nim. Od Iwony dar. Ile im?
  4. My to pic i lipa. Na kurki i kruka napili ci po tym.
  5. Iwok tu leż, a kura dar ukaże Lutkowi.
  6. I los Eli plecie i cel pile soli I los Eli plecie i cel pile soli
  7. Kuli i mota na opak kapo anatomii luk.
  8. My w okna i mur, wisi kamertonu ruda, stokrotka i aktor kot - sadu runo, trema kisi w rumiankowym. Rumaka maka mur. Ada ino melisa, Asi lemoniada .
  9. My w okna i mur, wisi kamertonu ruda, stokrotka i aktor kot - sadu runo, trema kisi w rumiankowym.
  10. Sylwester_Lasota

    Tu on, out

    Ada, sama sobie i bosa masa da. To komu pumo kot? Tu ono poleci i cel opon out. Ona im udaje jadu miano
  11. Topa za pot albo Topaz za pot Po to zioło - izotop
  12. Da sad Bór rób Łap uda, sad, upał Indowe, miła, daj uda. Sad ujadał im, Ewo, dni.
  13. Oławo! Lamo! Emu me omalowało. Asi mamuta tu ma misa. Tu ma misa, a Asi mamut.
  14. Super :)
  15. Rada duje judasza, a z sadu jej uda dar. Raduje judasza, a z sadu jej udar. Rada daje Judaszów wóz, sad. Uje - jada dar.
  16. O ja! Jeju! Satyr bez not, ton zebry tasuje jajo.
  17. I lipa pili Ile im? Żuj dupa temat, ino my w TWA, a w Twym oni tam etap ud już mieli. Misa tu kiczu. Muz ci kutas im. Lecą? Kto i czyta? Ty z ciotką? Cel? On, org. i lad, nawoływał: Ore! Gniot! O! To ingerowało wandali grono. My tu gro, wy tam, maty w orgu tym. AI, wam dano ponad, mawia. Ma nakłute serca kac resetu. Łka nam. Co ma M admin, nim da? Ma moc.
  18. A groza łzy - zła z orga.
  19. I Potwór ma sam rów, topi.
  20. Ma typ? A Kuda Judasz? Z sadu jadu, Ka pytam. Zabili Judasza z sadu Jil i Baz.
  21. Jad, o podła! Judaszowe, Ewo, z sadu jadło podaj.
  22. Mam brata dwa lata młodszego ode mnie, wiem o czym piszesz :))))). Chociaż wydaje mi się, że pamiętam pojedyncze wydarzenia z bardzo wczesnego okresu mojego życia, to nie pamiętam momentu pojawienia się w nim mojego brata, był ze mną "od zawsze". Z opowieści tylko wiem, że gdy go przywieziono do domu, to domagałem się od rodziców... żeby oddali to dziecko do szpitala :))). Poza tym było dokładnie tak, jak w Twojej historii, "jesteś starszy, powinieneś ustąpić" słyszałem dosyć często :))). Pozdrawiam
  23. Mówiąc szerze, już nie pamiętam, bo było to bardzo dawno temu. Pamiętam tylko tyle, że sen był na tyle intrygujący, że postanowiłem go zapisać. Nie wszystko dało się opisać tak, jak odczuwałem to we śnie. Z tego, co pamiętam, to połączyłem też w miarę logiczny ciąg kilka rwących się fragmentów, które, jak to we snach bywa, nie trzymały się przysłowiowej kupy. W tej chwili wydaje mi się, że mogło to być kilka snów, które przyśniły mi się jednej nocy, a opowiadanie nie jest dokładnym ich opisem, chociaż były oczywistą inspiracją do jego powstania. Prawdopodobnie jak większość ludzi, często pamiętam jakieś majaki senne zaraz po przebudzeniu, ale już po kilku godzinach szczegóły się zacierają, nie mniej jest kilka takich, które pamiętam i nie mogę o nich zapomnieć. Ten sen jednak do nich nie należy. Gdybym go wtedy nie zapisał, to z pewnością w tej chwili byśmy o nim nie rozmawiali. Dziękuję za czytanie. Serdeczności :)
  24. Ja też nie wiem. To był tylko sen, a w snach wszystko jest możliwe... nawet niemożliwe. Dziękuję za wspomnienie o tym paraliżu. Po polsku, to się nazywa porażenie przysenne. Poczytałem sobie trochę o tym, a wdzięczność moja stąd, że zdaje się ono wyjaśniać pewną historię, która wydarzyła się w mojej rodzinie i była dosyć często przywoływana przy okazji różnych towarzyskich spotkań. Pozdrawiam serdecznie. To znaczy, że jednak doczytałaś do końca :) Dziękuję :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...