Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. tak, jest to zimny kolor, ale jest to też kolor nieba. czystego. bezchmurnego nieba. dziękuję za refleksję, pozdrawiam i do poczytania :).
  2. może się mylę, ale edytor z polską czcionką da się zainstalować, chyba, na każdym kompie. w każdym razie, na takim z niemiecko i angielskojęzycznym systemem na pewno tak, bo sam to robiłem, tzn. instalowałem open office, którego składnikiem m. in. jest doskonały edytor tekstu.
  3. a dlaczego brak polskiej czcionki? jesteś gdzieś daleko? zastanawiają mnie te otwarte odrzwia. jakoś tak wciśnięte chyba na siłę i w żaden sposób nie mogę ich do reszty spasować. pozdrawiam i do poczytania.
  4. a u mnie też dzisiaj aniołki :) przepraszam za autopromocję i pozdrawiam :)
  5. Nie ma niebieskich krasnoludków, aniołki białe ponoć są w niebie, a ja, w pieczarze z szarego smutku, do niebieskości jestem w potrzebie. Tak sobie myślę, mój Ty Wielki, że chętnie oddałbym Ci tę szarość, za niebieskiego blasku kropelki, na moją smutną, samotną starość. A gdybym dostał ich chociaż trzy, pierwszą do żółci zaraz bym wrzucił, drugą z czerwienią dobrze zmieszałbym, trzecią... ze światem bym się podzielił.
  6. No tak, ale bez puenty dużo by stracił. Tak jak już wcześniej napisałem, miałem dylemat czy dopisać mu to "dla dzieci" w tytule, czy też nie. Ostatecznie dopisałem i już tego nie cofnę. Z własnego doświadczenia wiem, że są takie wiersze, które czytane w dzieciństwie odbierane są niekoniecznie zgodnie z zawartym w nich przekazem, a dopiero z upływem lat do człowieka dociera to, co w takim utworze było najważniejsze. Może i mi się kiedyś uda taki napisać ;). Co do euro, to jestem za, choć bezkrytycznym też nie jestem, a nawet mam pewne obawy. Cieszy mnie, że się podobał i dziękuję za pozostawienie śladu po wizycie. Pozdrawiam.
  7. Dobre pytanie, Waldemarze :). Dzięki.
  8. no właśnie, też mam wątpliwości, ale tak go jakoś zakwalifikowałem poza tym... dzieci tak szybko rosną... dzięki za zaznaczenie obecności :) zdrowia życzę :)
  9. jak dla mnie, dobry pomysł. podoba mi się rytm wiersza. szkoda, że językowo trochę nieporadnie, a w drugiej najbardziej szwankuje mi logika i przecinek, który zdecydowanie wyłamuje się z konwencji. kłaniam się i pozdrawiam.
  10. no nie jestem pewien chociaż czasami też mnie drażni, nie tyle przeginanie w drugą stronę, co hipokryzja.
  11. Liczy Kasia każdy grosz, A tych groszy ma aż sto. Ma tych groszy równą stówkę, Czyli całą ma złotówkę. Ma złotówkę, może dwie, Może więcej. Kto to wie? Jeśli ma ich pełną kieszeń, To do banku je zaniesie. Liczy bankier eurocenty, Tym liczeniem tak zajęty, Że o groszach nie pamięta, Zapatrzony w eurocenta. W komputerze coś ogląda, Swoje euro licząc co dnia. Ma go chyba sto milionów, Lecz nie przyzna się nikomu. Kasia śmieje się do niego, Bo przyniosła mu złotego, Lecz on o nim nie chce słyszeć, Tylko euro swoje liczy. O złotówce już zapomniał. I to cała jest histora. Jeszcze morał będzie taki: Minie euro jak złociaki.
  12. da się przeczytać ;) to żart oczywiście (tak na wszelki wypadek), naprawdę dobry kawałek tekstu, chociaż z niego, to chyba kawał... (tylko nie proś mnie o rozwinięcie wielokropka ;)). pozdrawiam.
  13. ponownie ładnie namalowałaś jesień. a tu kap, kap za oknem :) pozdrawiam
  14. zgrabnie napisane (tylko w pierwszym wersie nie wiem jak czytać: z, do, czy do z), ale za chiny nie wiem o czym :) pozdrawiam
  15. Witaj Ewo, też mi się wydaje, że tych "bo" trochę za dużo tu wepchnąłem, ale na razie nich tak zostanie. Dzięki za czytanie i komentarz. p.s: Po chwili zastanowienia jednak zmieniłem :)
  16. Dzięki, Magdo :)
  17. Bódł barana brzasku blask, bo był baran bardzo blady. Brzask bynajmniej, brzemię brał barw bogactwa błyszcz banalny. Beczał bęcwał brakiem bran brylantowych bez baranich. Beznadziejnie buczał bo brak bezmiarem był brutalnym. Bódł był baran, byle bóść. Barabanił blisko brył, brał baranim brykiem brzuch, bezgranicznie butny był.
  18. widzę w tym wierszu modlitwę. tak go odbieram i takim go "kupuję". kłaniam się i pozdrawiam.
  19. Nie wiem, co by Brzechwa na to powiedział, ale dla mnie to komplement nie lada :), tym bardziej, że jest kilku liczących się, współczesnych autorów poezji dla dzieci. Dzięki za czytanie Pozdrawiam
  20. Panie Bogdanie (jeśli mnie pamięć nie myli, a jeśli myli, to przepraszam), po pierwsze, dziękuję za pochwały tego, co Pan chwali, po drugie, bardzo mi Pan pomógł, bo początkowo ten wierszyk zaczynał się w sierpniu lecz kolidowało mi to z sierpem w drugim wersie, a tu proszę, rogal rozwiązuje sprawę, jest bardziej infantylny od sierpa i na dodatek pozwala mi z powrotem przenieść akcję do sierpnia :) (aż się dziwię, że na to sam nie wpadłem), po trzecie: niedawno znalazłem w sieci ofertę pracy dla autora wierszyków dla dzieci. wśród wymagań postawionych kandydatom, poza koniecznością zrzeczenia się praw autorskich, było nadesłanie trzech próbnych utworów na zadane tematy. wierszyki miały mieć równy rytm i PROSTE rymy. uważam, że wiersze dla dzieci takie powinny właśnie być. chociaż bez przesady, bo obawiam się, że mój, tutaj prezentowany, raczej by się nie zakwalifikował (rytm + rymy :)), ale na szczęście tu mnie nie ogranicza żaden proces rekrutacyjny ;). po czwarte, nie silę się na oryginalność. piszę sobą, a myślę, że jestem zupełnie przeciętnym facetem, czyli niespecjalnie oryginalnym, ale myślę też, że przeciętność też miewa swoje zalety. jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
  21. Dziękuję :) i również pozdrawiam.
  22. Cała przyjemność po mojej stronie :). Odwzajemniam pozdrowienia :).
  23. Bardzo ładny wiersz, chociaż przy łzach się potknąłem. Coś mi tam nie gra. Nie będę analizował, ale nad tym miejscem, moim zdaniem, jeszcze można byłoby popracować. Poza tym bardzo dobrze mi się przeczytał i klimatycznie też mi odpowiada :). Kłaniam się i do poczytania :).
  24. I słusznie :) Czekam z niecierpliwością, choć, w tym przypadku obawiam się ostrej krytyki ;), bo mam własnego testera, który to w końcu jakoś przełknął, nawet z uśmiechem:). Dzięki za wpis. Pozdrawiam.
  25. Witaj Waldku :) Dziękuję Ci za bardzo miły komentarz. Ja również się uśmiechnąłem po jego przeczytaniu. Załączam serdeczne pozdrowienia :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...