Sylwester_Lasota

Klimatyczny, bardzo stonowany nastrój. Technicznie, bez zarzutu. Wszystko to sprawia, że bardzo dobrze się czyta. Pozdrawiam

Jest wiele marzeń, które mi się spełniły i wiele takich, które spełniły się... innym. :)))) Jest też takie powiedzenie: Uważaj na marzenia, czasami lubią się spełniać. Pozdrawiam.

Nieco surrealistyczny, ale ciekawy. Pozdrawiam.

@andrew, a poza tym, to piękny tekst. Przeczytałem z przyjemnością.

Zgubiłeś literkę i. Pozdrawiam.

Fajne, jak to się dawniej u nas mawiało w Czarnej Dziurze. ;) Pozdrawiam.

nietwoje, to zabieg celowy, aczkolwiek też się zastanawiam czy wystarczjąco słuszny. Dziękuję za polubienie i komentarz. Pozdrawiam.

Nie powiedziałeś: Nie zabijaj brata, rodziców swoich, ani dziecka swego. Nie powiedziałeś: Nie zabijaj starca, schorzałego, nad grobem stojącego. Nie powiedziałeś: Nie zabijaj siebie, bo to tak bardzo było oczywiste, gdy powiedziałeś: Nie zabijaj, przecież napiętnowałeś morderstwa już wszystkie. Z własnych wyborów nietwoje anioły świat urządzają, gotują nam przyszłość. By go przestawić na śmiertelne tory, zamordowano naszą oczywistość.

Tępy róg ima krowy, mamidła fałd i mamy workami góry pęt.

A to moja rada: Psu Tatara tara. A rata? Rata tu spada. Raj omota.

A kawa? Kawałki gra Tatara kierat stare i kara ta targi Kła Waka Waka.

Mur, Iwona. Ja Kamila Ali mak, a Janowi rum.

:))) Ada da. ;)

O geje! Car zakazał. A mała Tatara rata ta łamała zakaz. Race jego.

Alicja się czepia. :))) Wszystko gra. A nuż piszemy przez U, a nóż przez Ó. ;) Pozdrawiam oboje :)

:))) Wart u muz szyb, boli Agę gardło, koty to panu, spławik i wał psu, na poty, to kołdra gęga i lobby z szumu traw. ;)

Ar, bo by złoto im, a ci wały. Runą nury ławicami. Oto łzy bobra.

Marka Lasoty to sala-kram. Pozdrawiam :)

Para kryp pyrka rap.

Tuby w ONOMO: Lasota, to Salomonowy but. *ONOMO - sieć hoteli afrykańskich.

Akt i kota tutaj atut, a to kitka. Tępy Marian, koła wojownik, kin wojował okna i ramy pęt.

Rzeczywiście, wiersz powala skromnością :))). Uśmiechnął mnie. Dzięki. Pozdrawiam

Łata kota to kat. Ał. To kot ma tam ogon i nogi? Kto koci spryt? As satyr psi, co kotki goni nogom. A tam, to kot. Koryt i wojaka mak, a Jowity rok.

Kiedyś powziąłem dokładnie takie postanowienie, ale z upływem czasu coraz jaśniej widzę jakie to trudne. Żale sieją się w nas jak chwasty, które zakwaszają glebę naszej osobowości i z biegiem czasu gorzkniejemy coraz bardziej. Osobom wrażliwym bardzo często jest trudno tego się ustrzec. Piękny i bardzo mądry wiersz. Cieszę się, że dane mi było go przeczytać. Pozdrawiam.

Bardzo mnie cieszy taka interpretacja. Początkowo był tam pocisk, ale zmieniłem go na kulę ze względu na potencjał interpretacji. Jak na razie jestem zadowolony z tego zabiegu. Wszystkie interpretacje wskazują satysfakcjonyjący mnie kierunek. Dziękuję za czytanie :). Pozdrawiam serdecznie. Jakie czasy, takie wiersze. Bardzo dziękuję i serdeczności załączam.