-
Postów
2 101 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Natuskaa
-
mniej znany... prywatny
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Akurat dziś w drodze do pracy rozmyślałam nad tematem krzywdzenia/ nie krzywdzenia, a wszechświat mi tak szybko dopowiedział... w postaci tego komentarza, aż uśmiechnęłam się szeroko na jego widok :)) Też myślę, że czasami osłaniając tajemnicę, osłaniamy coś więcej, może kogoś, a może siebie. Dziękuję i pozdrawiam :) -
mniej znany... prywatny
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) Dziękuję i pozdrawiam. :) lubię koniczynki. Dziękuję i pozdrawiam. Dziękuję i pozdrawiam :) -
mniej znany... prywatny
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mnie cieszy, że przypadł do gustu i skłonił do przemyśleń. Dziękuję :) i pozdrawiam. Witam. Chyba pierwszy raz widzę od Ciebie słowo "fajność". Zastanawiające... :) Dziękuję i pozdrawiam. Trafnie odczytane... nie wszystko, coś trzeba zostawić sobie i to się czuje... skoro i Ty tak masz ( dzięki za odpowiedź na pytanie końcowe :)) Co do propozycji zmian... z jednej skorzystam. Pozdrawiam :) -
oglądasz może czasem prywatny gwiazdozbiór nakreślone trajektorie lotu ustawione na miejsca i osoby najważniejsze ich początek środek koniec zajmująca eksploracja wyszukanej delikatności gdzie dłoń nie zaciska się w pięść niechcianych chwil ale łapie za każdy sznurek jakby chciała więcej zastanawiasz się czasem dlaczego tak osłaniasz te szczególne tajemnice nie potrafiące ani przejść w słowa uniwersalne ani wisieć na widoku bo ja tak ja często
-
Od pewnego czasu w pobliżu jej granic czołgają się dziwne sytuacje. Jedna bardziej wymyślna od drugiej, bo druga nie posiada takiego okrutnego kamuflażu jaki ma pierwsza, a jedynie próbuje łapać za kostkę, kiedy ta patroluje okolicę. - Dlaczego chcecie sięgać po moje? - pyta oburzonym głosem. - Przecież ja nie sięgam po wasze. I ze wzmożoną czujnością zaczyna rozgarniać zwykłe sprawy dnia, aż pokładają się na boki niczym wysoka trawa, tworząc wąską ścieżkę. Wchodzi na nią jak tygrys odważnie, a gdy będąc w drodze zatrzymuje się i patrzy wstecz, widzi na jej początku cień poprzedniego strażnika - łagodną antylopę. - Czyli to wszystko... przez porastanie... ?
-
U psychiatry
Natuskaa odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzę, że nie tylko ja miałam ostatnio "ciekawe" sny. Pozdrawiam :) -
wrze w sieni czas
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A to ze snu o słoniu :)) dziwactwo takie, ale natchnęło. Abstrakcji na szczęście nie trzeba rozumieć, tylko czuć. Dziękuję i pozdrawiam. -
łatwo się pokazują dziś wody głębokie w których nie obecni ciągną swe historie pamiętasz dworzec wschodnią cześć miasta jest prawie jak kiedyś ale mają słonia i czas dużo go teraz mają aż kanapa się kurczy tyle słonia trzymają dla ciebie na podróż a ty pytasz dokąd dookoła świata i dalej po mieszkaniach gdzie inaczej królowała i kuchenka i łazienka i aura za oknem tylko czy pamiętasz słowa potem dłonie sylwestrowe pocałunki ciągle się błąkające jak ty po pociągu w drodze na zachodni a bilet masz przecież na szerokie horyzonty
-
Lubię gdy echo z wiatrem rozmawia
Natuskaa odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lubię, bo "honorowo" - czytam o krwiodawstwie. Tam, gdzie trochę dwuznacznie wyszło (... honor, ojczyzna). Pozdrawiam :) -
Dziękuję za przypomnienie, a co wyszło to jest. Pozdrawiam :)
-
czerwone jakby serce
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A dziękuję, miło że przemówiła :) Pozdrawiam. -
Przede mną leciała Nić
Natuskaa odpowiedział(a) na DrFaust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest w tym wierszu coś takiego... pewnie to kwestia dobrania klucza, mi pasuje pomimo, że tworzy się w nim koło. Pozdrawiam :) -
Haha... Aż boję się pomyśleć, jak widzisz zimę. Miłej niedzieli życzę :))
-
czerwone jakby serce
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niektórzy robią to takimi sposobami, że... no ale tak widocznie musi być. Również miłego życzę :) -
Jeszcze trochę i będzie :) Dziękuję i pozdrawiam.
-
Tak, warunki masz niezłe. Karmisz dojrzałymi owocami i pędzlem wszystkie drzewa wyjaskrawiasz, ale kiedy zrzucają liście, jakby wcale nie chciały takiej koloryzacji, to dajesz chłodem po twarzach, dłoniach, stopach. Wtedy zamykam się w domu, izolacja ma mnie uchronić przed twoim gniewem, bo płaczesz, bardzo płaczesz... dzieło tworzone wcześniej w mistrzowskim szaleństwie, każdą jego plamkę rozmazując wielkimi kroplami. Wszystko gnije oczekując słońca, które wysuszy liście, żeby zyskały status obrazu gotowego. W końcu przechodzisz... ze złota w brązy, trzecie miejsce sobie przyznając, ale po chwili rozmyślasz się i na ostatniej prostej szronisz porannie źdźbła trawy... dla srebra. Całe podium musi być twoje.
-
Tylko czy jesień to naprawdę emerytka... w takich kolorach ? Pozdrawiam :)
-
Nie byłoby nic złego, ale i nic dobrego... Pozdrawiam :)
-
Poranek w raju - AntyErrorErros :)
Natuskaa odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lepiej zapobiegać niż leczyć. W jednej z firm w której aktualnie pracuję jest dział na który ostatnio gościnnie się wybrałam, po części szukając urozmaicenia, po części żeby mi nie wygasły szkolenia... nie ważne. Jest to taki dział na którym na dziesięciogodzinną zmianę po dwóch godzinach boli szyja, po trzech okolice łopatek, a pod koniec to w ogóle jest nie ciekawie. Nie było mnie tam od około pięciu miesięcy i z przykrością zaobserwowałam, że ci na górze przestali zatrzymywać proces i puszczać na ekranach zestawy ćwiczeń właśnie rozciągających typu skręty, skłony i takie tam... fakt nie ćwiczył chyba nikt (poza mną :) ) ale była możliwość, jak nie proponowane to ćwiczyć jakieś własne kombinacje. Ludzie zamiast korzystać z takich dobrodziejstw woleli się przejść kilka metrów do znajomego na plotki, albo pogrzebać w telefonie, więc ktoś to ukrócił. Po kilku latach pracy na tamtym dziale są tacy, którzy w szatni zażywają tableteczki, żeby przeżyć kolejny dzień... a i nie jest to praca siedząca. Miłej niedzieli życzę :) -
Poranek w raju - AntyErrorErros :)
Natuskaa odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zabawny wierszyk. Ostatnio wielu ludzi (przynajmniej w moim otoczeniu) narzeka na ból pleców... to jakaś plaga. Uparcie twierdzę, że najlepsze na ból pleców są skłony, choćby się nawet miało zaczynać od skłonu na wysokość kolan. Pozdrawiam :) -
:) i co... jakie spostrzeżenia, czy dane zostały dobrze wykorzystane? Bardzo mi się podoba wiersz. Pozdrawiam.
-
Kreujesz pozytywną rzeczywistość :) Pozdrawiam.
-
zmienne dla stałości
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cieszy mnie, że przypadł do gustu (razem z tymi wzornikami). Dziękuję i pozdrawiam :) -
zmienne dla stałości
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przewrotna... hmm bawię się słowami próbuję je nagiąć, żeby nabrały innego znaczenia, z dwóch miejsc jestem tu nawet zadowolona :) Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam :) ... pewnie mi się udzieliło, bo mi papuga zniosła jajko... też musiałam zrobić coś znośnego... Dziękuję i również się uśmiecham pozdrawiając :) -
zmienne dla stałości
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cokolwiek to znaczy... Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :) :) Nic nie miało być... oddzieliłam myśl, ale skoro się uśmiechamy :)) Dzięki za te kilka słów pod tekstem. Pozdrawiam. Masz rację tam jest trochę inaczej, ale musiałam, bo myślę, że ważne jest by uszanować czyjąś potrzebę. Nie wiem co mnie wzięło z tymi wzornikami :) Dziękuję i pozdrawiam.