Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Natuskaa

Mecenasi
  • Postów

    2 101
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Natuskaa

  1. Bez "podglądania" tak wiele można przegapić. Pozdrawiam :)
  2. Zadrapywanie igłą adaptera ulubionych płyt jest niezłe :) tzn nieźle to ujęłaś. Pozdrawiam.
  3. :) dziękuję i pozdrawiam.
  4. kiedy oszczędzam rozdrabniam się i czekam na wichurę w całości nie latam utulam ręce nogi potem inne części i inne organy grają mi szumnie a w głowie się kręci od zdrobnień kiedy oszczędzam wtedy rozdrobniona na chodniku na ręczniku zostaję tam gdzie słowem spojrzeniem roznoszę się w każde miejsce dające przestrzeń do zdrobnień
  5. Pierwsze dwie ... życie i jego smakowanie, bardzo optymistyczne w odbiorze. Dalsza część wiersza wygląda na zupełnie inną "bajkę". Pozdrawiam :)
  6. Przypomniałeś mi tym komentarzem o pewnej książce, którą rzuciłam kiedyś w kąt, będąc już za jej połową, bo jak to stwierdziłam to jakieś "banialuki i tyle". Dziś do niej zajrzałam i hmm... ciekawa koncepcja. Dziękuję i pozdrawiam :)
  7. Są trzy argumenty, czy jak to nazywasz "dzieci". Powyżej podałam Tobie ich imiona. Rozumiem, że masz jakiś pomysł na argument numer cztery, chętnie poznam jego imię... :)) Miłego wieczorku. Myślę, że nie... Miłego wieczoru :)
  8. Nie mam pojęcia dokąd pognała Twoja wyobraźnia? Argumenty za/optymizm (1), przeciw/pesymizm (2), realizm (3)... chyba jestem nieczytelna :( Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :) Mi nie o literówkę chodziło, tylko o wykład... staram się być daleko od pouczania. To co piszę jest moimi przemyśleniami. Dziękuję i pozdrawiam :)
  9. Coś Ty znowu wymyślił? :)) A mogę wiedzieć jaki przedmiot to przypomina?
  10. A jeśli byłabym niespołeczna lub niepraktyczna, na żaden nie układała się bok. Ani zła, ani dobra, ani piękna, ani brzydka. Zapewne szybko umiałbyś zająć stanowisko, którego konstrukcja zakreśliłaby mnie jeszcze wyraźniej w nieokreśloności. Ludzie lubią mieć wybór, bo wybór się pastwi, włosy wyrywa, a myśli ustawia w szeregu, każe odliczać argumenty, które przecież nie znoszą musztry. Co trzeci występuje zbyt często, zaś pierwszy i drugi muszą wciąż uciszać jego niekończące się monologi, bo inaczej zabierze cały środek tematu, taki z niego: gaduła, ekstrawertyk i atencjusz... Nie lubisz ludzi nijakich, prawda? Nijakość wzbudza w tobie sprzeciw, którego nie można uzasadnić - bo do czego się w nich przyczepić? Najchętniej zabrałbyś swoje argumenty i poszedł gdzieś daleko od nijakich, w jakiś zdecydowany świat, gdzie mógłbyś się poczuć emocją lub poglądem. Najlepiej byłoby gdybyś znalazł przeciwny twojemu własnemu, bo nic tak nie nudzi jak brak impulsów zaciskających palce w pieść do działania... to lepsze od zastanawiania się. A może wciąż znajdujesz odpowiednie ku temu miejsce? Nie znosisz sprzeciwu? Ja też. Więc wyganiam go każdego dnia i wiesz... on jest coraz mniejszy kiedy wraca, jest coraz mniej radykalny, bo coraz więcej doświadcza podczas tych wygnań. W końcu wybieram trójeczkę, która wyskakuje jak pajacyk z pudełka, a robi to najczęściej, eliminując tym jedynkę i dwójkę... czarne i białe, zimne i gorące, chwilowe i nieskończenie długie. To trójeczka jest powtarzającym się argumentem... ja też lubię mieć wybór i widocznie tam, gdzie ty się wahasz, jest punkt w którym ja już wyboru dokonałam, a ty jeszcze widzisz jedynkę, dwójkę i trójkę.
  11. Będzie to, co ma być, póki co dobrze jest w dziś :) Pozdrawiam.
  12. Uśmiech i zaszklone oczy - to mi wygląda na jakąś dobrą tęsknotę. Może Ci się przyśni przybliżenie. Ja sama interpretuję ten wiersz na dwa sposoby, z czego ten drugi dopiero dzisiaj odkryłam :) dziwnie jest coś co się napisało odczytywać w różnych wersjach. Dziękuję i pozdrawiam.
  13. Zazdraszczam widoku z okna :) A, że mała czy duża... zależy do czego się porównuje. Pozdrawiam.
  14. To trzeba zatrzymywać czas: książka na balkonie u schyłku upalnego dnia, coś wspaniałego. Wieloznaczność... staram się jak mogę :) Dziękuję i pozdrawiam. Dziękuję :) Również pozdrawiam.
  15. To najbardziej mi się podoba. Pozdrawiam :)
  16. Cieszy mnie, że odnajdujesz w tej łamigłówce coś dla siebie. Dziękuję i pozdrawiam :)
  17. Muzyka w miejscu pracy... kiedyś w pracy (czas przeszły) włączyłam classica to przyszedł do mnie szef i przekazał swoje wytyczne plus "... i wyłącz to..." inne stacje radiowe tolerował. A powyższe opowiadanie podoba mi się, dobrze się czyta. Pozdrawiam :)
  18. Dziękuję niedzielnie :) Pozdrawiam.
  19. Kalejdoskop z jednym szkiełkiem i jedną barwą... no trochę byłoby trudno :) Ty chyba jakoś szerzej odebrałeś/aś niż miałam w zamyśle... masz prawo do własnej interpretacji, jednak zostawię jak jest. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
  20. a kiedy stoi przy budziku z miną cokolwiek zdziwioną jak dziecko przyłapane na codziennym oszustwie wyprzedzone o sekundy a kiedy się uśmiecham patrzy z niedowierzaniem lubię to jego zdumienie ale jeszcze bardziej własne wiem że kiedyś przyjdzie i powie mi że nie istnieje że jest tylko barwami w moim kalejdoskopie szkiełkami które zamknięte tworzą wciąż nowe obrazy mieląc się mieląc i mieląc a ja chcę go zapamiętać takiego nie umówionego
  21. Brzmi trochę staropolsko, ale ładnie :) Pozdrawiam.
  22. Taka muzyka jest dobra :) na pewno wiele osób przechodzących obok zdziwiło się. Zastanawia mnie tylko - jak to pianino znalazło się w schronisku? To musiała być większa akcja. No ale... to takie tam moje. Największym wyzwaniem w górach jest pokonanie własnych, rozmaitych słabości. Miłego wieczorku życzę :)
  23. Trzeba zabrać wszystko, co jest potrzebne :) Dziękuję i pozdrawiam.
  24. Twoje szukanie pozytywów wśród negatywów, jest bardzo budujące. Pozdrawiam :)
  25. Nie przeszkadzają mi inni turyści, no chyba, że niosą ogromny odtwarzacz muzyki z dwoma głośnikami i puszczają nutę... jakiej nie trawię (raz tak niestety było). Zdarzają się bardzo interesujące rozmowy, gdzieś za plecami, jak np obrączkowanie sikorek bogatek... :) Ja też szłam od strony słowackiej. Beskidy... no są ładne i Bieszczady z moją ukochaną Tarnicą... ale Tatry, to trochę inne góry, inna przygoda i inną cząstkę mnie wołają. Dziękuję i pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...