-
Postów
1 878 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Natuskaa
-
(... w domowej atmosferze)
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Maszynka do zapamiętywania... Przykład pierwszy z brzegu - siedzę i gapię się na papugę, która skubie ziarenka, no a że mózg szybko się odwraca od monotonii (bo on ogarnia na raz tak wiele... ), to do oczu dołączył słuch. Obok w kominku strzela to znaczy, że drzewo się super pali. Strzela, ale dlaczego takie głupie określenie i strzela to już siedzę przy granicy. Gdyby co, to przecież są leki bez których jedna z bliskich mi osób nie przeżyje. A jak to było zanim zachorowała? A jak to było kiedy jej nie było? A wtedy miałam inne papugi, takie bez irokeza... i tak dalej, tak dalej... Komputer tak nie łączy :) choćby nie wiem jak był inteligentny. Lepiej to czy gorzej? Nie mnie oceniać. Dzięki za komentarz (do przemyślenia) i za zgłębiam... już poprawiam. Pozdrawiam :) -
Każdy jeden pogląd, jest jak "przegląd" w drodze, jak oczy bezdomnego, których można pożałować... można... można się ich brzydzić... można... można próbować zaakceptować... można... można wyśmiać, nie zauważyć, uciec... można. Wszystko można. W końcu to bezdomny. Gdyby choć próbował dać się polubić, gdyby nie zaburzał wizji czystych ubrań i ciała, ogolonych twarzy, wspólnego, codziennego trudu. Ale on woli mieć pod górkę. Empatycznie otwieram kolejną książkę. Mój nowy bezdomny jest trochę podobny do znanych mi z innych tekstów. Uśmiecha się, bo wie, że jest częścią tematu, który czasami zgłębiam. Odwzajemniam tę emocję. Przez kilka dni poruszamy się po jego świecie. Pokazuje mi swoje zakamarki i ukryte przejścia. Z wrażeń jestem, wrażeniem się rozpływam... bo polubiłam tego bezdomnego jegomościa. Razem się upijamy, poznajemy nowych ludzi, zajmującą kulturę, zupełnie odległą od mojej, lokalnej. Myślę o nim coraz cieplej, wytrzymując nawet momenty w których wplata wątki historyczne. Udaję, że słucham, że zapamiętuję wszystkie daty i nazwiska. Na szczęście nie sprawdza tego. I choć bywa nieznośny, dam mu u siebie kąt. Nie wiem tylko jak mu wytłumaczyć, że inni bezdomni też są interesujący, że nie będę na jego wyłączność, że będzie się z nimi ścierać od czasu do czasu i będzie też musiał zaakceptować ich ogrom. Bo w moim umyśle jest nowoczesny przytułek z ciepłą zupą i wynoszeniem śmieci.
-
to tylko szturchnięcie...
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uroczy komentarz :)) ... bo wiesz - niepozorne zioła mają zadziwiające właściwości. Dziękuję i pozdrawiam :) -
I w każdym materiale, w każdym kolorze... jakby ktoś inny patrzał z lustra :)) Pozdrawiam.
-
to tylko szturchnięcie...
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawe, dlaczego jestem w stanie przyjąć słowo "pomysłowy", ale "nietuzinkowy" już trudniej? No ale ok., zanotowałam je sobie... na liście "do rozpisania". Dziękuję i pozdrawiam :) Poke nie kojarzę, ale chyba było coś jak: "zaczep". Dziękuję i pozdrawiam :) -
to tylko szturchnięcie...
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Codzienność podsuwa najlepsze pomysły, jeśli do tego dodać umysł ze skłonnościami do filozofowania, to wychodzą takie teksty :)) Dziękuję i pozdrawiam. To zależy od wielu czynników. Kogo? Gdzie (w jakim miejscu)? Po co? I tak dalej... Dziękuję i pozdrawiam :) -
Malarstwo i poezja
Natuskaa odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Warto szukać dobrych inspiracji :) Pozdrawiam. -
to tylko szturchnięcie...
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję i pozdrawiam w sumie też wieczorowo :) -
to tylko szturchnięcie...
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję i pozdrawiam :) Dziękuję, słowo "nietuzinkowe" jest miłe, ale myślę, że na wyrost :). Pozdrawiam. -
delikatne szturchnięcie śpisz czy nie śpisz bo opierasz się na łokciu a włosy rozsypane a oczy nie to tylko twarz zasłonięta włosami delikatne szturchnięcie chcesz się uderzyć o ścianę z mgieł o słów dwuznaczność o opary absurdu o atomy uwolnione z jakiegoś wybuchu delikatne szturchnięcie łapiesz za rączkę depcząc komuś odcisk i że to nie ty że tamten pchał i popchnął zakrętu nie przewidział to może być może delikatne szturchnięcie poczekaj aż ziemia pociągnie za sznurek to podkręci radio to uniesie kolano to wkomponuje miętę w rumianek to... delikatne szturchnięcie
-
Pokolenie ctrl+alt+del
Natuskaa odpowiedział(a) na Igor Osterberg aliceD utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Głód gdy pułki puste, pustka gdy pełne Zastanawia mnie czy to świadomie, czy wkradł się błąd. Tak czy inaczej to zdanie zdaje się mieć sens, nawet jeśli to nie jest błąd ortograficzny. Pozdrawiam :)- 9 odpowiedzi
-
1
-
- odrzucenie
- przetrwanie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie mam ja szabelki
Natuskaa odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Brawo! Kapusta własnej roboty, że też masz na to czas :) Pozdrawiam. -
Coca-cola i pralka
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Każdy sposób jest dobry, jeśli choć jedna nitka drgnie to warto... nie musi od razu pękać, są jeszcze inne drogi, różni ludzie robią co mogą. Nie wiem jak teraz wygląda pomoc socjalna w naszym kraju, tyle tylko co z opowiadań, w sumie miałam nadzieję, że to jest czytelne, że nie chodzi o "tubylców". Dziękuję i pozdrawiam :) A ja myślałam, że jest za łatwy. Za dużo myślę :) Dziękuję i pozdrawiam. -
Ludzie czego wy chcecie podle na żal biorąc, na śmierć bliską, na ból własnych (być może) dzieci? Chcecie coca-coli i pralki, bieżącej wody czy prądu? To mieliście bliżej, po drodze. Po to nie trzeba do Unii. A może chcecie luksusu, snu w socjalnej kołysce? A co dostaniecie? A co my? Wasz teatr - „Sorry Poland”. Zważcie jednak na to, że dziećmi się wysługuje kaleki, chory lub stary. Reszta na dzieci pracuje.
-
Każda droga ma racje.
Natuskaa odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Każda droga to możliwość... jest ich ogrom :) Pozdrawiam. -
Górski duch…
Natuskaa odpowiedział(a) na Konrad Koper utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To jest zaraźliwe :) Pozdrawiam. -
Aby świat był odrobinę lepszy
Natuskaa odpowiedział(a) na Koziorowska utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Po przeczytaniu powyższego tekstu tak sobie myślę, że jeśli chcesz lepszego świata, to powinnaś lepiej traktować (kreować) "swojego Boga", mnie przeraża to co piszesz. Kiedy byłam dzieckiem, miałam w domu taką ścianę, na której matka wieszała wszelkiej maści "święte" obrazki, to była straszna ściana. Każdy obrazek miał być ważny, każdy był srogi, poważny albo jakiś umęczony, każdy patrzał w wyrzutem... to był świat mojej matki. Teraz mam własny dom i żadnych takich trudnych obrazków nie wieszam na swojej ścianie... a jedynie to, do czego się uśmiecham. Pozdrawiam :) -
(... podanie - podaniem)
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dziękuję i pozdrawiam :) -
Z humorem :) Ja coraz bardziej doceniam prostego człowieka. Mówi proste rzeczy, ma proste potrzeby, używa prostego języka, a jak zaklnie... to też po prostu. I jego życie proste, jest jakby bardziej przyswajalne. Pozdrawiam :)
-
Mam podać imię, nazwisko i zawód? Ale wykonywany czy miłosny? Kto by to spamiętał takie rzeczy? Czy Pani pamięta wszystkie lata, które spędziła w zawodzie? Petentów, pogodę za oknem. Czego można wymagać od człowieka? Słaby jest w tych sprawach. Chciałby poskromić wszystkie dane, zebrać je w pęczek, drobno pokroić i posypać nimi kanapkę, a potem... właśnie co potem? Zapewne jest jakiś powód, dla którego powinnam się podzielić z kimś takim jak pani, która nic absolutnie na podział nie posiada, tylko wypytuje. Bieda lubi zaglądać tam, gdzie nikt się jej nie spodziewa, bo kto by pomyślał, że można wciąż pytać, wciąż notować, a ciągle mieć braki w informacjach. Taki zawód – wiem – zawód, który boli, puchnie się od niego wielkim brzuchem, potem trzeba karać tego i tamtego za nie wykonanie zadania, tylko czyjego? Wiadomo, taki zawód... Gdyby jednak zdołała pani, przypomnieć sobie miejsce pochówku. Nagrobek to na pewno już zniszczono albo przynajmniej zamalowano sprayem... zresztą, napis sam się przypomni. Ważne jest miejsce. Czy były tam drzewa? Ile? Liściaste czy iglaste? A jakieś okoliczne zabudowania? Gliniaste podłoże czy kostka brukowa? Pani się zastanowi. To niezwykle ważne dla systemu. System jest drobiazgowy, lubi nawet takie zwyczajne kamienie porozkładać wzdłuż drogi, albo po jej środku. Tak tylko, dla sprawdzenia refleksu. Kiedy pani się ostatnio przewróciła idąc tam w nocnej wizycie? A właśnie... bo trudno jest, mknąc za sercem ciągnąc też i nogi, oj trudno. Pani się uśmiecha? Jednak zna pani to miejsce. Chciałabym tam z panią pójść. Będę cichym towarzyszem. Nie zabiorę ani jednego listka, igły we włosach nie wyniosę... Rozumiem, to pani dane... Proszę więc nie pytać mnie o moje: imię, nazwisko, zawód...
-
Proszę nie śmiać się z rysunku ;)
Natuskaa odpowiedział(a) na A-typowa-b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To taki rodzaj przyjaźni, który jest - niby prosty, ale czasami bardzo trudny. Udał Ci się wiersz. Pozdrawiam :) -
krzaczasta poezja
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuje i pozdrawiam :) -
Ich cienie
Natuskaa odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
U mnie na pobliskim cmentarzu też pamiętają o ofiarach obozu tyle, że karno-śledczego, który to mieścił się w tejże miejscowości w czasie wojny. Tam zawsze jest zapalonych dużo światełek w dniu 1 listopada. Miłego, ale wieczoru :) -
krzaczasta poezja
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja tej Pani raczej nie wałkowałam nigdy, jedynie wichrowe wzgórza - które lubię, nawet bardzo. Poza tym faktycznie masz rację, że wiele pasuje :)) Miłego wieczoru życzę. -
Ich cienie
Natuskaa odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na mnie największe wrażenie zrobił kiedyś cmentarz w Szczecinie, największy w Polsce, jest ogromny i pełno tam starych grobów. Pozdrawiam :)