-
Postów
1 960 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Natuskaa
-
Plus za pierwsze dwie. Jak dla mnie na nich mogłoby się skończyć, tylko że wtedy brakowałoby czegoś na zakończenie, które mi się tutaj odczytuje spalonym pamiętnikiem. Pozdrawiam :)
-
Gorący czas dla drukarni i nie ma co się oszukiwać... oto duży pieniądz się kręci, bo to nie tylko ulotki, plakaty czy banery. Gdzieś w necie widziałam nawet wafle "mordowe". Można? Można. Bardzo mi się wierszyk podoba, kilka razy uśmiechnęłam się z aprobatą w trakcie jego czytania. Pozdrawiam :)
-
Jak cyganka powróży... z kart pamięci. Pozdrawiam :)
-
( nie ta piekarnia... )
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
... to może być trudne. Dziękuję Ci za te kilka słów. Pozdrawiam :) Różne informacje można znaleźć na ten temat, a potem dołożyć do tego ot choćby swoje ulubione filmy lub książki... i próbować to poskładać w jakieś "odkrycie", bo jednak czymś się kierujemy przy każdym wyborze. Również dziękuję, szczególnie za to, że mogłam sobie z Tobą odrobinę pofilozofować :) -
( nie ta piekarnia... )
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Medytacja bywa bardzo użytecznym środkiem. Każde z nas ma jakiś plan do wykonania, ale tym steruje coś co często jest określane mianem "przeznaczenia", czyli zdarzające się co jakiś czas zwroty w życiu. Póki co "piszę", a raczej rozpisuję się w próbach zrozumienia, czemu owe zwroty służą. Miłego wieczoru życzę :) -
( nie ta piekarnia... )
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
I klimat :) Dzięki i również pozdrawiam. Nie byłam ani tam ani tam, czasem mnie nachodzą skojarzenia, które nie wiadomo dlaczego chcą być :) A co do reinkarnacji - dobrze na mnie wpływa. Niczego nie muszę gonić, niczego nikomu wyrywać, niczego nikomu udowadniać... wszystko ma odpowiedni czas i trwa odpowiednio długo, co jest super. "Wytrzeć" w sensie łzy, a ten tytuł i nawias niech zostanie jak jest (ponieważ skoro jestem krótka, są to tylko "wtrącenia"). Dzięki za wnikliwy komentarz. Pozdrawiam :) -
( nie ta piekarnia... )
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Tak jakoś się ułożyło, że wyszła piekarnia :)) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam. -
„Jedno” się cieszy, drugie płacze układając rachunki sumienia i kilka koślawych w sobie błędów zestawiając z jakimś końcem, który dla niego nastał, a którego nie może sobie rozumem przetłumaczyć. Jednemu dane jest składać się z wad, drugiemu za tymi wadami tęsknić, nie widząc w tym niczego dla siebie niestosownego, niczego niesprawiedliwego, niczego sprzecznego z miłością własną. No bo właśnie, gdzieś się zapodziało „siebie samego”. Na tyle się zapodziało, że nie tylko drugi, ale i piąty i setny znajdujący się w podobnej sytuacji, przypisuje sobie bardzo brzydką cechę charakteru jaką jest egoizm, bo może czegoś dał za mało, za niedbale, za, za, za... pomnij na chwilę ile w tych wszystkich łzach jest tęsknoty za, za, za... miłością do „siebie samego”. Odeszło, przepadło, nie miało racji bytu, było zbyt odległe, zbyt poszukujące, zbyt niechętne z rana i z wieczora i z nocy też było niechętne w dawaniu spokoju, jaki nie potrzebowałby ciągłych, głodnych powtórek. To był taki piec z którego nie było dobrego chleba, bo albo wychodził zakalec, albo spalenizna, albo nie wychodził wcale ze sfery planów, ze strefy niezrealizowanych przedsięwzięć, niby błyskotka, promień odbity na szybie, za którym się goni, a którego dogonić nie sposób. I cóż drugi, cóż piąty, cóż setny, cóż enty i nieskończony... ? Pora wstać, wytrzeć oczy i przyjrzeć się tej istocie, która pomimo, że „jedno” wyszło z twojego życia, została. Zawsze jest, zawsze była i będzie do końca. Ona znowu woła o jedzenie, o sen, o odrobinę czułości w optymalnie ustawionej temperaturze istnienia. Kwiatki na parapecie, omlet na śniadanie, wielkie okno na świat i nic tylko łapać co dobre i obdarzać tym „siebie samego”, aż dnia pewnego, być może pięknego, być może zimnego jak minus dwadzieścia, być może nawet nie dnia, otworzy się nowa piekarnia po drugiej stronie ulicy, ale wtedy to już będzie zupełnie inna piekarnia i chleb z niej też będzie inny...
-
W każdym dniu tli się iskierka
Natuskaa odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niezależnie od stanu pogody dobrze jest "wstawać prawą nogą" :) Pozdrawiam -
bilet za uśmiech
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A, że o emocje się rozchodzi... co kto lubi, tego szuka :) Pozdrawiam -
bilet za uśmiech
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na gapę... hmm... niektórzy twierdzą, że się opłaca. Dziękuję za odwiedziny i "zastanawiający" komentarz :) Pozdrawiam -
bilet za uśmiech
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miło, że zalogowałaś się specjalnie dla tego wiesza, no ale co ja Ci mogę odpowiedzieć? Było tak - jak co dzień wieczorem wzięłam zeszyt i długopis, a słowa same się ustawiły. Dziękuję i pozdrawiam :) Również witam, mam nadzieję, że nie chodzi tylko o pogrubienie :) Dziękuję i pozdrawiam. Dziękuję za plusa i kilka słów pod tekstem :) Pozdrawiam -
takie bilety zazwyczaj rozdają nic szczególnego bez ornamentów ani ramek prawie ulotka jednak bilet nikt by nie pomyślał że wartościowy taki bilet się ogląda długo sprawdzając gramaturę teksturę i kolor nawlekając na zwoje mózgu niczym partyturę wieszaną przed orkiestrą taki bilet nie ginie zaczepia się o codzienności kłuje nawet kiedy się śpi w piętę i paznokieć a te nawet zgrubień nie mają dnia jutrzejszego taki bilet niespodzianka to bombonierka i skarpetki kakao na śniadanie które lubi zamykać etap spania bo bierze za dłonie i ciągnie do słońca taki to bilet
-
Jesień to taki piękny czas, a ludzie naokoło już od miesiąca narzekają na to, że się zbliża. Nawet tego wrześniowego gratisu (wyjątkowo ciepłego września) nie potrafią przeżywać, bo żyją oczekiwaniem na najgorsze :) No nic to... jesień to wolność i tego się trzymajmy. Pozdrawiam :)
-
Cykl cywilizacji
Natuskaa odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Natura zadziwia swoją odwagą. Niestrudzenie pokazuje nam swoje możliwości tam, gdzie my (ludzie) nie widzimy dla niej miejsca. Pozdrawiam :). -
Autostopowicze
Natuskaa odpowiedział(a) na poezja.tanczy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bo dobre chwile są ulotne jak motyle :) Pozdrawiam. -
to tylko słowa, to tylko... uśmiech
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Warto promować wszystko to, co ludzi łączy. Dziękuję i pozdrawiam :) -
*** (kocham świat)
Natuskaa odpowiedział(a) na janofor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo pozytywny przekaz. Nic, tylko radę brać i stosować :) Pozdrawiam -
to tylko słowa, to tylko... uśmiech
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dlatego warto rozpisywać emocje, tak jakby jej składowe stanowiły zbiór przedmiotów umieszczonych w kadrze. Cały problem polega na tym, żeby udało się wyostrzyć pierwszy plan... cóż próbujmy. -
to tylko słowa, to tylko... uśmiech
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... bo dostajemy dokładnie to, czego w danym momencie potrzebujemy :)) -
Odnoszę wrażenie, że coraz bardziej patrzymy w "przeszłość". Poniekąd do takiego zastoju być może zmusza nas sam postęp, który się przyczynia do psychicznego rozleniwienia ludzkości, powielania i wprowadzania w obieg błędów. Dziękuję i pozdrawiam :)
-
to tylko słowa, to tylko... uśmiech
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miło, że się podoba. Pomyślę nad sugestią, jednak na tę chwilę, użyte przez mnie słowo pasuje mi najbardziej. Dziękuję za podzielenie się wrażeniami. Pozdrawiam :) :))) nigdy w to nie wątpiłam. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam :) Wychodzę z założenia, że jeśli coś lata, to trzeba to łapać i przyklejać na kartce jak wycinankę... bo nie wiadomo, co będzie latać jutro. Dzięki za kilka słów pod tekstem. Pozdrawiam :) -
to tylko słowa, to tylko... uśmiech
Natuskaa opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przychodzisz a od razu mam uśmiech mówisz a ja próbuję go ukrywać dłonie mam jednak zbyt małe zasłaniam nimi zaledwie usta a przecież cala jestem uśmiechem aż mi w tym niezręcznie aż nieswojo bo czuję że mnie dotykasz że pieścisz że się w słowach gubię coraz częściej a potem nocą tak łatwo mi zasnąć gdy myśli czegoś wołać potrzebują za czymś posyłając wciąż neurony które niezdarnie próbują się bronić lecz co rusz przymierzają echo tych scen na moment zatrzymanych długo przeciąganym spojrzeniem bym ocierała się o nie jak rudy kot prezentujący formę miłosnego obłędu który starasz się we mnie wywołać szerokim uśmiechem odbierając moją równie szeroką odpowiedź -
Dziękuję odwiedziny i pozytywną ocenę :) Pozdrawiam
-
Przestrzeń która przerosła matematykę
Natuskaa odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyli, że zawsze świeci słońce to i odpoczywać nie ma kiedy, a może nie trzeba odpoczywać, bo nie ma po czym... hmm zastanawiające. Pozdrawiam :)