Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewelina

Użytkownicy
  • Postów

    3 559
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Treść opublikowana przez Ewelina

  1. @Leszczym dziękuję za przychylną recenzję i rumienię się 😊 Dość powiedzieć, że się nie spodziewałam :) @kwintesencja dziękuję serdecznie za przychylny komentarz😊 Staram się nieustannie. Pozdrawiam ciepło :)
  2. @Leszczym nie mam zdania. Nie znam Britney a nie opieram z zasady na doniesieniach medialnych, bo nie ma gwarancji co do tego, które z nich mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością ;) Tak, oczywiście, każde z nas zostaje w dyskusji przy swoim i to jest całkiem ok :)) każdy ma swoje racje i swój punkt widzenia, to zupełnie naturalne :) Miłego wieczoru :) Ps. Dyskusja może i po łebkach, ale była przednia ;) @Rafael Marius podsumowanie pierwsza klasa :) zręcznie ujęte.
  3. @Leszczym bycie indywidualnością, sprzeciwianie się trendom, modzie itp. to są wyzwania i wymagają odwagi, którą od brawury oddziela jedynie cienka linia. Druga rzecz: Nikt nikogo do specjalisty nie wyśle bez jego zgody i nikt nikogo nie ubezwłasnowolni bez solidnych podstaw ku temu. Owszem, w dzisiejszych czasach trzeba się mieć na baczności, bo siła mediów i lista domorosłych specjalistów od wszystkiego jest niezwykle długa. Takie mamy czasy, ale tak czy siak, jak będziemy postępować, to nasz wybór i tu będę się upierać :) Jeśli ktoś uważa, że tak wiele nie zależy o niego to już nie tylko jest to pokora ale i oddanie swojego losu w ręce innych ludzi, okoliczności itp. Dla mnie to niedopuszczalne :) Owszem, wiem że nie na wszystko mam wpływ i przyjmuje to pokornie, jednak skupiam się na tym na co mam wpływ i w tych obszarach eksploatuję swoją energię :)
  4. @Leszczym a to w którym mieście tyle murów? ;) Bo to już chyba las albo i puszcza się z nich zrobiła, jak tak Cię czytam ;) Dość nieprzyjazny obraz tu przedstawiasz a na pewno mocno skomplikowany ;) A życie jest takie jakie je widzimy i jak je sami interpretujemy, a przynajmniej moje takie jest :)
  5. @Leszczym wybór zawsze jest nasz (a w każdym razie powinien być nasz a nie innych), a konsekwencji wyboru sobie nie wybieramy... Może będą nam się podobać a może nie ;) Zakładam, że nasze poczynania i to czy nam się uda iść pod prąd zależy od naszego potencjału w obszarze uporu na przykład, a także siły motywacji, jaką mamy i która sprawia, że chcemy iść pod prąd :)
  6. @Leszczym możesz być konkretnie niekonkretny i otwarty na to co życie przyniesie i zamykać się kiedy przyjdzie Ci na to ochota. Samoświadomość Ci w tym nie przeszkodzi :) W zasadzie rozchodzi się o to, żeby wiedzieć, czego się chce w danym momencie i świadomie dokonywać wyborów, iść z prądem zgodnie z własnym potencjałem albo pod prąd czyli w obszar, w którym raczej jesteśmy słabi. Wybór należy do nas :)
  7. @Leszczym@Leszczym A po to, żeby żyć świadomie :) Znać swój potencjał i swoje ograniczenia. To ułatwia życie i budowanie relacji z innymi ludźmi. @Leszczym
  8. @Leszczym skonkretyzowanie własnego "ja" jest możliwe. Tylko to trzeba chcieć się sobie uważnie przyjrzeć. Nie zawsze to łatwe i nie zawsze przyjemne :)
  9. @Leszczym to może bardzo skomplikowany jesteś albo tak bardzo komplikujesz ;)
  10. @Leszczym a jakiego to rodzaju kłopot?;)
  11. @Nefretete witaj! Może to ta późna pora sprawia, że komentarz choć mnie zaciekawił, to mam kłopot z jego zrozumieniem. Pozdrawiam serdecznie
  12. @Rafael Marius rozchodzi się o przepaści dzielącej ludzi żyjących w mediach społecznościowych od ich prawdziwego życia.
  13. Czasem otwieram się jak książka, pełna obrazków i zdjęć jestem. Rozpakowuję myśli, co chwiejne są jak wiotka brzozy gałązka - wyrosła w jaskrawym słońcu i pełna emocji niby prąd naprzemienny. Czasem oko do świata puszczam a łzy skrzętnie ukrywam. Żyję za czarnym obiektywem błogiej niewiedzy. Uśmiechem w mikrosekundę złapanym - wlepiam się wielkimi oczami w szklany obraz na monitorze rozpostarty. Skrzydła szeroko unoszę. Szybuję wysoko i wysoko ląduję. W ludzkiej świadomości - mi obcej i przez szklaną kotarę dziecinnie naiwnej, rozpływam się jak słodki landrynek.
  14. @Rafael Marius jest jednak możliwe, że człowiek przyjmie inną filozofię niż ta która wynika z jego predyspozycji...i będzie to jego świadomy wybór czyli nauczy się żyć inaczej
  15. @Rafael Marius to już też częściowo jest związane z tak zwaną życiową filozofią a nie tylko osobowością. Choć określone osobowości mogą mieć predyspozycje do określonych postaw.
  16. @Rafael Marius czasem coś bardzo mocno człowieka trzyma w czeluściach przeszłości, na przykład nieprzepracowane traumy...
  17. @aff tak, jest dokładnie tak jak piszesz. Mamy skłonność do idealizowania tego co za nami. Dla przeszłości to dobrze, ale teraźniejszość ma zdecydowanie pod górkę w tej sytuacji... chyba, że stanie się przeszłością...to wtedy paradoksalnie może zmienić pozycję w rankingu :) Pozdrawiam ciepło
  18. @staszeko ciężko się z Tobą nie zgodzić. Natomiast każdy ma swoją historię, swoje doświadczenia, które bardzo mocno każdego kształtują.
  19. @staszeko zgadzam się z Tobą: generalnie porównywanie się do kogokolwiek w jakichkolwiek okolicznościach zawsze więcej robi szkody niż pożytku. Jest bardzo destrukcyjne dla poczucia naszej wartości. W przypadku bohaterki mojego wiersza porównywanie się wynika z tego, że jej obecny partner porównuje ją z byłą partnerką. Jest to dla niej doświadczenie bardzo bolesne. Partner nie potrafi oddzielić przeszłości grubą kreską. Z różnych względów nie radzi sobie z tym zupełnie.
  20. @Rafael Marius Niektórzy tkwią w przeszłości tak głęboko, że można ich z niej wyrwać tylko z korzeniami...a to dość bolesne
  21. @Brmajka dziękuję serdecznie. Pozdrawiam także :)
  22. może dotykałeś Jej tak jak mnie a może inaczej może była kimś bliższym dla ciebie jedynym do grobu - na zawsze i ja ze swoją dziką nieokrzesaną naturą - w niczym Jej nie dogonię ciebie tak nie rozczulę jak rozczulała cię Ona Jej doskonałość w każdym calu i delikatność - kolibra natura przeciwieństwo mnie w twoich oczach jestem tylko obrazem przeszłości w krzywym zwierciadle moje rozpalone serce na nic się zda Ona jest w twoim bardziej i głębiej niż jestem ja
  23. @Rafael Marius a co z nimi było nie tak?
  24. @Rafael Marius krótko, zwięźle i na temat :) Nic dodać nic ująć. Może tylko tyle, że warto dbać o swój indywidualizm i mieć odwagę by być sobą.
  25. @Tectosmith dziękuję za inspirację :) Oby nam nie zabrakło powodów i zapału do pisania :) Pozdrawiam ciepło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...