Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewelina

Użytkownicy
  • Postów

    3 051
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    59

Treść opublikowana przez Ewelina

  1. Na niebie ptaki malowane Jak kwiaty kolorowe na wiosennej łące I rześkość bijąca z chmur A we mnie Smak bolesnego snu bez ciebie i gorycz rozstania I jeszcze róża herbaciana zerwana po nic Na piersi mojej Na niebie ptaki malowane... Zatapiam się w przestrzeń między ich piórami - choć one jakby sztuczne Wolności nie czuję A w sercu bolesne ukłucie Kolcem róży wydrapane Nieskończoność przeze mnie przepływa Grzęźnie mi w duszy Nie radośnie Na niebie ptaki rajskie A ziemia tak blisko mojego policzka Jej chłodna, chropowata powierzchnia Kaleczy mnie Wspomnienia do ciebie przez chwilę mnie niosą! Uwalniam się w powietrze i stąpam w przestworzach Deszcz kwaśny spływa po mnie wciąż Nadzieja spoglada z troską... Zaciskam oczy Jak umiem najmocniej Nawiedź mnie! Chociaż we śnie... Nawiedź mnie! Proszę Nie zdążyłyśmy się pożegnać Mamo... Róża w dłoniach mi więdnie W palcach ściskam kolce
  2. @A-typowa-b dziękuję :) bardzo się cieszę. Takie słowa motywują mnie do dalszej pracy. Pozdrawiam ❤️
  3. @Marek.zak1 i tak i nie. Śmierć jest zawsze momentem rozstania. O niej też myślałam pisząc ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
  4. @Rafael Marius myślę, że to schemat, który dotyczy wielu, choć powody mogą być rozmaite. Pisząc ten wiersz rozważałam szerokie spektrum relacji międzyludzkich, ich olbrzymie bogactwo i ich tragizm...
  5. Między nami miłość Roztargniona Nieostrożna I głęboka Między nami miłość Nie anielska I nie prosta A gwałtowna Między nami miłość A przed nami Mnogość uczuć A przed nami Smutek rozstań
  6. @Cor-et-anima pewnie, można wszystko :)
  7. @Cor-et-anima dziękuję serdecznie ❤️ ... więc czekam na jakiś znak. Życie czasem samo się układa. Pozdrawiam :) @Wędrowiec.1984 a gdzie niebezpieczeństwo? :) Chwila obecna to jedyna chwila, którą tworzymy. Przeszłość i przyszłość są poza naszym zasięgiem to po cóż się nimi zajmować :)
  8. @Wędrowiec.1984 lubię zanurzać się w czasie, w chwili, która właśnie trwa. Bardzo się cieszę, że wiersz wprowadził Cię w zadumę.
  9. @Wędrowiec.1984 i wszystko jasne :)
  10. @Wędrowiec.1984 a czym byś doprawił?
  11. @Dag właśnie... A tyle razy usłyszymy życzenia, żeby świat stał się lepszy...a to przecież nie świat ma być lepszy tylko ludzie... ludzie. Wszystko co wokół się dzieje, sami sobie fundujemy... To nie świat jest zły, choć wielu ludzi w tę dziwnie sformułowaną myśl wierzą... Może tak jest im łatwiej...
  12. @helenormeller mamy coś wspólnego. Ja też w jednym ze swoich wierszy rozkładam się na chodniku tyle, że twarzą do słońca:) Twoja wrażliwość wydaje się mi bliska. Odczuwam przyjemność czytania Ciebie. Pozdrawiam serdecznie :)
  13. @Dag tak... W ludziach za mało jest prawdy i odwagi, a za dużo pozerstwa. Nasze ludzkie słabości nas gubią. A szkoda, bo w istocie mamy jako ludzie potencjał, by być innymi, lepszymi stworzeniami.
  14. @Leszczym tęskno i refleksyjnie, choć fajerwerki takie kolorowe tej nocy, a jednak radość prysła wraz z ich blaskiem, a może ten blask jaskrawy radość przytłoczył. Pozdrawiam serdecznie :)
  15. Kaleki czas w duszę nas kłuje. Kalekie dzieci świata o modlitwę wciąż błagają. Natrętne spojrzenia nagannie ślepych na ludzką niedolę o przebaczenie boskie anioły proszą, złotem oblani a w środku z pustką. Jak cymbałki brzmi ich chichot. Ich wargi kalekie w grymas jak w łuk, w dół są wygięte. Idą z opuszczonymi głowami na szafot, wiecznie na oślep. Idą w czerń utkani. W smutku nadętym wyuczeni. Kaleki czas w duszę nas kłuje.
  16. Szkoda...ale rzeczywistość nie zawsze spełnia nasze oczekiwania. Pozdrawiam serdecznie
  17. @Rafael Marius nie, to różne słowa. Cała masa myśli, sprzecznych zalewa umysł. Z jednej strony smutek a z drugiej chęć wypowiedzenia słów otuchy...ale wszystko jest zbyt trudne i wywołuje zbyt duże emocje.
  18. Gdybym napisała że nie czekam To bym skłamała Czekam Czekam na twoje czekanie Wciąż na nie czekam
  19. W głowie mam słowa, zaciśnięte żalem. W kręgu szarości są szczelnie zamknięte. Te słowa jak złowrogie cienie, nie koją jak aloes, a od zaduchu są mętne. W oczach promienie dwa choć smutne - w genezie nierozpoznane jeszcze. Promienie a może ognie gniewu... W oczach niebieskich mam, ognie w przestrzeni rozległe. Wciąż patrzę na ludzi milczących, co w czerni idą przez świat. I krzyczą coś do mnie tam z góry i kroczą jakby w orszaku anielskim przez tyle tak długich lat. W głowie mam słowa smutne, zaległe, niewypowiedziane. I słowa otuchy, co w gardle więzną. I miażdżą usta, ściśnięte w żelazną pięść. W głowie mam słowa - a może to lament. Gdy śmierć niezjednana wokół wciąż trawi tyle niewinnych, bijących serc.
  20. @Wędrowiec.1984 bo diabeł tkwi w szczegółach... Bardzo się cieszę, że jesteś wrażliwy na te szczegóły. Pozdrawiam serdecznie :)
  21. @Dag liczy się prawda, a ona w Twoich utworach jest.
  22. @Dag dziękuję bardzo 😊 Z wyrazami uznania dla Twoich utworów pozdrawiam serdecznie ❤️
  23. @Somalija dziękuję, literówka poprawiona ☺️ Kiedyś też pisałam bez interpunkcji. Obecnie testuję inni sposób. Sama nie wiem, co lepsze. Niemniej jednak dziękuję za uwagę, dla mnie każda jest cenna i każdą rozważam. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤️
  24. @violetta ach .. bo ja taka nieżyciowa jestem :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...