Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poezja to życie

Użytkownicy
  • Postów

    1 042
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Poezja to życie

  1. Nie mogę Cię stracić! Bo jesteś dla mnie ważna I żałuję napisanych słów Które Cię zraniły Bo choć potem rozpłynęły się Z delikatnym letnim wiatrem To została w Twoim sercu rana Więc proszę wybacz mi Pozwól odkupić moje winy Bo nasze chwile razem spędzone Były piękne (jak kwitnąca róża)
  2. @duszka Dziękuje bardzo i cieszę się, że Ci się podoba:) Prostymi słowami można najwięcej wyrazić:) Pozdrawiam również:)
  3. Twój cichy szept Mówi mi o tobie wiele Bo gdy upadam Kolejny raz To widzę Światło na horyzoncie I twoją niewyraźną postać Jak we mgle
  4. @duszka Dziękuje i również pozdrawiam:) @Stracony Niech będzie tak jak jest:)
  5. Poczułem twój dotyk Wczesnym latem i późną jesienią A twoje pocałunki Unosiły mnie wysoko Gdy patrzyłem Na ciemne niebo pełne gwiazd A ty byłaś przy mnie I to nie był sen Tylko prawda która Żyła własnym życiem
  6. Wszystko przemija Razem z naszym Wspólnym oddechem A potem zostaje Nicość i pustka Która smutek Wypisuje nam na twarzach A słońce już nie świeci
  7. Czy niosąc światło Czy grzebiąc ciemność To i tak będzie mi wszystko jedno Bo ty ze swoim pesymizmem Trafiłaś w samo sedno Zostawiając mnie samego Na polu chwały I nawet ptaki wczesnym rankiem Już nie śpiewały
  8. Kochaj mnie Gdy za oknem Grasuje chłód Pragnij mnie Czy będziemy razem? Chyba liczę na jakiś cud? Całuj mnie I bądź przy mnie blisko Bo miłości jest we mnie w bród!
  9. Proszę nie wyrzucaj mnie Ze swojej pamięci ani serca I pozwól mi tam być Choć przez jeden moment I móc rozkoszować się Twoim ciepłym dotykiem Który przychodzi nagle Jak delikatny letni wiatr
  10. Cisza to najpiękniejsza muzyka I niech w moim sercu gra na wieki Cisza to najpiękniejsza muzyka I kocham ją gdy przedzieram się Przez dzikie rzeki Cisza to najpiękniejsza muzyka To tylko sen a ty zmruż swe powieki
  11. Chłodna noc Zapukała do moich drzwi I otuliła mnie W jasne światło A ty byłaś ze mną Nie było nam łatwo Zmagać się Ze światem smutnym Więc lepiej zostaw Mnie samego w mroku okrutnym
  12. Myśli i słowa Staną się ciałem Prowadząc mnie W nieznane obszary Świadomości bytu I gdy będę umierał To padnę z zachwytu Nad światem pięknym Jak z obrazka
  13. Cisza lepsza od hałasu Gdy pragniesz ciszy idź do lasu Podziwiać pięknych ptaków śpiew Który roznosi się pośród wysokich drzew A potem zastyga w ciszy Gdy każdy zakopuję się w swej niszy
  14. Zamknij oczy I pokaż mi świat Takim jakim pragnę żeby był Jak ze snu Jak z bajki wymyślonej A potem budzę się I jeszcze bardziej zaciskam pięści A noc otula mnie W delikatny zapach mroku
  15. Całowałem cię wiosną Całowałem cię latem Całowałem cię jesienią Całowałem cię zimą A teraz nie całuję cię wcale I wylewam swoje gorzkie żale W czarną otchłań rozpaczy Ale przecież dla ciebie To już nic nie znaczy!
  16. Piękna kobieta W świecie doczesnych przyjemności Patrzy na świat okiem pełnym miłości I serce ma otwarte Na wakacyjne miłosne przygody Bo chcę poczuć trochę Więcej swobody Jak to ona Piękność wyzwolona I nie chcę smucić się Tylko powiedzieć komuś: "pragnę cię'' W ten letni czas uniesienia Gdzie nic innego nie ma znaczenia
  17. Jej piękne ciało Całe jest w brokacie (Chcieliście to macie!) I wciąż patrzę na nią Podziwiając majestat jej urody A w sercu mam trochę tęsknoty Czekając na jej pocałunki Czy w końcu się doczekam? (Dłużej już nie zwlekam!) Gdy moje ciało będzie gotowe Tak jak i jej pachnące płatkami róż Bo ona ze swojego serca Nie wygoni mnie nigdy już!
  18. To coś między nami Nienazwane coś Piękny ktoś Kto w naszych sercach buduje Miłość na wieki A nam opadają powieki Bo chcemy zasnąć I wtulić się w swoje objęcia A dobry Bóg pozdrawia Nas ze zdjęcia
  19. Co mi w sercu gra Trochę dobra i trochę zła I gdy unoszę się Tak wysoko nad ziemią To doświadczam absolutu Z chwilą oderwania nóg od ziemi To coś pięknego Poznanie bytu nieziemskiego Lecz wszystko kończy się Z chwilą przebudzenia
  20. Budowałem na skale Budowałem na ogniu A teraz nie buduję już na niczym I czekam na powrót do tych lat dziewiczych Gdzie byłaś dla mnie opoką
  21. Nie zostawiaj mnie I bądź przy mnie Nawet gdy śnię W upalną noc Bo jesteś tylko ty I wielka moc Pulsującej namiętności I dwie osoby pogrążone w miłości
  22. Jesteś światłem Które przegoni mrok I tak szybko przemykasz Słyszę każdy twój krok I gdy na ciebie patrzę Moje serce się raduje Bo coś poważnego Do ciebie czuję I tak rozczulam się Nad pięknem twego istnienia Bo nic innego nie ma znaczenia Tylko piękno twojego ciała Tak na mnie działa I doprowadza na skraj obłędu Pomóż wyprowadzić mnie z tego błędu
  23. Twoje serce tam gdzie moje Twoje dłonie tam gdzie moje Bo razem stanowimy Jedność ciał i dusz Na tym podłym świecie Gdzie zwykłe słowo nie znaczy nic
  24. Jesteś słońcem Na moim niebie I pokazujesz mi Ten dobry świat A ja chcę ujrzeć go Własnymi oczami Podczas gdy my Bawimy się swoimi ciałami Niech ta chwila trwa I zostanie w naszej pamięci (Na zawsze)
  25. Tylko chwyć mnie za dłoń Ten ostatni raz I pokaż świat w którym Spełniają się sny I już nie płyną Więcej łzy Świat na miłości zbudowany Tak dobrze nam znany W którym ja pragnę ciebie Tak jak serca pięknego W szmaragdowym niebie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...