Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan Ropuch

Użytkownicy
  • Postów

    2 304
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Pan Ropuch

  1. @Jan Paweł D. (Krakelura) Super Ci wyszło! wygląda jak jeden z tych wierszy co wszedł na miękko za jednym dotknięciem pióra. Takie przynajmniej odniosłem osobiste wrażenie. Dobre to było pióro i dobre to było czytanie! Pozdrawiam Pan Ropuch
  2. @[email protected] Maturę z j. polskiego wspominam akurat jak najlepiej :D I też już wtedy od jakiś 2-3 lat smarowałem wiersze. :D Pozdrawiam Pan Ropuch
  3. @Tomasz Kucina Jest wokół niej tajemnica. Nie tylko fakt, że strzegła życia prywatnego jak nikt inny, ale sam fakt tej niespełnionej miłości do i z Zygmuntem Koniecznym. Myślę i mam nadzieję, że kiedyś powstanie o tym film bądź książka, czy komuś uda się dotrzeć do tych wszystkich wydarzeń to się jeszcze okaże. Pożyjemy, zobaczymy. Pozdrawiam Pan Ropuch
  4. @Nata_Kruk Dziękuję za te niby skrótowo :D - obecnie to kawał porządnego komentarza ;) Jest to ważny dla mnie tekst, który ostatnio popełniłem. Jeden z tych napisanych jednym tchem, rwącą rzeką myśli. Każda burza musi mieć swój koniec, prologiem i epilogiem jej jest zaś cisza. Cisza to czas na rozejm albo rozejm to czas na ciszę ;) Piosenka! Pozdrawiam Pan Ropuch
  5. @Marek.zak1 W odczycie i recytacji był conajmniej półamatorem jako belfer czy nauczyciel języka polskiego był profesjonalistą i kompletnym zawodowcem. Każdą lekcję wyciskał jak cytrynę, do ostatniej kropelki - to było najdłuższe 45 minut w moim życiu jakie pamiętam. Myślę sobie, że cała nasza trzydziestka-trójka uczniów pamięta go po dziś dzień. To ten jeden z tych nauczycieli, którego nie da się zapomnieć. Pozdrawiam Pan Ropuch
  6. @Tomasz Kucina Pięknie Tomaszu podpisuję się pod słowami @Nata_Kruk Pozdrawiam Pan Ropuch
  7. @Nata_Kruk I ja dziękuję! :D @huzarc Ten wyżej opisany przeze mnie belfer uczył mnie w klasach 4-8 szkoły podstawowej w klasie było nas trzydzieści-troje, ale w całej szkole aż dwanaście klas z mojego rocznika, rocznik wyżej miał rekordowe 13 klas, w całej zaś szkole prawie 3000 uczniów i ponad 120 nauczycieli. MOLOCH! Kiedy to było... :DDD @Marek.zak1 myślałem wczoraj nad Twoim komentarzem, dzisiaj zresztą też... i nie do końca się z Tobą zgadzam. Ten Pan Nauczyciel był akademikiem i dyrektorem szkoły (za mojej kadencji w-ce dyrektorem) i to z krwii i kości - każdy go w szkole znał i każdy przed nim drżał. On nie uznawał półśrodków czy kompromisów, jeśli ktoś był na bakier z zachowaniem nie miał nawet co liczyć, choćby stanął na rzęsach, na wyższą ocenę niż dostateczny. Pamiętam, że wówczas traktowałem to jako życiową niesprawiedliwość, dzisiaj uważam z goła odmiennie. To mnie ukształtowało i mi niebywale pomogło i później z językiem polskim jak i w życiu. Oczywiście, że porównywanie co zresztą jest chyba najczęściej stosowaną formą i w życiu, a nawet dopuszczalną w wierszu - ma sens. Sam to uczyniłeś odnosząc się do pierwszorazowego odczytu Twojego wiersza przez tego ów aktora. Jest to chyba najpowszechniejszy oręż każdego porządnego krytyka i znawcy sztuki tudzież konesera. Dzięki temu wiem, że mój nauczyciel będąc dla mnie inspiracją i natchnieniem i przez długi czas - lirycznym guru (on nie czytał wierszy on je recytował jak na konkursie z kążdą pauzą, myślnikiem, niedopowiedzeniem i wyczuwalnym przecinikiem) był tak naprawdę jednym z wielu, jednym z tłumu wspaniałych recytatorów. GENIALNA i NIEDOŚCIGNIONA była ona - Ewa Demarczyk. Trzeba znać skalę by dobrać i ocenę i odpowiednie przymiotniki :D ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
  8. @Nata_Kruk szybko poszło! pasuje mi i tak. Dzięki, że wpadłaś! :DDD Pozdrawiam Pan Ropuch
  9. @Grynszpani być może i tak się mówi a może to już moja naleciałość z angielskiego, bo sam często się łapię, że jakiś dziwny szyk zdania czy zdań konstruuję ;) choroba wie... miał pójść cały akcent i wydźwięk na trójkowego ( cała naprzód na trójkowego)... stąd tak mi się to napisało trochę łamie odczyt, ale to w końcu synteza i puenta więc niech łamie ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
  10. nauczyciel polskiego elegancki z grzebieniem autorytarny i surowy - ach jak on nas ustawiał nie było mi z nim po drodze – łobuzowałem tym trójkowym raz się stałem i tak już mi zostało czytał poezję zawsze z wypiekami zawsze w ruchu z podniesionym głosem co przeszywał zawsze jeden jedyny raz - przyniósł adapter puścił płytę - karuzelę z madonnami wtedy zrozumiałem - przy Ewie i on tym trójkowym raz się stał i tak już mu zostało
  11. @Tomasz Kucina Kill em all to było ich credo, totalna jazda i wybuch talentu. Przecież wówczas nie dość, że byli młodzi i nieopierzeni to jeszcze mieli zero pewności, że to może komuś się aż tak spodobać i przynieść im takie profity. Jak widać z perpsektywy czasu to się nie mogło nie udać! :D A głos choćby Hetfielda - hahahaha już niegdy nie był taki sam i chyba przez kolejnych dajmy na to 15 lat rzadko kiedy nie pod wpływem :DDD druga nieobiegowa ich nazwa to Alkoholica :DDD Pozdrawiam Pan Ropuch
  12. @Tomasz Kucina Jest znacznie więcej tych faux pas i fakt faktem było kilka mankamnetów, które w tak niezatłoczonym miejscu gdzie spędzałem swój urlop gryzły po oczach, piekły w uszach i mimowolnie unosiły czoło i ramiona do nieba. Zwykłe koegzystowanie w miejscach publicznych, niektórym wybitnym jednostkom sprawia tyle problemów, że o podstawach savoir-vivre nie wspomnę. Cóż ktoś nawarzył tego piwa i ugotował ten bigos, teraz naszą rolą jest nabyć sprawności by go omijać, bądź ostentacyjnie pokazywać, że nie ma na to naszego przyzwolenia. Pozdrawiam Pan Ropuch
  13. @Tomasz Kucina chyba wolę - Dzię-kju! :DDDDDDDD ;)
  14. @Tomasz Kucina No to już czeka nas dwóch :DDD a utwór dodałem i tak! Moje prawo ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
  15. @Lidia Maria Concertina A ja nie zgodzę się z moją przedmówczynią, tu jest tyle smaczków tylko brać highlightera i kreślić. Rozumiem, że może zawirować w głowie od wrażeń, temu trzeba czasem zwolnić i dawkować sobie tą ucztę słowa oszczędniej i spokojniej. Nic tylko usiąść i wypracować kompromis z czasem. Pozdrawiam Pan Ropuch
  16. @Tomasz Kucina Już zamieściłem utwór :/ ale mogę dodać bez problemu, bo też tak się składa, że lubię ten kawałek. Słyszał Pan, że za chwilę o ile już się nie ukazała (bo na pewno już jest nagrana) płyta Metki S&M vol.2 Chyba zaostrzę na nią sobie pazurki :DDD Ps. nie dziwię się, że wskazałeś ten kawałek bo kiedyś wspominałeś jak bardzo lubisz one a ten ze względu na tematykę i treść jest moim zdaniem dopowiedzeniem i uzupełnieniem właśnie one. Pozdrawiam Pan Ropuch
  17. @Natuskaa to tam powyżej w Pani wierszu jakże nie jest mi obce, myślę nieskromnie, że większości Nas tutaj w tym specyficznym miejscu... pięknie lekko napisane, czytam podobnie jak @Marcin Krzysica więc to nie może być przypadek ;) Ps. zamyślona w tekście pojawia się trzykrotnie plus raz w tytule - co tylko potęguję tą nieustanną gonitwę myśli... Pozdrawiam Pan Ropuch
  18. @pomaranczowy.kot dobrze, że rady a propos wiersza nie poszły w las bo były to dobre rady. Jest krótko zwięźle i na temat. Co do strzały amora to uwierz mi na słowo jest to na tym etapie, kwestia znalezienia punktu, gdzie skóra jest najcieńsza. Jednym słowem potrzeba wprawnego amora dobrej strzały i znalezienia odpowiedniego punktu uderzenia (przyłożenia). Pozdrawiam Pan Ropuch
  19. @huzarc To jest jeden z tych wierszy, którego nie da się przejść i odczytać - od tak po łebkach. Czytelnik musi się wczytać i zastanowić inaczej tylko się zmęczy czytaniem ;) :DDD Winszuję pięknej liryki Panie @huzarc Pozdrawiam Pan Ropuch
  20. Mi już zaczyna brakować kompetencji w tej dyspucie choć przyznam, że część Twoich niepokojów jest także moimi. Na szczęście jest pewien Pan, który za pomocą erudycji, wiedzy(psychologia kliniczna między innymi) i doświadczenia rozwiewa te niepokoje jeden po drugim. Pozwolę sobie zamieścić link. Rozmowa z postępową lewaczką i feministką jak mniemam. :) Pozdrawiam Pan Ropuch
  21. @Victoria Nie ukrywam i dopowiem, że ta plaża nie była akurat na tej kanaryjskiej wyspie, ale jednej z nich. Nie będę przecież robił darmowej reklamy ;) Tajlandia to pionier jeśli chodzi o prostytucję choć jest tam ona zakazana, w tym pionier prostytucji osób - nieletnich dziewczynek, chłopców i trans. Odpowiedź więć brzmi tak jest to raj i mekka dla pedofilów włącznie. Sexturystyka jest wszędzie czy to wyspy kanaryjskie czy karaibskie czy Egipt, o Tajlandii zaś jest najwięcej z racji na skalę i rozpiętość zjawiska do przeczytania i obejrzenia (dokumenty, reportaże) Pozdrawiam Pan Ropuch
  22. @dmnkgl To chyba nie do mnie :DDD oczywiście że autorem słów jest A. Mickiewicz, zaś wykonawcą piosenki, kórą miał na myśli @Tomasz Kucina był M. Grechuta. Pozdrawiam Pan Ropuch
  23. @Tomasz Kucina Metallica tak myślę sobie który utwór a może RHCP zaraz coś mi przyjdzie do głowy... i zamieszczę ;) Pan Ropuch
  24. @Jan Paweł D. (Krakelura) Pewnie jeżdżą dlatego w tekście masz choć nie tylko... nie dosalam wszystkim Niemcom tylko niektórym, a szczególnie takiemu jednemu co się ślinił na dziewczęta im młodsze tym bardziej, a ubrany był w koszulkę czapeczkę plecaczek i sandałki ze skarpetkami tylko bez majtek i spodenek :DDD Pozdrawiam Pan Ropuch
  25. już prawie nie ma nudystów plaż na których zbieraliśmy kasztany Lanzarote z tego słynie że Pan Niemiec głównie choć nie tylko może przywdziać letnie ciuszki czapkę i plecaczek ale bez spodenek gniazdo sobie uwić choć z kamieni wulkanicznych plackiem sobie leżeć i nagrzewać ciało jak ta lawa gdyby tylko lubił patrzeć w słońce albo w niebo i na morze nikt by nawet się nie zająknął - O mój Boże! bo Pan Niemiec słuszny wiekiem - moi mili okiem wodzi w gniazda czyjeś a szczególnie tam gdzie młodzi gapi i się ślini na dziewczęce i uroki pot przeciera coraz szybciej gorąc nie chce dać mu zwłoki A pod wieczór już w hotelu szybko zerka w komputery i bukuje wakacje full opcja w tajlandzkim burdelu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...