-
Postów
2 304 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Pan Ropuch
-
@PuszKin Upłynianie w różnych osobach podmiotu lirycznego to moja cecha podstawowa ;) Kot może rzeczywiście to nie najlepszy przykład, co innego kotka a nawet kotki dwie. Pierwsza 14 letnia już Murka niezliczona liczba myszy, karpie koi od sąsiada z oczka niestety kilka ptaszków i uwaga 1 nietoperz, który zamieszkał sobie pod dachem na ścianie wysokość 3,5 metra. W pierwszym tygodniu bała się go w drugim była już go ciekawa przez dwa kolejne obmyślała plan i w końcu go przywlokła. Druga Nona do dzisiaj nie wiem czy ten gołąb już sam się przetrącił uderzając o okno na balkonie(3 piętro) czy jednak kotka była na tyle szybka, w każdym bądź razie udało się go odratować u pobliskiego weterynarza. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
(...) Chcę wszystko
Pan Ropuch odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b tam chyba taplać a nie tablać. Dobrze ułożony czyta się jak tańczy w sekwencji rymu i kroków do taktu - takt takt. ps. zapewne Ci się dostanie za ten końcowy zbyt dokładny rym - błędzie/obłędzie nie ode mnie ;) Pozdrawiam Pan Ropuch -
@Lucypheria Gombrowicz wiecznie żywy, któż jak nie on natchnnie do takiej literackiej jazdy. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
gołąb i kot skaczą sobie do gardeł myśmy też częstowali się mordem za półdarmo za nic popęd popędził postęp postępił króle z pannami brzuchatemi a Ty stoisz jak ten wół sklejasz dni inaczej nieuporządkowane straciłyby i sens Twój jedyny przywilej mniej się bać choćbym nie wiem jak mów że nie wiesz co to i strach kolejny dzień kolejny pejzaż i równy krok
-
POPRAWIANIE BOGA
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Polman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Polman Na moje oko przedawkował Pan internet dosłownie i w przenośni, wiem co mówię bo sam nieraz tak uczyniłem ;) Mniej czytania mniej przeglądania, a zwłaszcza łonetu. Ja najczęściej co drugi dzień jadę z trzema po kolei łonet, wp i gazeta, które to tymi wszystkimi artykulikami przenoszą mnie już wszędzie :D :D :D Artykuły są tendencyjne! Artykuły przeczą same sobie! i najgorsze poprzez kilkanie po tych krzykliwych nagłówkach określonych artykułów, zmienia Pan ich ułożenie pozycjonowanie itd. niektóre artykuły wręcz Pana zaczynają śledzić same :D :D :D bo jest Pan z miejsca ich potencjalnym klikbajterem. Pozdrawiam Pan Ropuch -
Duch Święty pomnożony przez wesołą nowinę
Pan Ropuch odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. Czasem tak się człowiek zakręci z tym życiem i w nim, że byłby na przykład w stanie zapomnieć, jak bardzo lubi kogoś czytać. Lubię Pana czytać Panie Mirku! Pozdrawiam Pan Ropuch -
@MIROSŁAW C. Słowo na literę "o" - oszustek właśnie wylądowało w podręcznym słowniku mojej głowy, miękko i szybko. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
200 i jedna - trzeci: W wielkim mieście
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
małomiasteczkowi chłopcy uciekają do dużego miasta im większe tym lepsze tam znajdą spokój i ciszę brak spojrzeń i słów gdy z rzadka przechadzają się z dziewczętami tam znajdą kluby i kina tam w końcu przestają być małomiasteczkowymi chłopcami Ps. Zawsze myślałem, że ta nazwa zespołu musi mieć jakieś koneksje, konotacje z Polską. Z moich poszukiwań wynikło, że nic a nic takiego nie znalazłem. Co nie oznacza, że może Ty znajdziesz i mnie wyręczysz. ;) Pozdrawiam Pan Ropuch-
1
-
Uśmiech ślę spod maski
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Czarek Płatak Tylko kim była ta Pani? :D Pozdrawiam Pan Ropuch -
Czerwona sukienka (*44)
Pan Ropuch odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Do trzech razy sztuka tyle pięknych muzycznych przykładów to i tego nie może zabraknąć w mowie ojczyźnianej :DDD Ps. jest jeszcze motyw z Matrixa z czerwoną sukienką ;) Pozdrawiam Pan Ropuch -
@Sekret Odpowiem poprzez piosenkę, ale za nim to nastąpi kiedyś zagości ona tu ponownie w miniaturze (całość zaś wówczas zamknie się w trzech czasach, płaszczyznach itd.) :D Pozdrawiam Pan Ropuch
-
200 i jedna - pierwszy: Królowa
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@jan_komułzykant Dobrze, że to nie koszykówka bo trójTAKt niedozwolony ;) Pozdrawiam Pan Ropuch -
pies czy widziałeś psa człowiek czy widziałeś człowieka jeden jam wystarczy bądź orkiestrą mniej pomysł zamknij oczy i wyśpiewaj siebie raz a może i Ciebie dopadnie - moc jutuba Ta piosenka sprawiła, że jestem tu gdzie jestem teraz. Tash Sultana (The song that got me to where I am today) w wolnym tłumaczeniu Pan Ropuch
-
1
-
Wiersz ociekający seksem
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Dzięki, że znalazłeś chwilę by wpaść i coś namaścić słowem ;) @Marcin Krzysica Wybacz starałem się z całych sił napisać najbardziej erotyczny-erotyk, a wyszedł tekst niczym - szklany klosz albo wydmuszka to co ocieka seksem jest na zewnątrz albo ucieka z zewnątrz ;) i trzeba to sobie dopowiedzieć... @Franek K 100% racji! trochę za bardzo mi What's up?! w głowie niamieszał apka to będzie whatsapp :D Dziękuję całej szóstce @Czarek Płatak @[email protected] @M.A.R.G.O.T @dmnkgl @Franek K @Marek.zak1 za Serducha! Pozdrawiam Pan Ropuch -
czy można wyśpiewać sobie wolność czy można wyśpiewać sobie miłość czy można wyśpiewać sobie szacunek tak z miejsca przy fortepianie jak Królowa Dusz jedyna niepowtarzalna Aretha Franklin
-
być drugim Herbertem
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Grynszpani Tak to bardzo małostkowe - zadrościć. Co innego obudzić się w wolnej Polsce i nie być nawet uznanym (ani razu przez 9 lat), a wręcz odwrotnie, mieć jedynie wywlekane, o jakiejś przeszłości ze służbami. To potrafi dopiec tak sobie myślę i zaboleć. Pozdrawiam Pan Ropuch -
Wiersz ociekający seksem
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 Dzięki! @beta_b Sugestia przyjęta, zmieniam :D Pozdrawiam Pan Ropuch -
nie mieli się ku sobie do głowy im nie przyszło że zrodzi się namiętność ot oglądali razem national geographic i stało się - wspólny pierwszy raz bez skrępowania zgodnie bez pocałunków i czułości patrząc w telefony na whatsappie tekstując do siebie obrazkami bakłażan i pomarańcza pomarańcza i bakłażan nigdy potem w realu nie było już tak razem dobrze...
-
Krótki traktat pseudofilozoficzny na temat Ego
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marcin Krzysica Rekordy, księgi guinessa no i dwa największe motory EGO - SŁAWA I KASA - toż to wiek XX. 222 miliony euro za transfer piłkarza, sport zawodowy i komercyjny i plus te wszędobylskie MASSMEDIA. Alpinizm to jest super przykład. Kukuczka też raptem zaczął gonić Messnera bo ktoś ten wyścig i chęć rywalizacji nakręcił albo teraz wspinanie Polaków zimą. Sam twórca tego projektu Hajzer już z góry nie wrócił, nie mówiąc o łańcuszku błędów i dwóch ofiarach śmiertelnych na Broad Peak (dlaczego musiało wejść wszystkich 4, dlaczego nikt ich nie zawrócił czy też sami nie zaczęli schodzić przed wejściem na szczyt). K2 - dzięki mediom i całej tej oprawie tego projektu to był istny górski big brother. No i jeszcze ten samotny atak Urubki na koniec, któremu załatwiono polskie papiery na za pięć dwunasta przed wyprawą by nie daj Bóg w kronice czy encyklopedii nie zapisał się jakiś nie Polak. Argument, że łatwo się siedzi w domu i komentuje - przyjmuję. Każdy z tych alpinistów wspiął się już conajmniej po razie na ośmiotysięcznik po tej wyprawie na K2 i ciężko znaleźć jakąś wzmiankę o tym bo robili to latem, co więcej jak już się znajdzie to pada argument, że robią to by utrzymać formę, zaaklimatyzwać się na wysokości 7000+ bo może w tym roku ruszą ponownie na K2 zimą. Cel i wyczyn pozostał jeden, choć i znów posłużę się Urubką, który to rozpętał burzę kwestionując conajmniej 2 wejścia Polaków zimą, którzy dokonali ich w marcu to jest - kalendarzową zimą. Otóż nie jest on odosobniony w tej walce i być może niebawem wejścia zimowe zostaną zweryfikowane ponownie jako wejścia, których można dokonać w trzech miesiącach zimowych tylko i wyłącznie (grudzień styczeń luty) Ktoś o zdrowych zmysłach, by powiedział, prawo nie działa wstecz - zgoda! Ale Ego poradzi sobie i z tym bo zawsze przecież jest SŁAWA KASA I MASSMEDIA Pozdrawiam Pan Ropuch -
Krótki traktat pseudofilozoficzny na temat Ego
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marcin Krzysica No i możemy dyskutować, jest niezgoda ;) Każdy ma inne granice Ego, jeden wchodzi na Mont Everest raz bo chce i marzy o tym drugi bo najzwyczajniej może i go praktycznie wniosą i zniosą za jedyne dajmy na to 100 tyś. dolarów. Albo wchodzi po raz siódmy i jużvtam zostaje na wieki. Rozbuchane Ego to też takie, które pcha nas niejednokrotnie w życiową kabałę, stawia nasze życie na szali i zaciera moment, w którym trzeba powiedzieć sobie - stop czy dość. Wiek XX powtórzę raz jeszcze to jego popis, sama księga Darwina bodajże czyli najgłupszych śmierci w dziejach ludzkości myślę, że też w to dobrze się wpisuje. Dzięki niemu sięgamy gwiazd, ale i dzięki niemu budujemy sztuczne słońce i tamę trzech przełomów, która strzeże życia ponad 100 milionów ludzi itd. etc. Pozdrawiam Pan Ropuch -
Generyczny świat
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina @Sekret @Natuskaa Panie Tomaszu naprawdę?! Aż do takich wniosków Pan doszedł. Jest mi zwyczajnie po ludzku - przykro w ogóle do tego się odnosić. Swoją drogą dzięki tej dyskusji w końcu wiem, że to Pani Sekret, a nie Pan Sekret :) Żałuję i myślę sobie, że nie tylko ja, że zostawiłem jakikolwiek komentarz pod Pana wierszem, a może po prostu - o tej jeden za dużo. Zdrowia życzę! Pozdrawiam Pan Ropuch -
Krótki traktat pseudofilozoficzny na temat Ego
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@M.A.R.G.O.T Ładne jest to i szlachetne, to, co o tym zdrowym Ego napisałaś. Dopóty dopóki sprawujemy nad nim kontrolę takim będzie. Jeżeli zaś zatracamy granicę czy też pełną świadomość, czy to my sami staliśmy za naszymi wyborami, czy może już to nasze Ego nas do tego popchnęło, zdrowym być przestaje. Wbrew pozorom granica jest subtelna i bardzo cienka. Dziś trenerzy życia tzw. coach(e,) którzy mają własnych coach(y) :D - są nikim innym jak trenerami Ego. Stumulują je i wzniecają pod nim pożar, pchając ludzi do przekraczania własnych limitów. Jeden na stu dojdzie tym sposobem do sukcesu, stając się kolejnym trenerem życia i mówiąc o sobie, że kiedyś też był tym jednym ze stu ;) Pozdrawiam Pan Ropuch -
Krótki traktat pseudofilozoficzny na temat Ego
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@M.A.R.G.O.T I tak i nie. Gdzieś tak tknęło mnie na taką myśl, że wiek XX i XXI to stulecia do granic możliwości rozbuchanego Ego. Dużo przez to zyskujemy, gdyż postawa kto jak nie ja tego dokona działa. Pytanie co przy tym tracimy - być może otwarty rozum i serce, brak dialogu a przede wszystkim wysłuchania drugiej osoby i często obwarujemy się przy tym - jedynym słusznym światopoglądem i ideami które nam do niego pasują. Rozbuchane Ego to też wieczny brak czasu, nie daj Bóg nic przez moment nie robienie, kołowrót chomiczy z marchewką przed nosem... Pozdrawiam Pan Ropuch -
żadnej avatarce nie przepuści wskakuje do każdego pokoiku pociesza słowem zostawia zapach tylko predator wyczuje drugiego predatora...
-
1
-
Krótki traktat pseudofilozoficzny na temat Ego
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chciałbym by każdy tak jak ja mógł stać się sławny i bogaty by zrozumieć, że nie to jest najważniejsze. Jim Carrey Uważaj czego pragniesz od życia z całych sił bo najprawdopodobniej to dostaniesz. Pan Ropuch bez ściemy - czas jakiś temu poszedłem na piwo z mym koleżką Ego mówiąc mu – stary zawrzyjmy pokój pójdźmy od dzisiaj wespół spokojnie przez życie ta odwieczna szamotanina tylko nas wykończy o dziwo się zgodził kazał mi tylko napisać o nim wiersz ten ostatni Mohikanin mego ja zdjął pióropusz usiadł przy ogniu i zamknął oczy nie spał i tym razem – siedział i czuwał a ja od tej pory już nie musiałem poznać do cna zamysłu Boga ukończyć podwójnego ironmana, wspiąć się na Mont Everest czy napisać najpiękniejszy wiersz Ego kusi nas ciągle perspektywą nieśmiertelności czymś co zawsze posiadaliśmy. Jim Carrey Uśpione Ego to wzięcie kontroli i odpowiedzialności nad wszystkimi pierwotnymi instynktami. Pan Ropuch