Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan Ropuch

Użytkownicy
  • Postów

    2 304
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Pan Ropuch

  1. Pomysł tytuł i wykonanie, ach jak ja lubię takie ropuszności... ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
  2. U mnie jest czarnych dziur dostatek, chętnie pożyczę choć kiepski to datek... ęce-pęce w której ręce? Pozdrawiam Pan Ropuch
  3. I ja tu się poszwendałem wiersz zobaczyłem - przeczytałem... Pozdrawiam Pan Ropuch
  4. Dlaczemu burza listopadzi się i wzburza... Pozdrawiam Pan Ropuch
  5. @Radosław Miał być miesiąc na próbę bez jakichkolwiek ciśnień - na zasadzie czy dam radę?! Póki co daję i się do tego radykalizuję co już zaczyna lekko martwić, a może w tej kwestii odrobina radykalizmu nie zaszkodzi - wciąż myślę nad tym ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
  6. @Radosław Tą samą metodę zastosowałem baby steps od marca zmieniam zmieniam i końca nie widać. Od 1 września nie jadłem ani grama mięsa! Chwalę się :) ;) - to też ważne! w kuchni istne szaleństwo grzyby rośliny strączkowe cukinie kabaczki dynie oberżyny i substytut mięsa, które wygląda i smakuje tak samo. Pozdrawiam Pan Ropuch
  7. @w kropki bordo Trochę bym jeszcze podłubał, zmienił może to i owo, ale czasu to nawet za kilogramy złota więcej nie jestem w stanie kupić ;) Moc jest! I duże myśli też są! Pozdrawiam Pan Ropuch
  8. @w kropki bordo Dziękuję za obszerny komentarz w świecie ludzi zabieganych, robiących najlepiej dwie rzeczy naraz jest to dostrzegalne ;) Kłaniam się! Pan Ropuch @Gosława Dziękuję jest to ważny wiersz w wierszotece Pana Ropucha, mam rozerwane serce, które o dziwo nabiera w tej bezsilniści i niemocy - mocy. A tu powód: 70 MILIARDÓW ROK ROCZNIE ZWIERZĄT JEST UBIJANYCH W CELACH SPOŻYWCZYCH Z prostej arytmetyki 10 krówek na jednego ziemianina. :/ :/ :/ Pan Ropuch @Radosław Nie mam do nikogo żalu i pretensji. Zawsze zaczynam od siebie i jest mi przykro z powodu, że 36 lat zajęło mi zrozumienie, że spożywanie mięsa trzeba ograniczyć do zbędnego minimum - niech to będzie nawet te 2 razy na tydzień. Zupełnie nie godzę się z faktem i nie jestem w stanie zrozumieć siebie, jak można było spożywać mięso codziennie? Pan Ropuch @Franek K W zeszycie mam według pańskich upodobań ;) :) Też tak czuję i myślę, ale jako autor na orgu zawsze pozwalam sobie na troszeczkę więcej :DDD Tym o to zabiegiem spowodowałem, że dwukrotnie w wierszu (pierwszy raz w tytule) coś każe się zatrzymać i uruchomić logikę oraz reakcję - hola hola! coś tu lekko zgrzyta - MA ZGRZYTAĆ :) trzeszczeć jak płyta bzyczeć jak natrętna mucha czy nie stroić jak klawisz w fortepianie :) - typowy ropuchowy manewr ;) ;) ;) Pan Ropuch @Dag Dziękuję Dag za poszukiwanie swoich sensów w tym wierszyku! Jak zawsze jestem podbudowany :) Pan Ropuch @Radek78 Z pewnością autor miał conajmniej kilka tropów poznawczych i wiele myśli. Przeciskając je przez praskę o niczym innym nie marzył by każdy z czytelników znalazł własne skojarzenia, myśli tropy i dostrzegł w wierszu mimo wszystko uniwersalizm. Pozdrawiam serdecznie! Pan Ropuch
  9. smugą naparu unosisz twój świat odnalazł źródło wrzechświata targasz nieswoje myśli pragnienia zaszczepione powielasz wycierasz usta frazesem nad frazesami przeglądasz łupinkę z każdej strony pociąga ciebie jak solidnie chroni ten kształt ta moc owoc wydarza się w środku miąższ sok i pestka to piskliwe szczenię powinnością jest bezbronność a każda rzeź - musi mieć swój koniec
  10. wiersz jest interaktywny i wciąż ma poważne braki, gdyż liczę na naszych muszkietrów od rymów już Pan Franek pomaga więc jakoś to będzie może się uda. Obiecuję, że jeszcze do tego przysiądę i pouzupełniam. Panie Sylwku i Pan znajdzie swoje miejsce ma Pan to zapewnione bardziej niż w banku - czasy taki że niewiadomo czy i im można ufać, a mnie zawsze! ;) przybiegła psota wraz z nią ochota czas najwyższy by w wierszu zagościł nie kto inny jak Pan Sylwester Lasota Pozdrawiam Pan Ropuch
  11. ja (1) ty (1) nie płacz (2) przybywam (3) siadam przy tobie (5) jesteśmy stworzeni sobie (8) najtrudniejsze za nami spójrz jaki piękny świat (13) z powrotem pójdźmy razem (8) jesteś tuż przy mnie (5) przybyłaś (3) jestem (2) ty (1) ja (1)
  12. Nic się nie dzieje bez przyczyny - wchodzę czytam akurat zmiania się piosenka na mojej liście i wszystko gra jak ulał. Jest melodia jest wiersz gotowy co uderza z głowy do serca i z serca do głowy... gdy to piszę mój kot siedzi na wyciagnięcie ręki :D Pozdrawiam Pan Ropuch
  13. ostatnie wołanie przeciągły gwizd odjeżdżamy! zakrzyknął Pan Waldemar ten sam co życie w tym żywot przez wszystkie możliwe przypadki poodmieniał piękny Express Orientu w szyku stoi gotowy w każdym przedziale przy jednym stoliku na siedzisku atłasowym kaszmirowym dywaniku zasiada Pani Poetka i Pan Poeta każdy morowy zaczęła o rytmie w wierszu i słów zgraniu nie kto inny jak Pani Becia chrząknął jeden - to druga Osiecka a na pewno Dama Stulecia Dag - po prostu - Dag sztuczką z kartką białego papieru nas uradowała składając na coraz mniejsze i mniejsze aż kolorową się stała nie kto inny jak Duszka w kilku słowach to opisała a każde celne w samym środeczku z tego jest znana Pan Kucina o nim krótka tu mowa - nie próbuj mu dorównać w elokwencji słowa na pierwszej stacji - RymRządziWłaśnie dosiadło się Trzech Muszkieterów - nie są to baśnie na czele sam Pan Henio Jakowiec tuż za nim Pan Jacek Suchowicz ulubionym ich ciastem jest rzecz jasna - częstochowski kakaowiec trzecim przyjacielem z boiska był Pan Franek K ten nie od łapanek nie bawidamek a prędzej Franek-Szafranek... Pani w płaszczu z wielkimi kropami bordowymi ziewnęła pod nosem ona rymu tu nie poczyni układa wersów szarady nie jest lekko zrozumieć choćby bez porady... *wszelkie uwagi dopiski transformacje korekty mile widziane może przed świętami uda się skończyć brakuje tak na oko jeszcze zwrotek kilkudziesięciu :D :D :D pomożesz Ropuchowi moczarowemu zwierzęciu?? :D :D :D a tymczasem piosenka przedświąteczna Pozdrawiam Pan Ropuch
  14. Becia nie wygłupiaj się - szybciutko odpędzamy myślami robale i piszemy kolejne wspaniałe wiersze. Tymczasem wysyłam dużo ciepła i energii. Pozdrawiam ciepluteńko Pan Ropuch ps. za prywatę z góry dziękuję! :)
  15. Kiedyś wszyscy spotkamy się po drugiej stronie góry, nie będzie słów pomiędzy nami zostaną tylko miłe wywarzone* (*nie od wagi rzecz jasna a od wywaru np. z dobroci ;) gesty. ps. Panie Franku dziękuję za czujność :D Pozdrawiam Serduchowych i Komentatorów Pan Ropuch
  16. jestem na i w połowie zeszytu życia siebie sucha popękana ziemia mój brat walczy codziennie moja siostra jest Tytanem rodzi w niemocy moc i znowu niemoc dusi w sobie moja matka jest Bogiem ojciec mój swe modły składa do niej co dzień przeglądamy się w sobie dzielimy równo owocem żywotów naszych amen
  17. siedzę w brzuchu maszyny ciemność rozgrzewa myśli szlifuję wywiercam ostatnią miliardy fluorescencyjnych kreseczek w rządkach skreślone w rządkach odmierzone koordynaty współrzędnych osobliwości umieram co kwartał rodzę się nowy chciałbym mieć tak codzień* *błędnie według upodobań...
  18. nakładam codziennie rano choćby grzmot za oknem z nieba a z nim ściany choćby się i walą kruchy lekki nie pompatyczny całkiem plastyczno-muzyczny balsamiczny banał wiem trudem okupiony im bardziej tym lepiej przylega tym lepiej smakuje tym bardziej tym lepiej koi
  19. mówił - będę księdzem miał sześć narzeczonych … a duch przymarł głodem w teatrzyku młodzieżowych form dobrze grał biskupa niejedna chciała wyznać mu swoje grzechy - spowiednik jednak był z niego żaden… zagrali we troje - trzy pięć osiem otwarte karty kilka łez z karafki wylanych na biały obrus - owoc smakował sfermentowaną winą później już… szybko z samej górki nie każdy miał pazurki by wyhamować serce kwadrans po lecie… z pomocą przyszedł i zakonnik pozbierać rozsypane - tu i teraz
  20. Raczej tak, poza tym ja z tych co zawsze ratują się ucieczką do przodu ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
  21. rozumiem, że zima idzie, bo palisz i to na okrągło :D Ps. a kółka umiesz z dymu puszczać albo kółko przez kółko?? :DDD Pozdrawiam Pan Ropuch
  22. czyli matematyka wszystko i tak wciągnie nosem... Pozdrawiam Pan Ropuch
  23. Zgoda bo to jest wiersz publicystyczno-patosiczny wiersz poetycko-zaewuolowanie-kamuflancki chwilowo wyszedł z mody :D :) ;) Tyle rodzajów wierszy co i nas i gwiazd i ziaren piasku... Ps. nie pal tyle bo się zapalisz ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
  24. @iwonaroma Na młodych?! Na nowych!? Na pewno żadne totalne opozycje z tymi samymi przechrztami i kolesiami lodziarzami nie wchodzą w grę. Ani lewice ani konfederacje, młodzi plus eksperci pół na pół parytet płci jak w Kanadzie. Pozdrawiam Pan Ropuch
  25. W UK gdzie mieszkam właśnie ogłoszono drugi lockdown - niby tylko na miesiąc, prasa punktuje Borysa (premier) dlaczego tak późno?? przecież naukowcy doradzali by to zrobić znacznie wcześniej. Najlepsze, że powtarzają ciągle we must act now ale lockdown startuje w czwartek piątego. Wszystko zamykają oprócz szkół czyli mnie i tak to nie dotyczy. Nie mam z tym problemu, mój strach przed wirusem jeszcze nigdy nie był tak znikomy jak teraz. Te święta będą szczególne myślę, że zapamiętamy je WSZYSCY. Gdy rodzi się światło w tym najciemniejszym miesiącu ludzkie serca działają najmocniej i najpiękniej. Byle do Świąt - Poetycka Rodzinko :) Będzie przepięknie! Pozdrawiam Pan Ropuch
×
×
  • Dodaj nową pozycję...