-
Postów
2 304 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Pan Ropuch
-
Podobno żadne kijki do nordic-walkingu czy sprzęt alpinistyczy jak choćby czekan trzymane w ręku nie dorastają do pięt odczuciu i natychmiastowemu przypłuwu mocy jaki daje -kałach. Dasz takiego chłopku-roztropku i wzwód członka gotowy. Idąc dalej tym beszczelnym tokiem myślowym po naciśnięciu spustu - orgazm gotowy. Chciałoby się krzyknąć najgłupsza strzelanina świata, ale ci co w niej biorą udział mają jeden argument po swojej stronie - o wiele głupsze by było dać bronii zerdzewieć i jej nie użyć ani razu. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
niepokojący fakt z natury ludzkiej udowodnić, że jest się w stanie zrobić coś lepiej szybciej dokładniej... nie zważając na środki i cenę
-
każda zmiana jest zmianą na lepsze
Pan Ropuch odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@iwonaroma Tu jest sporo wariantów... każda zmiana jest zmianą potrzebną po coś konieczną ku: natępności słuszności biegowi itd. etc. Pozdrawiam Pan Ropuch -
@ais Tak z grubsza wielki gar bigosu na śliwowicy z wkładką. A ty swoim życiem możesz spróbować go podmienić na gar pierogów z jagodami później już tylko śmietana i cukier i podobno można lekko umierać... zostawić to wszystko będąc umorusanym w jagodach... :DDD Ps. i jeszcze jedno przemyślenie dopowiem w niedzielę jadłem pyszne kupowane jagodowe pierogi prosto z gara... Jeden nieborak się rozszczelnił podczas gotowania i całe dwa litry wody było fioletowo-czarne. Jedna mała jagoda może zmienić nie do poznania całą szklankę wody co dowodzi jak wiele mocy potrafi być nawet w czymś tak małym... Ps. 2 A co jesli kosmos zawdzięcza swój odcień i barwę jagodowym pierogom?? Wyszło by na to, że gwiazdy to drobinki cukru??? a droga mleczna to śmietana???? :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@ais No właśnie tak ma wychodzić i tak mi wychodzi :DDD Cokolwiek to nie było zagotowanie tej plazmy energi choćby i do miliarda stopni Celsjusza, musiało wystąpić jej bulgotanie i musiał pojawić się dźwięk, tak to rozumiem i tak to czuję, sam wybuch też musiał jakoś zapewne brzmieć... pojedynczy dźwięk to już muzyka weźmy drugi wariant Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga... myślę i czuję, że to początek brzmienia i wyartkułowania go za pomocą boskich strun głosowych rozpoczęło tą całą kanonadę stworzenia no bo czym innym jest Słowo żywe - jak nie drganiem, częstotliwością, wydzieraniem się z pustki głuszy, nicości i chaosu Poczytaj sobie na jakiej zasadzie powstała ta piosenka i jaki efekt został w niej osiagnięty i z grubsza do czego pije jej tytuł. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@ais Nie przejmuj się tego to nawet ja nie rozumiem :DDD :P ;) A tak na poważnie one są tak krótkie bo są tak rozległe......... czyli to co krótkie to już się w nich wydarzyło w postaci liter i znaków to co rozległe zostało zapoczątkowane wraz z pierwszym odczytem i próbą zrozumienia... To jest ta moc! Polecam rozważania na temat haiku dwóch kolegów z portalu by dostrzec jak takie małe cuś rozrasta się do góry wysokiej. Super lektura btw. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
Ja codziennie nakładam pas z kutasami, jeszcze mi się nie ześlizgnęły ;) https://memy.jeja.pl/210251,piec-kutasow-i-jedna-laska.html A teraz kto policzy do pięciu? Wiersz z tych niemożliwych naszpikowany jakimś odrealnionym ciężarem paląca zazdrość niesie w odwodzie nienawiść (tu wszystkiego jest za dużo sama zazdrość i nienawiść to są kompletne i rozległe stany a tu jeszcze są spersonifikowane i nadbudowane zbędnością) a może lepiej trzymać się prostszego środka np. zazdrość wypala nienawiść (jeżeli tak bardzo chcesz użyć obu w takim nieodłącznym zestawieniu) Dałem serce bo dostrzegam wysiłek i poszukiwanie, z tego co można przeczytać w komentarzach z tym się wiąże konkretna historia i konkretna drama ;) no cóż a życie znów zapier... nicza. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
***(Ryszard Rwie Serce)***
Pan Ropuch odpowiedział(a) na ais utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@ais Nikt tan nie rozpruwa serca jak Rysio, wpierw wyrywa, a później rozpruwa nie robiąc przy tym zbędnych ruchów. Kiedyś podobno spotkał go sam Religa pogaworzyli chwilkę, po czym doktor powiedział - nie wiedziałem, że można być takim artystą od serca jak pan Rych. Tak! Pan Ryszard to artysta serc. Pozdrawiam Pan Ropuch -
śniły mi się 24 serca pod moim wierszem same wpadały jedno za drugim nie mogłem przez nie spać… wtem kolega z dzieciństwa odkrył mroczny sekret zhakował konto i nie chciał oddać na nic zdały się prośby i błagania zabrał wirtualne szczęście - koniec pisania nawet czasu na pożegnania nie było wszystko szlak trafił lecz poezji i to nie skończyło piszę kolejne wiersze i wysyłam gołębiem pocztowym znów mam lekko na umyśle znów odczuwam zawrót głowy słowo i słowo żywe jedyne przelane - jedyne prawdziwe rozdaję serca by się narodzić powtórnie – narodzić i docenić
-
muzyka zaczęła świat jagód pierogi wypłynęła na wierzchu
-
Drzeworyt
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Lidia Maria Concertina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Lidia Maria Concertina Liść laurowy wspaniały do każdej zupy i sosu a nawet dodałbym i go do na śliwowicy bigosu ;) Ja małpę budzę w sobie tak średnio dwa razy dziennie, ale mam wytłumaczenie mój kot, a właściwie kotka tak nastrasza futro, że zwiększa swoją objętość dwukrotnie i zaczyna latać jak rasowa makatka. Mam to więc z powodu kotki. Pozdrawiam Pan Ropuch -
twoje najważniejsze pytania...(uwaga wiersz interaktywny)
Pan Ropuch odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z tego jak widać póki co a propos dyskusji pod Twoim tekstem powinnieneś zawrzeć pytanie bonusowe - czy ośmielisz mi się zadać pięć pytań nie będąc Panem Ropuchem? :DDDDD Do odpisania, czas na muzykę. Pozdrawiam Pan Ropuch -
twoje najważniejsze pytania...(uwaga wiersz interaktywny)
Pan Ropuch odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie napisałem ich ad hoc :D ;) Żeby nie było, uruchomiłem proces myślowy. Widzisz tych rozterek jest tysiące - a to My sami sobie ich dostarczamy i My sami obracamy się wokół tego, co może je w nas stymulować. Najdalej wczoraj miałem ich kilka nowych, kilka całkiem odświeżonych i stąd te pytania poszły w jednym kierunku. Ktoś napisał tu tekst, że nie może się nadziwić, że są ludzie którzy wierzą i mają pełne przekonanie, że ziemia jest płaska - płaskoziemcy. A ja znam i takiego, który twierdzi, a do tego jest osobą bardzo wpływową i poważaną, że od 1999 żyjemy w matriksie. I on próbuje poprzez muzykę i performance ludzi w tym uświadamiać. Ta mediana zmiennych w tym bigosie i ten nawarstwiający się chaos o dziwo uspokaja mnie, że tak źle nie jest. Choć i mi lekko się coś ostatnio udzieliło, muszę przyznać i to za sprawą całkiem prozaiczną. Znów piosenki i platformy jaką jest youtube. A mianowicie szukałem piosenki do tekstu i nie dość, że została ona ocenzurowana to dwa nigdzie nie mogłem znaleźć do niej teledysku, który to pasował bardzo do tego o czym napisałem. Teledysk był bodajże z 2004 teraz jest nowszy z 2010, a w 2018 został dodatkowo ocenzuroway, nie muszę nadmieniać, że ma się on nijak do poprzedniego. W czym problem? W tym, że jednak można zacierać przeszłość bezproblemowo, bez uszczerbku na zdrowiu itd. Tyle co obecnie się pisze bądź już oddaje do druku książek historycznych wyblakających, nadpisujących czy zupełnie zmieniających bieg wydarzeń i faktów to świat chyba tego jeszcze nie wiedział. Kończąc już ten wywód tak dostrzegam teraz i teraźniejszość nie tylko jako przyczynek do przyszłośći, ale również jako cenzor i moderator, ale również coś co nadpisuje i zmienia przeszłość. Pozdrawiam Pan Ropuch -
twoje najważniejsze pytania...(uwaga wiersz interaktywny)
Pan Ropuch odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Umówmy się głębokie to to nie jest :D Nie jestem najlepszym kierowcą, bo wpierw muszę powyjmować co najmniej kilka bezpieczników by skupić się w 100% na jeździe. Czasem zdarzało mi się o tym zapomnieć, na szczęście nauczki przyszły dość szybko. Kiedyś wracając z pracy parkowałem pod domem i robiłem sobie 20-30 minutowe rozważania na temat całego dnia (pracowałem jak dziki osioł od świtu do zmierzchu) przyuważył mnie mój bardzo dobry przyjaciel, z którym wtenczas podnajmowałem mieszkanie i zapytał dlaczego parkujesz i siedzisz w samochodzie po 12 godzinach pracy zamiast czym prędzej przyjść i pomieszkać sobie? - odpowiedziałem mu, że to co robię to bieżąca i całodniowa (i tu wyszło spontanicznie i na pozór niechcący) - autorefleskja. Zaśmiał się z tego sformułowania i już mnie więcej o to nie pytał. Być może morałem tej historii jest i to, że najlepsze odpowiedzi pisze zawsze życie, w końcu jak już o nim napisałem to nasz najprawdziwszy belfer. Pozdrawiam Pan Ropuch -
@ais Jest bardzo dużo seksistowskich stereotypów o rudowłosych. Że dzikie, że nimfomanki, że fałszywe i wredne. Nawet jest takie porzekadełko, że tam gdzie dach w domu rdzewieje tam zawsze piwnica musi trzymać wilgoć. Czyste seksistowskie chamstwo. :P To powiedziałem ja Pan Ropuch
-
twoje najważniejsze pytania...(uwaga wiersz interaktywny)
Pan Ropuch odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pytanie najpierwsze czy już zawsze o coś będę pytał? pytanie następne skoro już pytam to znaczy że jestem? trzecie kluczowe w pytaniu pytającym pytam ja czy pyta intonacja mego głosu, każde słowo jest pytaniem wystarczy odpowiednio zaintonowane? pierwsze pytanie zbędne co na to znak zapytania --> ? ostatnie pytanie zapytaj mnie o coś, a powiem Ci kim jesteś? -
seks w gumce i w skarpetkach ale jeszcze bardziej lubię bez https://zielonyogrodek.pl/katalog-roslin/krzewy/9683-lilak-pospolity-bez
-
@lich_o Ty mi lepiej powiedz o co chodzi z tym wierszem interaktywnym bo nia zakumałem Ps. mam odpowiedź na ten tutaj zaraz zamieszczę Pozdrawiam Pan Ropuch
-
William vs Harry czyli Royalsi wierszova story
Pan Ropuch opublikował(a) utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
na nieboskłonie metaliczne niebo błysnęło pięknym fleszem raz dwa trzy i grzmot – trzy kilometry stąd naprawdę nieźle… 3 x Gdyby gdyby miała zapięty pas gdyby nie uderzyła w siedzenie pod tym niefortunnym kątem gdyby nie pękła jej od tego uderzenia ta kluczowa i jedna żyła płucna następnego dnia hasała by w temblaku jak tylko lekko poturbowana bogini - tania lekarska gdybologia a tu matka umiera na oczach całego świata i ten pogrzeb co przyćmił nawet koronację królowej Pałac Buckingham w liczbach - zawsze opadnie ci szczęka taki wzbudza podziw tak jak i niejedna historio-legenda szczególnie mowa o tych co z arystokratyczną gracją były zamiecione pod dywan gdy żyła Diana miała baczenie na chłopaków ojciec - bawidamek a wuj – pedofil raz do pałacu wszedł złodziej i spędził noc pod tylko i wyłącznie obecność królowej raz zgwałcono i zabito tam kobietę miało być nagranie i świadkowie jedyna taka monarchia na cały świat więc i nikt się nie dowie zapytasz dlaczego o burzy jest na początku otóż każda sztuczka iluzjonistyczna potrzebuje odwrócenia uwagi czy dzięki niej nie dostrzegłeś że nic nie było w tym tekście - o Williamie i Harrym -
@ais Batman-Sratman :D Mam już. To Camille Rowe jednak. Poddusza ją. Myślę, że jest perwerem i tak. :P :DDD 2:33
-
@ais Ostatnio go oglądałem w roli pastora-pedofila zagrał bardzo przekonowująco, więc omijam go szerokim łukiem :P Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@ais Parkinson czy Patison czy jak mu tam... :DDD Nope nie znam się na tej płci, jak widzisz z aktorkami mi lepiej idzie :P Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@ais Kim jest on to mi ułatwi sprawę poszukiwań Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@ais Musimy znaleźć ten film i to lepiej przeanalizować, dlatego uważam za sztuczny on płynie ona dmucha, on całuje ona dmucha :DDD Kanibalizm pocałunkowy :DDD Ps. To chyba ta aktorka od birds of prey... jeśli mnie wzrok nie myli (Margot Robbie) :D Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@ais Jak Boga kocham! Jestem szczególantem i detalistą potrafię dostrzec niedostrzegalne... Powiem więcej choć jego ręka jest w ułożeniu dominującym to ona szbko przejmuje kontrolę nad tym pocałunkiem, zwróć uwagę na jego odchyloną głowę i pracę ramion oraz na jej powieki... Wychodzi mi na to, że to ona wie bardziej jak całować niż on CO TY NA TO? Pozdrawiam Pan Ropuch