Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lahaj

Użytkownicy
  • Postów

    1 671
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Lahaj

  1. @valeria a niech się śmieje :-) lubię roześmianych Bogów. Jak Bóg się śmieje to jego dzieło nie może się smucić. Pozdro Eteryczko
  2. @Pan Ropuch No trzecia, choć faktycznie pierwsza do Stwórcy. Co musi zajść w człowieku aby jego wnętrze mogło się bez przeszkód rozejrzeć i dostrzec to co najistotniejsze? Pewnie to indywidualna sprawa każdego, więc nie czuję się na siłach by uogólniać.
  3. @corival proś a będzie Ci dane... czy jakoś tak.
  4. Boże mój Boże jestem nikim nic nie znaczę z Tobą mogę wszystko Twój syn człowieczy wywraca stolik do gry każdego dnia z mozołem zbieram z podłogi karty Boże prowadź posadziłem w życiu tak wiele drzew dobre czy złe wydadzą owoce? na jaką glebę padną nasiona? na czym zbuduję dom? Boże daj mi siły by bez lęku patrzeć w oczy wrogom moim nie brać od nich a dawać im tak by uznawali za swoje i wzrastali a ja wraz z nimi Boże daj mi cierpliwość bym mógł znosić trudy z uśmiechem na twarzy i szczerze dziękować za łaskę którą tak szczodrze mnie obdzielasz jesteś moim punktem odniesienia bytem który mnie ostatecznie powabi
  5. @beta_b upraszczasz. I dawca bierze i biorca daje. Robią to cały czas.
  6. @Anna_Sendor sennik jest rodzajem tradycji częścią kultury, jeśli już to ten konflikt jest głębszy niż przedstawiasz. Nie chcę być nie miły ale mam wrażenie ze stać Cię na więcej. Bo to jest tylko jakaś zajaweczka ze sennik nie działa. Żadna definicja nie działa gdyby jej się przyjrzeć dokładniej.
  7. @Gosława Ważne ze ona wie! Ale staremu wszystko wolno ty jej mów. Pozdro
  8. @Gosława moja córka twierdzi ze wygłupy to moja specjalność ;-)
  9. Nie wiem co nas połączyło ale niech trwa to :-)
  10. @Jaka jest prawda tak, świetne wejście - deklaracja. Dwie pierwsze strofy kapitalne. Trzecia i czwarta trochę gmatwają przekaz. Ale nie na tyle żeby zaszkodzić całości. Szacun.
  11. @error_erros @corival @Nata_Kruk dzięki za czytanie i za serca. Chciałem dodać coś jeszcze o dyskryminacji rasowej ale nie będę już zmieniał (widziałem wczoraj świetną psychodramę na netflixie o matce bluesa)
  12. @valeria ja nie projektuję domów, kiedyś projektowałem ogrody ale teraz nie czuję się na siłach.
  13. masz dużo czasu grasz w fifę w pierwszej lidze jazdzisz na longboardzie i pracujesz dużo dużo wolny zawód generalnie bez stresu nie nudzisz się mógłbyś zaprojektować sobie zajebisty dom taki jakie projektujesz klientom i jarasz się tym ale zanim byś skończył znudziłby cię więc mieszkasz a w zasadzie nocujesz jak mieszkasz rozwiodłeś się już tak dawno że gdy śni się pusty dom myślisz że ludzie po szczepieniach za pół roku zaczną umierać świadectwo kupisz na czarnym rynku wierzysz w planowe zniewolenie i całe osiedla pustych zajebistych domów dla wolnych ludzi
  14. zdany na łaskę schylam łeb liczę do trzech podnoszę wzrok patrzę w oczy twoje przechodniu mój darczyńco ofiaro mogę wiele ale tu nie osiągam nic pouczony przez życzliwych staram się być wystarczająco błahy by nie wzbudzać poczucia niższości leżę w brudzie pod progiem tego czy innego kościoła tej czy innej idei lecz to za mało robię sztuczki – udaję że nie mam mózgu w końcu dajesz jałmużnę i myślisz że masz władzę
  15. @Anna_Sendor skojarzyło mi się z wierszem życia Mariusza Szczygła Violi Fisherovej Za chwilę wyjdę z cienia kasztanów i ptasiego śpiewu pójdę nagrzanym asfaltem w dół do zakrętu skąd się zobaczę jak patrzę w cieniu kasztanów na siebie idącą w kapeluszu po czarnym asfalcie skąd widzę siebie jak tuż za zakrętem znikam sobie na zawsze z oczu a szczególnie po przeczytaniu tego fragmentu Pozdrawiam:-)
  16. @siachna bardzo się cieszę że przypadł do gustu choć uderzenie w potylice nie jest miłe ;-) dziękuję
  17. @Anna_Sendor dziękuje za czytanie i opinię, nad trzecią strofą rzeczywiście najdłużej główkowałem. Pozdrawiam. @Leszczym ekstra mocne. są jeszcze takie fajki?
  18. żarty na bok ten skrawek ziemi nie pomieści nas są już tylko dwa wyjścia albo ty zabijesz mnie albo ja zabiję ciebie tak się teraz bawimy orzeczenia dopełnienia przydawki okoliczniki wiesz dobrze liczy się tylko ja zwierzęce ja ja ja ja robi się późno wiadomo zło źli się bardziej po zmroku ktoś wygra ktoś przegra popłynie krew wroga swego codziennego szybciej niż zwykle szczęściarz morderca patrząc w odpływ obmyje ręce i pysk — narzędzie zbrodni w końcu zaśnie spokojnie nazajutrz zdobędzie się na żart
  19. Od razu widać
  20. @Gosława dzięki! nieskromnie powiem ze dźwigam się takimi tekstami jak ten. To rodzaj afirmacji dla mnie. Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam:-)
  21. @tetu tytuł jest tak dobry ze starczyłoby na dwie czesci Bonda. Treść wiersza na plus a poprowadzenie jej na duży plus. Pozdro
  22. @valeria nie znasz dnia ani godziny... kiedy dosięgnie Cię strzała Amora;)
  23. pobiec za ostatnim promieniem słońca w zieloną głębinę zanurzyć w gęstwie naturalnej maszynerii w komórkowej omnipotencji w zjawiskowej świeżości zatopić opuszki neurony oddychać do ostatniej kropli chlorofilowej szansy wierzyć że ten świat i każde życie ma sens i drżeć z rozkoszy odkrywając misterium cykliczności
  24. @corival utopce, topielce, wodniki muszą coś zjeść od czasu do czasu.
  25. @valeria a co? Nie masz z kim?:-) @corival nic się nie ukryje przed mistrzem Yodą;-)) pozdro @Marek.zak1 wolałbym uniknąć takich wrażeń ale skoro już są to postanowiłem zrobić z nich użytek. Dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...