duszka

@aff@Rolek@Sennek Serdecznie Wam dziękuję! :)

miliony oczu patrzących prosto w słońce wszystkie zielone

@[email protected] Żeby nie było głodu potrzebne są nam ziemia i ziarno, a ziemi i ziarnu - kochajacy je czlowiek. Czuje tą relację w Twoim wierszu. Jest piękny :) Pozdrawiam!

To określenie bardzo mi się podoba - pozornie proste, ale niezmiernie treściwe.., powiedziałabym - centrum, czy serce tego wiersza. Oby takich było pośród nas coraz więcej! Pozdrawiam, Waldemarze :)

@Pan Ropuch Poezja szuka chyba tajemnicy w tym, co dostrzegamy.., nie może byc więc tylko reczowym opisem, a jeśli - to tak ujętym, że nie dopowiada do końca. To niełatwe, ale pasjonujące :) Tobie, według mnie, to się w tym wierszu udało. Pozdrawiam!

@Leszczym Do prawdy chyba dojrzewamy.., przynajminiej mamy na to sznsę - jesli tego chcemy, jesli ja w pewien sposób kochamy i tęsknimy za nią bardziej niż się jej boimy. Podoba mi sie ten temat i Twoja szczerość w obchodzeniu się z nim. Ona powoduje, że moja własna szczerość się ożywia :) Pozdrowienia, "prawdolubny" Leszczymie! ;)

Ja widzę podobieństwa czy pewne odpowiedniki w naszym wejściu w ten świat i zejściu z niego. Pisząc ten wiersz myślałam o tym. Dziękuję, że zajrzałeś i pozdrawiam :)

@Waldemar_Talar_Talar A ja dziękuję Ci ciepło-wieczornie, Waldemarze :)

prawda jak spojrzenie w głąb jasnego nieba - rozbiera

Tak, w sprawiedliwość i szlachetność trzeba "chcieć wierzyć", żeby je dostrzegać... Ja w nie wierzę, bardzo :) I wydaje mi się, że to po nich pozostają wieczne "echa", tylko po nich. Do takich rozmyślań zainspirowal mnie Twój wiersz. Pozdrawiam :)

@Leszczym Tak zabierać ze sobą słońce - w każdą drogę, nie tylko "odchodząc za widnokrąg"... Słońca starcza dla każdego :) Choć ciemości też... Wiec wszystko chyba zależy od naszego wyboru i chyba o tym piszesz? Ciekawa forma i styl, Leszczymie :) Pozdrawiam!

@Waldemar_Talar_Talar Może wtedy najpierw spróbować zrozumieć i przyjąć - tą trudniejszą stronę rzeczywistości, która o sobie przypomina... Lubię otwartość Twoich wierszy, Waldemarze, bo zapraszają wtedy do "spaceru w kierunku prawdy". Pozdrawiam :)

@Dragaz @Leszczym Dziekuję Wam za miły ślad i pozdrawiam! :)

Ciesze sie, Waldemarze :) Dziekuję i pozdrawiam! Man nadzieję, że tez za horyzont - na "drugą stronę".., ze nie w nicość... Dziekuję Ci :) Świetny pomysł! Ale zamiast dopisywać pozostane z nadzieją, że czytelnik (choćby nie kazdy) tą antytezę sobie dopowie - tak, jak Ty :) Dziekuję i pozdrawiam, Jacku! A ja myślę, że to od życia zależy, jak będziemu umierać, ze umieranie może być jakby jego finałem ... Jeśli dany będzie nam na nie czas. Dziekuje Ci za miłe slowa i podzielenie się refleksją :) Pozdrawiam! Tak, ta świadomość na pewno nie jest łatwa, bo może budzić zbyt duży lęk,, ale jest chyba (po jego pokonaniu) szansą na takie odejście, o jakim piszę... Dziękuję Ci za miły, refleksyjny komentarz i pozdrawiam :)

ulotni jak płomienie gasną lub zsuwają się za horyzont jak niegasnące słońca cisi i piękni

Czasem trzeba wydobyć bardziej na powierzchnię to, co najistotniejsze, albo najbardziej wartościowe. I w tym przypadku nie jest to idealizowanie. A więc jestem tutaj po Twojej stronie i chyba sama działam podobnie :) Ciekawie piszesz o "rapach", zwrócę na nie więcej uwagi. Dziękuję!

@Leszczym Zaskakuje mnie i podoba mi się końcowe podsumowanie mamy, w którym jej wcześniejsza tolerancja zostaje skonkretyzowana.. Wyczuwam , że bierze ona zarówno syna jaki i życie "na serio", czyli - ceni je. Bardzo ciekawe i takie "Twoje" :) Pozdrawiam!

@Leszczym Bardzo mi miło, Leszczymie :) Pozdrawiam!

Miłość to chyba jedyny "głaz", ktorego ciężar jest słodki, i który warto uparcie toczyć :) Dziekuję, Grzegorzu, i pozdrawiam! @Leszczym Dziekuję, Leszczymie i miłej niedzieli! :)

zawitali i czas ma znów czas na miłość tylko

Jak blisko natury jesteśmy, gdy słyszymy jej skargę i wołanie..., a może nawet jesteśmy nią. Taki stan jest bolesny, ale jednoczesnie piękny. Dziękuję Ci, Dag :)

@Henryk_Jakowiec Jest w nas piszących i (wolna) wena i (potrzebujące skcesów i potwierdzenia przez innych) ego... Ja staram się jak mogę ulegać tej pierwszej i bronic się przed tym drugim. Pozdrawiam, Henryku! I pisz, gdy wena chce :)

@Annuszka w takim świecie nie potrzeba snu... Pozdrawiam :)

@Waldemar_Talar_Talar właściwie to kochamy Jego miłością i kochamy Jego - w innych... Dal mnie to cudowne odkrycie. A wiersz wzruszający :)

@Waldemar_Talar_Talar @Nefretete @Radosław @Łukasz Jasiński @Rolek Serdecznie Wam dziękuje za miłe słowa i głosy! Bardzo mnie cieszą i motywują :)