Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. Skarb Pamiętam, jak na życie miałem kiedyś pomysł Lecz bałem się panicznie skrytych we mnie sideł Co chwycić mogą zmysły duszy nadal żywej By wbijać w nią głęboko rdzą pokryte szpony. Aż nadto są zajadłe ludzkich spraw upiory, Szczególnie gdy dopadną serca tak wrażliwe, I zaczną je dokarmiać fobią wraz ze wstydem, Dopiero co powity szczęścia dusząc poryw. Pamiętam, że notatnik lęków kruszył ściany, Kajecik co potrafił zmysły martwe wskrzesić, I przenieść za horyzont, aby tam, bez granic, Przybysza w świecie przygód swą fantazją cieszyć. Odnajdę we wszechświecie ołtarz pod gwiazdami Gdzie leży znów otwarty marzeń stary zeszyt. ---
  2. Jaki smakowity wiersz! Aa to muszę się pochwalić, że umiem zrobić dobry szpinaczek z jogurtem naturalnym, szczyptą czosnku i pieprzem. Delyszys :-) Noo ja też ale dobrym rosołkiem nie pogardzę, a rosół w zasadzie robi się sam więc można poświęcić ten czas na pisanie. :-) Słodziutki wiersz. Aż by się chciało każdą linijkę skomentować!! :-)
  3. Czuję się zobligowany do tego, by przeczytać ten wiersz. :-) Moim zdaniem lepiej brzmiałoby "Wędrowcze". Co to reszty to mnie się bardzo podoba. Treść nawiązuje do klimatu jaki uwielbiam i jaki często poruszam w swoich wierszach. Czuć w tym taki romantyzm, takie pielgrzymowanie po świecie i szukanie własnego "ja", nawet jeśli miałoby się tego nigdy nie znaleźć. Tak, bardzo romantyczne. :) Pozdrawiam :)
  4. Przeznaczenie W swoim życiu zawodowym oszukałem przeznaczenie. Niestety, gdy próbuję je za oszustwo przeprosić, nie chce już słuchać moich tłumaczeń. ---
  5. Wędrowiec.1984

    O KRAWCU

    @WarszawiAnka Biedny ten krawiec. Jak mu materiał nie staje to już nie kraje. I co wtedy? :-)
  6. I całe szczęście duszko, całe szczęście. :-)
  7. A jednocześnie tacy niewinni i często jeszcze niedoświadczeni przez życie i (niestety) przez drugiego człowieka. Piękna miniatura.
  8. @luxaeterna No to powiem Ci, że jestem jednym z najlepszych prokrastynatorów więc pewnie dlatego od razu poznałem o czym jest Twój wiersz. Niemniej jednak walczę z tym ale różnie bywa czasami hehe :-) Nie cierpię odkładania na przysłowiowe "później" i czasami strasznie się zmuszam, tym bardziej, że prokrastynacja niesamowicie męczy i wysysa energię.
  9. @Vivix Dziękuję :-) Takie skojarzenie rzuciło mi się od razu podczas czytania.
  10. Czy to aby nie jest oda do prokrastynacji? :-)
  11. Moje najszczersze gratulacje!! :-)
  12. @Enchant Czy będzie niedługo kolejny utwór? :-)
  13. W sumie morze by się przydało. :-)
  14. @duszka Być może. :-) Jeśli tak jest to będzie to bardzo pocieszające.
  15. Świetna końcówka! To jest naprawdę super.
  16. @Nieznajomy Niewidzialny Hehe no tak. Pozwól, że swoich wierszyków raczej nie będę cytował. :-) Jeszcze się okaże, że ktoś tu z mojej starej szkoły jest i mnie rozpozna. (oczywiście wzajemnie) :-DD
  17. @Nieznajomy Niewidzialny To jesteś lepszy. Pamiętam, że w szkole jedyną moją poezją były wierszyki pisane na moich kolegów, zresztą z wzajemnością. :-DD
  18. Pamiętam, że kilka fraszek kiedyś napisałem w pracy. Nawet się podobały :D
  19. Wena istnieje. Jak tu pisać wiersze bez tej muzy poetów? :-)
  20. Ach, ten brak weny I znów brak weny dopadł mnie Śpiewając białym szumem w tle. ---
  21. Silwuple. A jak to u mnie jest? To widać zawsze w moich sonetach. :-)
  22. @Bożena Tatara - Paszko Rozmarzyłem się! Dziękuje! :-)
  23. Bardzo mi się podoba. Robisz pauzy w odpowiednich momentach i to robi klimat. Masz ekstra wyczucie! :-) ...o czym jest tekst? Nie będę pisał o swojej interpretacji, bo wiesz... Nie chcę spoilować innym czytelnikom :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...