Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tetu

Użytkownicy
  • Postów

    1 654
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez tetu

  1. Tylko i wyłącznie. To jest podstawa. Możemy się lubić i wydurniać, szczerość nade wszystko. Dobrej nocy.
  2. :)))) No wiedziałam że jak się dwóch samców zejdzie to się będą nabijać:D A Antoni to już tak nadinterpretuje że ho ho:P
  3. Nie chcę się wtrącać Antka znam krótko:) Ale chyba nie to miał na myśli. Przed chwilą pomyślałam o tym samym co napisał. To raczej przegląd wierszy. Nawojka nie wojuj;)
  4. Że niby ja prowokuję? :D Sam przylazłeś:) Nawet se pomruczeć nie mogłam w spokoju:):):)
  5. Przeca wiem:) Dziękuję za miłe towarzystwo:)
  6. Dobra miło było Panowie:) Antoni ,a Ty nie bądź bezczelny na drugi raz i mnie nie uciszaj:P Dobrej nocy wam życzę, pozdrawiam.
  7. Dżizes, strach się bać:) Ale fakt myślenie nie boli, czasami trzeba poszperać w szarych komórkach, albo jak rzekł Antoni w meandrach umysłu, ino że to nie takie proste, coś wygrzebać, bo nie każdy potrafi. Chociaż myślę, że trza dużo czytać i jeszcze raz czytać. I siebie też trzeba umieć odczytać;)
  8. Jaki niesmak? sam se trujesz i głupot nie gadaj tam się człowiek fajnie czuje gdzie można pogadać z klasą z żartem i w ogóle także zasiądź z nami i nie marudź nigdy więcej jednego się napij;) Z faktami się nie dyskutuje:)
  9. Of course:) Ja myślę że to jest nawet całkiem... yyyy żeby nie powiedzieć ... powiem cool:) Bo się muszę gryźć w język.
  10. https://www.youtube.com/watch?v=RzfoO8g9N8w
  11. Antek mnie dziś onieśmielił usta zakneblował teraz przyszło się czerwienić i łeb w piasek schować Ale to nie w moim stylu ja liubiu żartować a żem stara to się nie dam zbytnio ukształtować No.
  12. Wiedziałam, że się któryś przyczepi;) Ale wiesz jak to jest... albo dobra już nic nie będę mówić bo zaś mnie Antek zbeszta:D
  13. Jak nie jak tak. To po maluszku:)
  14. A ja mimo wieku nadal się czerwienię:)
  15. Peel sam potrafi. A Ty mnie teraz onieśmieliłeś:D Będę siedzieć jak mysz pod miotłą;)
  16. Mam się nie odzywać? ;) Poza tym to nie mruczanki, a rady dla peela:) Mruczanki są tylko jedne:)
  17. oko wita wcześnie pita jest jak z rana ów śmietana niech się bierze peel tak szczerze bo się muza zacznie wkurzać :P
  18. Dzięki Alicjo. Tak właśnie miało być. Pozdrawiam.
  19. Daj uszko, to miłość opowiem, "rozerwę łańcuchy bojaźni", fantazje się wymkną spod powiek, by ciała namiętnie rozdrażnić. Wyszeptam najczulej jak można, pragnienia, co burzą krew w żyłach i płomień rozniecę, więc zostań, bym znowu cię w sobie odkryła. Zamruczę jak kotka w amoku, przychylna na twoje pieszczoty, językiem subtelnie prowokuj, a jestem łakoma na dotyk. Niech ciała odpłyną w euforii, zgłębiając tajniki rozkoszy, abyśmy w swym sacrum upojni, wciąż czuli wzajemny niedosyt. Nim w okno zastuka świtanie, wtuleni cichutko, najciszej uśniemy szczęśliwi nad ranem, w zapachu wilgotnym od zbliżeń. ad vocem do wiersza "Płonę" Abandon. https://stare.osme-pietro.pl/viewtopic.php?f=11&t=25093
  20. Cześć Boguś. No my mamy tak mamy:) Przywołałeś obraz matki czułej, troskliwej, opiekuńczej, która jest lekiem na całe zło. Jest antidotum na wszystkie krzywdy. To piękne i mama na pewno się ucieszy. Nie zmienia to jednak faktu, iż treść wiersza jest mocno infantylna. Piszesz z pozycji dziecka, jeśli jest nim kilkunastolatek, to poniekąd usprawiedliwia ten tekst i tak staram się widzieć peela, aczkolwiek nie do końca wtedy pasują mi guzy, rany i ukojenie duszy, bo to raczej mocno życiowe doświadczenia. Zastanawiam się czy celowo tak właśnie ukształtowałeś ten wiersz, czy po prostu tak wyszło? Wiem że dla swoich rodziców (tu matki) zawsze będziemy dziećmi, ale wiersz jest na tyle niedojrzały, że nie mogę myśleć o nim, jakoby go pisał dorosły mężczyzna. Dlatego wczułam się w rolę podmiotu jako dzieciaka dla którego na tym etapie matka jest wszystkim. I tak muszę pozostać z tym tekstem, inaczej go nie widzę. Pozdrawiam.
  21. Dla mnie też Nie i Nie poprę woda leje się okropnie i choć szukam głębi na dnie jest tu mokro wręcz przesadnie no więc spływam nic tu po mnie jeszcze się w kałuży skąpię a ty utop dosłowności bo natura się zezłości. :D Pozdro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...