-
Postów
1 701 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez tetu
-
Ok. Dziękują za wyjaśnienie, nie czytałam komentarzy. Pozdrawiam.
-
Kłapouchy
tetu odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przewrotnie Marcinie, tyle tylko, że można być wesołym uparciuchem;) Ale rozumiem, to właśnie na potrzebę tejże przewrotności:) Pozdrawiam. -
Bardzo dobry wiersz podoba się, mądre rozważania, jednak coś mnie nurtuje. Pierwsze trzy strofy, plus ostatnia napisane w układzie rymów abab, natomiast czwarta i piąta strofa wyłamały się z tego układu. Celowy zabieg, czy tak po prostu wyszło?
-
modus operandi (dwie strony tej samej perwersji)
tetu opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pod powierzchnią lęk. ten sam schemat zacieśnia więzi. pokaż język, a powiem czyją jesteś ofiarą. tym razem blisko mi do ciebie, imam się słów, przełykam grudki; słone są powodem do kolejnych gierek. pomyśl jak mnie ugryźć, przeciąć, cięcia są nieuniknione. teraz ty jesteś katem; otwarty na nowe szybkim pchnięciem przebijasz myśl, z nadgryzionych sutków zlizujesz mleko i ze wzruszeniem mówisz o chwili, kiedy białym słowom przerżnąłeś rdzeń. -
Sprytnie;) a pomiędzy, jeszcze wiersz i poeta. Dzięki Marletko. Madziu, masz do tego pełne prawo. Pozdrawiam. lepiej mi się czyta, niż zbitkę spółgłosek. Miło Cię widzieć Beato. W pierwszej wersji we wskazanym przez Ciebie wersie nie było krwi, były tylko kości "te winy masz w kościach" potem stwierdziłam, że bardziej prawdziwe jest coś z krwi i kości i dołożyłam krew. Z racji tego, że oba wyrażenia są prawidłowe pokusiłam się o zostawienie "w krwi" co też w odniesieniu do kości bardziej mi pasuje, choć pewnie jest rzadsze w użyciu. Pozdrawiam. Dzięki za odwiedziny.
-
Ze stoickim spokojem
tetu odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dokładnie tak:) Nic ująć, nic dodać. Świetnie to ująłeś i jeszcze ubrałeś w rymy. Brawo! Miłego wieczoru. -
Nic się nie martw, jak zasłużysz, to i miejsce się znajdzie:)
-
kiedy myślisz co chcesz napisać wpadasz w złość dawno nie miałeś poczucia winy właściwie nigdy nie miałeś i to cię złości nie ma przecież ludzi o duszach z kryształu wierszy czystych jak łza wszystkie są winne cierpkie w smaku gęste w odbiorze pełne czasu dokonanego przeszłego z jednego w drugi z próżnego w nabrzmiałe te winy masz w krwi kościach przestawnych szykach nieoczywistych spojrzeniach (metaforycznie i procentowo wychodzisz na swoje) jesteś poetą epoki przypadku nie bierzesz na siebie nic więcej prócz degustacji wina leży zawsze pośrodku wiersza jak na lekarstwo
-
Ze stoickim spokojem
tetu odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ośmiozgłoskowiec ma to do siebie, że nie trzeba się martwić o jakieś średniówki i takie tam;) Zawsze płynie, jak ten. Za poczucie humoru zostawiam uśmiech i podobaśka. Pozdrawiam. -
Pomysłowa aluzja do człowieka z ironią w tle. Oszustek:) Fajnie to zdrobniłeś. Nie będę się czepiać dystychu, bo tak jak napisałam czytam z przymrużeniem oka, gdyby jednak na poważnie, to można by polemizować;) Pozdrawiam. Loża dla zuchwałych:D - Dobre.
-
Tekst taki Twój Beato, płynie prosto z serca. W pierwszym wersie ostatniej strofy przypadkowy ogonek dziej(ę) - e. Miejscami całość do wyrównania, bo jest trochę niekonsekwentnie i rytmicznie i patrząc na rozłożenie akcentów. W moim świecie mieszkasz od dawna, 4/5 ożywione wiedziemy rozmowy. 4/6 Zjawiasz się - a ja onieśmielam, 3/6 (i tutaj warto zwrócić uwagę na akcenty) nic nie mówię, choć wątek gotowy. 4/6 itd;) Wiem, że można poszukiwać i odchodzić od konwenansów i fakt jest taki, że Twój wiersz dobrze się czyta, myślnikami oddzielasz, wystopowujesz czytelnika, ja jednak wolę jak nic mnie za burtę nie wyrzuca. Lubię sobie tak spokojnie płynąć;) Ale to subiektywne Beatko. W drugiej cząstce, drugi wers, brak przecinka przed "czy" a na końcu zdania mi osobiście lepiej brzmi znak zapytania. Poza tym nastrojowo, lekko, kobieco.
-
zielony groszek
tetu odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi się podoba lekkość jaką udało Ci się Sylwku wydobyć z tego wspomnienia. Naprawdę klimatycznie. Mam tylko jedno ale. Ładnie płyniesz rymami aabb natomiast w przedostatniej strofie zabrakło na te rymy pomysłu, nie słychać ich, nie ma ich tam;) Tę strofę bym przemyślała, bo warto. Pozdrawiam.- 32 odpowiedzi
-
0
-
- pierwsza miłość
- wakacje
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bardzo ładny wiersz. O dziwo nie przeszkodził mi rym wewnętrzny w pierwszym wersie, ani archaizmy, ni styl jakim się posłużyłeś. Całość refleksyjna, ubrana w dobrą formę. Powtórzenie pierwszej strofy jako ostatniej dopina całość. Ładnie. Pozdrawiam.
-
Nie każde kochanie to rozbieranie
tetu odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się Waldku pierwsza cząstka (tylko w jej ostatnim wersie przyplątała Ci się literówka, ale o tym już dmnkgl) i pomysł. No i zgadzam się z tytułem. Pozdrawiam. -
Tysiąc myśli na minutę
tetu odpowiedział(a) na Ośmiorniczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tytuł dobrze wpasowany w treść. Faktycznie odzwierciedla 1000 myśli na minutę. Wdrożyłabym tutaj troszkę kosmetyki;) w 1 wersie bardziej konotacyjnie i do wyrażenia "spadnie przelotnie" pasuje mi zmyć, nie zmywać. Zastanawiam się jeszcze, czy potrzebne jest dopowiedzenie w trzecim wersie "przed samotnością" , a "i potem" w ostatnim wersie pierwszej cząstki zmieniłabym na "później" ;) Poza tym ciekawie. Pozdrawiam Ośmiorniczko. -
O tak! Tak mi mów. Mi początek nie wadzi, prócz inwersji w 1 wersie. Może inaczej zapisać. Pasuje mi, bo fajnie koreluje z końcówką, z moją i twoją kobiecością;) Bardzo dobry, sugestywny erotyk. Pozdro Deo.
-
Stacja 15 Drogi Krzyżowej
tetu odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobry, mocny wiersz. Pozdrawiam. -
Stać się najlepszą odmianą. Ciebie i jej, to mało znaczące zaimki. Prognozują wegetację, lub śmierć. W warunkach płodowych dochodzi do konfliktu; surogatka nie czuje się matką. Bezobjawowa może wszystko i nic, co będzie produktem ubocznym nie ujdzie uwagi. Świat po upadku wyjałowił skórę. Nietoperze powinny żyć w jaskiniach, a ty z niedoborem chromosomu X poczujesz szczęście w nieszczęściu. Możliwe, że jednoniewiadome równania nie zostaną rozwiązane, że dla życia będziesz znaczył mniej-więcej i nigdy dosyć; spójrz, zastępcza matka brzemienna w skutki potrzebuje powietrza i przestrzeni. Odległość dwóch metrów wystarczy, by odciąć pępowinę wziąć oddech.
-
2
-
przynależność zupełnie bezzasadna
tetu opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pośrodku obcych słów jestem krostą na języku urastam do rangi plotki ona definiuje grupie wsparcia puszczam oczko (dwadzieścia jeden to anielska liczba) nie boję się wychodzić naprzeciw ludziom należy dać szansę by dostrzegli czego oczy nie widzą po projekcji powinien jednak być żal i wstyd że co nie powinno zdążyło okrążyć świat ma tylko cztery strony a może aż -
Podoba mi się. Jedno co, to strych przeniosłabym wers wyżej, jakoś płynniej się czyta. Pozdrawiam Marlett.
-
Witaj fregamo Na pewno coś bym zrobiła z ostatnim wersem trzeciej cząstki. Brzydka inwersja. Tą, ten, też bym wywaliła. Pozbywając się zaimków robi się ciekawiej, zwłaszcza pomiędzy pierwszą cząstką a drugą. Pozdrawiam.
-
ten wiersz ma jasno określone cele
tetu odpowiedział(a) na tetu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo Ci Grzesiu dziękuję czysty blankiet mi pasuje;) Fenks:) Valerio, Dag Wam też dziękuję za poczytanie i podzielenie się słowem. Pozdrawiam. Iwuś, wers z nawiasem potrzebny, zostaje. Nie wyobrażam sobie, aby mógł być inaczej sformułowany;) Dzięki za wizytę i własne spojrzenie. Pozdrawiam. -
Za ais. Pomysł, treść na tak, jak najbardziej się zgadzam, natomiast wykonanie słabe. Fajnie by było dopracować. Pozdrawiam.
-
ten wiersz ma jasno określone cele
tetu opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
uczyń mnie wolnym odkochaj nie zostawiaj furtki w razie czego skreśl z listy osób zagubionych znam jedną uczy się dorastania dlatego musi odejść od słów które są jak zapadnia uczyń mnie silnym bym nie wracał a wszystko co żywe żywcem pogrzebał język włożony w ucho podrażnia zmysły toteż jestem pełen zbuntowania słowotwórczych przewinień (ars poetica ma swoje ofiary) tak! mogę być ofiarą tylko proszę nie czyń mnie poetą -
Grynszpani, dziękuję za podzielenie się odczuciami. Pozdrawiam.