Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wojciech Bieluń -Targosz

Użytkownicy
  • Postów

    661
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Wojciech Bieluń -Targosz

  1. odkąd tu jestem dotykam materię przedmiotów rozpoznawalnych drobiazgi kreują rzeczywistość cieknący kran przepalona żarówka odliczam odcienie szarości ulatujące po strunie komina widzę wirujące mieszadło w obawie przed zbliżającą się otchłanią głębszą od cienia doglądam w szklanym wizjerze stan ciekły uwalniający duszę w ulotnych cząsteczkach rytuał wciśnięty pomiędzy terakotową posadzkę a sufit zwykła codzienność
  2. poezja,to też zagadka, nie można w niej odkrywać wszystkich kart. Pozdrawiam
  3. czekanie na nieodgadnione, wciąż zagadką. Pozdrawiam
  4. Waldemarze, dziękuję za opinię. Staram się. Pozdrawiam
  5. Deonix -dziękuję,że znowu zajrzałaś do mojego wiersza. Te maski to maski z serialu GRA O TRON. Tak je widziałem. Pozdrawiam
  6. dziękuję za komentarz. Czy oglądałaś serial GRA O TRON. Pozdrawiam
  7. zastygłe twardą koniecznością pozbawione żalu chwały intymności oczy - szare wnęki nie odmierzają dali nie wypatrują żagli pod chmurami gdziekolwiek pogodzone z faktem zamkniętej bramy stoją przed trybunałem stóp bosych czekają na spełnienie wyroczni monety złotej a światło i cienie uwieczniają ich poprzednie istnienie
  8. Dziękuję, że znalazłaś czas przeczytać wiersz. Odprowadzałem swoich szkolnych kolegów na podobny dworzec. Pozdrawiam
  9. przeczytałem z przyjemnością, lubię takie pisanie. Pozdrawiam
  10. przesłodzona dobroć jest czasem gorzka. Podoba mi się
  11. ładny obraz, gdyby był na sprzedaż, to bym go kupił. Pozdrawiam
  12. to nie ludzkie niszczyć piękną przyjaźń. pozdrawiam
  13. z ciekawością przeczytałem trzy razy. Podoba mi się. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...