-
Postów
1 591 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Treść opublikowana przez Luule
-
Ładna interpretacja, ale coś innego jest tu opisane, aczkolwiek Twoja opcja brzmi wznioślej :) Pozdrawiam
-
'biała zamieć nad bieloną głową' :) co prawda to wiersz o miłości, ale ja się poczułam jak na zimowym spacerze z grzanym winem owiniętym w sreberko. Polecam, jakby co:)
-
pełne życia i zieleni odżywa po tygodniach suszy stworzone by się nie poddawać złapie się pomyślnych wiatrów wyrwie z wyschniętego jaru by znaleźć podatniejsze grunty a wyglądało jak umarłe nóżki zwinięte i spopielałe jak ze strychu zasuszony pająk ale cud - ożyło gdy spojrzałeś w jego stronę z choćby zainteresowaniem sił nabiera i koloru wiary utraconej ciutkę znów patrzy w lustro pijąc wodę życia słodką jak pączek i gdy tak łapie promienie łakomie uważaj! Za późno... przegrzało - znów musi umrzeć ale nie mrze, tylko czeka łkając niespokojnie jak drzemiący wulkan aż nowego chwyci się wiatru lub deszcz spadnie na nie i wtedy ono odrodzi się znów jak jerychońska róża
-
No tak, jakoś szaroburo tu bez Kota, przyznaję. Proszę wziąć to za szczerość, wazeliny nie stosuję:P
-
Czyli może nie z choinki to wszystko. Dziś tak sobie weszłam w pierwszą stronę astro, no i dosłownie wszystko tak jak to, co w moim wrażeniu siebie. Głupi rysuneczek wagi, a jakby piętno. Pozdrawiam
-
Dla mnie cenny, jednak zbyt wulgarny w pewnych miejscach, aby wrzucić. Do tego rap, nie wiem czy mile przez Ciebie widziany. Ale raper, jak dla mnie bardzo wartościowy, ulubieniec- nie tylko takiego języka używa, żeby nie było. Link to txtu https://www.google.pl/amp/s/genius.com/amp/Bok-pozwolisz-lyrics
-
Czytałam kiedyś wypowiedzi tych, co przeżyli śmierć kliniczną -ich wizje, przez jednych ocenianych jako wynik niedotlenienia, to z reguły tunel i jasność, czasem spotkanie z jakąś świetlistą postacią. Jakiś reżyser teatralny zobaczył z góry, że świat jest teatrem z kurtyną itd, i ta wizja troszkę zmienia trop. Także coś w tym cytacie jest. Może zobaczymy to, w co wierzymy, czyli nie będzie to odpowiedź, a kolejna iluzja.
-
No to się cieszę:)
-
zwięzłe i ładne ujęcie nt równowagi świata. ale równowagę człowieka wolę widzieć nie jako równość dobra zła, ale jako harmonię, spokój, reakcję na zdarzenia. Pozdrawiam
-
Nie czytałam jeszcze książki 'Sekretne życie drzew', tam są podobno niezłe ciekawostki i zaskakujące zachowania tychże. Pozdrawiam
-
Różnie też w moim zmiennym poglądzie bywało, kiedyś chciałam wierzyć w przeznaczenie z gwiazd, teraz wolałabym, żebyśmy byli kowalami swojego losu, przemierzali swoją drogę. Ale coś w tym wszystkim na pewno jest. Osobiście nie czytam horoskopów na dany tydzień, ale w charakterystyce zodiaku większość pasuje - aczkolwiek każda znana mi osoba spod mojego znaku jest inna, wiadomo. Choć symbole nadane poszczególnym znakom, ich odpowiedniki w charakterach, są czasem zaskakujące. Witam wago-Bajago:) może to przypadek, żeśmy obie dziećmi, co lubią patrzeć w niebo, a może 'ten typ tak ma':D moja gwiazda raczej mało uśmiechnięta, raczej melancholijna, ale nie taka zła w sumie. Ale te rozterki, wątpliwości- raz plus raz minus. Pozdrawiam
-
cóż, może to stąd że jestem spod Wagi znaku równości oczekują me ramiona właściwie za cel uznając to dążenie do równowagi to i tak jest to wędrowanie po śmiejących się punktach paraboli dwie szale w głowie wiecznie się wahają gubię swój środek ciężarki wyborom dokładając im dłużej to trwa tym częściej żałuję niewybranego i zbyt dobrze już wiem że każdy kij plus minus? ma dwa końce co dały gwiazdy - jest a z resztą - glina ma to do siebie że można ją formować dowolnie
-
wieczorami rosnę
Luule odpowiedział(a) na littlebirdsaved utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj, powiem Ci, że spodobał mi się Twój wiersz:) -
Hora Diabolica
Luule odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Był 'Czas aniołów' jest i pora demonów, czy jakoś tak. Dopiero czytałam powieść z Dantem w tle i troszkę mi przypomniałeś tym jego mroczny klimat . brrrr. A wiersz okej, i te starymi meblami pachnące słowa:) -
Noo, chyba wszystkich zaskoczyłaś tą ostatnią linijką. Ale mam zdanie jak jan_ko. A lżejsze słowo być może nie oddałoby tej goryczy jaką czujesz. Trochę przyszedł mi na myśl wiersz Podsiadło 'Sobie na 33urodziny', ale nie w kwestii podobieństwa, tak po prostu. Pzdrwm
-
Zgadza się, też to tak odczuwam, niby akceptuję,taczkolwiek i tak boleję widząc zło. Do tego ost.zdania - dodam wrażenie, że dobro nam się ustawowo należy, a przy jego nadmiarze nie pytamy 'boże, dlaczego ja?'. 'Usypia i rozleniwia' - tak. Znam wspaniały txt na ten temat, ale nie będę spamować 32wersami. Pozdrawiam:)
-
Annie dała nam podpowiedź w tytule- Starseed: do wyszeperania w necie:) po szybkiej lekturze fragmentu rozumiem już wiersz, ale zakończenie, czyli o jakiego kłamstwa objawienie chodzi, jeszcze nie. Chyba, że po prostu chodzi o to, że wszystko jest iluzją? Pozdrawiam
-
"Trochę o mnie - czyli 'downer'"
Luule odpowiedział(a) na TakiTam utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozumiem Cię, to czasem z czasem mija, po drugie zawsze jest ktoś, coś dla kogo, czego warto, po trzecie (lub po pierwsze) - One Life! :) -
Juliusz Cezar i Rzym/ Cykl "Granice" wersja 2.
Luule odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj, podoba mi się ukazanie przez Ciebie tych sytuacji-relacji w I i II części. Pewne rzeczy się nie zmieniają... Pozdrawiam -
Ładna całość i ta okaryna z chandrą mnie ujęła. Oceniam wiersz bez względu na ochłodzone relacje i nie zależy mi na ich sztucznym ocieplaniu tym wpisem - tylko uczciwie zostawiam ślad gdy wiersz 'podobamisię' :)
-
Dziękuję. Choćby o to chodziło. Po obejrzeniu filmu przeczytałam książkę. którą bardzo polecam, film troszkę przeinaczył... Wiadomo, gusta są różne, a film dla wielu spytanych osób zbyt nużący i tyle. A we mnie po nim rozkwitło tyle emocji i słów, jakby sto barwnych motyli nagle zerwanych do lotu, jednak wszystkie uciekły, gdy chciałam je spisać.
-
Jasne. Do tego wszystko jest częścią, a jak niedawno dyskutowaliście pod innym wierszem- zło często pomaga dostrzec dobro i piękno. No niestety. Oby choćby w równowadze. Pozdrawiam
-
Owszem i tak, proszę brać jak najpełniej.
-
Można się zgodzić lub nie, ja mam subiektywnie inną wagę tych dwóch słów. Tylko co do komentarza do zacytowanego u mnie słowa 'przesłanie', wyciągniętego dla przekorki, dotyczyło u mnie zmierzenia się z przesłaniem książki, a nie z przesłaniem mojego wiersza, co samo przez się brzmiałoby absurdalnie. Nie czepiam się reszty, bo każdy ma prawo odczuwać co i jak chce, oby zdrowo.Dobranoc
-
Bo wiersz nie ma przesłania, tylko refleksję. Przesłań gama jest w tym, czym wiersz jest zainspirowany (jak dla mnie). A wiersz jest bardziej łącznikiem niż przekładem tychże, choć taka była początkowa chęć. Hasła z końca, które dla mnie są pewną ścieżką i refleksją nt filmu/książki, są czytelniejsze dla tych, którzy mieli okazję się z nim/nią zetknąć. Pozdrawiam