Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria_M

Użytkownicy
  • Postów

    7 981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    126

Treść opublikowana przez Maria_M

  1. w sercu hoduję zalążki embriony i nasionka życia troszczę się o nie pielęgnuję transportuję do najodleglejszych zakątków tożsamości czasami wychodzą przez uszy niekiedy oczami często opuszkami palców badają ludzkie opowieści przerobione na fantazje pomiędzy klatką piersiową a ustami jest miejsce gdzie gromadzę bazę danych przetwarzam sumieniem by za chwilę wibracją strun głosowych nie co w sercu to na języku ani nie co ślina na język przyniesie każde słowo płynie lub rwie się 26.11.2018r.
  2. Świetnie to wyjaśniłaś :) Super lekcja z rytmiki. Dziękuję.
  3. Super zapisane obserwacje szarej codzienności. Pozdrawiam :)
  4. Dobry pomysł na wiersz, ciekawe przemyślenia i plany PL. Wszystko jest Ok. Wybacz, że marudzę, ale dziś nie będę spał to dziś bardziej przypomina dzień, niż noc, dlatego może po prostu tej nocy nie zasnę, tej nocy nie będę spał Pozdrawiam :))
  5. Oxyvio, tego nie napisałam. Tu już wyciągnęłaś wnioski. Ja tylko scharakteryzowałam PL opierając się na informacjach z wiersza i nawet nie dokonałam oceny, bo uważam, że nie mam prawa mówić czy to dobrze, czy żle być od czasu do czasu jak rozwydrzone dziecko. Życie mnie nie rozpieszczało, więc nie pozwalam sobie na rozwydrzenia, marudzenia, narzekania, natomist elementy infantylniści same z wiekiem się pojawiają. Sama przyznasz, że PL jest wyraźnie wycofany i bojaźliwy. Ale dlaczego, to już inna sprawa, nie wnikałam jaka może być ku temu przyczyna/ przyczyny. Jeżeli ktoś się tak zachowuje, to może być spowodowane wieloma czynnikami. Ale się rozpisałam, już kończę, mam nadzieję, że jasno wyjaśniłam moje stanowisko. Pozdrawiam :)
  6. Sama se piszę i komentuję, a co i komu, i co do tego, jak nikt już nie chce, mi tu doradzać, pójdę zapytam Kochanowskiego. :))) Poszłam pod lipę, byłam u niego i mówię: mistrzu, trafiasz pod strzechy? A on popatrzył na mnie zdziwiony i tak powiada: z procy w orzechy.
  7. Pytałam wszystkich ze Skamandrytów, jak pisać celnie, bez większych zgrzytów, tak mi pomogli, aż boli głowa, zatem po radę do pana Bitowa (Andrej Bitow) rosyjski poeta współczesny
  8. Gdybym poznała mistrza Homera, to by mi mądrych rad poudzielał.
  9. Oby przyszła. Powodzenia. A ja czekam na kolejny :))
  10. Zgadzam się z tym stwierdzeniem, ale przy tym trzeba jeszcze mieć mądrość rozpoznawania ludzi wokół siebie. Myślę Beto, że wiesz, co mam na myśli?
  11. Jeżeli ktoś tak pięknie, delikatnie wypowiada słowa, to nawet chowając się za PL, nie da się całkowicie ukryć prawdziwej głębi wrażliwej duszy. Jeżeli taka jesteś, jaką wyczuwam z wierszy, to bądź ostroźna, świat i napotykani ludzie mogą być okrutni i to wykorzystać przeciwko Tobie. No i pisz, spróbój ekserymentować. Kombinuj w różnych formach i stylach poezji.
  12. Można by było podsumować jednym zdaniem: I chciałabym i boję się. Postawa jaką reprezentuje PL jest trochę infaltywna, zakołowana, trudno odgadnąć z czego wynika? Może z niepewności, niezdecydowania, a może Bohaterka sama nie wie, czego chce? Jak kapryśne, rozwydrzone dziecko? Pozdrawiam :) i do następnego
  13. Psy wyczuwają ludzi, którzy ich nie lubią, jak również tych, którzy się psów boją. Reagują wtedy agresją, warczą.
  14. Podoba mi się dwuznaczność w wierszu. Co mogę powiedzieć: chroń swoje serce, żeby nie potrzebowało remontu. Pozdrawiam:)
  15. Wiersz w każdym wersie zadziwia wrażliwością i bystrym okiem autorki. Jest kontrowersyjny i ma wiele zamierzonych sprzeczności. Podoba mi się ten zabieg, bo przekaz skłania do myślenia i refleksji nad przemijaniem, tęskonotą, samotnością, ogólnie nad śmiercią. Cały wiersz mnie ujął, ale ostatnie dwa wersy są pięknym obrazem śmierci, którą PL przedstawia jako nic takiego, nie bójmy się, to tylko kolejny nieudany dzień. To, jakim językiem PL się tu wypowiada, pokazuje jednocześnie jego osobowość, a może to osobowość autorki? Na pierwszy rzut oka dostrzegam: wraźliwą duszę, delikatniść, czułość, wyrozumiałość, zaangażowanie, szczerość. Powyższe cechy zauważyłam już w Twoich poprzednich wierszach. Czy to prawda, czy tylko zabieg przyciągający czytelnika? Czy jesteś autentyczna w tym, co ukazujesz? Czy to tylko Twój wyimaginowany świat relacji międzyludzkich, za którymi tęskni bohaterka prowadząca narrację w wierszu? Daję serce, bardzo mi się podoba, gratuluję?
  16. O tym nie pomyślałam. Jeżeli do lusterka, to niech sobie mówi:)
  17. Podmiot liryczny w wierszu toż to istny toksyk. Bo jaki normalny człowiek tak by przemawiał do ukochanej osoby?
  18. Również uważam, że masz chłopie potencjał. Do dzieła i będzie super :)) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...