Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria_M

Użytkownicy
  • Postów

    7 981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    126

Treść opublikowana przez Maria_M

  1. Pięknie @beta_b dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie.
  2. Na środku wioski w centralnej Polsce życie przesiąkło stęchłym marazmem, zapachem piwa, Mamrotów, małpek można tu kupić pasztet Podlaski, klopsiki w sosie, zupę Winiary, świeże pieczywo codziennie z rana pachnie drożdżami masło w osełce, płyn Ludwik, grabie środki czyszczące szare sumienia stałych bywalców, że nic nie zmienią ” proszę dwa Żywce i cztery Tatry do tego chałkę i mleko w proszku, a może pani ma artykuły, bym w samotności zgotował los swój? to pracochłonne jest niesłychanie, więc przy napojach tylko zostanę” przyszedł następny tak po czterdziestce wysoki, chudy, pachnie szprotami, lecz jest szczęśliwy, bo ma piątaka ”da pani piwo te, te z Żubrami” w centrum wszechświata małej wioseczki tworzą historie przeciętni ludzie pod sklepem siedzą, snują marzenia w gnuśno zatęchłym natłoku złudzeń. 14.10.2018r.
  3. W takim razie zapraszam w mój świat poezji :))
  4. :)) do trzech zwrotek pasowałoby dopracować rymy, ale nie mam na razie czasu. Pozdrawiam :)
  5. @8fun bardzo dziękuję:) mam w Tobie stałego czytelnika, a sam przecież dużo mnie nauczyłeś, dawałeś wskazówki, wytykałeś błędy (liczę na dalszą konstruktywną krytykę) jestem szczerze wdzięczna :))
  6. Nie uważam się za nieomylną, to Ty tak myślisz, tak mnie oceniasz, a tak naprawdę mnie nie znasz, komentarze też staram się pisać taktowne, nie chcę nikogo urażać, tym bardziej że wypowiadam się na temat tekstów, a nie osób. Skoro aż tak Cię irytują moje komentarze, to przepraszam, już znikam, milknę.
  7. Bardzo ładny powrót do przeszłości, domu rodzinnego, znajomego podwórza, może szerszego otoczenia, klimatycznie, swojskie obrazowanie. Gdybym się miała do czego przyczepić, to do średniówki, która pięknie się rozkłada w pierwszych strofach 5/3, 3/3, 5/3, 3/3, a potem ucieka, przesuwa się. Chociaż zbytnio mi to nie przeszkadza, czasami też mi się to zdarza, ale skoro jest w warsztacie, to dlatego o tym wspominam. Pozdrawiam:) ps. Mam nadzieję, że nie będziesz mi miał tego za złe, jak co niektórzy, oczekujący samych przesłodzonych laurek?
  8. Jest w warsztacie, to znaczy, że można w nim grzebać ?
  9. Piękna nierozkwitnięta różana podróż :) ps. Dlaczego albo po co stawiasz kropki na końcu niektórych wersów?
  10. Nie uważam się za żadne guru. Jestem pozytywnie nastawiona do świata i ludzi. Poczytaj moje wiersze, są delikatne, płynne, lekkie. Takie słyszę opinie, nie tylko tutaj. Poza tym tak staram się pisać, adekwatnie do mojej wraźliwości, ale nie chcę na siłę Cię przekonywać, bo i po co? Nic na siłę.
  11. Gdy wyłożyłeś łopatologicznie, to jestem na tak. Trudno byłoby inaczej rozszyfrować Twoje myśli, które wyrażasz wersami o końcu świata. I nie wiem do końca, czy to dobrze, czy źle dla wiersza i autora, że tekst aż tak zakamuflowany. W tym momencie nie mam zdania. Pozdrawiam :)
  12. Mam dzisiaj problemy z internetem. Krótkie odpowiedzi idą w eter, a przy dłuższych, ucieka mi zasięg. Nie wczytują się. Jak nie dzisiaj, to w poniedziałek odpiszę, gdy będę poza miejscem zamieszkania.
  13. Przed chwilą przeczytałam Źródło Kaczmarskiego, piękny obraz rzeki. Mój wiersz też o rzece, ale w innym spojrzeniu. Piszę o kolorycie wody, odgłosach, sile nurtu i jego końcu, gdy styka się z morzem. Teraz pasowałoby napisać wiersz o morzu i jego walorach. Dziękuję szczególnie za płynną formę , w końcu to przecież rzeka, musi płynąć razem z wersami. Pozdrawiam :)
  14. Udanego spotkania z dorszami :) Bardzo dziękuję.
  15. Tak, poprawiłam. Akurat internet mi szwankuje i się śpieszyłam. Dzięki za wizytę :)
  16. Cały czas piszę o rzece, akcent o morzu pojawia się na końcu, gdy rzeka do niego wpływa. A skały wapienne często są elementem podziemnych korytarzy rzecznych, zanim rzeka będzie tą rzeką, którą widzimy. Pierwszy wers trzeciej zwrotki, uwierz, naprawdę jest filozoficzny, trzeba głębiej wniknąć w jego sens. Dziękuję za podpowiedzi :)
  17. Rozczulił mnie widok martwego ptaka:) Niby nic takiego, a jednak skłania do refleksji.
  18. W szklistej powierzchni wody faluje, tętni życie, mieni się turkusami, parska, pluszcze o świcie, zbite promienie słońca całują lico rzeki, składając obietnicę, razem płynąć przez wieki. A woda szumem tętni, zgadza się, nie zaprzecza, falą ciepła uderza, zlewa obszar nadrzecza, świszcze z wiatrem zachodnim, szemrze, szeleszczy, śpiewa, wesoło gna do przodu, mija przybrzeżne drzewa. W meandrach nurtu złudzeń myśli wodnisto-jasnych przeciska się z uporem, wapienie chlapie, głaszcze, nie straszne progi skalne dopieszcza każdy kamień, czując aromat soli, morzu rzuca wyzwanie. 12.10.2018r.
  19. Oj, bajdurzy, bajdurzy. Pięknie dziękuję droga Nato:)
  20. serce zakuło nawrotem choroby Libię zawiązane puenty. Ładnie, bardzo subtelnie o uczuciu :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...