Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

azk

Użytkownicy
  • Postów

    2 363
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez azk

  1. No i tak robię i mam oprócz utworów, Mateuszu, posty zakładane na forum. Może coś z moją myszą nie tak? Pozdrawiam
  2. To właśnie jest pierwsza definicja słowa ojczyzna. Pozdrawiam, Waldemarze :)
  3. Ja czytam sobie osiągnęłam. Bo tak mi się daje poukładać. W moim pojęciu to nie jest stan przejściowy. Być może od tym pojęciem ukrywasz jakiś swój stan. Ale skąd mi, malutkiemu kotkowi, o tym wiedzieć? W moim czytaniu prawdopodobnie sens przesłania jest inny zakładając, że osiągam jest symbolem głęboko subiektywnym. Pozdrawiam
  4. I ja popieram. Co prawda moja wytfurczość nie jest tak bogata, ale wkurza mnie na przykład to, że posty z forum mieszają się z wierszami. Jeśli ktoś chce przeczytać czyjeś wiersze, to niekoniecznie musi być zainteresowany wątkami tworzonymi w dyskusjach.
  5. Bajeczny opis. Takie wiersze się piszę kiedy natura czai się za progiem. Pozdrawiam :)
  6. Nie trzymasz do końca rytmu. Ostatni wers jest fatalny jeśli chodzi właśnie o rytm. Myślę, że powinieneś pokombinować. I ze względu na ten finał nie mogę dać serduszka. Reszta jest bardzo OK. Więc cieszę się, że Twój warsztat jest coraz lepszy. Pozdrawiam
  7. :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
  8. Oj, po tym co, a właściwie kogo, zobaczyłem na Smolnej w ostatnią niedzielę muszę się łapać za obie łapki, aby nie odpisać na to ogłoszenie. Starszy - to ja. Tylko z tą wypłatą mogłoby być nieco krucho. Koty to powsinogi, nigdzie miejsca nie zagrzeją, chyba, że pod pierzyną, albo ma przypiecku. Pozdrawiam
  9. Radość i szczęście możemy docenić tylko wtedy, kiedy poznamy ich przeciwne stany. Pozdrawiam, Waldemarze.
  10. Zawsze mi niezmiernie żal takich ludzi. Ale co prawda ludzie są różni. I trafiają się tak silni i niezależni jak nasza Autorka. :)
  11. No i 7 lat nieszczęścia, potem się znowu uśmiechniesz. Pozdrawiam :)
  12. Takie coś pokażę pazurkiem. Poza tym bardzo dobrze. Widać już większą łatwość w sprawianiu aby wers nie wydawał się wymuszony. A swoją drogą ciekawe czym się to skończy? Pozdrawiam :)
  13. Oj... :) Ale to miło, że ja nikogo się nie boję, choćby mamut to ustoję. Ostatnią rzeczą na jakiej by mi zależało, to byłoby pogonienie Natalki. I martwiłem się, czy przypadkiem nie uraziłem Ciebie, bo tak raptem zamilkłaś. Ale teraz widzę, że w tym czasie wykuwał się ten wierszyk. I broń boże gnębił. Patrzę na tych młodych ludzi, którzy wrzucają tutaj wierszyki i tyle. Co jakiś czas zaglądają tylko po to aby sprawdzić czy portal padł oszołomiony ich głębią do stóp. A tutaj ani wyświetleń, ani komentarzy... I zaglądają coraz rzadziej, rzadziej... Takie rzucanie grochem o ścianę z tego im wychodzi. Co prawda groch Twój, ale ściana już NASZA. Jeśli uraziłem swoją bezceremonialnością i specyficznym, to wiem, poczuciem humoru, to przepraszam najmocniej. Nie próbuję wydzierać spod Ciebie Twojego kawałka podłogi. Więc cieszę się, ze nadal jesteś z NAMI. Chociaż ja nie zamierzam czytać Twoich wierszy, pomimo tego, ze dałyby mi się. Pozdrawiam i pokornie proszę o wybaczenie fot : https://miauhau.pl/czytelnia/smutny-kotek.html
  14. A jak się podobało "Czechowowi"? Dla mnie narracja jest rewelacyjna. Pozdrawiam
  15. Za światło i za sprzątaczki trzeba było płacić majątek na tym piętrze co miesiąc :) Pozdrawiam :)
  16. No więc kim? Cyklopie. Bardzo fajny żywy wiersz. Mocno mnie trąca przedostatnia zwrotka. Pozdrawiam :)
  17. Dla mnie odkrywcza metafora - nasze Ny rozkrojone nożem. Z narracji odnoszę wrażenie, że dla peelki podział był zaskakujący. W niej nic nie umarło wcześniej. I jakiś żąl w tych peskach się jednak snuje. Pozdrawiam Alicjo
  18. Zastanawiam się co by owstało po przejażdżce metrem z Centrum na WIerzbno ok. 7.30 w powszedni dzień? Nie starczyłoby bioder. Fajne tempo narracji. No i Bach. Pozdrawiam :)
  19. Cieszę się więc, jest duuuuuużo lepiej, ale jeszcze warto popracować nad swobodą narracji. Żeby wersy nie sprawiały wrażenia wymuszonych. Dawały wrażenie lekkości narracji. Więc w ramach ćwiczeń dwa wiersze Brodskiego : Dedykowane Czechowowi oraz Zamieć w Massachusetts Bardzo lubię oba. Yego drugiego nie uświadczysz w necie, a więc podeślę je na priv. Pozdrawiam
  20. Biorąc pod uwagę szalony ruch w tamtym interesie był to dobry ruch :)
  21. Andrzeju, super jeśli chodzi o warstwę rymów. Pozdrawiam
  22. OK. Jestem zakuty w żelazo. :) Pozdrawiam i over w tym temacie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...