Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna Adamczewska

Użytkownicy
  • Postów

    6 866
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska

  1. Nie żadne "dobra", sukcesuj, please. ;).
  2. *** I wieczór przy stole - są talerze brak łyżki zachłanne branie *** II poranna zorza -nie budzi do śniadania co na to łyżka *** III łyżka ze świtem - zabrakło tylko stołu czas meblowania J. A.
  3. Wena wygląda tak, jak Ty chcesz. To Twój Ideał a Ideał jest zawsze idealny. Pozdrawiam. :)))
  4. JADerku - Ty uraziłeś? Nie, nie uraziłeś. Cenię prawdę a Ty ją mówisz. I nie wstydź się...
  5. Oj, dziękuję. Mój wiersz, ale i Twój - pełna współpraca. Nauczyłeś mnie przeredagowywać utwór. SUKCES. Twój - oczywiście. Oby moja głowa wreszcie współpracowała z literami. Pozdrawiam. J.
  6. Ja się nie obrażam, kocie. Szkoda czasu na fochy. Chcę mieć czas na naukę. Dziękuję Ci, Futrzaku "Wiem, ze nikt nie lubi czytać negatywnych opinii o swojej twórczości." - Jeżeli to moje wypociny można nazwać twórczością. Życie to przeciwieństwa, które jednak przyciągają się do siebie, inaczej byłoby nijako. Pozdrawiam. :)))
  7. Dziękuję Sylwestrze za poczytanie i komentarz oraz rady. Ja słucham kota, a jakże i kot o tym wie. Nie przestałam liczyć się z opinią odbiorców, nie wyznaję hasła "Sztuka dla sztuki" jest niedialogowe -że się tak wyrażę. Wiersza na razie nie tykam, muszę przemyśleć. Oby Wena była ze mną. Życz mi tego. Z góry dziękuję. Pozdrawiam J.
  8. Dobre, hi, dobre. Trochę też nostalgii dopełnia całość. Choć "randka z nikim" czy z Weną? Nurtuje mnie to. pozdrawiam, J.
  9. Ja lubię pola walki, ale uczciwej walki. Verdun mnie fascynuje, tzn. nie mogę zrozumieć po co była śmierć prawie 800 tyś. ludzi w czasie 8 miesięcy. 100 tyś na miesiąc. A mój styl? No taki jest i tyle, może zły, może dobry? Kocie każdy ma swój styl - i dobrze, bo nie jesteśmy (jeszcze) robotami, choć komputerowe programy już piszą wiersze, np. haiku. Pozdrawiam.
  10. Fajny wiersz. Pierwsze słowo tytułu - super. Kruchość budowli z muszelek, śmieci... wcale nie taka krucha. Zaistniała. Papua - Nowa Gwinea - jakże mylące określenie, nie jest "nowa", tylko ma nową starą nazwę. Nie bardzo jednak rozumiem trzy ostatnie wersy. pozdrawiam.
  11. Ciebie nie ma już tyle dni A ja żyję nadzieją że czasem Choč w snach Cię jeszcze zobaczę... Te wersy smutne, trochę niejasne, jeżeli brać pod uwagę całość. Czy peelka płacze za minionym latem, czy za kimś, kto odszedł? Całość wiersza jak fotografia, ale taka dawna nie komputerowa. Byłam z Tobą i podziwiałam, eh. Pozdrawiam Justyna.
  12. Spacerowałam z Wielkim przy wtórze Twego wiersza. Dwie ostatnie zwrotki - wzruszające. Tak przemija czas, ale jest względny, jak wszystko. Ty zatrzymałeś wskazówki zegarów. I ta apostrofa do Poety, no widać, żeś Doświadczonym Wierszpisarzem jest.
  13. - rozjaśniasz swą twarz uśmiechem po co? - niech mnie bierze ten esesman po co? - pragnę być jego suczynką po co? - myślisz że lepiej dziewczynką? *** - tylko on bije kobiety to co? - rękoma rozrywa płody to co? - oficerki ma skrwawione to co? - uwielbia też swoją żonę *** - a ja pragnę zrzucić pasiak i co? - latem pierś wypinać pełną i co? - żonka Niemca musi być mną i co? - pokryje ją piecowy miał. J. A. 2015 r.
  14. Was czyli co? z niem. Czy to l. mn. od pol. Ciebie? Lakoniczna odpowiedź i raczej niezbyt grzeczna. Porywczy jesteś, kocie. Proponuję wyciszenie. Pozdrawiam Justyna. - nadal pełna podziwu dla Twojego talentu, ale nie obrażaj mnie. Słodkich snów.
  15. Do mnie mówisz, kocie czy do innej Justyny? Lub wystosowałeś list o mnie - poszedł w eter nie ma odwrotu. Przytoczony fragment jest wyróżnikiem Twojego pióra, coś jak odcisk palca, czy kod DNA.Czyli jestem niepowtarzalna, nie muszę udowadniać swojej tożsamości odciskami palców ani badaniami DNA. Kuriozalne doprawdy. Wystarczą wiersze i proza - też pisuję, tylko za długa jest - nie ma amatorów w świecie sms - owych wierszy. Dobrej nocy.
  16. Justyna Adamczewska

    na szafocie

    Niejeden oddał z miłości dla szafotu swe włości miłość w nim nadal kipiała choć głowa odcięta biegała Taki czarno - biały humor Pozdrawiam Marlett
  17. Czy to nie system nakazowy? Fakt, sugerujesz - stosując słowo "spróbuj", ale wybacz to mój wiersz. Pełna szacunku dla Twego talentu i podziękowanie za pomoc, choć czasami dość ostro wykładaną. Kocie chciałabym wiedzieć, co rozumiesz przez pojęcie "system nakazowy"? Bo ja nie nakazuję, tylko przemyśliwuję. Pozdrawiam i... spróbuj nie obrażać się za moje słowa. J.
  18. Justyna Adamczewska

    na szafocie

    Ot i szafot - piękny, prawda?
  19. Justyna Adamczewska

    na szafocie

    to gadzina z tej kaciny robi tylko głupie miny nic go topór nie rajcuje musi ścierać tylko juchę a szafot ma za poduchę. Z pozdrowieniami i"nie martw się tak okrutnie.
  20. Oj, biedna frytka, opuszczona. Dobrze, że znalazł ją przechodzień i w drogę się wspólną udali. Ostatni wers przestrogą jest, aby dbać o swe nogi dwie. Inaczej będzie źle. _________ Mam tez jedno - przydałaby łącznie. Pozdrawiam. J.
  21. rośnie w nas potrzeba odczuwania nie zawsze dobra gotowi jesteśmy i na zło jednak to fajnie tak balansować na granicy otwartego świata szczęście z rozwagą możemy wybierać dbając przy tym o drogocenny spokój medytując wraz z duchowymi przewodnikami oni chronią nie narzucając się ich nauka tak mądra nietrudno wybrać z niej coś co posłuży za kanon i dobry ton akord uszczęśliwić mnie ciebie i znajdzie dla bezdomnego ruiny domu tak to forma świata równowaga a nie rozchwianie czego można chcieć więcej niż smaków wyczuwanych przez odpowiednie kubeczki genialność naszego organizmu dobrze że życie przybiera różne odmiany i tak nam z tym słodko - gorzko.
  22. Nadąsanego dancera z Brwinówka nie chciała przyjąć żadna potańcówka jesienny park tak prześladuje koślawością ławki tratuje skończył podrygi wystarczyła wiśniówka :)
  23. kocie, ależ Ty jesteś wnikliwy. Zatem odgadnione są poetyckie zamysły inaczej czary by prysły. Dzięki.
  24. A faktycznie - poprawiłam. Jesteś suuuperowa, dzięki. Tysia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...