Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30.09.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Na zewnątrz tak barwnie, że można mieć dosyć (Ustrojstwa z reklamą, postery z idolem) Wygodny fortelik - znów mogą naskoczyć (Gnój zawsze ogarnie, gdy wywieść trza w pole) Ta Wsiórska w stolecy to wszystko nawózek Niejeden smród wciąga, jak tylko potrafi Ustawki zmieniają pisownię odórzeń I daje się odczuć, co znaczy ucapić A jednak szlambełko klarewne jak rzadko Nietrudno wypatrzeć, co pływa w odmętach (Breizmy wciąż żywe) i tylko zagadką Dlaczego zesrało się aż tak na miękko
    4 punkty
  2. 3 punkty
  3. maleńką srebrną łyżeczką nie kroję nożem, nie dziobię widelcem nie gmeram pałeczkami ni broń Boże - palcami lekuchno pudruję cukrem nie przesalam, nie pieprzę zjadam ją, słodką, z porcelanowych kokilek maleńką srebrną łyżeczką
    2 punkty
  4. .. i koniec radości z miłości ;)))
    2 punkty
  5. I tak i tak ;) Najdosłowniej od brei - tego szlambełka, co tak piękne wonie wydziela (czy też raczej tego co pływa w jego od'mętach) - ale i bareizmy miały się kojarzyć (skoro o nich wspomniałeś - znaczy, że słówko spełnia to zadanie i wcale nie trzeba dodawać mu tej jednej litery przy czytaniu, żeby dostrzec i ten przekaz). Jakoś nie chce misię wierzyć, że ktoś może brać filmy Barei na serio. Absurd też może być elementem satyry, można lubić albo nie lubić, ale rozchodzi się o to, żeby plusy nie przesłoniły minusów. Pozdrawiam i dziękuję za ciekawą wypowiedź. PS. Myślałem, że masz awierszję do rymowanych ;)
    2 punkty
  6. Odkryto ład Las i jego uroki skierowały me kroki w głąb... Rozbudziły się zmysły na przyrody pomysły stąd... Tak blisko jestem nieba słoneczka promiennego krąg... Owinął gałązeczki uspokoił nurt rzeczki a prąd... Odnowiciel energii dał słodycz pikanterii rad... Wszystko teraz całością z konieczności równością tak... Objawił się rajski czas to uspokoiło nas oswoiliśmy nieład Teraz już jest spokojnie nikt nie mówi o wojnie gwiazd. J.A.
    1 punkt
  7. bo mówił że chodzi o to o tamto a chodzi jedynie
    1 punkt
  8. miłość to nie tylko łóżko poplamione prześcieradło czy prezerwatywa czułe słówka do ucha szeptane - uśmiech płacz lub miłe głaskanie miłość to wszechświat z gwiazdami - szukanie dziury w całym ba nawet kłamanie miłość to potęga w niej znajdziesz wszystko my ciągle uczymy się to zrozumieć
    1 punkt
  9. Ja mam fakt obudzenia Ty masz dobry zegarek kto wie kiedy wstałam?
    1 punkt
  10. Słowowie Wistnienie Jawmowa Słoworzecze Dźwiękobraz Umyśli Słowoznaczy Wiedziewiegdzie Wiersze z Wieszczem Drogi Piesze W Trawie Kleszcze Miesiąc w Pełni Wiatr w Powietrzu Stoję w Deszczu
    1 punkt
  11. Zbyt spi/t /ępa jestem, żeby coś takiego wymyślić, zatem ślę ukłony na schodach, żeby nie blokować miejsca dla innych. Świetna robota. Lubię Twoje pisanie, o Don_Kebabbo Panie. Mniej ważne co piszesz, żeby się słówkami na zapas nacieszyć. bb
    1 punkt
  12. Pewna prawniczka z Radości Ciągle szukała miłości. Co kogo spotkała, chciał tylko jej ciała. Spier....j, krzyczała w złości.
    1 punkt
  13. W takim razie proszę oto linia krzyża_cka niezasłużenie co prawda zdobyta i nie pod Grunwaldem za to nie z bocznego podmuchu i nie z niefrasobliwości w nienagłej śmierci nieprzewidzianej li głupiej też nie jest ona ot mar guinness losu jak ten kielich prawdy naznaczony grubą krechą wypośrodkowany kontrapunkt życia ;)
    1 punkt
  14. Nie chciałbym się podlizywać Autorowi, ale to taka gra słów jest. :))))))) Mylę się? Może międzynorze, od norki nie od nóg. :) No i dosłowność i dosadność tego człona trochę razi (mnie) Pozdro :)
    1 punkt
  15. Z inspiracji wierszem NAKAZAŁ CHAN, Bronisława Suchego Nakazał chan budować pałace, miasta warowne, targowe place. Nakazał chan wszelkimi siłami góry wysokie w doliny zwalić. Nakazał chan budować ogrody i w nich zamykać nie chcących zgody. Nakazał chan świat stroić na nowo, świeżo zmyślony chanową głową. Rozkazał chan by burzyć świątynie, światła promienie zakopać w ziemię. Rozkazał chan bezcześcić świętości, siebie ubóstwiać w swej przyziemności. Rozkazał chan najbliższych sprzedawać, zawsze gdy tego wymaga sprawa. Rozkazał chan by głowy obcinać wrogom, co mogą niepokój wszczynać. Zakazał chan źle o nim powiadać, kto by pomyślał, temu już biada! Zakazał chan myślenia w ogóle, swoich pochlebców przyjął na służbę. Zakazał chan prawideł szukania, nad każdym prawem sam siebie stawiał. Zakazał chan, zwyczajnie, po złości: Wiary, Nadziei oraz Miłości. Rozkazał chan Świat w popiół obrócić, potem na podbój Świata się rzucił. Rozkazał chan by Słońce uciszyć, lecz chyba jednak tu się przeliczył... Bo Słońce nadal nad Światem świeci i w blasku ciągle piszą poeci.
    1 punkt
  16. odciąć korzenie zgasić świetlane wizje nakarmić manekina bobem i spokojnie czekać aż namaszczony żelami padnie albo poprosi o eutanazję
    1 punkt
  17. jesienne serpentyny srebrne nitki huśtawki zasiadają na nich wieszczowie choć skrzynka wciąż pusta tu brak adresata nadawcy może list porwał wiatr co zdżbła jeszcze zielonej trawy kołysze wokół tysiące tchnień a jakby nikogo nie było nawet w mieście czerwony parasol wyróżnia się we wrześniowym deszczu tu samotność pełza w ulicami Sylwia Błeńska 11.9.2019
    1 punkt
  18. to fakt. W tygodniu mi się ciężko zebrać po robocie, byłem jeszcze w niedzielę popołudniem z dziećmi i ludzi kupa. Grzybów jednak tyle, że i tak wiadro w godzinę poszło. Dawno nie było takiego urodzaju, będzie co suszyć :)
    1 punkt
  19. Dziękuje Ci za wizytę i refleksję. Póki co, nie my wybieramy... i niech by tak zostało, a że przejścia na drugą stronę bywają różne, to też już wiem z autopsji. I nawet to nie jest pocieszeniem, że My ciągle tutaj i to nasze ciągle jeszcze przed nami. Jednak, pomimo wszystko, życie jest piękne(!), więc cieszmy się każdą jego chwilą, póki jeszcze możemy :) Pozdrawiam serdecznie :)
    1 punkt
  20. Wierzę. Słyszałem już wcześniej, że gdzieś w okolicach Koszalina któregoś roku rosło tyle prawdziwków, że podgrzybki się zwyczajnie omijało, bo szkoda było miejsca w koszykach. Zbiór jak na przebytą odległość naprawdę miażdży! - my na ten bagażnik jakieś 6 godzin przemaszerowaliśmy. Lasy w okolicach Tworogu k. Tarnowskich Gór - sorki, że wcześniej nie podałem, ale Bączek też się nie pochwalił, gdzie i ile czego ;P Serdeczności i jeszcze wielu tak bogatych zbiorów!
    1 punkt
  21. U nas prawdziwki to rzadkość, podgrzybki się głównie znajduje - w tym roku zdrowe, suche, w wydaniu jesiennym, że tak powiem. Jak od trzech lat się z teściami przybieram (grzybiarze weterani), tak zbiory z zeszłego tygodnia były najlepsze ze wszystkich wypadów, na jakich byłem - w pięć osób zebraliśmy siedem wiader i pół reklamówki (gość co wyjeżdżał przed nami tylko zrobił wielkie oczy na ten bagażnik): Ale fakt, że czyszczenie to masakra nawet przy tak czystych grzybkach - nie powiem ile zajęło ;) Pozdrawiam.
    1 punkt
  22. jesień powiedziała zieleń mnie nudzi że się schowa później wróci gdy barwny liść dzień ozdobi a babie lato ranek przywita ostatni klucz lato zamknie sowa w dziupli swej zaśnie jesień powiedziała przepraszam ale jeszcze na mnie nie czas poczekajcie proszę gdy innych uciesze to na pewno do was powrócę
    1 punkt
  23. Natko, zmienione według sugestii, dodany wers przed "oddech na dwa" (co miało znaczyć: wdech, wydech). Zatem zastawiam. brakuje mi slowka jak wers zacząć. Za wszystko dziękuję i kłaniam się nisko. bb
    1 punkt
  24. starałem się zatrzymać (oddać klimat) jesień 2019 dzięki Pozdrawiam
    1 punkt
  25. dzięki Natko sam rapsod w sobie jest piękny a jeszcze w wykonaniu śp. Cz. Niemena - robi olbrzymie wrażenie Pozdrawiam.
    1 punkt
  26. cud miód? :) Dzięki b_b płonący bakłażan? No pięknie, czemu nie. :) Pozdrawiam. ja też się nie znam, ale haiku, to zdaje się obrazek, najczęściej określany jeszcze w czasie. Ty Nato stworzyłaś w 3 strofach aż trzy obrazki :)), rzecz w haiku niespotykaną, ale nie przejmuj się - toto moje powyżej, też nie haiku. Twoja miniatura na tyle ciekawa, że nabrałem ochoty na kolację z Natką przy... krecie? ;) Oczywiście nie jako danie - są pod ochroną, więc może na Krecie? ';) Dziękuję, pozdrawiam. @iwonaroma, @Nata_Kruk dzięki za punkta :)
    1 punkt
  27. @Nata_Kruk Dziekuję Ci za tak miłe słowa i za serduszko, które podarowałaś. :-)
    1 punkt
  28. Bardzo dobry, rozdzierający co dalej. Niepewność: uczuć, decyzji, pożądanie. Jak to poukładać, kostka rubika. Znam ten stan zbyt dobrze. Podrawiam, bb
    1 punkt
  29. głębia jak noc z której nie on ostatni co z dna bezwładnie wypatruje nieba słońca które przenika przez zniekształconą soczewkę jeziora zagląda w mętne oczy a można było być na dłużej Sylwia Błeńska 20.08.2019
    1 punkt
  30. robisz mnie piękną, w oczach ciepły, zielony błysk po prostu nie myśleć być w Twoich dłoniach i... .
    1 punkt
  31. Ho, ho! Ten wiersz jest prawie rakiem, do tego nieźle... wciętym.
    0 punktów
  32. Fajny pomysł (będziesz długo żył :)) aczkolwiek do kadrowania nie mam zachwytu wg mnie można by ukazać całą rękę, resztka sweterka też niepotrzebna ; książki ok, ale podłoga...:( no cóż, podłogi nikt nam nie wybiera ;)
    0 punktów
  33. @Witold Szwedkowski - my tej Lini nie widzimy cyganki owszem.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...