Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.05.2025 w Odpowiedzi

  1. kiedy rozsypiesz mnie już pod dębem tym z którym rosłem przez wiele lat każdą gałązką w niebo odetchnę bo znów w zielone będziemy grać a choć jesienią poczerwienieję mam do zabawy omszały pień i się rozszumię cicho dla ciebie czując twój oddech i dłonie dwie w miejscu gdzie serce w korze wyryte przebite strzałą która wciąż tkwi niech zazielenią się niczym liście wspomnienia wspólnie przeżytych chwil
    12 punktów
  2. przeżyłam miłość wiosenną na zabój uroczo ciut grzesznie nikt nie oceniał nie winił bo rzecz zdarzyła się we śnie
    7 punktów
  3. Romie zanim w śnieniu ciepło-wiosennym szklista zieleń w ciemny szmaragd stężeje i ciepławe migoty półmgielne w żarowrzenność powietrza się zmienią dogoń szczęście i złap je za rękę myślą opleć jak bransoletką
    6 punktów
  4. Najpiękniejsze są miłości niespełnione, co są muzą dla tysiąca jeden wierszy. Przez nie serce niespokojne nocą płonie, gdyż wyczuło posmak skryty między wersy. Słodycz kremu, ukrytego w kruchej rurce, lub w cukierku, ten upojny z wiśni likier. Wabiąc zmysły zapalają czerwień uciech, by w rozpaczy zamknąć wszystko w mroczną ciszę. Wykąpany polny kamień w kropli czaru i garść złudzeń choć przez chwilę może ponieść, a wirtual znów się schował gdzieś w realu. Najpiękniejsze są miłości niespełnione.
    6 punktów
  5. kury kąpały się w kurzu kiedy lato drylowało cienie z przyjemnego chłodu i wypuszczało z kocich grzbietów świetlne zajączki babcie na sosnowej ławce pod starą jabłonią jak szyszki pylące snuły opowieści o nieskończonej różnorodność piękna i duch Święty jadł im z ręki a ja strzelałem z procy Bogu w okno dziecięcą beztroską aż wpadłem w pokrzywy heh nie ma przypadków są tylko znaki
    6 punktów
  6. gdy się spotkamy nic nie powiem nie zdołam nowych powyjmować wszystkie na miarę zdjętą szyte wszystkie już dałam tobie słowa może nam przyjdzie od początku z elementarzem rok powtarzać kiedy będziemy bliżej siebie przecież to ludziom też się zdarza tylko się nie bój kochanieńki że to jest trudne i w ogóle nie ma strachliwszej niż ja duszy najmocniej z wszystkich cię przytulę
    4 punkty
  7. zieleni się między nami żółci forsycją różowi surfinią aromat wiśni łaskocze kubki smakowe pod białą magnolią otulona blaskiem słońca śpi szylkretowa kotka siadam obok niej wyginam ciało do promieni słodkie mango rozpływa się w ustach przeciągam palcami po trawie w źdźbłach szukam znajomego zapachu podchodzisz powoli rozedrgane peonie chłoną wiatrem niesiony szept
    4 punkty
  8. Dwie szkolne przyjaciółki w Warszawie spotkały się w Łazienkach przy kawie, obgadały pół miasta, zjadły sześć porcji ciasta, za biegunkę obwiniły pawie.
    2 punkty
  9. mroczycie się w nocy ale nie krzyczcie nie bądźcie źli po co więcej? pościel przesiąknięta jest złośnieniem zanim przejdzie samoistnie samo z siebie z niego na ciebie i z ciebie na niego zrzućcie to wszystko prześcieradło w koszmarki on dół a ty górę od jego piżamy nim niby minie
    2 punkty
  10. wszystko przed jest nieistotne, ale nie teraz, teraz koi, więc mów. mów dalej. że jestem jak żadna inna, uśmiecham się najpiękniej, a słowa to to, co we mnie najcenniejsze. potem oczy. od nich rosło twoje serce. uśmiechnę się najpiękniej i odpowiem. że jesteś jak nikt inny, żyjesz najczulej, a to, co w tobie najprawdziwsze, to oczy. potem słowa, które złamią moje serce. a teraz postaw ten przecinek i mów. mów dalej.
    2 punkty
  11. Co się dzisiaj dzieje w lesie? Echo krzyki, piski niesie, Wrzaski Zenka oraz Mai Ze świergotem się mieszają. Lis hałasem przerażony, Zebrał cztery swoje żony, Nie mógł ukryć się na sośnie, Zatem uciekł – gdzie pieprz rośnie. Wraz z Ambrożym mała Zosia (To Psotnica, nie Samosia) Pośród jagód szybko krąży Zdeptać wszystkie – jeszcze zdąży. Pod klonem (albo jaworem?) Zobaczyli muchomora, Chociaż grzyb to jest chroniony, Leży – kijem rozwalony. Zosia podeptała kwiaty (Wszak polana – nie rabaty), A Ambroży (o tempora!) Wrzucił śmieci do jeziora. Zjedli chrupki i cukierki, Zaś paczuszki i papierki, Modre, białe i zielone, Porzucili pod jesionem. Zenek wypił puszkę coli, Maja Fantę żółtą woli, Puste puszki już po chwili Na mech miękki wyrzucili. To by chyba było wszystko, Gdyby nie fakt, że ognisko (Aby śląską piec kiełbasę) Rozpalili tuż pod lasem. Słusznie prawił pan gajowy Rudowłosy i surowy, Chcesz się leśnym cieszyć chłodem Wpierw zachowuj się jak CZŁOWIEK...
    2 punkty
  12. zapachem wiosny serwowanym na obiad talerz szczawiówki.
    2 punkty
  13. świat jak to świat jest jaki jest nie psujmy go nie wariujmy niech cieszą nas jego horyzonty pełne łąk pól i drzew tu spotkasz echo babie lato i wiatr świat jest jaki jest niech taki zostanie innego nie będzie tu mieszka miłość twoja siostra i brat nadzieja się uśmiecha tu rodzą się dzieci pięknie śpiewa ptak czyż to nie piękne więc proszę was nie niszczmy tego czym cieszy świat
    2 punkty
  14. Ów zaniemógł w niedomogach. Więc stękał. No bo mógł stękać. I głośno stękał, zamiast stękać cicho i tylko to psuło szyki zwycięzcom. Stękać owszem, zawsze można, ale trzeba to robić po cichu i w głęboko wewnętrznym cierpieniu. W jak największej prywacie, no na przykład przed łazienkowym lustrem. Co najwyżej tylko we własnym pokoiku, wcale nic nie szkodzi że bardzo małym. Na zewnątrz natomiast trzeba wywalać zawsze hasło pod tytułem „gra gitara”. Innych haseł świat nie lubi po prostu, zawsze nie lubił. Zwalcza je nawet, zawsze zwalczał. Warszawa – Stegny, 20.05.2025r.
    2 punkty
  15. Wiersz jest pięknie napisany, a co do meritum, jak komuś udało się przeżyć miłość, może uważać inaczej. Pozdrawiam.
    2 punkty
  16. Głośny wodospad świeci gorące słońce unosi się mgła
    2 punkty
  17. @Roma Bardzo mi miło, że Ci się podoba :))) Dziękuję serdecznie :)))) Deo @Laura Alszer @Rafael Marius Dziękuję Wam :)))
    2 punkty
  18. @Łukasz Jasiński dziwię się, że jeszcze nie poznałeś dziewczynę z portalu randkowego:)
    2 punkty
  19. Wchodzisz lękliwie w ciszę lasu ściętą Gdzie tylko w górze uparcie łopoce Rozdarty całun chmur sine memento A wśród korzeni dryfuje holocen Już nie rozumiesz, o czym wilki wyją Choć rozpoznajesz w płucach zapach sosen Blaski śreżogi nad ziemią niczyją Skroplą na liściach dobroczynną rosę.
    2 punkty
  20. Dwaj bacowie z Dunajca Białego nie skrywali sąsiedztwa wrogiego, stary się o wszystko kłócił, młodszy w odwecie mu wrzucił do kwaśnicy garść lulka czarnego.
    1 punkt
  21. 1 punkt
  22. zakochać można się tylko raz tylko raz można otworzyć drzwi drzwi za którymi czeka miłość za którymi nie ma smutku i łez bo drugi raz to już rutyna to nie szczerość tylko sumienia ból zakochać się można ale już nie tak jak pierwszy raz to niemożliwe to już inna baśń inny kram nie ten sam piękny stan to inny świat
    1 punkt
  23. Autorzy: Tekst - Michał Leszczyński Rozmowa z AI: Krzysztof Czechowski Głos i muza: AI. Bardzo duża inspiracja, coś z coveru, filmem Mad Max 4. Ucieczka ku Atlantìs nēsos Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić Duże pogorzeliska brzmią tu szaleństwem władcy nas cisną jakby postradali zmysły góra się ciągle tuczy, doły ciągle marnieją zaobserwował to - oszalał - taka jest prawda wymyślił, że ucieknie do lepszej cywilizacji w książkach o niej pisali – faktycznie mityczna legenda głosi, że żyje się tam najbardziej że wszędzie tętnią piękne rajskie ogrody wyjechał tam cysterną z sokiem i piwem przekonał do tego dwie ciekawe dziewczyny mówili że z pewnością ukradł i że zbałamucił puścili żołnierzy za fajrantem z marzeń w pościg Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić Świat filmu, pieśni i poezji lubuje takie story gdzie ma miejsce wyścig jest o czym rozgłosić zrobiła się jatka, jatka wtedy zawsze wychodzi masz tu seans lepszy niż Mad Max cztery ten co uciekał zapadł na głębokie szaleństwo dwie dziewczyny były też pewno postrzelone gonili ich wariaci, wariaci często tutaj gonią roztoczyła się przepychanka na olbrzymie czyny ktoś tylko pokroju ważnego szalonego Maxa jest w stanie wywinąć się cało z takiej historii wyścig wyścigiem był, a pościg się nie udał cysterna z napojami i oni uszli zwycięstwem Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić Mitycznej krainy nie ma i nie było nigdy zostały po niej jedynie trzy fajne zielarki torby nasion obiecują nowsze zasadzenia czasem trzeba wrócić do podobno swoich wspaniała grupa ludzi przywitana fanfarami mogła znów zająć się zarzuconą botaniką liczne nasiona wyrosły w przepiękne rośliny wygrana szóstka urządziła ogród w ojczyźnie ta piosenka niesie za sobą ogromną gorycz albowiem z ogrodu korzystają tylko władcy znów to oni czerpią z niego największe profity przyrosłe ogrody nie zmieniły aż tak mocno nacji Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić Biedota dalej jest biedotą i najbardziej tęskni (i tutaj AI ucięła tekst, bo nie przyjmuje na ten moment za długich piosenek). znowu ktoś się rozmarzy nad przepiękną krainą legenda uwodzi magią i czarem każdą opowieść że gdzieś daleko raduje się życiem inna cywilizacja gonić i uciekać jest prastarą śliczną śpiewką najpierw zbyt gonisz następnie za daleko uciekasz i tylko ta cysterna z napojami ciebie bawi i tylko póki możesz zwiedzasz dostępne rejony uciekinierzy z czasem stają się ciemiężycielami cisnąć naród nie jest ani trudno ani jakoś dziwnie z bohatera stajesz się podróbką własnego ja nie tacy jak my przerypali tutaj rozdania kart Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić Historia znowu wzbiera oceanem opowieści o barwnych pościgach i wielkich ucieczkach jest o czym zaśpiewać, jest o czym napisać chciałoby się przecież tutaj żyznych plantacji Ref. Moja tawerna jest ogromną cysterną kumpele opowiadają o bajecznych ogrodach jedziemy tam w planach póki rozanieleni nie wstaniemy od stołu byle hen byle móc marzyć byle móc śnić Tylko praprawdy nikt nigdy nigdzie nie ruszy. pra pra pra prawda. Prawda czy kłamstwo?
    1 punkt
  24. @Leszczym Pojęcia nie mam :(
    1 punkt
  25. @Łukasz Jasiński mam znajomych, którzy glosowali na Nawrockiego, praktycznie cała wieś, bo boją się euro:) Dania ma cały czas dkk. Pamiętam, gdy Grecja zmieniła walutę, ceny wszystkiego poszły w góry. U nas będzie podobnie, gdy przejdziemy na euro. Też wolałabym zł. :) euro zabierze nam polskość.
    1 punkt
  26. @Roma Pół żartem i pół serio: prawdziwi mężczyźni nie śpią w piżamach, tylko: nago - nie mają żadnych kompleksów wobec własnego Ciała i Umysłu i Duszy - CUD-u (patrz: trzy litery) - taki komentarz może być? Łukasz Jasiński
    1 punkt
  27. @Deonix_ napiszę tylko, że warto było poczekać. Płynie ten Twój wiersz.... jestem zachwycona, zachowuję dla siebie i bardzo, bardzo dziękuję :) Aaaa muszę dopisać: 'ciepławe migoty półmgielne w żarowrzenność powietrza się zmienią' uwielbiam
    1 punkt
  28. -Mistrzu, mam wszystko, ale nie jestem szczęśliwa. -Szczęście to stan ducha, a z duchem różnie bywa.
    1 punkt
  29. A podobasię :) Bujnie, kolorowo, smacznie :) Lubię takie wiersze :) Czytam sobie właśnie wiersze Małgorzaty Hillar, i w jej utworach też jest bardzo kolorowo, choć oszczędniej te bodźce są dawkowane. Ale to, że u Ciebie jest gęściej wcale mi nie przeszkadza :))) Pozdrawiam :))) Deo
    1 punkt
  30. na swą prawicę i na swą lewicę złącz je chociaż na chwilę a potem szeroko otwórz ramiona
    1 punkt
  31. No tak, z pewnością, to nie jest rym dokładny, być może, to nie jest rym w ogóle. Kiedyś już mi na tym forum wytłumaczono, co jest rymem, a co nim nie jest, ale ciągle mam skłonność do używania form rymopodobnych, które, zgodnie z teorią, rymami nie są, chociaż, moim zdaniem, równie dobrze się czytają (czasami nawet lepiej, ponieważ pozbawione są oczywistej nachalności wielu rymów). Ale, to pryszcz, cieszę się, że reszta w porządku. :) Pozdrawiam
    1 punkt
  32. Witaj - miło mi że się spodobało - dzięki za fajny komentarz - Pzdr. Witaj - ano musi - brzmi poetycko - dzięki że zajrzałeś - Pzdr. @Rafael Marius - @sisy89 - dziękuje -
    1 punkt
  33. @Alicja_Wysocka proszę, proszę, bo naprawdę świetne !!
    1 punkt
  34. @Leszczym, dziękuję :)
    1 punkt
  35. Słońce już dawno wstało, świeci wysoko. Piotruś wolno zaspane otwiera oko. Ptaki śpiewają i po niebie figlują. Pszczoły oraz mrówki wytrwale pracują. Piotruś przeciąga się w łóżku ociężale, Obraca na bok i śpi, wstać nie chce wcale.
    1 punkt
  36. @andreas Bardzo mnie to cieszy, Wena jest kapryśna, ma chyba coś z kobiety. Jak siądzie Ci na ramieniu, musisz dla niej czas znaleźć :)
    1 punkt
  37. @Alicja_Wysocka Na pewno Ci się nie zmieni, to już siedzi w człowieku na amen.
    1 punkt
  38. @andreas Pięknie, z drugim dnem i przesłaniem. Nie ma co gadać, pozamiatane! chapeau bas.
    1 punkt
  39. sprawiłeś że musiałem kilkakrotnie przeczytać słowa Mistrza - ta prawda wyrażona w oszczędnych słowach uderza w samo serce
    1 punkt
  40. @Alicja_Wysocka miałam inny zamiar, ale pogubiłam się w tym wierszu. Trudno odczytać w nim to co chciałam przekazać. Dzięki za próbę interpretacji i chęć znalezienia w nim czegoś więcej :)
    1 punkt
  41. @RomaOdczytuję tak: Wiersz pokazuje sytuację dzieci, które moczą się w nocy, może nawet w szpitalu. Opiekunka stara się im pomóc delikatnie i bez oceniania, okazując zrozumienie i spokój. Nie wiem, możliwe, że dostanę po łapach, ale nie potrafię inaczej przedostać się do treści. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  42. Podzielam Twój zachwyt ja też upajam się kwieciem i mam róże w ogrodzie które są wyższe ode mnie ale nie tak piękne jak Twoje
    1 punkt
  43. A w maju światło zgasło w moim Sercu nim zdążyłem przybiec do Ogrodu zbrązowiało i uwiędło Nie zaczekało na dobrą pogodę. Podnosisz z ziemi ubłocone kwiaty Wśród łodyg głęboka siność czemu Zakwitłaś w mroku zagonu a w Matni ukryłaś dziewczęcą miłość. Oszroń czerwień płatków swoich ukryj Myśli niedojrzałe nurzasz rozkosz Bladolicą śniąc o boskim ideale a w Tułaczce smagasz ciało rozedrgane.
    1 punkt
  44. Czernie, granaty, fiolety i brązy Pięć lat nie płakałem po ojcu. Taka jest kolej rzeczy - dobrze przeżył swoje życie - odszedł spełniony. I tylko dotyk suchej, chłodnej dłoni Odprowadzający wzrok tego, co stracił już mowę, Czernie wkłuć, granat ust, fiolet piwnych oczu. Wyremontowałem poniemiecki dom, Rzucałem tynk na ściany. Znalazłem mszyce na jabłonce, Nasze nazwisko nie wyginie. W szafie nie było, to nie moje barwy Styks, Rubikon, Jordan, Erydan Pięć lat nie płakałem po ojcu.
    1 punkt
  45. Są miejsca w które nie da się wrócić, bo jakby "za dużo wody upłynęło", albo po prostu zbyt mocno zmienił się nasz system oczekiwań. Na pewno podjąłeś słuszną decyzję. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  46. @Naram-sin Rozumiem Twój punkt widzenia, ale patrzę na to zupełnie inaczej. Nie uważam, że forma rymowana z definicji deformuje emocje – wszystko zależy od tego, jak się jej użyje. Można napisać rymowany tekst, który jest sztuczny i przerysowany, ale można też napisać taki, w którym rym służy uczuciu, nie je zagłusza. Dla mnie rymy to nie przebranie ani maska – to po prostu rytm, który pozwala słowom płynąć w sposób naturalny, przemyślany, ale nadal szczery. Piszę z głębi duszy i tak, robię to rymem, jeśli ten rym współgra z tym, co chcę powiedzieć. Nie dlatego, żeby „wbić się w styl wieszcza”, tylko dlatego, że to właśnie ten styl był najbardziej zgodny z tym konkretnym przeżyciem. Co do długości – jasne, rozumiem, że nie każdemu odpowiada forma bardziej rozbudowana. Ale nie zawsze chodzi o to, by cały czas trzymać napięcie. Czasem chodzi o to, żeby dać odbiorcy przestrzeń do bycia w tym utworze. Jeśli ktoś wchodzi w taki świat – nie zmęczy się, tylko zatopi. Szanuję Twój punkt widzenia. Ale nie zamierzam rezygnować z formy tylko dlatego, że nie jest „współczesna” czy „łatwa do przełknięcia”. Bo dla mnie ważniejsze od trendów jest to, żeby być autentycznym.
    1 punkt
  47. bo piszesz mądrze - jak zaczniesz pisać bzdurki zniknę :))))
    1 punkt
  48. Może nie całe, ale jedynie mała jego cząstka. Bardzo dziękuję za przeczytanie i dobre słowo. Pozdrawiam. Tak, to prawda. Dzięki za czytanie i komentarz. Również pozdrawiam. Niezmiernie cieszy mnie taki odbiór i komentarz. Również pozdrawiam. Od pasikoników po galaktyki... hmmm... to niesamowite, co może pomieścić się w ludzkich umysłach. Nieprawdaż? Za resztę dzięki :) Pozdrawiam. No cóż, pozostaje mi się jedynie cieszyć, że ten skromny wierszyk sprowokował Cię do napisania takiego komentarza. Podoba mi się. :) Pozdrawiam.
    1 punkt
  49. @andreas i jak tu się nie uśmiechnąć? pięknie, zachwycam się dziś Twoim wierszem i nic ponadto nie planuję. Dziękuję ślicznie :)
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...