Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.11.2024 w Odpowiedzi
-
Fizycznie A jednak ekscytacja wciąż się nie poddaje; Och, skarbie, jeszcze troszkę. Pozwól jej prowadzić, Niech wzdycha coraz głośniej. Tyle przecież razy Kontrolę przejmowała nad spragnionym ciałem. Wystarczy… Lubię z tobą droczyć się, kochanie; Czy mogę w niepewności dzisiaj cię zostawić? Bo widzisz, prawdę mówiąc, życzę sobie, abyś Niepewność przemieniała w ciągłe pożądanie. Spojrzenie… Jakże błaga żeby nie przerywać; Czy długo według ciebie już się naczekało? Jak można tak perfidnie rozkosz powstrzymywać, Gdy oczy niepokorne znów się domagają? Uwielbiam ten cudowny i nieznośny grymas; Spokojnie, noc zapewne przegrymasisz całą. ---6 punktów
-
nie czuję, gdy odchodzisz jestem kamieniem i jak kamień milczę bezdroża i drogi donikąd mnie prowadzą jak larwa i jak motyl jestem i nie wiesz i nie wiesz nie masz szansy zgadnąć - czy dziś poznać mnie będzie ci łatwo5 punktów
-
Nieboskłon swe rozchylił usta Rozszerzył mocno swoje wargi I połknął cię w obliczu bóstwa Ten raz tak pierwszy i ostatni. W żarliwym tonie przy konsumpcji Opadłaś na dno swoich marzeń Żałuję mamo, że w tym czasie Nie było dane być nam razem.4 punkty
-
róża czy słowo 'róża'? jeśli patrzę na różę i mówię 'róża' nie obarczam jej aby jakimś ciężarem? nie zasłaniam? nie przybrudzam? a może otulam i chronię przed wścibskimi i złoczyńcami co chcą różę połamać i zniszczyć... bo zanim to zrobią zatrzyma ich słowo - jak tarcza ochronna zaczną rozważać to czy tamto jaki kolor jakie płatki po co kolce po co liście jaki rodzaj jaka forma a co róża ma w środku... i kiedy tak plątać się będą w słowach i znaczeniach poszukiwaniach sensu stwierdzeniach bezsensu słowo 'róża' zetnie ich niepostrzeżenie jak miecz. dziękujemy słowu. a teraz róża patrzy na mnie i filuternie przymyka płatek i ja patrzę na różę i się śmieję róża i ja ja i róża i ani słowa więcej.4 punkty
-
W małym mieście Sekretowie nikt niczego się nie dowie... Na śniadanie - zapytania na kolacje - zgadywania i na obiad... niewiadome tu kalorie nieświadome Są ulice bez imienia obietnice do kupienia słowa puste w bibliotece nawet karaluchy w rzece co w zawodach lubią pływać gdy im ludzie każą spływać Nikt się z nikim nie spotyka nic z niczego nie wynika wszystko w mieście jest zagadką nawet kto jest czyją matką a tym bardziej kto jest ojcem kto dla kogo katem, wzorcem nie wie nawet ksiądz w kościele jak odprawiać mszę w niedzielę Samochody są tu puste bo nie mają żadnych luster nic nie widać... jak się jedzie no musztarda po obiedzie Biedne dzieci się pytają czemu imion wciąż nie mają czemu w małym, ładnym mieście wciąż jest pytań tysiąc dwieście...4 punkty
-
4 punkty
-
-Mistrzu, powiedz, czy stara miłość nie rdzewieje? -Życiem rozczarowany taką ma nadzieję, ale to się nie sprawdza, bo co raz utonie, nawet, jak wyjmiesz z wody, ogniem nie zapłonie.4 punkty
-
zawsze będziesz po którejś stronie chociaż zgubisz swój cień zaprzęgasz biliony bitów a piąty wymiar - abstrakcją zacierasz granicę dobra i zła wmawiasz że nikt nie zmartwychwstał3 punkty
-
Myślałem że jak Ikar syn Dedala ćwiczę skrzydła by wznieść się najwyżej i upaść najniżej co przewidywałem (artystycznym ta idea ładnie przyświeca) Okazuje się jednak los przewrotny bo może ćwiczę skrzydła najmocniej by odlecieć za morze za oceanów toń (skrzydła pomogą nie utonąć?) Za dużo piszę, za mocne pięści się już nie wezmę mam barki opuszczone za nisko rezygnacją prawy lewy sierpowy to już nie moja „stylistyka” (może wypada tego troszkę żałować) (bo ja wiem w świecie nic nie wiem?) I być może nie odlecę do ciepłych krajów albowiem tu i tam robi się za gorąco (termometry szaleją od plus pięciu stopni) Skrzydła mogłyby by się też przydać do lodu... ot ochłodzić głowę i całą resztę ... dać żart dać spokój wręczyć nadzieję (jestem jak wy – rozdaję tylko niepokój ://) Warszawa – Stegny, 12.11.2024r. Inspiracja - Viola Arvensis (poezja.org).3 punkty
-
Andrzej, lekarz, mieszkający w Lesznie, chciał się od żony dowiedzieć wreszcie, czy go naprawdę kocha. Spytał – kochasz mnie Zocha? Usłyszał zaraz – no przecież jestem.3 punkty
-
przejść o jeden krok dalej jedną ulicę potem rozkopać całe miasto szukać siebie cienia fragmentu chmury kałuży w której skrył się wczorajszy deszcz tym którym jest zapisane utonąć każda kropla dnia może okazać się śmiertelna3 punkty
-
Zanim mrok mnie znuży snem Muszę ci powiedzieć coś Nim zapomnę tamte dnie Wszystkie zdjęcia, jasny wzrok Wiesz, tak chciałam móc dać znać Że gdy kryłeś swoje łzy Przez te lata, tyle lat Też kochałam, co tu kryć Dziś, przepraszam bardzo cię Że nie mogłam zrobić nic Dać ci szczęścia, nawet śmiech On też nie wychodził mi Wiesz, życzenie jedno mam Żebyś znalazł w drodze swej Szczęścia chociaż mały gram Jedną żonę, może dwie Cóż, czasami tęsknię znów Los nas rzucił nie wiem gdzie Piszę list ten, chociaż kurz Zniszczy go w szuflady dnie3 punkty
-
Pewien gęsiarz, znad Popradu, schwytał... gęś, i... gadu gadu. Gąska za pazuchą gęga mu na ucho; wszak są grubsze do obiadu...2 punkty
-
chcę w twoich objęciach być zniewalającą mgłą o świcie z migoczącymi listkami prunosa płonąc i otwierać się zimą białą wiśnią miękką koronką2 punkty
-
2 punkty
-
Reputacja cieszy się i łka. Rośnie i maleje. Tyje i odchudza się. Starzeje się i młodnieje. Tupie nóżkami i zbija piony. Przypomina sobie i wiecznie o czymś zapomina. Mnóstwo i nic w pustej, pełnej i pojemnej. Bo jest ludzka. Nasza taka. Warszawa – Stegny, 12.11.2024r.2 punkty
-
@jan_komułzykant :) jasne, że 'ich' - poprawiłam, dzięki:) Trafne Twoje poezjowanie :) @agfka piękny wiersz zacytowałaś... Ja z przekory dość często o róży, bo ktoś mi kiedyś napisał, że temat wyświechtany. A ja uważam, że nie ma tematów wyświechtanych, każdy z nas jest indywidualnością i jeśli pisze o róży szczerze, po swojemu - to to nigdy nie będzie kopia. Dziękuję:) @Ewelina @Kamil Olszówka Podziękowania:)2 punkty
-
Oczywiście wiele można w temacie róż Róża, lasy i świat "Nie czas żałować róży, kiedy płoną lasy - Nie czas lasów żałować, kiedy płonie świat, Gdy obszar ziemski jedną staje się Saharą... Nie czas żałować świata, gdy wznowił się chaos, Gdy dnia i godziny nikt nie wie, Kiedy Bóg, kulą ziemską w pierś trafiony, padł I powstał jak lew w swym gniewie! - Gdy noc każda najgłębszą czerni się żałobą... - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - Jednak żałuję róży i płaczę nad sobą." MPJ2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
...i przyszły sąsiady nocą z niezapowiedzianą wizytą nocą tak czarną że beczka smoły co stała przy stodole mogłaby zwiastować jutrzenkę której już nigdy nie zobaczę a psy na swoich pokutnych łańcuchach bezdźwięcznie lewitowały tak jakby we władzy sennej zmory to było jak gniew boży w objęciach diabła pomnożony przez grzech pierworodny szkwał nienawiści przemielił nasze sioło razem z ziemią po czym płomienie sklęsły a cisza dziwna podzielona na fragmenty jak moje ciało i zanurzona w sianie pachniała ziołami dziś ciernie tarniny oplatają nieistnienie jak kępy zdziczałych jabłoni a ona w swoim zimnym odludziu gdzieś między liśćmi trawy szuka drogi powrotnej do domu1 punkt
-
gdzie się podziały chwile które miłe były gdzie ukryły się dni których dziś żal gdzie szukać tygodni którym się wierzyło gdzie odnaleźć miesiące które pachniały wiatrem gdzie zagubiły się lata gdy było się młodym czy można to wszystko zawrócić powtórzyć czy raczej się poddać temu co przyniesie czas1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Leszczym tak mi zaświtało trochę. Fajnie się zainspirować rozmową, choćby tutaj. Też się trzym 🙂1 punkt
-
Mora po tym, to kicał. Piwo my z Romanem i Himen. - A MO? - Rzymowi płaci, kot myto parom. A trop? A parki też, Kaja? - A jakże... tik Rapaporta.1 punkt
-
1 punkt
-
wszystko między nami jest niemożliwe tkwię jednak w tobie żywomartwa bez snu śladem najstarszej energii ciepły dotyk nie z tego czasu poprzez naskórek podnosi sutki płynie okostną głębiej rozwija ciało dla ciebie nie otwieram już powiek zająłeś mnie całą zaproszenie nocy ślad cienia muśnięcia warg1 punkt
-
1 punkt
-
I dobrze, bo: czasem w ciszy szelest niczym dobrym nie jest na zlotach obozach to jak z filmów groza :)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Nie trzeba mieć własnego doświadczenia wystarczy wiara. Pewne rzeczy można sprawdzić osobiście, ale w większości bazujemy na wiedzy gromadzonej przez ludzkość w całym okres jej istnienia. A im bardziej rzeczywistość skomplikowana, tym w większym zakresie trzeba ufać innym.1 punkt
-
nie macie pojęcia ile szczęścia dajecie wiosną latem jesienią a zimą znów czekamy na wasze piękne życie bo w was i my - piękniejemy1 punkt
-
Błyszczałam w promieniach Serca rozkoszy Łzy płynęły Doliną wzruszeń Nietrwałe to szczęście Na zawsze wyryte W pamięci mej duszy1 punkt
-
Coś się znajdzie, tylko pytanie ile za, a ile przeciw. Każdy pewnie ma inne spojrzenie. Pozdrawiam. @Leszczym dzięki.1 punkt
-
1 punkt
-
Ja nie mam pojęcie o co chodzi w tej miniaturce, czy o to, co podobno ktoś z lewa wylał na tych co z prawa, ale co szli środkiem, nie wiem - bo ja mieszkam daleko. Ale taki kawałek dzisiaj leciał w radio, podzielam się, bo poetycki bardzo :-)1 punkt
-
@Yavanna Ładne. Masz swój styl. I z czasem będziesz go rozwijać i troszkę dodawać słownych, ciut większych zagłosdek, czego Ci życzę :)))1 punkt
-
1 punkt
-
@Ewelina Dziękuję. Kokieteria (nazwijmy to w ten sposób) opisana w wierszu jest mi szczególnie bliska.1 punkt
-
1 punkt
-
Nie byłeś w raju to "nie gadaj" :-) jak będziesz wiedział to wyślij mi "SMSa" jeżeli będę pierwszy to licz na wzajemność :-)1 punkt
-
@egzegeta Bardzo ładne. Uwiera minie tylko to się na końcu. Pozdrawiam, dziękując za oszczędność w słowach.1 punkt
-
@egzegeta Pewien zaś hutnik z miasta Rybnika dostał nagrodę na dzień hutnika. Była to w każdym calu, piękność odlana w metalu. Czy wnikał? Hutnik dysputy unika.1 punkt
-
@andrew Suplement :) „Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.” – Roman Dmowski Pozdrawiam.1 punkt
-
Stukot serca może a może tylko drżenie bezsenne noce wciąż ranią obawą że sen był tylko złudzeniem przepadły wszystkie normy schematy bo wiersz się pisze jak zwykle wprost z serca i ciężko na raty średniówka sylaby wyblakłe już rymy nie mają znaczenia umarły jak życie cicho i bez przyczyny nadzieja że świat miłość ocali spętana odą do samotności ten świat jest dla niej za mały jak nasze dusze stąd do wieczności1 punkt
-
zdawałoby się to tak oczywiste jest bezcenna nic powie ten kto jej nie ma a ty ty nie próbuj liczyć i nie myśl że jest darmo bo się pogniewa nie jest to prosty rachunek wyższa matematyka połamałaby sobie zęby nie zna równań z tyloma niewiadomymi badanie kosmosu to przy tym bajka ile kosztuje żona oto jest pytanie mąż nawet ten dobry zawsze jest gratis 11.2024 andrew Sobota, już weekend1 punkt
-
Sen okrył Cię marzeniami Oddech uniósł wysoko Zatapiam wzrok w ciszy I błądzę w niej zachłannie dłońmi Powietrze drga niespokojnie Szepty parzą mi usta Połączmy dusze i ciała Odwieczną nicią pragnienia1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne