Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.07.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Może przypadkiem wpadliśmy na siebie , I tak samo przypadkiem spojrzeliśmy sobie w oczy, Wyczytując z nich wszystkie emocje. Może przypadkiem staliśmy się dla siebie całym światem, I tak samo przypadkiem rozumiemy się bez słów, Wyczytując z ust co chcemy sobie powiedzieć. Może przypadkiem mieliśmy kochać się jak dawniej, I tak samo przypadkiem uznamy że to miłość na zawsze.
    6 punktów
  2. jesteś do miłości samorodny rzucę za tobą łunę zaklęć by zobaczyć cię jeszcze gdy drzewa nie będą miały liści łopoczą tasiemki próśb zwróciłeś twarz w samą północ mojej tęsknoty staromyśli wiary umyknęły przedwcześnie domykając cykl jesteś piękny gdy przywierasz mierzymy wzrok i oddechy
    5 punktów
  3. brała na siebie cudze braki aby wypełnić wspólną przestrzeń ale zabrakło wreszcie tlenu kiedy pęczniało słowo jeszcze
    4 punkty
  4. opuszczasz mnie dlaczego nie pojmuję odchodzisz stąd ja nic nie rozumiem twierdzisz że wszystko to moja wina każesz mi żyć bez ciebie nie potrafię jak świat bez ciebie wygląda nie wiem jak dni samotne przyjdą zwątpię jaki sens życia będzie bez sensu jak mam wytrzymać to wszystko nie wytrzymam
    4 punkty
  5. Floksy Kwintesencja lata unosi się zapach ponad chmurę róż ponad słodkie groszki Nawet z białą lilią może iść w zawody chociaż wietrzyk lilii chyba pomóc chce Na chwilę przyćmiewa Ale już po chwili razem z rojem trzmieli właśnie wybrał je Nic mi nie przypomni słodkiej aury lata Jak ten miodny floksów Kolorowy zapach I nie tylko tego Wszystkich lat co były Matczyne uśmiechy w słonecznym ogrodzie To jak je ścinała w pokoje stawiała by je zasypywać zachwytami co dzień
    4 punkty
  6. ale my posiadamy przebogatą wyobraźnię oraz twardą pamięć dlatego nasze serca potrafią krwawić cały czas a głowy - tkwić w iluzji patrz Iwonko, tylko patrz i zamknij oczy, kiedy złem zmącone (i nie myśl i nie pamiętaj)
    3 punkty
  7. słowa które kiedyś były rumiane stygną zostawiając po sobie tylko bladą poświatę dobranoc karaluchy pod poduchy może sen sprawi że nazajutrz zmienię zdanie i znów rozłożę litery przed rozpalonym kominkiem dzisiaj rozbijam szklane drzwi złudzeń pożółkłe zeszyty z wierszami przypomną ci jak miękłam pod wpływem deszczu odczytaj palcami zaschnięte łzy dopóki znów nie napiszę o miłości
    3 punkty
  8. z muzyki łąki uplećmy ciszę w warkocz co dzisiaj serca oplata tylko w milczeniu warto usłyszeć sens naszych pragnień chcianych choć trudnych łez i uśmiechów w przeróżnych kwiatach ≈•≈ choć papierowe są też marzenia i płoną szybko tam gdzieś w oddali a zapach dymu zdławił pozmieniał można próbować skazę kryształu zapachem świtu co lśni ocalić
    3 punkty
  9. latem głęboko na leśnej polanie robię małe herbaciane przyjęcie z pysznym brzoskwiniowym ciastem a stół udekoruję polnymi kwiatami zaśpiewaj piękną melodię do drzew przyjaciół i mnie w koronie oczywiście wszyscy jesteście zaproszeni:)
    3 punkty
  10. Mleko z chudych – najchudsze Mineralna Jedna postna bułka i mała drożdżówka PLN 7,70 Lecz już delikatesem regał trąci nadziany niczym ładowany hormonami tucznik w myśl unijnych dyrektyw kolorowy wspaniały bez żadnego wszak smaku lub inaczej – do dupy Pod Biedronką prosi uzależniony na chleb w butelce względnie w (małej) puszce Ale w kolorówce tylko za pięć złociaków w trybie nagłym nauczą jak dopieścić faceta kiedy masz opryszczkę * Wyłączony neon - Zetka jednak skrzeczy szczęście ci wciskając niby handlarz ścinki bo gdy brak gotówki uratuje reklama kredytową kartą twe problemy wszelkie : Kawę instant Wyborczą Kiełbaskę APAP Gumę do żucia co któreś tam zęby wybiela Visir proszek Do WC papier ścierny Baton jeszcze jeden dwa mentosy trzy piwa Prezerwatyw cztery na wyjazd z integracją Dla Wybranych Gazetę Totalną Masumi perfumy Podpałki zapałki znicze Budyń czarną herbatę grejpfrutowe soki Makrelę Zzieleniałą z ubóstwa Wyspę 13.02.2013
    3 punkty
  11. Prawie połowa wakacji za nami. Nie pojechaliśmy na żadne wczasy, ale nie jestem zła. Rodzice starają się ze wszystkich sił żebyśmy dobrze się bawili, ja i dwóch moich, młodszych braci. Nie mamy samochodu, a podróże pociągiem są długie i męczące. Dzień jest wyjątkowo gorący. Po południu pewnie pójdziemy się kąpać nad jezioro, które mamy kilka kroków od domu. Mama przy okazji weźmie pranie. Latem większość prania robimy w jeziorze, albo w miskach na dworze. Każdy z nas dostaje swój " przydział" do prania i swoją miskę. Moim zadaniem jest pranie swoich skarpetek. Lubię to robić, bo super jest zabawa z wodą i kostką szarego mydła, ale zawsze mam później obtarte paluszki od mocnego szorowania. Nie przejmuję się tym jednak. Mama wynagrodzi nam dzisiejszą pracę. Zrobi pyszny obiad. Będą dwa dania, bo jest sobota. Na pierwsze zupa szczawiowa, której nie znoszę, ale zjem, żeby rodzice byli zadowoleni. Nie można pozwolić, żeby się zmarnowało. Za to drugiego dania zjem trzy dokładki. Uwielbiam placki ziemniaczane z cukrem!
    2 punkty
  12. Sceptyk klimatyczny z Pcimia twierdzi, zmian klimatu ni ma choć czerwiec prażył lipiec wciąż smaży to norma, jak w styczniu zima.
    2 punkty
  13. Pomiędzy kuchnią, a sypialnią, przedpokój zbiera wszelkie słowa. Gdy się przed lustrem chcesz ogarnąć przygrywa samba odwykowa. Tu ocieramy się niechętnie, sztywną koszulą, jędrną bluzką i przechodzimy obojętnie pilnując chłodu tafli lustra. A kiedyś lekki piersi dotyk, muśnięcie torsu tak niechcący i już płonęły żądzą oczy, a pocałunek nic nie kończył, Tylko rozniecał serc niepokój, znienacka budził śpiący powab. Dziś mowa gestów, a bez głosu, przygrywa samba odwykowa. 2010
    2 punkty
  14. nie wszystko co piszę ma jakiś sens czasami o sensie wiatr wie lub nie
    2 punkty
  15. na wierze niż utkwić w blockout'cie muskać nadzieję niż opleść się marazmem kochać i być niekochaną niż być kochaną i mieć w sercu ciebie destrukcjo
    2 punkty
  16. nie będę kłamał w życiu cieszy mnie każdy krok nawet ten trudny który ma wiele wad nie będę kłamał lubię swoje życie to ono moją prawdą która dobrze mnie zna nie będę kłamał bo wiem za kolejnymi drzwiami mojego życia odnajdę to czego szukam nie będę kłamał kłaniam się swojemu życiu nawet gdy wieje i pada uśmiecham się mimo że hen daleko czai się smutek i żal ja się nie poddaje bo wiem że moje życie racje ma
    2 punkty
  17. czy Lucyna to dziewczyna? dawna dziewczyno... ktoś czyjeś imię szeptał w koc pod gwiazdami i w świetle laserów dla nas jest ta noc ! miliardy gwiazd Drogi Mlecznej zapowiadają bogatą eksplorację osadnicy ! ruszajcie grawilotami na podbój galaktyk cegiełka do cegiełki sekundy budują rok i kroczek po kroczku a od sukcesu krok!
    2 punkty
  18. @Nata_Kruk @Nefretete Myślę, że trzeba spróbować głośno przeczytać limeryk. Wystarczy żeby czytało się go płynnie. Równie ważne są dokładność rymów i dobra puenta. Pozdrawiam serdecznie. PS. Odważnie użył poeta z Ryków mowy wiązanej swych limeryków. Chciał amfirbachnąć pannę Zochę, ale go zawiódł trochej trochę, i dystych był z tych starych pryków.
    2 punkty
  19. pogodny dzień rościelił dywan idę jak po łące spoglądam na ubrane w piękne kobierce z kwiatów skwery i place słońce spogląda z góry w takim dniu rozdaje się uśmiech gratis chciałoby się przytulić świat podarować mu siebie a tuż obok... wojna bliźni w nieszczęściu nawaliła pralka życie 7.2024 andrew
    2 punkty
  20. często żyjemy życiem cudzym lecz obowiązek jest żyć swoim i pomagamy chcąc to ukryć by wspólną przestrzeń zadowolić :)
    2 punkty
  21. @iwonaroma nos kicha zapylony aromatem 😤
    2 punkty
  22. @Nata_Kruk :)) @corival Bardzo dziękuję, również pozdrawiam:)
    2 punkty
  23. Czerwcowy wieczór, taki ciepły i pachnący. Rozświetlony księżycem. Z oddali dobiegają odgłosy cichych rozmów i przemykających samochodów. Puls miasta, tętno wieczornego ruchu. I ja wpośród tych odgłosów gasnącego życia, upojony wonią lip i winem. I wspomnienia, też pachnące tak cudownie jak te lipy otulone srebrnym blaskiem, wieczorne motyle, kładki pomiędzy światami. Na stoliku wypalona świeca flirtuje z księżycem, barwiąc jego lśnienie żółtawą poświatą. Zabawny ten dialog. Taki czerwcowy nastrój wprawiający w zadumę. Tak naprawdę to kocham moje życie, nawet jeśli z roku na rok coraz szybciej przemija... Uwielbiam te wieczorne rozrzewnienia przy winie. Chyba się starzeję...
    1 punkt
  24. W Szczebrzeszynie trzy młode chrząszcze pohulały w nocy na łące, że popiły niemało, gdy wspomną co się działo, ze wstydu uciekają w gąszcze.
    1 punkt
  25. Bardzo dobry pomysł, byle nie w porę deszczową, bo tam pewnie coś takiego jest, ale to pewnie teraz. Mogę taż być silne wiatry w jakiś miesiącach roku. Miejsce rzadko odwiedzane przez Polaków. Nie znam nikogo, kto by tam był. Pewnie głównie żyją z Japończyków i Australijczyków, Chińczyków i tym podobnych.
    1 punkt
  26. @Rafael Marius wybiorę się tam jesienią, gdy tu będzie zimno:)
    1 punkt
  27. @Nefretete ... zaiste, nagrzebales sie, o czym szczerze piszesz, by po 'trudach' wrzucić tu zdobyta wiedze. Nigdy nie zwracalam uwagi na akcenty w limeryku, dla mnie liczy sie plynnosc w czytaniu, tresc takze, to oczywiste, o czym wspomnial.. Klip.. i fajnie, ze Tobie tresc jednak przypadla. Biore rymowane 'wrzutki' z orga na sluch, po prostu... gdy probuje cos sama, tez sie tym kieruje. limeryki maja swoja budowe i powinno sie zachowac ilosc sylab i rym, wg schematu. W poscie wyczuwam lekka 'zlosliwosc' w niektorych slowach, myle sie.? no i to powitanie.. zbytek nad zbytki.. co Ci strzelilo do glowy, zeby mnie tak witac... Dziekuje za fatyge analizy, pozdrawia.. uzytkowniczka orga.. N. K. @Klip... dobra rada, ja, czytam w domu na glos, aby wlazl 'pod skore', jesli ma wejsc. Tak, rymy musza byc wg... to juz wiem.... dzieki za zabranie glosu. Rowniez serdecznie pozdrawiam. super.. ps... usmiech. moje ps. sorry za pisownie, ale jestem.. kontuzjowana.
    1 punkt
  28. @Stary_Kredens Urokliwy obrazek namalowany barwa i zapachem... głównie floksów. I ten wspomnieniowy element... Mkje ogrodowe floksy wyglądają i pachną równie intensywnie, niedaleko musiałam więc szukać pola dla wyobraźni. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  29. słoneczny ranek krople rosy na kwiatach budzi się piękno
    1 punkt
  30. Gdy istniejesz - nie masz końca. Nawet jeśli pozostawiasz poza sobą wieczność z fusów kawy, serwetkę z małym okruszkiem na błękitnym półmisku nieba. Świat podmywa się regularnie - erozją chciwych wdzięków. Idziemy jednak razem przez korytarz czasu. Nie trzymając się za rękę. Bo w wielu sprawach się nie zgadzamy, ale ... Robimy głupi żart kolejnym pokoleniom: żyjemy. Wymaż to. (Wymarz?) Pękata teczka ważnych spraw: istotne, aby się nie przedawnić, by przyglądać się światu ciekawie - mimo niepopłaconych rachunków, ciemnych okien ... Mentalnie: ciepły słoneczny kącik w apartamentowcu w Workucie. Wygugluj sobie, sprawdź. I zadzwoń po "przeprowadzki." A tuż przed świetlnym rokiem ... Miłość! Iluminuje kiepskim żartem. Mrok - spowija lochy czułego niezrozumienia. A pośrodku - ty. I co najgorsze: każdy.
    1 punkt
  31. jeszcze małpeczka w płytkiej kieszeni i jakieś szlugi o smaku gwoździ guma do żucia co oddech zmieni i to myślenie ciężkie jak moździerz :)
    1 punkt
  32. Witam - oby - dzięki za czytanie i komentarz - Pzdr. @Rafael Marius - @Tectosmith - dziękuje -
    1 punkt
  33. @Rafael MariusW poszukiwaniu lepszego życia, moja rodzicielka (Niech Wieczny Pokój ma jej dusza), wędrowała po Polsce z trójką dzieci, aż wreszcie zakorzeniliśmy się w Warszawie. Wrocław i kilka innych miasteczek i wreszcie zagranica. Zapyta ktoś, to gdzie jestem sercem - odpowiedź brzmi po prostu wszędzie, jako obywatel świata, chyba tak można to nazwać. Podróże kształcą, chociaż są różne rodzaje podróży, takie relaksowe i te losowe. Losy ludzkie są niezbadane, potrafią przekierunkowac plany człowieka dość szybko, to chyba przeznaczenie. Tak Rafaelu, zapewne sporo mamy wspólnego z tamtych czasów. Pamiętam w Warszawie był taki okres, gdy ulicą rządziła subkultura Gitowców, lata 70 - zeszłego stulecia. Całkiem odmienne wspomniena, niż tamte Wrocławskie z lat 60 i 70 co nie oznacza, że chuliganów brakowało.
    1 punkt
  34. @Amber Dawna miłość. Stare dzieje:)
    1 punkt
  35. otwarte okno na dobre słowo łagodzi ból ciepłem lipca przybliża horyzont w obrębie tego poznaję ją na nowo i siebie...
    1 punkt
  36. @Stracony Chleb w butelce, to po prostu żytniówka. Kiedyś powiedzonko bardzo powszechne tak jak jagodzianka na kościach czy czerwona kartka.
    1 punkt
  37. @agfka to zależy od jakości wina 😉 (w zupełnej opozycji do pewnego popularnego acz niesmacznego innego napoju)😆 Gdy oko ćmą zalega Dzień staje się ubogi Ćma ludzi naród mnogi We ćmie strasznej biega
    1 punkt
  38. Bardzo autentyczny tekst, a delikatne rymy nadają mu płynności. Pozdrawiam.
    1 punkt
  39. @FaLcorN to miło, ładny rym. Oborniki ładne miasteczko. Będę Cię wypatrywać w okolicy
    1 punkt
  40. @viola arvensis Lekkie to czytanie wiersz jak oddychanie z podziwem pozdrawiam z Obornik Śląskich
    1 punkt
  41. @sisy89 to bardzo miłe, dziękuję 🍀
    1 punkt
  42. @iwonaroma A co :) Dziękuję za odwiedziny.Pozdrawiam @Nata_Kruk Cieszę się,że fajny i że zajrzałaś :)
    1 punkt
  43. @Amber niestety, w najgorszym wypadku nie zna się kogoś poza nią, dzięki! @Nata_Kruk również:)
    1 punkt
  44. zeszło w obowiązku wszystko przeciw własnemu życiu dziś jaskółczy szczebiot serca chwycił ptaszniczy lep dotykam twoich ust usłużna bogisza splotła rutkę z płatkami dziewanny wrzeciona i przęślik otworzyły ciała w ramionach na wietrznej równinie drżysz pragnę
    1 punkt
  45. Ja sobie przez łąki pobiegałam :) urocze
    1 punkt
  46. @Hiala Chyba że nie umie pływać :) @Marek.zak1 Nie ująłbym tego lepiej Jesteś jak ten mistrz z Twoich wierszy @iwonaroma A miało być niefajne :) @Dagmara Gądek Awansujesz jak nikt Urastasz do miana mojej ulubionej recenzentki Uwielbiam taką krytykę W pełni uzasadnioną, żeby nie było :) @andrew Dzięki, doceniam Twoje zdanie @Rafael Marius Jedni zapominają, a innym jest niepotrzebna @Nata_Kruk Poprawiłem. Dzięki za podszept Tak. Z nadzieją nie dojdziesz :) @Monia @violetta Dzięki że jesteście Pozdrawiam wszystkich szczerze, M.
    1 punkt
  47. @Wędrowiec.1984 a więc zgodnie z planem.
    1 punkt
  48. @Jacek_Suchowicz mistrzostwo, jak zawsze u Ciebie 🌻🌿🍀 @Adaś Marek bardzo dziękuję za pozytywny odbiór 🙂 Ja też zawsze czekam na Jacka komentarze ❣
    1 punkt
  49. @befana_di_campi zdarza się każdemu, proszę szanownej paniusi. Błąd, to rzecz ludzka.
    1 punkt
  50. @Alicja_Wysocka bardzo mi miło - się wymodziło na spacerze, pośród kwiatów, traw i ziół. Uściski
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...