Ranking
- uwzględniając wszystkie działy
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
8 Kwietnia 2017 - 11 Października 2025
-
Rok
11 Października 2024 - 11 Października 2025
-
Miesiąc
11 Września 2025 - 11 Października 2025
-
Tydzień
4 Października 2025 - 11 Października 2025
-
Dzisiaj
11 Października 2025
-
Wprowadź datę
24.07.2024 - 24.07.2024
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 24.07.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Może przypadkiem wpadliśmy na siebie , I tak samo przypadkiem spojrzeliśmy sobie w oczy, Wyczytując z nich wszystkie emocje. Może przypadkiem staliśmy się dla siebie całym światem, I tak samo przypadkiem rozumiemy się bez słów, Wyczytując z ust co chcemy sobie powiedzieć. Może przypadkiem mieliśmy kochać się jak dawniej, I tak samo przypadkiem uznamy że to miłość na zawsze.6 punktów
-
jesteś do miłości samorodny rzucę za tobą łunę zaklęć by zobaczyć cię jeszcze gdy drzewa nie będą miały liści łopoczą tasiemki próśb zwróciłeś twarz w samą północ mojej tęsknoty staromyśli wiary umyknęły przedwcześnie domykając cykl jesteś piękny gdy przywierasz mierzymy wzrok i oddechy5 punktów
-
brała na siebie cudze braki aby wypełnić wspólną przestrzeń ale zabrakło wreszcie tlenu kiedy pęczniało słowo jeszcze4 punkty
-
opuszczasz mnie dlaczego nie pojmuję odchodzisz stąd ja nic nie rozumiem twierdzisz że wszystko to moja wina każesz mi żyć bez ciebie nie potrafię jak świat bez ciebie wygląda nie wiem jak dni samotne przyjdą zwątpię jaki sens życia będzie bez sensu jak mam wytrzymać to wszystko nie wytrzymam4 punkty
-
Floksy Kwintesencja lata unosi się zapach ponad chmurę róż ponad słodkie groszki Nawet z białą lilią może iść w zawody chociaż wietrzyk lilii chyba pomóc chce Na chwilę przyćmiewa Ale już po chwili razem z rojem trzmieli właśnie wybrał je Nic mi nie przypomni słodkiej aury lata Jak ten miodny floksów Kolorowy zapach I nie tylko tego Wszystkich lat co były Matczyne uśmiechy w słonecznym ogrodzie To jak je ścinała w pokoje stawiała by je zasypywać zachwytami co dzień4 punkty
-
ale my posiadamy przebogatą wyobraźnię oraz twardą pamięć dlatego nasze serca potrafią krwawić cały czas a głowy - tkwić w iluzji patrz Iwonko, tylko patrz i zamknij oczy, kiedy złem zmącone (i nie myśl i nie pamiętaj)3 punkty
-
słowa które kiedyś były rumiane stygną zostawiając po sobie tylko bladą poświatę dobranoc karaluchy pod poduchy może sen sprawi że nazajutrz zmienię zdanie i znów rozłożę litery przed rozpalonym kominkiem dzisiaj rozbijam szklane drzwi złudzeń pożółkłe zeszyty z wierszami przypomną ci jak miękłam pod wpływem deszczu odczytaj palcami zaschnięte łzy dopóki znów nie napiszę o miłości3 punkty
-
z muzyki łąki uplećmy ciszę w warkocz co dzisiaj serca oplata tylko w milczeniu warto usłyszeć sens naszych pragnień chcianych choć trudnych łez i uśmiechów w przeróżnych kwiatach ≈•≈ choć papierowe są też marzenia i płoną szybko tam gdzieś w oddali a zapach dymu zdławił pozmieniał można próbować skazę kryształu zapachem świtu co lśni ocalić3 punkty
-
latem głęboko na leśnej polanie robię małe herbaciane przyjęcie z pysznym brzoskwiniowym ciastem a stół udekoruję polnymi kwiatami zaśpiewaj piękną melodię do drzew przyjaciół i mnie w koronie oczywiście wszyscy jesteście zaproszeni:)3 punkty
-
Mleko z chudych – najchudsze Mineralna Jedna postna bułka i mała drożdżówka PLN 7,70 Lecz już delikatesem regał trąci nadziany niczym ładowany hormonami tucznik w myśl unijnych dyrektyw kolorowy wspaniały bez żadnego wszak smaku lub inaczej – do dupy Pod Biedronką prosi uzależniony na chleb w butelce względnie w (małej) puszce Ale w kolorówce tylko za pięć złociaków w trybie nagłym nauczą jak dopieścić faceta kiedy masz opryszczkę * Wyłączony neon - Zetka jednak skrzeczy szczęście ci wciskając niby handlarz ścinki bo gdy brak gotówki uratuje reklama kredytową kartą twe problemy wszelkie : Kawę instant Wyborczą Kiełbaskę APAP Gumę do żucia co któreś tam zęby wybiela Visir proszek Do WC papier ścierny Baton jeszcze jeden dwa mentosy trzy piwa Prezerwatyw cztery na wyjazd z integracją Dla Wybranych Gazetę Totalną Masumi perfumy Podpałki zapałki znicze Budyń czarną herbatę grejpfrutowe soki Makrelę Zzieleniałą z ubóstwa Wyspę 13.02.20133 punkty
-
Prawie połowa wakacji za nami. Nie pojechaliśmy na żadne wczasy, ale nie jestem zła. Rodzice starają się ze wszystkich sił żebyśmy dobrze się bawili, ja i dwóch moich, młodszych braci. Nie mamy samochodu, a podróże pociągiem są długie i męczące. Dzień jest wyjątkowo gorący. Po południu pewnie pójdziemy się kąpać nad jezioro, które mamy kilka kroków od domu. Mama przy okazji weźmie pranie. Latem większość prania robimy w jeziorze, albo w miskach na dworze. Każdy z nas dostaje swój " przydział" do prania i swoją miskę. Moim zadaniem jest pranie swoich skarpetek. Lubię to robić, bo super jest zabawa z wodą i kostką szarego mydła, ale zawsze mam później obtarte paluszki od mocnego szorowania. Nie przejmuję się tym jednak. Mama wynagrodzi nam dzisiejszą pracę. Zrobi pyszny obiad. Będą dwa dania, bo jest sobota. Na pierwsze zupa szczawiowa, której nie znoszę, ale zjem, żeby rodzice byli zadowoleni. Nie można pozwolić, żeby się zmarnowało. Za to drugiego dania zjem trzy dokładki. Uwielbiam placki ziemniaczane z cukrem!2 punkty
-
Sceptyk klimatyczny z Pcimia twierdzi, zmian klimatu ni ma choć czerwiec prażył lipiec wciąż smaży to norma, jak w styczniu zima.2 punkty
-
Pomiędzy kuchnią, a sypialnią, przedpokój zbiera wszelkie słowa. Gdy się przed lustrem chcesz ogarnąć przygrywa samba odwykowa. Tu ocieramy się niechętnie, sztywną koszulą, jędrną bluzką i przechodzimy obojętnie pilnując chłodu tafli lustra. A kiedyś lekki piersi dotyk, muśnięcie torsu tak niechcący i już płonęły żądzą oczy, a pocałunek nic nie kończył, Tylko rozniecał serc niepokój, znienacka budził śpiący powab. Dziś mowa gestów, a bez głosu, przygrywa samba odwykowa. 20102 punkty
-
2 punkty
-
na wierze niż utkwić w blockout'cie muskać nadzieję niż opleść się marazmem kochać i być niekochaną niż być kochaną i mieć w sercu ciebie destrukcjo2 punkty
-
nie będę kłamał w życiu cieszy mnie każdy krok nawet ten trudny który ma wiele wad nie będę kłamał lubię swoje życie to ono moją prawdą która dobrze mnie zna nie będę kłamał bo wiem za kolejnymi drzwiami mojego życia odnajdę to czego szukam nie będę kłamał kłaniam się swojemu życiu nawet gdy wieje i pada uśmiecham się mimo że hen daleko czai się smutek i żal ja się nie poddaje bo wiem że moje życie racje ma2 punkty
-
czy Lucyna to dziewczyna? dawna dziewczyno... ktoś czyjeś imię szeptał w koc pod gwiazdami i w świetle laserów dla nas jest ta noc ! miliardy gwiazd Drogi Mlecznej zapowiadają bogatą eksplorację osadnicy ! ruszajcie grawilotami na podbój galaktyk cegiełka do cegiełki sekundy budują rok i kroczek po kroczku a od sukcesu krok!2 punkty
-
@Nata_Kruk @Nefretete Myślę, że trzeba spróbować głośno przeczytać limeryk. Wystarczy żeby czytało się go płynnie. Równie ważne są dokładność rymów i dobra puenta. Pozdrawiam serdecznie. PS. Odważnie użył poeta z Ryków mowy wiązanej swych limeryków. Chciał amfirbachnąć pannę Zochę, ale go zawiódł trochej trochę, i dystych był z tych starych pryków.2 punkty
-
pogodny dzień rościelił dywan idę jak po łące spoglądam na ubrane w piękne kobierce z kwiatów skwery i place słońce spogląda z góry w takim dniu rozdaje się uśmiech gratis chciałoby się przytulić świat podarować mu siebie a tuż obok... wojna bliźni w nieszczęściu nawaliła pralka życie 7.2024 andrew2 punkty
-
często żyjemy życiem cudzym lecz obowiązek jest żyć swoim i pomagamy chcąc to ukryć by wspólną przestrzeń zadowolić :)2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
-Mistrzu, czemu mówią, że ludzie umierają, a zwierzęta inaczej, bo one zdychają? -U jednych narodów jest takie rozróżnienie, innym dość jedno słowo na życia kończenie. Kiedy zwierzę odchodzi, z którym się związałeś, ono dla nas umiera, bo w sercu zostaje.1 punkt
-
Czerwcowy wieczór, taki ciepły i pachnący. Rozświetlony księżycem. Z oddali dobiegają odgłosy cichych rozmów i przemykających samochodów. Puls miasta, tętno wieczornego ruchu. I ja wpośród tych odgłosów gasnącego życia, upojony wonią lip i winem. I wspomnienia, też pachnące tak cudownie jak te lipy otulone srebrnym blaskiem, wieczorne motyle, kładki pomiędzy światami. Na stoliku wypalona świeca flirtuje z księżycem, barwiąc jego lśnienie żółtawą poświatą. Zabawny ten dialog. Taki czerwcowy nastrój wprawiający w zadumę. Tak naprawdę to kocham moje życie, nawet jeśli z roku na rok coraz szybciej przemija... Uwielbiam te wieczorne rozrzewnienia przy winie. Chyba się starzeję...1 punkt
-
Orangutan z wyspy Borneo uznał gdy mu w krzyżu łupnęło, że zwisanie na rękach to zbyt wielka udręka, teraz jeździ fordem Mondeo.1 punkt
-
.. violetko... daj... w glebinie lata... tzn. sugeruje... usmiech pozdrawiam.. magiczna.. kobietko.1 punkt
-
Bardzo dobry pomysł, byle nie w porę deszczową, bo tam pewnie coś takiego jest, ale to pewnie teraz. Mogę taż być silne wiatry w jakiś miesiącach roku. Miejsce rzadko odwiedzane przez Polaków. Nie znam nikogo, kto by tam był. Pewnie głównie żyją z Japończyków i Australijczyków, Chińczyków i tym podobnych.1 punkt
-
@Nefretete ... zaiste, nagrzebales sie, o czym szczerze piszesz, by po 'trudach' wrzucić tu zdobyta wiedze. Nigdy nie zwracalam uwagi na akcenty w limeryku, dla mnie liczy sie plynnosc w czytaniu, tresc takze, to oczywiste, o czym wspomnial.. Klip.. i fajnie, ze Tobie tresc jednak przypadla. Biore rymowane 'wrzutki' z orga na sluch, po prostu... gdy probuje cos sama, tez sie tym kieruje. limeryki maja swoja budowe i powinno sie zachowac ilosc sylab i rym, wg schematu. W poscie wyczuwam lekka 'zlosliwosc' w niektorych slowach, myle sie.? no i to powitanie.. zbytek nad zbytki.. co Ci strzelilo do glowy, zeby mnie tak witac... Dziekuje za fatyge analizy, pozdrawia.. uzytkowniczka orga.. N. K. @Klip... dobra rada, ja, czytam w domu na glos, aby wlazl 'pod skore', jesli ma wejsc. Tak, rymy musza byc wg... to juz wiem.... dzieki za zabranie glosu. Rowniez serdecznie pozdrawiam. super.. ps... usmiech. moje ps. sorry za pisownie, ale jestem.. kontuzjowana.1 punkt
-
@Madeleine Bardzo szczęśliwe zakończenie pasma przypadków... Może osobiście popracowalabym nad formą wiersza, bo jak dla mnie za dużo tu pełnych zdań, ale... to już ja... Pozdrawiam :)1 punkt
-
@Stary_Kredens Urokliwy obrazek namalowany barwa i zapachem... głównie floksów. I ten wspomnieniowy element... Mkje ogrodowe floksy wyglądają i pachną równie intensywnie, niedaleko musiałam więc szukać pola dla wyobraźni. Pozdrawiam :)1 punkt
-
1 punkt
-
Witam - oby - dzięki za czytanie i komentarz - Pzdr. @Rafael Marius - @Tectosmith - dziękuje -1 punkt
-
@Rafael MariusW poszukiwaniu lepszego życia, moja rodzicielka (Niech Wieczny Pokój ma jej dusza), wędrowała po Polsce z trójką dzieci, aż wreszcie zakorzeniliśmy się w Warszawie. Wrocław i kilka innych miasteczek i wreszcie zagranica. Zapyta ktoś, to gdzie jestem sercem - odpowiedź brzmi po prostu wszędzie, jako obywatel świata, chyba tak można to nazwać. Podróże kształcą, chociaż są różne rodzaje podróży, takie relaksowe i te losowe. Losy ludzkie są niezbadane, potrafią przekierunkowac plany człowieka dość szybko, to chyba przeznaczenie. Tak Rafaelu, zapewne sporo mamy wspólnego z tamtych czasów. Pamiętam w Warszawie był taki okres, gdy ulicą rządziła subkultura Gitowców, lata 70 - zeszłego stulecia. Całkiem odmienne wspomniena, niż tamte Wrocławskie z lat 60 i 70 co nie oznacza, że chuliganów brakowało.1 punkt
-
1 punkt
-
@Stracony Chleb w butelce, to po prostu żytniówka. Kiedyś powiedzonko bardzo powszechne tak jak jagodzianka na kościach czy czerwona kartka.1 punkt
-
@agfka to zależy od jakości wina 😉 (w zupełnej opozycji do pewnego popularnego acz niesmacznego innego napoju)😆 Gdy oko ćmą zalega Dzień staje się ubogi Ćma ludzi naród mnogi We ćmie strasznej biega1 punkt
-
1 punkt
-
@Stary_Kredens Tak, to w pełni oddaje te uczucia.Dla bliskich mamy inną tolerancję; znacznie łatwiej nas zranić. Zwłaszcza jeśli się jest wrażliwym człowiekiem, a przecież tutaj tacy są. Dzielimy się ze sobą wieloma rzeczami, bardziej niż poza tym miejscem, mamy do siebie więcej zaufania niż do bliskich nam ludzi. Wiersz bardzo dobry,a za dygresję nie na temat konkretnie, przepraszam.1 punkt
-
@FaLcorN to miło, ładny rym. Oborniki ładne miasteczko. Będę Cię wypatrywać w okolicy1 punkt
-
@Leszczym Dlatego powtarzam: jestem osobą niesłyszącą, słuch straciłem po operacji na nosie, prawdopodobnie przez źle użytą narkozę, szyba na mnie spadła - byłem wtedy dzieckiem i lekarze ledwo uratowali mi życie, więc: posiadam nabytą niepełnosprawność o stopniu umiarkowanym, mój IQ to od 125 do 158, testy zrobiłem z różnych źródeł, jedno źródło to żadne źródło, takim osobom jak ja trudno zrobić pranie mózgu ze względu na brak słuchu, wręcz przeciwnie: to ja mógłbym zrobić pranie mózgu lekarzom pracującym w szpitalu psychiatrycznym - użyłbym nadprogowej psychomanipulacji, dodam: jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym i preferuję zimną logikę - myślenie przyczynowo-skutkowe, emocjami jest bardzo łatwo manipulować - emocje to miecz obusieczny, otóż to: dobro i zło, miłość i nienawiść i wtórność i twórczość i itp. itd. Jeśli chodzi o polskie Służby Specjalne: one działają - mają informatorów wśród nielegalnych imigrantów w Polsce, natomiast: morderca młodego żołnierza - Mateusza Sitko - został zidentyfikowany i jest poszukiwany listem gończym, acha, premier Donald Tusk dostał ostrzeżenie od GRU - wyrok śmierci leży do podpisu na biurku prezydenta Rosji - Włodzimierza Putina, proste i logiczne? Łukasz Jasiński Wyrywek mądrości Badanie zostało przeprowadzone dnia dwudziestego piątego maja w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym roku ze względu na całkowitą utratę słuchu. Wynik badań psychologicznych: rozwój umysłowy oceniany w oparciu o wyniki badań Skalą Leitera kształtuje się powyżej poziomu inteligencji przeciętnej. Orientacja przestrzenna, koordynacja wzrokowo-ruchowa jak również funkcja grafo-percepcyjna powyżej normy dla wieku. Na dobrym poziomie myślenie logiczne i rozumowanie przez analogie. W sytuacji zadaniowej, która nie angażuje mowy, chłopiec chętnie i samodzielnie pracuje, dobrze koncentruje uwagę i jest dość wytrwały. Nie inicjuje kontaktu werbalnego. Odpowiada na bardzo proste pytania dotyczące klocków, obrazów itp. itd. Na pytania oderwane od konkretnej sytuacji reaguje zahamowaniem, a nawet przejawami negatywizmu - buntem. Niepewny, nieufny i gotowy do natychmiastowego wycofania się z kontaktu w obliczu niepowodzenia. Jest to formalnoprawny dowód potwierdzający, że posiadam wrodzoną inteligencję jako osoba z nabytą niepełnosprawnością - niesłysząca, nielegalnie - bezdomna, jednak: myśląca - samodzielnie. Łukasz Jasiński (2019)1 punkt
-
a tuż obok... wojna bliźni w nieszczęściu... życie odpuściłbym tą pralkę, to drobiazg przy całej reszcie,wiersz skłania do spojrzenia poza codzienny pogodny dzień. Pozdr.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
marzenie byłoby jeszcze cudowniejsze gdyby nie to "ciele" wiele mi dziś brakuje nieśmiałość w sercu mam wyrazić to co czuję potrafię? .... nie wiem sam1 punkt
-
@Kamil Olszówka Zabijasz długością, Ale warto przeczytać Masz swój styl I dobrze Pozdrawiam miło, M.1 punkt
-
@Hiala Chyba że nie umie pływać :) @Marek.zak1 Nie ująłbym tego lepiej Jesteś jak ten mistrz z Twoich wierszy @iwonaroma A miało być niefajne :) @Dagmara Gądek Awansujesz jak nikt Urastasz do miana mojej ulubionej recenzentki Uwielbiam taką krytykę W pełni uzasadnioną, żeby nie było :) @andrew Dzięki, doceniam Twoje zdanie @Rafael Marius Jedni zapominają, a innym jest niepotrzebna @Nata_Kruk Poprawiłem. Dzięki za podszept Tak. Z nadzieją nie dojdziesz :) @Monia @violetta Dzięki że jesteście Pozdrawiam wszystkich szczerze, M.1 punkt
-
1 punkt
-
@Jacek_Suchowicz mistrzostwo, jak zawsze u Ciebie 🌻🌿🍀 @Adaś Marek bardzo dziękuję za pozytywny odbiór 🙂 Ja też zawsze czekam na Jacka komentarze ❣1 punkt
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne