Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.11.2023 w Odpowiedzi

  1. Zrobię, co zrobić trzeba tak: podbiję do niej tej dziesięć na dziesięć (jak kochać to przecież trzeba za coś) i w sytuacji ledwiusieńko na tak z prawdziwą trudnością wysępię telefon Wezmę cztery oddechy by poczuć że tak trzeba co nie ulega wątpliwości i zadzwonię z realną bajerą Potem jej kupię BMW i opowiem dziesięć historii (jakich świat jeszcze nie słyszał) i wręczę jej dziesięć wierszy (a każdy z nich niczego sobie) W tak zwanym międzyczasie zadzieją się ważne sprawdziany łóżkowe (egzaminy ponoć po coś tu są) uczynię też wszystko o co mnie poprosi (jest tutaj oj jest o co prosić) No i jesteśmy w domu... (dom duży, szeroki i wzajemny) (w domu – jak w każdym - z miłością może być różnie). Warszawa – Stegny, 22.11.2023r.
    9 punktów
  2. szukam bo boli znajduję w niektórych lecz to mija drążę więc w sobie będzie na zawsze
    8 punktów
  3. Wiesz, jak jest z kotem, gdy rozjechany W dwóch częściach suszy się na asfalcie, A z jego okiem z czaszki wyrwanym Oko wrażliwe przegrywa walkę. Głowa ze wstrętem chce się odwrócić, By nie gnieździła się w niej padlina, Lecz coś jej każe patrzeć, coś kusi, By palec w truchło włożyć, polizać. Dziś, choć minąłem go obojętnie, Czułem, że kiedyś już coś skończyło Jak on podobnie - na pół rozcięte. Po nas mu imię nadałem: miłość.
    7 punktów
  4. to znajdowanie czasu na samotność to pisanie z wewnętrznego przymusu to trzy "nad" - nadwrażliwość, nadmyślność, [nadobserwacja to wsłuchiwanie się we własne myśli to pozostawanie wyciszonym i nie [dopuszczanie do siebie zgiełku tego świata to wczuwanie się w pisany akurat wiersz to zachowywanie dystansu nawet wobec [najbliższych, na czele ze soba to wystrzeganie się pisania dla sztuki to świadomość, że któryś wiersz będzie [ostatni Legionowo, dn. 11.07.2005 r.
    7 punktów
  5. kiedy jestem smutna - piję dwa litry rumianku i z kardamonem - kawy filiżankę do dna dotykam... łatwiej się wtedy odbić i wznieść wysoko ponad grubą linię wszystkich niełatwych spraw
    7 punktów
  6. w żelaznym uścisku gwiazdy i księżyca dryfuję gotowa by rzeźbiarz nieomylny z kłębowiska pary delty rzek wysupłał by z powietrza puchu mrowie drzew wydziergał co to strugami kontynentów przekornie kwiat ziemi wypełnią tchnienie dając istnienia ludzkie spod dłuta blasku wyjdą z roślinnym powietrzem jednym staną się we wspólnocie flory promieniejąc wydech jednych oddechem drugich wskrzeszony a jednak hardością wichrów pomrukuję szkarłatem siedmiu lasów za brzeg ich lądów szarpię gdy w bolączki zgrzytaniu u wrót sklepienia mego jęczą strapienia krzyżem łomocąc malachitową zorzę rozdaję żarząc się łuną w ich piekła pęknięciu i jazgot ich gehenny w pieczarze Hadesa Słońcem uśmierzam
    5 punktów
  7. gdy to robię - znikam ciszą staję się powietrzem a więc jednak jesteś z martwych budzisz
    5 punktów
  8. powiem ci, że jestem szczera... do ostaniej.. kropli.. łzy zrozum, że inna nie będę... wyżyłam się seksualnie a teraz boję się bo jestem kobiętą tą płcią bardziej emocjonujacą się.. przecież możesz być na tym portalu.. tylko co będzie dalej? nie musisz się bać! do ...diabła! ...ale co ja mam zrobić po tym wszystkim jak zasnąć normalnie jak funkcjonować... tyle razy mówiłam nawet na niby pokazwałam żebyś się nie zbliżał a teraz krzyczę...mimo woli tyle razy.. ... bezustannie...
    5 punktów
  9. kiedy widzisz że ktoś naprawdę topi się w życiu podaj rękę z parafrazą i empatią otul słowa nie zawsze działa ale warto próbować
    5 punktów
  10. ulotna jeśli w ogóle jest pozwala odetchnąć chociaż nikt nie pyta spacerować ze sobą po manowcach nie słuchać tego zgiełku skrzyżowanych ramion pajęczych ulic pragniemy boso tańczyć rytm bije z jednego serca stuk puk stuk puk stuk stuk. Proszę
    5 punktów
  11. we fioletowe włókna żyłek odziała mnie natura - najpiękniej... lecz o moją siłę nie zadbała w chorobie płuc wątłych leżę taka samotna teraz wzrokiem chłostam szkaradny kadr - trupią bladość twarzy... ciemność oczu iskrzy żałośnie... róż popękanych ust wykrzywionych w podkowę - powoli szarzeje a jednak przetrwam chłodną jesień zimę mroźną każdy krzyż pański przetrwam byle do wiosny
    4 punkty
  12. ranne drzewa dalej las wokół tylko spalone zgliszcza czy jest tu kto na pytanie odpowiedzi brak ukaż oblicze zza chmur
    4 punkty
  13. papierowy księżyc świeci nad tobą nie ma na lustrze śladu dawnych łez kwiaty w wazonie czekają wciąż nie spieszą się zegar odlicza przyszły czas wspomnienie nie szuka pociechy w dawnych snach przeżyte już zniknęły otworzyło się okno na przyszłość w oddali widać piękne dni w różu i błękicie 11.2023 andrew
    4 punkty
  14. Zołza hipokrytka Ja wiem, że wciąż potrafisz bardzo bezpośrednio Powiedzieć czego skrycie, w głębi duszy pragniesz. I znowu masz pretensje? Nakrzycz proszę na mnie, Lub wyrzuć wreszcie z siebie zdanie chociaż jedno. Dlaczego ciągle milczysz? Nie drocz się już ze mną; Do twarzy ci w atłasie, ależ pięknie pachniesz, I złościsz się cudownie. Już rozumiem, skarbie, Jak cierpisz i jak płoniesz w ogniu swoich tęsknot. A czemuż to, mój drogi, mówisz do mnie wierszem, Jak gdybym pożądała wieszczów i poetów? Chcesz usiąść? Powolutku; Postój sobie jeszcze, Wszak lubię cierpliwością dręczyć wierszokletów. I nie proś bym krzyczała, bo gdy tylko zechcę, Westchnieniem najdrobniejszym zrobię ci na przekór. ---
    4 punkty
  15. Szczodre Gody* Oto on nadchodzi: nowy świat - odrodzi, życie, święte, życie, Światowid, świata widz, syn matki natury, hej, my duchem młodzi, nago zróbmy koło i tańczmy, śpiewajmy: tę kolędę śpiewaj - jak my w ciszy cisz i żyć - nago zróbmy koło i tańczmy, śpiewajmy: syn matki natury, hej, my duchem młodzi, życie, święte, życie, Światowid, świata widz, oto on nadchodzi: nowy świat - odrodzi. *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (grudzień 2023)
    3 punkty
  16. Zmarszczki młodzi powiadają że modne sposobią się do polowania w galeriach alejki i wieszaki tumanią fasonem wybredni pod dachami człowiek odziera człowieka ze słów rodzą się kamienie pomiędzy spadają ciosy na obrusie więdną kwiaty w takich chwilach coraz rzadziej spoglądam w przezroczystość odbicia upodabniam się do tafli jeziora gdy wichry aż nadto dują listopad, 2023
    3 punkty
  17. Sny i marzenia To jedyne co nam pozostało (Z dnia wczorajszego) Gdy karmiąc się nadzieją Myśleliśmy o nieziemskich bytach A wtedy czas zabrał nam wszystko (Ten przeklęty złodziej!) Zamieniając radość w smutek I nie było już za czym gonić
    3 punkty
  18. :) Naprawdę, nie ma za co przepraszać;) Tak, myślałam odwrotnie, tj. że czasem ludzie, sprawy, natura itd.przynoszą ukojenie, ale to nie jest ukojenie trwałe. Ale w sumie masz rację, bo jest też tak jak piszesz. Poza tym cierpienia nie można ignorować, bo lubi się mścić;) Rzeczywiście, nic tu pod dywan na dłuższą metę nie da się zamieść, trzeba to z siebie wydrążyć, wygrzebać - jak piszesz. Jednak po wygrzebaniu - nie hołubić i adorować :) tylko jakoś to zutylizować. Inaczej będziemy cierpieć wiecznie :( Dzięki za kmt i głos. Dokładnie. Dzięki:) :)) Cieszę się i... oczywiście zdrówka :) :) Jasne, trudno drążyć w sobie, bardzo trudno. Drążenie na zewnątrz jest łatwiejsze ale nas nie oczyści. Dzięki i również pozdrawiam:) @Monia @wolnosc_mojej_duszy @Corleone 11 Bardzo dziękuję:)
    3 punkty
  19. Na krańcach klawiatury spotkały się pokolenia. Dokąd biegniesz w ciemnościach? W strugach deszczu splątany. Oddech łapiesz zbyt szybko. Lepiej zatrzymaj się. Życie to nie maraton taki bez pożegnania. To siła naszych uczuć. Twoja wolność, nasz gniew. My, co za Młodych odpowiadamy piszmy piosenki, nie szczędżmy słów. Miłość pokażmy, bóle tłumaczmy(ostudźmy). Mówmy o prawdzie straconych snów. Znajdźmy odwagę wykrzyczeć światu, że nie przystoi aż tak. Wiatrem podszyte szczęście nie przetrwa w natłoku ludzkich spraw. Pośród powitań i pośród rozstań na Scenie Życia nikt nie jest sam. Wojny ucichną, wspomnienia zbledną, my zostaniemy… Orkiestra gra. Rozpacz przeminie jak letnia burza. Zostanie miłość - młodości znak. Pierwsze wspomnienie. Pierwsza róża. Spacer z księżycem. Oczy i mgła. Znajdźmy odwagę obwieścić (wykrzyczeć) Światu, że przeszłość żyje, a przyszłość trwa… okraśmy słowem, tak jak piosenką… pokażmy światu ludzką twarz.
    3 punkty
  20. Potykać się w ciemności i dobijać od ściany, ciemność i cisza zawsze razem. Światła nikt nie zaświeci, zorientujesz się gdzie jesteś, licząc tylko na siebie. Wyostrzony słuch prowadzi Ciebie, będąc sam słyszysz tylko bicie swojego serca i głos własnych myśli. Posłuchaj co mówią inne głosy odsłoń odrobinę nieba, może kiedyś obudzi się śpiący od dawna dzień.
    3 punkty
  21. nowy Sylwester już się sposobi a ja znów nie chcę Maryli Rodowicz lepiej zaciągnąć się dymem z ogniska bo to by była ta zdrowsza maryśka
    2 punkty
  22. napisałem kilka słów nie podoba mi się znów więc skreśliłem kilka z nich nie dodałem do wierszyka nic wiersz o niczym to jest knot po co na co więc zapytasz żeby zmęczyć czytelnika? bo sam swoich wierszy to nie czytam choć to nie jest oczywiste sam dla siebie jestem wistem i trenuję rymowanie niech ktoś inny innym daje
    2 punkty
  23. meteopatia Bóg przymyka oczy gdy pytam o pogodę w piekle opuszcza głowę widząc jak wycinam grzmoty i chmury z kawałków gwiazd które mi zostawił w boskim planie pod wiersze chowałam tysiąc słońc wiem już - niepotrzebnie nie wierzę w prognozy i w obietnice słów które mają pod wiatr zawsze z rozrzuconych w moją stronę listów ciszy wydzieram resztki nieba w naiwnym porządku snów oczy nieporadnie zamykam przed tobą - deszczem zapowiadanym kiedyś w piekle
    2 punkty
  24. Czasem są trudne i niezrozumiałe innym razem ciemne a jeszcze innym białe Czasem słoneczne lub pochmurne bardzo kłamliwe lub mocno ufne A człowiek niestety nic nań nie poradzi do pudełka ich nie wsadzi Musi nauczyć się wciąż z nimi żyć do końca swych dni spełnieniem ich być
    2 punkty
  25. Rock umarł Ten pełen świateł i pasaży gitarowych Umiejętności ponad miarę możliwości Z trudem wypracowanych W przepoconych pokojach.. Rzesze tysiące skaczące W amoku bez narkotyków Wsłuchanych w nową wersję mitu Straszydła i wiedźmy sabat czarownic Rock umarł Wiesz o tym Temperatura sięgająca zenitu Hektorlitry whiskey na scenę i w gardło Wylanych Marlboro miało najlepszy timing Zanim spaliło siodełko gitary .. To już się nie powtórzy Nie ruszą na podbój rydwany Pokoje przewietrzone Hendrixy Malmsteeny Halen Vany..
    2 punkty
  26. @wolnosc_mojej_duszy 🙂 To był czas moich poetyckich prób: pisania wierszy w oparciu o intuicję. Zapisałem w postaci poszczególnych zdań odrębne treści, stanowiące jednocześnie pewną całość. Dzisiaj wiem, że literackim błędem są powtórzenia, szczególnie w powyższej ilości. Dziękuję Ci wielce za wizytę, czytanie, komentarz i uznanie. Bardzo mi miło 🙂 . Serdeczne pozdrowienia 🙂 . @Nata_Kruk Nato 🙂 , dziękuję Ci wielce-wielce. I pozdrawiam jak zawsze... Ogromnie mi miło Ciebie gościć - też jak zawsze 🙂 . I otrzymać Tak Pozytywną Ocenę 😊 . @Rafael Marius Wielkie dzięki, Rafaelu. Miło mi, że zajrzałeś i przeczytałeś 🙂 . Serdeczne pozdrowienia.
    2 punkty
  27. ... :))) Rafaelu, musi być powód i do smutku, i do radości. yŻczę Tobie i Autorce tego drugiego, w nadmiarze.
    2 punkty
  28. @kwintesencja Kto by to nie był, doświadczy tego samego :) @violetta Dzięki. Cieszę się, że się podoba @Alicja_Wysocka Dzięki za uwagi. Biorę je na poważnie i może uda mi się doszlifować warsztat Z czasem. Ale miło usłyszeć, że można lepiej. Czyli coś jeszcze przede mną :) @Marek.zak1 To zależy od firmy. Od ludzi. Korporacja z urzędu odczłowiecza stanowisko. W mniejszych firmach, często, choć nie zawsze, człowiek może wykazywać się kreatywnością. Może realizować się w pracy. Albo tylko ja mam takie doświadczenia. @ja_wochen Dzięki za czytanie @Tectosmith Cykl to książka/tomik z którego pochodzi wiersz Wszystkie moje książki są za darmo do przeczytania na wilusz.org Wiersze tu zamieszczane niejako reklamują dany cykl. Czyli książkę. Nie każ mi tłumaczyć, kto jest jędzą, a kto miłością. To czytelnik interpretuje wiersz po swojemu. Nie ma znaczenia co ja myślałem, gdy go pisałem Na to stawiam. Na czytelnika, który odpowiada. A nie domaga się odpowiedzi. @Nata_Kruk Ten tomik o Miłości ma ponad rok. Myślę, że już trochę inaczej piszę. Ale lubię wracać do tych starszych pozycji. Nie wiem, czy po tym roku piszę lepiej. Ale uwagi zawsze traktuję poważnie Dzięki :) @Natuskaa W dużych firmach bardzo często brakuje zaufania. Zastępują zaufanie - kontrolą. I/lub straszeniem. @Rafael Marius Chyba, że sytuacja majątkowa ją przymusi :) @Leszczym Dzięki za czytanie Pozdrowienia ciepłe dla wszystkich!
    2 punkty
  29. @Ewelina Gdyby mnie było kiedyś smutno, to bym się ucieszył. I kółko się zamyka.
    2 punkty
  30. @Wędrowiec.1984 Nic z tych rzeczy. Po prostu nie mam co napisać :) Zwłaszcza, że co do zasady się z Tobą zgadzam, tyle tylko, że gdzieś w tyle głowy, gdzieś w realiach, gdzieś za oknem bywa coś na kształt pragmatyzmu i w tym świetle swój tekst uważam za wcale - może wbrew pozorom - nie najgorszy. Bo gdy tak zrobisz, gdzieś zgodnie z tym całkiem zabawnym planem może się okazać, że będzie sukces. Nie musi, ale okazać się może. Tylko tyle. A jak jest nie wiem, bo od prawie 6 lat po prostu związkowo nie praktykuję. @Rafael Marius I o to chodzi. @Wędrowiec.1984 A i jeszcze jedno - po napisaniu 2000 tekstów (circa) ja naprawdę nie mam czegoś takiego jak punkt widzenia... Naprawdę nie mam... W poezji (o ile to w ogóle poezja) tworzę raz lepiej innym razem gorzej tylko różne wariacje na temat punktów widzenia...
    2 punkty
  31. @Wędrowiec.1984 Ślicznie dziękuję :) A jednak żartujmy ;) @wolnosc_mojej_duszy Szkoda, bo takie rzeczy akurat zbieram :)
    2 punkty
  32. Można by wspomnieć o słońcu lub księżycu powoli spadającym w toń, jednak tylko czerń w różnych odcieniach. Nawet nie widać niknących kręgów aby przypomnieć sobie o przemijaniu albo porozmyślać o sensie istnienia. Można jedynie za pomocą dłoni lewej sprawdzić czy prawa jest odpowiednio zaciśnięta w pięść. Ewentualnie z wolna przesunąć po twarzy, niezbyt dobrze znanej, chociaż niezaprzeczalnie własnej. Można też głośno wyartykułować liczne zdania, co i tak nie zmieni zewnętrza, a i wewnątrz wszystko będzie mniej więcej takie samo. Woda pozostanie wodą, czerń zamieni się miejscami z inną czernią. Prawa ręka opadnie bezwładnie, z otwartej dłoni wyleci ostatnie, już zupełnie niepotrzebne, westchnienie.
    2 punkty
  33. Witaj - dziękuje za owe pięknie - Pozdr.serdecznie. @Leszczym - @Rafael Marius - @Natuskaa - @Dared @Ewelina - pięknie wam dziękuje -
    2 punkty
  34. 2 punkty
  35. @Corleone 11 Nie jest to wiersz, ale plusuję, ponieważ zgadzam się. Nadmienię jednakowoż, że gdybym np. chciał być jak Puszkin, dodałbym jeszcze do listy nałogowe pojedynkowanie się, no ale nie można mieć wszystkiego.
    2 punkty
  36. Czasem chciałabym ich więcej, ale zwykle wiersz się "upiera" i opiera :) Cieszę się z Twojego odbioru :) Dziękuję! Ciekawe odczuwanie, zaskakujące dla mnie. Chyba bardzo osobiste. Dziękuję Ci i również miłego dnia :) @Tectosmith@Dragaz@kwintesencja Miłe podziękowania ode mnie dla Was! :)
    2 punkty
  37. @Ewelina Ha ha ha ha ha ha :-) Dziękuję za odrobinę uśmiechu na dzisiaj :-)
    2 punkty
  38. @duszka mało słów a tyle treści. Pięknie! Pozdrawiam :)
    2 punkty
  39. The fleas cling to the golden fleece Hoping they'll find peace Each thought and gesture are caught in celluloid There's no hiding in memory* w przekleństwie traktatów potw(a)rzą pobojowiska ubojnie ojczyzn *Pchły przylegają do złotego runa Mając nadzieję, że odnajdą spokój Każda myśl i gest uchwycone w celuloidzie W pamięci ukryć się nie da
    1 punkt
  40. @Corleone 11 Też bym się zgodził.
    1 punkt
  41. @Nata_Kruk oj faktycznie uciekło - Dziękuję
    1 punkt
  42. @Leszczym Albo dobra, napiszę. Niech więc będzie to jedna z interpretacji. :-) Jeśli z trudnością, to znaczy, że tak naprawdę ona tego numeru dać nie chce. To się może udać, ponieważ podobno niektóre kobiety coś podobnego lubią. Nie wiem, podziwiam Cię, bo ja tak nie umiem. BMW powinieneś kupić sobie, żeby ją tym autem wozić. Jeśli kupisz jej BWM, wyciśnie Cię jak cytrynę. Jeśli dziewczyna poleci na BMW, ten krok może okazać się zbędny, a nawet może Cię pogrążyć. Błąd. Traktując łóżko jak egzamin, będziesz spięty, zwłaszcza przy kobiecie, która poleci na Twoje BMW. Jesteś spalony :-) Albo na ulicy, pośród innych nieszczęśników. :-)
    1 punkt
  43. @iwonaroma Z góry przepraszam, jeśli pokalam Twój wiersz swoim wisielczym usposobieniem, ale czytam go tak, że peel szuka tak naprawdę cierpienia - i to je nazywa ukojeniem. Cierpię, więc jestem. Ludzie przychodzą, zadają cierpienie i odchodzą, a to nie wystarcza, bo zawsze coś musi uwierać. Zawsze, stale musi być coś, co wprawia w dyskomfort i to musi być pewne i zawsze na wyciągnięcie ręki. Dlatego trzeba wygrzebać to z samego siebie. Tak pozwalam sobie to widzieć i z takim widzeniem się utożsamiam. Wątpię, byś właśnie to miała na myśli, pisząc ten wiersz, ale proszę, pozwól mi rozumieć go po swojemu ;>
    1 punkt
  44. @Corleone 11 Duża ilość prawdziwości bije z tego wiersza.W pewnym sensie poeta jest takim samotnikiem wrażliwą duszą.Pozdrawiam przyjemnie się czytało ;)
    1 punkt
  45. @Alicja_Wysocka @kwintesencja @Tymczasem Dziękuję za bardzo miłe słowa. Lubię sonety, umiem w nich wyrazić siebie i daje mi to dużo radości.
    1 punkt
  46. @Atylda Mocne, przejmujące.
    1 punkt
  47. Niestety. Każdy czas znaczy swój ślad.
    1 punkt
  48. Z przebaczeniem jest jak z lodową górą. Krusząc sam wierzchołek, rozbiłem się o całą resztę.
    1 punkt
  49. @Ewelina otulam się ciepłą kołderką, co przyniesie jutro.
    1 punkt
  50. @Waldemar_Talar_Talar @Waldemar_Talar_Talar Z ciekawością przeczytałem. Pozdrawiam
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...