Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.07.2023 w Odpowiedzi

  1. Wyzwolona z ram dokumentu rzeczywistość przekształca dowoli. Zbiera kadry z życia wyjęte, zmienia kształty, półcienie, kolory… Rozwód bierze z foto-papierem, z albumami skrytymi w tiul kurzu. Jej do szczęścia trzeba niewiele ze smartfonu spróbuje nas urzec. Lub na każdym płaskim ekranie; od laptopa, aż po telebimy, uśmiech wspomnień w stanie jest przynieść, do łez wzruszyć, przypomnieć świat inny. Gdy powstaje zda się bezwiednie, bo aparat sam ostrość ustawi, parametry chwilą dobierze i naturę potrafi poprawić. Ja przekorny; mam sentymenty do pożółkłych w opasłych albumach. Dla nich piksel obcym pojęciem. Wiek dwudziesty w nich jeszcze nie umarł. Kiedy wspomnę ciemnię niewielką; ze światełkiem czerwonym nad głową, powiększalnik, koreks i wszelkie odczynniki w butelkach gotowe… Do dziś czuję dreszczyk emocji, gdy w roztworze powstaje akurat, rys postaci, widok nieostry, dawniej była camera obscura.
    6 punktów
  2. Chodzi natarczywie po łepetynie i przestać nie może: "mniejsza o większość waszą i naszą" i wraca i kiełkuje i rozrabia... Warszawa – Stegny, 28.07.2023r.
    4 punkty
  3. Rozmowa w kolejce Mówisz że się rozczarowałaś? Że już rozumiesz? Że już wiesz? Potulna byłaś? Zbyt cierpliwa? Wierzyłaś że to uda się? Jak to? Patrzyłaś? Nie widziałaś? Milczałaś? Czy to był Twój krzyk? Czyli co? Swe życie układałaś, tak aby blaskiem Iśniło Twym? To co się nagle wydarzyło, że obudziłaś nagle się? Stanęłaś w lustrze niewyspana z krzykiem ze cos (już) kończy się??? Lustro odbiło prawdy twarz? Ty pomyślałaś że nie można? Że drugi raz nie będzie tak?!! Co teraz robić nie wiesz sama a życia Twego szkoda Ci? Przecież Cię boli i uwiera…
    4 punkty
  4. Hania mówi do Frania jutro poprzemy Mania pojutrze Szymona znasz jakieś tajne Imiona? Bartłomiej słysząc to zwraca się ku Ali zawrzemy pakt z innymi mądralami Kolega podsuwa może Melanina? Hania już się odsuwa są juwenalija Nikt nie wie o co i po co przepychanki tu takie Nasza Hania poprawia falbanki Hi, są takie sprawy różnorakie... A najważniejsza to ta że debata wciąż trwa O partię dobrą dla naszej Hanki tak mi wynika z tej przepychanki
    4 punkty
  5. Minęło tyle dni, kiedy mnie opuściłaś. Wspomnienie uśmiechu i czułości... Wszystko zaprzepaściłaś. A przecież to była tylko mała chwila, Niewielka iskra nieświadomości, Maleńka sekunda zapomnienia... Tak wiele już minęło a Ciebie nie ma. Skazałaś mnie na łzy i cierpienie, A mogło być tak inaczej... Z każdym rokiem rozumiem coraz więcej. Każda chwila pcha mnie w Twoje ramiona. Każdy księżyc oświetla Twój chłód... Każda sekunda bije mocniej niż serce, Mocniej niż lodowe lustro w Twojej piersi. Każdy oddech jest coraz bardziej ostatnim... Nic się Tobie nie równa, dobrze o tym wiesz. A jednak nadal każesz mi czekać, Każesz udawać, że żyję. Moja blada Pani... Tytuł nie jest przypadkowy. Wiersz powstał z powodu śmierci Sinead O'Connor. Wraz z tą śmiercią coś do mnie dotarło i wcale nie jest mi przyjemnie.
    3 punkty
  6. Kim będę jutro o tejże godzinie? Czy coś się narodzi, a może coś zginie? Kim będę, gdy słońce raz wstanie kolejny? Gdy zabrzmi na wieży południowy hejnał? Kim będę jesienią po lipcowych burzach? Czy na coś dobrego wreszcie zasłużę? Co wyniosę z lekcji, które zesłał Wszechświat? Bukiet białych frezji pachnie w moich rękach.
    3 punkty
  7. Podałem śniadanie do łóżka i bukiet polnych kwiatów szepnąłem kocham do uszka Smaczny obiad upichciłem słodkim oczkiem okrasiłem Kolacja udana przy świecach i czerwonym winie potem zwyczajnie po ludzku zakończyliśmy dzień w łóżku o północy udaliśmy się na spacer późno do domu wróciliśmy trzymając się za ręce czuliśmy jak każdego z nas radośnie bije serce
    3 punkty
  8. Z cyklu wyciągnęte z "szuflady" cz.III pokój z widokiem na wojnę dźwięk tłuczonego szkła nastaje cisza umarły lepsze dni przeszywający krzyk wraca jak bumerang mapa życia na niej tatuaże wszystkie w odcieniu krwi wyrzucone gniazda os tylko matnia przepaści głębokiej
    3 punkty
  9. Trochę inna wersja mówią że jestem dewiantem choć żyję w zgodzie ze światem fałdy zanikły w ich głowach to chyba jakaś choroba nikomu przecież nie wadzę moja sprawa gdzie kładę a oni bzdury wciąż klepią urągają złorzeczą miłuję ja kupę bliźnich uczonych w piśmie wszystkich głupich średnich przemądrych ateistów pobożnych pola i ziemie żyzne oraz tęcze obydwie tych co wierzą inaczej czubków z daszkiem na bakier łany złote pochyłe malowane też tyłem nie urągam nikomu chciałbym żyć pospołu przecie człeków nie tłukę skromny ze mnie żuczek nie mówię brzydko nigdy mam w dupie wulgaryzmy w tartaku drewno pieszczę co złorzeczą nie rzeknę żadnych wyzwisk nie liczę to już enty policzek lecz dzisiaj z każdą chwilą łzy szczęścia rzewnie płyną tak bardzo ją miłuję namiętnie gładzę czule choć w dłonie wchodzą drzazgi ból ten wcale nie drażni bo chociaż nie jest miękka tę chwilę zapamiętam zaraz ojcem zostanę by sensownie poszaleć właśnie przerżnąłem deskę będą wiórki pocieszne wychowamy je zgodnie by dorosły na wiosnę kim będą ktoś zapyta wyściółką dla chomika
    3 punkty
  10. Żmij wiele kąsa mnie zajadle Pomimo, że nigdy ich za to nie chwalę Ich jad rozbraja mnie uciążliwie gdy one tylko śmieją się z tego złośliwie Pierwszej kąsanie boli szalenie, diabelnie Jej zęby wbijają się we mnie bardzo namiętnie Ból przemija w mgnieniu oka Nie pozwalając mi bez siebie związać celu koka Druga atakuje powoli i delikatnie Podkradając się często, bardzo zwinnie i niezwykle roztropnie Dźga mnie jak najczęściej może Pozostawiając mnie w stanie niczym uschnięte już zboże Ostatnia niestety zdradliwą jest najbardziej Zagłębiając we mnie, własne me zęby, coraz węziej Bronić się przed nią odmawiam Bo woła moim własnym głosem gdy ją odganiam Odchodząc w inną snów krainę Kiedy próbuję zmienić aktualną nieszczęścia moją przeklętą godzinę, Doganiają mnie te wredne gady Spijając od duszy mojej, głupiej, wszelkie możliwe pochwały Za przeciwieństwo siebie się podają A gdy im zaufam łapczywie, do cna, wykorzystają. Przecież sobie niczym nie pomogę, Czy uwolnię się sama wiedzieć przecież nie mogę.
    3 punkty
  11. myśli pęcznieją niczym brzemienne madonny w jedwabnych sukniach welony wloką po ziemi panny młode w mgielnej bieli snujące się po sferze wchłoną moje istnienie – nieśmiało patrzę w niebo szukając więzi z deszczem
    2 punkty
  12. Droga (Człowiek) Jak czuje się człowiek co drogę kosi niczyją (nieswoją) ? Zbezcześcił pokolenia, ośmieszył wokół je. Wszedł jak złodziej cichaczem do cudzego domu. Jak barbarzyńca w ogrodzie rozpanoszył się. Czy słyszy śpiewy ptaków ? Czy zna historie drzew ? Czy szum liści rozumie ? i czy to jego śpiew ? Czy siedzi sam na progu domu co dusze ma? Pamięta tez złe chwile,(pamięta rożne chwile) a teraz został sam. Czy skrada się do okien, kiedy zapada mgła ? Czy w nerwach gasi światło, które dom jeszcze ma… ?
    2 punkty
  13. Raz terapeutka z Szanghaju, Leczyła Walona, bo chlipał na haju, Że żadna nie chciała go Donka, Gdyż chciał 'to' robić w walonkach. Znam powód kochany. Gdyż w maju ! YouTube - wersja dla leniuchów (wersja udźwiękowiona)
    2 punkty
  14. kochał ją.. mimo, że jej lata zostały wyssane, 40 lat aż.. ciało zostało zmienione w ciągu paru dni czyli? nic się nie zmieniło? nic a nic? czy naprawdę można się kochać ? Jeśli to moja afirmacja ciało nie odgrywa już żadnej roli wypowiedziałam zaklęcie.. miłość jestem w miłości i niech wszystko się spełnia ! jej ciało dla niego nie mialo znaczenia wiedząc, że jest blisko najbliżej, tu, teraz ...jeszcze bliżej marzeniem było dziecko i wolność bezniej nic nie istnieje.. najbliżej, tu, teraz ...jeszcze bliżej...
    2 punkty
  15. Podczas letniej nocy grając na pianinie miło się uśmiechała , czym skrawek księżyca do pełni prowokowała . Podczas letniej nocy grając na gitarze słodko się uśmiechała , smutne szare sny barwą upiększała . Podczas letniej nocy na harfie grając bosko się uśmiechała , do wspólnej zabawy echo zapraszała .
    2 punkty
  16. @iwonaroma Dokładnie. A my często wpadamy w tory i pędzimy z przyzwyczajenia Nie patrząc, że widok się za oknem zmienia @Rafael Marius Warto, choć czasem się zapomina Więc tak dla przypomnienia @sam_i_swoi Dzięki @Kwiatuszek@Natuskaa@Starzec@violetta@Waldemar_Talar_Talar i pozostali Dziękuje pięknie
    2 punkty
  17. I tak długo sprawę kuli, aż zwrócili się ku Uli, a ta pchnęła ich do Przemka, który dużo ciągle stękał. Przemek dobry był w przemyśle, więc rzekł tylko: Se przemyślę przedstawioną mi tu sprawę i zaczniemy znów zabawę. Na dodatek wam tu powiem, drogie panie i panowie, że potencjał mamy spory, a zbliżają się wybory. Pozdrawiam :)
    2 punkty
  18. Jeszcze ukrywam cię w murach, które celowo stworzyłem — byś kopiącym był człowiekiem. Zasypałem tunele wam
    1 punkt
  19. whitstable - dungeness ulica wychodzi z morza, ulica wchodzi do morza z wieczornym odpływem. zanurzamy kolana, w zatoce pasą się czerwonookie wiatraki. taka flauta, że rzuć psu patyk, wróci z plażą w pysku. to przypadkowe nabrzeże. mała dziewczynka sprzedaje je w skrawkach z murka przy deptaku. tutaj jesteśmy jak ranne ptaki, krwawimy na myśl o powrotach. płuczę słowa z soli w dołkach na policzkach. i wiesz, mógłbym się w tym miejscu zwywraczyć. bo, gdzie kończy się świat powstaje napięcie i niebo, aż chrzęści od kroków. at the end of the world lemme kiss you till the world ends. współżyliśmy ze słońcem, aż zaszło. odległe pohukiwanie kolejki stanowiło dla niego requiem. dobra, do brzegu: industrial dyma łupki, musimy się przestawić - żwir kłuje stopy, latarnie chmury, milczą reaktory, radio łapie francję. pal, bo znów przygasa
    1 punkt
  20. w bukiecie różanym utknęłam zamotana kolcami - co nie całkiem jedwabne a szlachetne w żalu za grzechy cudzą niewinność w sercu noszę choć ona chłostana nieprawą oceną - innych zuchwale zadzierających głowę w bukiecie przedziwnym utknęłam nie potrzeba mi niczego poza powietrzem...
    1 punkt
  21. @Ewelina Lubimy jego kwiaty:)
    1 punkt
  22. @Andrew Alexandre Owie fajne, ale to po angielsku, po polsku by się przydało :) @Rafael Marius u nas jest dostępna :)
    1 punkt
  23. Tak utknąć, to ok:)
    1 punkt
  24. No tak. Za bardzo psociła to ją ocenzurowali.
    1 punkt
  25. Ja też tak zaczynałem w wieku siedmiu lat.
    1 punkt
  26. Koi nam i maniok. I puk; ukoi nam, i manioku kupi. Rad ukoi nam, i manioku dar.
    1 punkt
  27. @Ewelina Właśnie słuchając muzyki wspominam pewną już nie żyjącą osobę i jest mi cholernie smutno. Kiedyś o tym napiszę, jak będę w stanie. A na dzisiaj... Dzisiaj pozostaje uporać się z rzeczywistością i nie popełniać tych samych błędów.
    1 punkt
  28. @Tectosmith ujmujący tekst, dużo emocji czyli tak jak lubię :) Smutny ale piękny i prawdziwy, po prostu. Tu nie trzeba wielkich kombinacji czy zabiegów, prawda jest zawsze wartością samą w sobie i nic nigdy jej nie zastąpi, zwłaszcza w takim wydaniu. Pozdrawiam serdecznie :)
    1 punkt
  29. oszczędnie wypowiadam - sylaby twojego imienia ekonomia słów w rozpasanych przestrzeniach ciszy
    1 punkt
  30. Być wolnym, słuchać śpiewu ptaków i podziwiać wschód słońca. Za ogromnym murem stojąc widząc kogo się chce i słysząc co się chce. Plasteliną skleić wszystko w całość. Być wolnym od nałogów, być wolnym od religii, mówić co się myśli nawet wtedy, gdy nie każdy chce słuchać.
    1 punkt
  31. wiara - stalowa lina nie spadniesz nadzieja - pień dębu nie upadniesz miłość - piórko gołąbka jak lekko, jak wysoko unosi patrz w niebo
    1 punkt
  32. Weźmy i zmieńmy świat najlepiej na lepsze, konsekwentnie nie czyniąc żadnych głębszych zmian w nas i w nim. Takie właśnie podejście mam za sztukę wysokich lotów. Warszawa – Stegny, 27.07.2023r.
    1 punkt
  33. @Ewelina Fajna miniaturka. Faktycznie oszczędna w słowach, ale za to bogata w treść. Pozdrawiam serdecznie :-)
    1 punkt
  34. @Bozena1957 dziękuję :) @Tectosmith dziękuję bardzo :) w sumie masz rację :) Pozdrawiam tym razem deszczowo :)
    1 punkt
  35. @Ewelina Śliczne marzenie i najwyraźniej się spełnia. Ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie :-)
    1 punkt
  36. Jan Brzechwa Staś Pytalski Na ulicy Trybunalskiej Mieszka sobie Staś Pytalski, Co gdy tylko się obudzi, Pytaniami dręczy ludzi. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Dziadek już od roku siedzi I obmyśla odpowiedzi, Babka jakiś czas myślała, Ale wkrótce osiwiała. Matka wpadła w stan nerwowy I musiała zażyć bromu, Ojciec zaś poszedł po rozum do głowy I kiedy powróci - nie wiadomo.
    1 punkt
  37. @Sylwester_Lasota świetne :) @poezja.tanczy słusznie:) oj zrobiło politycznie lub związkowo trzeba wydać Hankę - obowiązkowo swatki tutaj jest potrzeba nagła politbiuro się wystara żeby prawdy dosięgała :) dziękuję i pozdrawiam :)
    1 punkt
  38. Samotność może być piękna A na pewno, poetyczna Pozdrawiam serdecznie
    1 punkt
  39. Ładnie. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  40. Wszystko jest idealne, a dzisiejsza pogoda najidealniejsza:)
    1 punkt
  41. Lubię wszystkie kolory:)
    1 punkt
  42. Żabka niekumata że aż żal żłobi źrenice. Pocałuję więc, pójdzie w najmądrzejszą księżniczkę, z którą spędzę pięć dni i nocy. I tylko bardzo poproszę ani dnia i ani nocy więcej, bo się zmęczę, a dom wyschnie na wiór lub przemieni się w wyschnięte źródełko. Ten świat wciąż nie docenia właściwie bojów, paziów i królewiczów, mając ich za co najmniej lekko niedorobionych albo niedopracowanych. Warszawa – Stegny, 25.07.2023r.
    1 punkt
  43. -Mistrzu, dlaczego człowiek zazdrości drugiemu? -Jak stoją obok siebie, to niższy wyższemu.
    1 punkt
  44. @kwintesencja Bardzo ładny wiersz. Ponownie przedstawiłaś wszystko bardzo plastycznie, że aż można dostrzec wyłaniający się obraz. Bardzo ciekawe doświadczenie. Pozdrawiam serdecznie.
    1 punkt
  45. podzielę się z tobą myślą ulotną bo wieje latawce proszą o wiatr ten wznoszący i niech poniesie nas
    1 punkt
  46. Dziękuję bardzo. Również pozdrawiam :)
    1 punkt
  47. Widzę to co pragnę zobaczyć. Mają mnie za szaleńca. A ja jestem…
    1 punkt
  48. -Mistrzu, bardzo żałuję, że się z nią zadałem. -Niejednego takiego już w życiu widziałem, i możesz mi uwierzyć, ten bardziej żałuje, który z braku odwagi nigdy nie spróbuje.
    1 punkt
  49. przez mur widzę tylko własną myśl o nim zimną a słowa się odbijają
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...