Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 25.03.2022 w Odpowiedzi
-
kocham swoje myśli swój cień i uśmiech to wszystko jest moje nie musze nimi z nikim się dzielić ani pożyczać kocham swoje życie nie wstydzi mnie ani nie boli to życie to szczęście podparte miłością która mnie uczy jak być człowiekiem który innym nie dokucza jest sobą7 punktów
-
7 punktów
-
Piąteczka Gdy tylko miną ostatnie roztopy jeż z łóżka wstaje, nabiera ochoty do życia w pełni, do harców i randek. Może też przyszedł pod twoją werandę? Słyszysz jak skrobie, jak węszy i fuka? Cóż, znaleźć wodę niełatwa to sztuka. Okaż mu serce i wystaw miseczkę to jeż ci za to przybije piąteczkę. fot. Jeżurkowo Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt6 punktów
-
umówiłem się z tobą już w myślach układałem gesty i słowa nie wyśmiałaś nie śmiałaś nie przyszłaś ułożę znów wszystko od nowa za oknem marcują się koty stare drzewo pąkami odbija a w głowie mi jakieś głupoty i ty nieswoja nie moja niczyja5 punktów
-
możesz przegapić megabajty z naręczem czasu udać się w niewiedzę taka zwykła myśl mnie oto nachodzi że możesz własne lęki oswobadzać i zabierać w podróż od argumentu do tezy od tezy do prawdy własnej jaskrawej znajdziesz jakąś starą bitwę może koszmar letni może zimowy przebiśniegi krokusy o nowej twarzy komary żebrzące koło ucha o krew na liczne mioty aż się zatrzymasz przed stałym pytaniem o dostawy prądu ... przez dolinę cienia4 punkty
-
Błysk Galaktyki w otchłani piekieł, to kropla mleka jak z sutka Hery. Uzbrój ciekawość, choć ad interim... ...pyłem kosmicznym tam być najlepiej. Kometa prysła, prostotą smugi, podała impuls nasz świat dostraja. Rękę wyciąga z dłutem rzeźbiarza, widzi to wszystko może co drugi. Gwiazdy wejrzały wzrokiem stuokim, takim co pali przestrzenie światła. Bo niby ciemno, poświata zgasła, mrugacie zawsze - czyścicie mroki. Słońce zaczęło rysować cienie, a chmury chciwie je zabierały. Bo kto odgadnie pełne zamiary... ... siły natury - co w onej drzemie? Księżyc zatańczył w obrzeżach okna, puścił nam oko na nieboskłonie. Pozwól kochanie - duszę zasłonię, aby wybrzmiała moja myśl zwrotna. O Ziemi naszej w czasoprzestrzeni, czekamy tylko aż mknąc wybuchnie. Wolności syci... mijają grudnie, jak myślisz - powiedz, czy coś odmienisz? Głupotą razisz globus przyłbiasty, przestrajasz struny - a piano leci. Palisz kalendarz... będzie następny, szyjesz, bo trzeba, rok pełen fastryg. "Nigdy nie myślę o przyszłości. Przychodzi ona tak wcześnie." - Albert Einstein.4 punkty
-
odsłona I - marazm Żony żonkile zwiędły w wazonie z prostej przyczyny nie dbała o nie. Woda dla kwiatów jak dla nas strawa więc kwiat bez wody żyć nie ma prawa. Mnie także samo to się udziela gdy ilość płynów żonka wydziela. Z rana kakao, niepełna szklanka kubeczek kawy do niej śmietanka. W obiad kompocik, przed snem herbata jest też przyczyna i płynów strata. Człowiek się poci i mocz oddaje więdnie i coraz słabszym się staje. odsłona II - zaradność Popatrzcie na mnie zdrowia wulkanem tryskam albowiem już wczesnym ranem skromne trzy dyszki biorę od babki i po flaszeczkę pędzę do żabki. Market zaliczam tuż po obiedzie a gdy mi mało to zawsze w biedzie pyszny bimberek piję z sąsiadem i tak mam w sobie płynów z nadkładem. Z wiersza strumykiem morał też płynie przetrwa najgorsze, wytrwa, nie zginie zaradny, który się zabezpieczy by uzupełniać ubytki cieczy.4 punkty
-
Możesz natemperować wszystkie swoje ołówki Kupić zeszyt Przeczytać wszystkie książki o ortografii Kiedy przydaje się przydawka W jakiej okoliczności okolicznik Lecz gdy długopis spotyka się z kartką A uczucie spotyka się z myślą To nie ty piszesz to wszystko To nie ty piszesz to wszystko To wiatr pisze, co dmucha za oknem To ziemia pisze, na której kładziesz swe stopy To ciemność pisze, do której zajrzałeś uprzednio Niczym nie zmącona Nieuświadczona4 punkty
-
3 punkty
-
Denerwuje przebudowa mostu. Pogoda. Przechodnie w pelerynach. W kuchni cisza, brak apetytu. Za oknem kierowcy, przekleństwa. Ból zęba, drapanie po głowie. Bóg szydzi z mądrości po szkodzie. Można pić przypalone mleko rozbrojoną miną. Kwiaty nie przerwą napiętej linii. Trzeba delikatnie, bo złość zapuka, policja, resztę dopowie sąsiadka. Otwarte okna. Po remoncie ulica. Pod drzewami świergot ptaków, uśmiechy, opadające na głowy płatki kwiatów.3 punkty
-
furtka w niemym ogrodzie furtka w nieznane drzewo i owoc w świetle księżyca zewsząd dochodzi ciszy muzyka w rytmie obrotów odległych planet wszędzie wokoło blask swój roztoczył soczyście krągły świadek istnienia choć widzi wszystko to nie ocenia co w środku tego nie dojrzą oczy a gdzie ogrodnik tu sens uchwycę otworzył furtkę swego ogrodu bramę przekroczył i krzyknął chodu pozostawiając owoc z księżycem2 punkty
-
Andrzej, inżynier z Wysokiej Skalnej jest orientacji biseksualnej, lubi to robić z dwiema, chciałby z trzecią, lecz nie ma chętnej w społeczności lokalnej.2 punkty
-
Oczy przewrotne, nieugięte. W czeluść wrzucać pragną ostatki rozumu, lecz i tym zawładną czarodziejskie mary. Usta gorejące, czerwone, zaczątkiem piekieł zgubne. Złodziejki nocy odmawiają snu. Dłonie roją drogi, skórą przecierane niczym wędrówki niecierpliwe, pędem chciwych łapane chwil. Podniebna podnieto, zmysłowy poemacie, co tlisz lędźwie złudną nadzieją. autor: a-b, data utworu 03.02.2022 autor zdjęcia: pexels-kristina-nor-3219517 https://atypowab.blogspot.com/2 punkty
-
Moja łza kapie, dusza kapie… Próbuję znaleźć, on złapie? Może wypije sól z moich rzęs, smutku weźmie kęs? Albo przytuli, głowę pogłaszcze, ja na dotknięcie ust się połaszczę. Na serca stęsknionego mapie od razu się połapie. Może schwyci trzepot moich rzęs i radości spróbuje kęs?2 punkty
-
Łzy, smutek i rozpacz Ale to nie wojna Tylko przystań niespokojna Która w sercach istnieje I nic innego się nie dzieje Ból, cierpienie i ciała drżenie Ale to nie wojna Tylko pogoda niespokojna I wiatr dmuchający Ze wszystkich stron A serca biją Jak kościelny dzwon2 punkty
-
Nie frasuj się... sąsiedzie, kto poratuje cię w biedzie. Kobiety ze strony żony; damy, paniusie, matrony. Kobiety ze strony matki; wdowy, panny, mężatki. Kiedy wstajesz wkurzony, na straty spisz farmazony. I kiedy bywasz... gniewny... nie szukaj z bajki królewny. A jeśli rodzina twa zwleka, to może pomoże opieka?2 punkty
-
2 punkty
-
@janofor A kto nie chce, jej ciało łechce! Pozdrawiam, namiętnie - napisać dobry erotyk to sztuka, dlatego się za to nie biorę.2 punkty
-
Wieczorami wracam do tych chwil Jakże namiętnych i pięknych W których usta twe słodkie jak miód Delikatnie i czule spotykały moje2 punkty
-
Kiedyś deszcz należał do mnie Koralowe usta moczył Wsiąkał w rzęsy Ciekł przez palce Płukał studnie moich źrenic Dziś podzielę się nim z Tobą Tylko zostań uśmiechnięta Tak jak cząstki pomarańczy Albo czereśniowe płatki W miękkiej dłoni zamiast chleba Twoja dłoń jak z bzów westchnienie Rubinową krwią wstrząsane I Twój uśmiech - łyżka miodu Albo szept z perełek tkany Który obiecuje szczęście Co to musi w końcu nadejść Nawet gdy mu się nie spieszy Byle tylko uśmiech zdobił Syte serca nas obojga Teraz deszcz należy do nas Pąs wyrzeźbia na policzkach Błyszczy w oczach gwiazd okruszkiem Złoci drżącą chwilę wzruszeń Drobnym stokrotkowym kwiatem I zazdrości uśmiechowi Co rozkwita na Twej twarzy Ja nie muszę mu zazdrościć Bo ten uśmiech cały dla mnie Jakże słodko jest nim władać Choćby jedną krótką chwilę Co w wieczności się zamyka Czas zwycięży czułym drgnieniem Mrok rozproszy światłem z marzeń I wciąż będzie uśmiechnięty1 punkt
-
wiem wszystko jest energią nieskończoności świadomością więc smutek to radość, ból szczęściem zło dobrem, śmierć życiem a może vice versa więc oczyszczanie, inkarnowanie o niebie i piekle filozofowanie więc po co to wszystko nie zapytam1 punkt
-
Ten działkowicz, Bronisław z Sieradza, skromnie twierdzi, że nie zawadza przesadzając marchewkę, w trakcie mieć grubą Ewkę. Ewka twierdzi, że grubo przesadza.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Dared Wiem jak smakują jeżyki, ale te czekoladowe ;) Dziękuję za serduszko. @[email protected] Nie chcę Cię martwić, ale jeżyki raczej gustują w dżdżownicach i innych robaczkach. Być może jabłka je przyciągają ;) Dziękuję za serduszko. @Marek.zak1 Nie mam samochodu, ale myślę, że jeżyk jest tak mały że może zginąć nawet jak się jedzie przepisowo, zwłaszcza po zmroku. Miło, że mnie odwiedziłeś :) @Starzec @Albina @Sylwester_Lasota @Łukasz Jasiński Dziękuję kochani za serduszka :)1 punkt
-
U znajomego był NTS klub zbierały się tam całe gromady trzy, albo cztery 'ciąg dnia' miał roszady bo swojską nazwę miał klub - "No To Siup" Pozdrawiam1 punkt
-
Zielony jak ropuch Wyszedł rano z nory Uśmiech wesołkowy Powitał dzień nowy Nazbierał źdźbeł trawy Wybrał parę kwiatków Głowę swą przystroił I wyszedł na miasto Zaszedł do lekarza I o zdrowie spytał Potem zaś do księdza Żabie obmył nogi I poszedł do baru Głosić swe nowiny Nikt nie chciał z nim gadać Same żabie miny Więc poszedł na spacer Ze spotkaną żabką Pokazał jej kwiatki Zbierać było warto Ona go wyśmiała Mówi - jesteś ropuch! Na wietrze sam znowu Przy latarni światłach Więc wrócił do domu Styrany jak zawsze Wskoczył do jeziorka Tam mu było dobrze1 punkt
-
@Marek.zak1 Odpowiedzi będą dwie jak się pije to się wie i starannie waży słowa bo na kacu boli głowa. Pozdrawiam Tytuł z małej litery to nie błąd. Marazm, nic się nie chce, nawet poprawnie zatytułować dużą literą.1 punkt
-
W związku z przyjściem wiosny i wysokimi temperaturami, bardzo na czasie Twój wiersz ostrzegający przed dehydratacją, która może osłabić, a nawet zabić. Dobra znajomość biologii autora wychodzi od razu.1 punkt
-
podobno panowie są mało domyślni, więc może rzeczywiście wcześniej (sic!) trzeba po łapie ;) Pozdrawiam.1 punkt
-
@RafGraf Super, tylko ostatniego wersu nie czuję. Bo spać na amen to chyba umrzeć, wtedy tkanina dni byłaby całunem, a to mi jakoś średnio pasuje do klimatu. Też myślę, czy nie lepiej "ja piszę coś, coś pisze mnie", itd. Pozdrawiam ?1 punkt
-
@jan_komułzykant Zdaje się, że ten kolo to z grubsza biorąc cienki Bolo. Tak kończy Bronek, który zażywszy cienkusza, wali z grubej rury. PS Miło się pobawić językiem Choćby i cudzym:) Pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
W „przestrzeni” można : pisać, grać, malować… Czy istnieje „próżnia”? Można ją określić ? Przestrzeń ma naturę !1 punkt
-
1 punkt
-
szklane oczka świecą po zmroku kot za kotem dejavu płytofal w natłoku przestały się ścierać i zapadać tkwią zamknęły szczelnie życia lufcikami wysyłają ostatnie tchnienia o innym jutrze przyszłości na miarę zrozumienia nazajutrz wszystkie procesory trybią spionizowane na raz zakotwiczają odszukują giną w oczywistościach które błędnie nazywają mądrościami a kot nawołuje do łóżka przytulasz się odpływasz w krainie Orfeusza znowu jesteś królem wagabundą sterroryzowaną myszką superbohaterem bezmiar i międzygalaktyczną energią1 punkt
-
Ależ, oni są zaprogramowani do granic możliwości! Pracowano nad nimi przez lata i to bardzo fachowo. I oczywiście my to doskonale widzimy. Problem w tym, że zdecydowana większość z nas nie chce/nie może zauważyć, jak mocno sami jesteśmy wpuszczani w kanał. No powiedzmy, że mam kilku znajomych. Może to nie jakaś reprezentatywna grupa, ale wystarczy, żeby się zorientować jak i dlaczego widzą sprawy inaczej. Prawda zapewne leży znów gdzieś po środku... albo znów jest dobrze ukryta, ale tu już byśmy wchodzili w jakieś teorie spiskowe, których też już nie brakuje. A może nie musi być, bo może ten "taniec", tak naprawdę nie rozgrywa się pomiędzy tymi dwoma, a pomiędzy ludźmi, którzy za nimi stoją. Nie dziwi Cię łatwość z jaką bohaterska armia ukraińska radzi z uznawaną do tej pory za jedną z najpotężniejszych armii świata? Bo mnie tak. Życzę Ukraińcom jak najlepiej, ale też nie przestaję się dziwić. Mówiąc szczerze, tracę pewność tego co jest prawdą. Szczególnie jeśli te prawdy płyną z mediów, które do tej pory straszyły nas rzekomo niebezpiecznie śmiertelnym wirusem, który miał nas wybić w pień. To z drugiej ręki. Znajomy zapytał Ukraińca jeszcze przed tą agresją, jak uważa, czyj jest teraz Krym? "Rosyjski", odpowiedział tamten bez chwili wahania. "Tam mieszkają Rosjanie". Myślę, że sytuacja jest bardziej skomplikowana niż próbuje się nam to przedstawiać. Zostawiłem serduszko pod tym wierszem chociażby za to, że Autor ma odwagę przedstawić odmienny punkt widzenia na te tragiczne wydarzenia i wychodzi poza wszechobecny szablon albo kalkę. A wracając do "moich" Rosjan, to takie zrównanie mogłoby być dla nich też niestosowne. Jak widzisz, punk widzenia ciągle zależy... od tego, kto nami manipuluje. Pozdrawiam.1 punkt
-
ulepiłam z plasteliny dziewczynkę i chłopczyka on ma kręcone włosy ona sukienkę w kropki kropki z plasteliny z plasteliny oczy usta nos pod sukienką ulepiłam piersi to był błąd1 punkt
-
Znany Kopciuszek, z bajki tego… raz w lesie spotkał myśliwego, który miał wielką ochotę, na dziewczynki cnotę. Wyskoczył wilk: spadaj kolego. Inspiracja: Rolek i jego kopciuszek:)1 punkt
-
1 punkt
-
Wczoraj jak dawno było to wczoraj… dziewczyno z błękitno szmaragdowymi oczami a ja jeszcze dziś pamiętam dotyk twojej dłoni przy powitaniu zapach twoich włosów i aurę jaką wniosłaś jest ona zawsze ze mną byłaś taka piękna spacerujesz w mych myślach jak wtedy delikatna subtelna pełna wdzięku wyglądałaś jak księżniczka z pięknego snu teraz czas mi chce ciebie odebrać myślę że ty mu w tym nie pomagasz czy ja cię jeszcze kiedyś zobaczę czy może cię stracę jesteś zawsze taka piękna 2022 andrew Środa, dzień radości.1 punkt
-
1 punkt
-
Wszedłem w bar za mgłym stolikiem dość głęboko wsiąkłem w najtańsze drogie alkohole bez reszty kiedyś bystry sąsiad uwiódł zapytaniem po kiego? odparowałem upitą prawdą - by zapomnieć Przyjaciel spod sąsiednich rozkminek chciał dotrzeć wypytał o hierarchię zdarzeń ubiegłych dość dogłębnie podsumował zdaniami - tu nie ma o czym nie pamiętać rozjaśnił mnie całego i rozświetlił wieczory Obecnie - a jakże - spotkasz nas w barze trzy piwka teraz również popijam tam zupełnie celowo z umiarem łykam by pamiętać, aby całkowicie przypominać żeby napisać hołd ładnej poezji, bo tak niewiele pamiętam Seranon, 21.03.2022r.1 punkt
-
Zwiewna Bożenna z Cetniewa afektu znów się spodziewa. Fatygant Bożenny zostanie bezżenny. Kto z nią spróbuje ten zwiewa.1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne