Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.03.2022 w Odpowiedzi

  1. Kobieto moich marzeń! Szukałem cię w wielu, nie znalazłem w żadnej. Matko dobra, siostro miłości, przyjaciółko piękna, żono roztropna i mądra, cicha przystani na wzburzonych morzach, oazo na pustyni codzienności. Może gdzieś byłaś, może jesteś teraz, tutaj lub w innym wymiarze. Szukałem cię w wielu, nie znalazłem w żadnej. I chociaż nieraz tonąłem w złudzeniach, że jesteś tuż obok, to mógłbym przysiąc, że ciebie nie było i nie ma, nie spotkałem się z tobą. Mógłbym, lecz ciągle nie mogę. Żyłaś w marzeniach.
    5 punktów
  2. Jak już oczy łzy wyleją co do jednej kropli, wejdę z tłumu na obrzeża by usiąść na skale. Boga wtedy wnet zapytam, co mam robić dalej? Jak coś powie to zostanę - będzie bezgłos... odpłyń. W ciemno mówię znów afonia, bo go wcale nie ma, człowiek sobie go wymyślił dla własnej wygody. Choć katechizm przybrudzony, mówią... że wzorowy, jak ktoś głodny, zabiedzony - krzyczy... dajcie chleba! Zamiast dawać - zabierają, czy to Boga wymysł, tysiąc stwórców jeden wszechświat, popsute liczydło? Akord może czy inflacja, wszyscy oczy mydlą, siedzieć cicho, rzuć na tacę - po uszy w tym tkwimy. Wiara cierpka za pieniądze by wystroić księdza, czy zasada to wyzysku w majestacie prawa? Ludzie dają, oni biorą - nie waż się okradać, z jednej strony masz bogactwo, z drugiej tylko nędza. Nie mówiłem... milczy sknera, krawędź góry także, lecz ktoś szepcze mi na ucho - poczekaj że jeszcze. Mieszko wierzył i Jagiełło, modlił się i esbek, zejdę na dół, czy nie zejdę, pierwszy będzie zakręt. "Kto nie ma pieniędzy, tego Pan Bóg nie kocha." - Jerzy Pilch.
    5 punktów
  3. autorytety do sług ideologii zbiegły się w praniu * nadeszła wiosna spaliłam transparenty znów widzę niebo
    5 punktów
  4. człowiek bez wspomnień to nie człowiek to wrak na dnie zapomnienia człowiek bez wspomnień to trudny horyzont który nie umie się uśmiechać człowiek bez wspomnień nic nie znaczy to przepaść głębsza niż noc człowiek bez wspomnień jest jak choroba na którą nie ma leku są tylko obawy człowiek bez wspomnień to ból i cierpienie smutek i łzy to rozpacz człowiek bez wspomnień to ciężkie drzwi za nimi nicość i czarna mgła
    5 punktów
  5. nie proszę o miłość do grobowej deski w miłosiernym geście zakotwicz mnie w sobie jak starą szalupę ty już we mnie jesteś wystarczy, że będziesz jak przypływ księżyca jak rosa o świcie nie proszę o miłość nie proszę o litość wystarczy mi szczęście
    4 punkty
  6. -Mistrzu, czy się cieszyć z porażek sąsiada? -Niejeden tak uważa, lecz często się składa, że ten, co go zwyciężył, przestać nie zamierza i na następne państwo bez zwłoki uderza. Gdy wojna przy granicach, dla wojska bądź hojny, bo jeśli chcesz pokoju, gotuj się do wojny. Niniejszy wiersz nie odnosi się do żadnej konkretnej sytuacji i jest oparty na wielu historycznych przykładach.
    4 punkty
  7. ulepiłam z plasteliny dziewczynkę i chłopczyka on ma kręcone włosy ona sukienkę w kropki kropki z plasteliny z plasteliny oczy usta nos pod sukienką ulepiłam piersi to był błąd
    4 punkty
  8. Jej słowa jasne jak gwint czy cholera a moje ciemne i jak na kartki niedopowiedzenia niedorozumienia perforowane dialogi szrapnele banałów sloganów pociski gołosłowia biała broń eksplozja ekspresji i cisza
    3 punkty
  9. Gwiazdy Gwiazdy przepiękne i żarem świecące! Układacie własnym - bezsennym ciałem znaki przyszłości, obrazy błyszczące, lecz coś ważnego powiedzieć chciałem... Gwiazdy przepiękne i żarem błyszczące! Wy nigdy słowami nic nie powiecie, lecz zawsze dajecie słowa milczące, o mym istnieniu w ogóle nie wiecie... Łukasz Jasiński (lipiec 1996)
    2 punkty
  10. nie mam godziny bez myśli o tobie uwięź pierwotna na mocach nie zbywa wszystkie one mnie używają chociaż uciekam nie rzucając cienia każdy dzień to półka z krzywdą w twarzy nie leśny ogień w letnią noc ze mnie czerpiesz z nią udajesz rodzinę powidła spojrzeń kuszona ciepłem pocałunków uwielbiam twój dotyk nocą dłonie na moich kostkach bezbrzeżnej rozkoszy rumieniec
    2 punkty
  11. Co mała woła żaba? Żartuje, że jutra żaba żałowała. Moc!
    2 punkty
  12. marzec czekam i nic nie rzekł
    2 punkty
  13. Zawieruszyć dzisiaj się musisz szepce do ucha wiatr zaprzedać diabłu duszę Halny nazywam się wszak Bies stoi sobie za rogiem szelmowsko ze mnie drwi cyrograf trzyma w dłoniach chodź utoczę ci ździebko krwi Będziesz jeździł powozem dziewczyny będziesz rwał ta która ciebie nie chciała teraz będziesz ją miał Dam ci czego zapragniesz pragnienia przecież masz znam twoje najskrytsze marzenia czemu odwracasz twarz ? Zastanowić się diable muszę czy mi opłaca się to bo jeśli sprzedam duszę co mi zostanie no co ? Założyć na szyję postronek z góry rzucić się w dół to mi się nie opłaca bywaj Czarcie bądź zdrów
    2 punkty
  14. nasze polskie bagienko czternaście kilometrów od granicy Warszawy jest niejedno bagienko najlepsze są naturalne ekosystemy takie, w których można zatopić biodegradowalne smutki i troski przy akompaniamencie natury która zajmuje się sama sobą bezpretensjonalnie zrzucić ciężar z pleców i wrócić do domu bez niesmaku fot. JWF - Goździkowe Bagno - polecam to bagno
    2 punkty
  15. pora zacząć żyć wedle tabliczki mnożenia najwyższy czas odpisać Bogu na list pożegnalny wieczność znów wytrąciła mi pióro pozbawiła kartki czy to co bezpowrotnie utracone stanie się kiedyś wspomnieniem? czy w sercu Lucyfera zagaśnie ostatni podryg światła? po twoim życiu pozostała tylko burza z czarno-białą tęczą u czoła jaką zapomniałeś pokolorować pośród łez znalazłam tę której mogę powierzyć wszystkie kłamstwa noc co osierociła pierworodną gwiazdę stała się pożywką dla zawiści dla życia które spóźniło się na własne narodziny
    2 punkty
  16. Do wszystkich miejsc, które chciałam odwiedzić, Do wszystkich autobusów, którymi chciałam jechać, Do wszystkich błysków i zachwytów, Do wszystkich uśmiechów, które chciałam rozdać, Do wszystkich słońc. które miały mnie opalić, Do wszystkich historii, które chciałam opowiedzieć, Do wszystkich ludzi, którymi miałam być, Przepraszam, nie zdążę
    2 punkty
  17. Wewnątrz łzy zamknięty Bumerang przeszłości W ruch wprawiony Wiruje wbrew grawitacji Przestałby wreszcie przeklęty Przestałby wreszcie szalony Rozglądam się wokół siebie Widzę pustkę aż po horyzont Ludzkich serc Ludzkich twarzy Ludzkich myśli Chcesz bym z tobą poszła Ale dokąd mnie zaprowadzisz? Gdzieś w nieznane? Mam się bać nieznanej ścieżki? Biegnie w nieskończoność
    2 punkty
  18. Idź dumnie przed siebie, nie bierz wszystkiego do serca, patrz w gwiazdy na niebie. Odnajdź w sobie mędrca. Spróbuj się uśmiechnąć, mimo że smutek Cię zżera. Nie pozwól łzom drgnąć, począwszy od zera. Świat niby wolny, ale sterowany. Nie bądź namolny, a będziesz kochany. Dlaczego byt jest tak zachwiany?
    2 punkty
  19. Tatarzy to lubili, bo jasyr nieuszkodzony:)
    2 punkty
  20. para się sparowała a potem wyparowała!
    1 punkt
  21. kołdra dla M. kawę posłodzić. chociaż ostatnio unikałem cukru. z trzaskiem złamać tabliczkę czekolady. zjeść pół albo więcej. nalać ci białego wina; gadać o bzdetach i codzienności. puszczać na youtubie nowe kawałki wściekając się na kota, że znowu skamle o żarcie. ulec mu. przypalić po drodze z kuchni. obejrzeć serial podjadając czereśnie. sprawdzić, czy dzieci już zasnęły. chwilę sycić oczy widokiem. później kochać się z tobą jakby miało nie być jutra. bo kto wie, jakie nam jutro słońce zaświeci ze wschodu
    1 punkt
  22. Anulu, jarzyny z raju - Luna. BÓR? Z PORY SYROP ZRÓB. To pantera? Bakłażan obnażał kabaret na pot. Tam i autokaru bot winka , rak niw, to burak - o, tu. A i mat. A makaron i mielone fenole im? - Ino, raka ma. Te... ser daj i zioła. - Mało?- Izi jad.- Reset. Sos pomidorowy; o ROD i mop. Sos? Ima gorące; lazania. Da ina - zalecą rogami. A... i zapiekanka, jak na kei pazia. NA PYRY PAN? DAJ SOS - JAD. Ej! Ot, komu kalafior kroi fala - kumo - kto je? A, I BURAKI IKAR UBIJA. KARTOFELKI, PIKLE - FOT. RAK. Już żuj jabłko; bok łba, Jonatan.
    1 punkt
  23. A kiedy się zastanawiam, czy miejsce i czas są odpowiednie, naraz odpowiedniość staje się tak wyraźna, że pytania przestają do niej pasować. Słowa, które straciły pion kładą się na płasko, nie mając pewności co do zasadności wyłaniania się. Chociaż robią za plon uprawy trwającej przez całe dekady, zdają się nie być dojrzałe, albo nie być odpowiednim tutaj owocem. Nastaje cisza... zawiesza się jak coś, z czym właściwie nie wiadomo, czy powinno się robić cokolwiek, bo co miałoby się z tym zrobić, poza przedłużaniem i przeciąganiem. Świat mógłby się tak właśnie skończyć, w ogromie tego co odpowiednie, kiedy temperatura i od zewnątrz i od wewnątrz sprawia przyjemność na tyle, że umysł jest w stanie skupić się na samych tylko doznaniach, kiedy tu o... i tu - łączy się tak ściśle, że nawet nie sposób w tym odszukać centralnego zasilania. Na tę chwilę, na teraz... teraz mogłoby przestać istnieć, a jednocześnie stać się jedynym co istnieje. Ale nie jest łatwo pozostać w odpowiedniości, nie jest łatwo rozgościć się w tym. Przebiegła proza nie pozwoli zbyt długo nakładać poetyckiej mgły na krajobraz życia. Przybiera najbanalniejszy z kształtów, bo oto jako dzwonek budzika wciska się przez uszy... ale przecież ja nie śpię, ja nie – chciałoby się zaprotestować - ja, jeszcze przez chwilę... jeszcze pięć minut... poleżę po prostu... poleżę tylko, przecież jest odpowiednio... tak bardzo odpowiednio.
    1 punkt
  24. Na górze wciąż niespokojnie. Blady promień wytycza drogę niejasną. Słabo widoczny, na tle majaczącego ciemnego nieba. Idąc, za przeznaczeniem, istotą,sensem. By zgubić ten chaos, co ostrym jest dźwiękiem. Odpadły stare przyklejone do skóry odłamki niewiedzy. Na krańcu tej ścieżki, wiatr silny się wzmaga. Odrywa kawałki co duszę wciąż gniecą. A ona rzeźbiona chłodną aurą z powietrza. Czy serce skruszeje, popęka? Temperaturą zbyt niską, by przetrwać.
    1 punkt
  25. Z aksjomatami się nie dyskutuje :)))). I to chyba tyle co mogę napisać :) Oj! To mogło by Cię jeszcze ździwko chapnąć, że się tak bardzo kolokwialnie wyrażę. :)))))) Dzięki za bytność i ślad. Nie skierowany do mnie, ale jednak pod moim tekstem ;) Pozdrawiam :)
    1 punkt
  26. W potoku marzeń i snów Gubi się gdzieś Znaczenie miłosnych słów A przed nami ukazuje się Księżycowy nów
    1 punkt
  27. 1 punkt
  28. @OloBolo bo co nagle........... :)
    1 punkt
  29. przyszedł do mnie pewien żulik gwint wystaje spod koszuli uśmiech prawie jak zjawisko oczy widzą wokół wszystko brakło zeta mu na piwko dałem bo mi nie ubędzie a w pamięci jego będę
    1 punkt
  30. Kielich pustej Ciszy W ściszonym Dżwięku Kwiat pnący Po ścianie Insekty tłumaczone Przeważnie od razu Nie od zaraz Do przyrośniętego Podniebienia smaków Gust wlepiony W ulubionym Bezruchu . . . Słabość Panuje Tętnem krwi Czerwonej Służącej za Inkaust odstawiony Na dni póżniejsze Potrzebne W częściach przedstawionej . . . Cegiełki spojrzenia Odwiedzanych Wzmożonym niedowierzaniem . . . pomysł rozpoczęty WARSZAWA
    1 punkt
  31. miał rzec marzec a on tylko marzy... miau...
    1 punkt
  32. podnosić na duchu każdego napotkanego na drodze błąd. wielu chce być smutnymi a niektórzy jeszcze muszą
    1 punkt
  33. @Annaartdark Wysublimuj wzrok, słuch i dotyk, raj wokół Ciebie, zamieni się w złoty. Miłego wieczoru Anno.
    1 punkt
  34. A to kilometr od starej Miłosnej, też w podobnej odległości, czyli ok. 15 km od centrum Warszawy.
    1 punkt
  35. @janofor https://sjp.pl/wszystko I mamy z głowy, w sensie językowym. Pozdrawiam Janie.
    1 punkt
  36. @JWF I jeszcze przydeptać niech nie wystaje, obrzucamy się śmieciami nawzajem. Wszystkiego Dobrego.
    1 punkt
  37. @jan_komułzykant Gra Ci luję ;))
    1 punkt
  38. Witam - delikatnie jest więc cieszy - Pozdr.
    1 punkt
  39. @Marek.zak1 Można też poddać się bez walki i będzie pokój ? Pozdrawiam ?
    1 punkt
  40. @Starzec Podobają mi się zdania o szalupie i xiężycu szczególnie, no i całość ma w sobie to coś. Pozdrawiam ?
    1 punkt
  41. Miło czytać komplementy lub osądy, spostrzeżenia autor w ciszy, w samotności każdy taki wpis docenia. Pozdrawiam
    1 punkt
  42. Tak, dokładnie. Chociaż czasem serce się kraje, gdy np.błędy popełniają nasze dzieci, ale tu też obowiązuje zasada, że muszą doświadczyć. Dzięki i zdrówka również :) Można, można (dostać w pysk :)). Fakt, zmysł, wyczucie - tego nam trzeba w pomaganiu, bo czasem pomocą najlepszą jest nieudzielenie pomocy (choć to brzmi nieludzko, ale tak właśnie jest). @Marek.zak1 @Dared Podziękowania :)
    1 punkt
  43. No w sumie ,to wierszyk o życiu :) Pozdrawiam :)
    1 punkt
  44. Choć ma wielu znajomych I bardzo napięty grafik Znajdzie dla ciebie dziś chwilę Byś mógł z nią to razem doświadczyć Prowadzi ciebie pod górę Zupełnie nie wiesz gdzie idziesz Prowadzi cię coraz wyżej Za późno już aby zawrócić Razem stoicie na szczycie Gdzie niebo jest w różu i złocie Dotyka twych włosów i oczu Nic więcej nie możesz już poczuć Więc milczysz i nie wiesz kim jesteś Straciłeś bieg czasu i losu W głąb siebie zapadasz bez końca W objęciach szumiącego lasu Tak bardzo chciałeś to poznać Szukałeś nocami i dniami Lecz teraz to wszystko nie ważne Gdy leżysz w bezruchu na ziemi Już dawno nikogo tu nie ma I wszystkie odeszły wspomnienia Ty leżysz sam jeden, nieświadom niczego Prócz nieskończonego zdziwienia
    1 punkt
  45. tu gdzie kiedyś był płacz i jęk wszechobecna woń potu głód fekalno-moczowy odór i gryzący dym z krematoriów teraz jest święty spokój baraki pachną świeżym pokostem trawa jędrna zielona błyszcząca słońce łagodnie okrągłe i nie ma wiatru głucho wokół
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...