Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 19.01.2022 w Odpowiedzi
-
dlaczego nie ma Cosmo dla mężczyzn kiedy bunt umarł razem z ostatnim idolem, próbujesz wskrzesić pitą z gwinta wódką, zagryzaną szlugiem, odpalanym od szluga, aż dym sypie się z ust jak piach ze szpadla grabarza. nocą samogwałcisz się długo i boleśnie w uśpionym małżeńskim łóżku, żeby poczuć jeszcze raz smak zakazanego, a po wszystkim odwrócić się do siebie plecami z niesmakiem. z wiekiem każdy popada w jakiś obłęd — myślisz upychając w szafie trupy pasji. najłatwiej było wyrzec się Boga. na szczęście są dostawy dragów z dowozem za friko na apkę w smartfonie. kiedyś wyczekiwane pod klatkami. kiedyś krawat tylko do trumny teraz uciska stryczkiem. wychodzisz w noc, daleko od świateł miasta, żeby ból gwiazdom wrzeszczeć jak zwierzę.7 punktów
-
Miłość po miłości (improwizacja) Każesz mi tęsknić, Dobra kobieto, Do snów splątanych Erotykami. Do twoich spojrzeń, Zmysłów wrażliwych; Tych co tańczyły Pomiędzy nami. Jakże mam tęsknić Za tym co było? Kazać przeszłości Cofnąć zegary? Przestań mnie dręczyć, Przestań zabijać; Smukłej sylwetki Widzę wciąż zarys. Znów zacznę tęsknić Za namiętnością, Często podlaną Szczerymi łzami. Pozwól, że zacznę Dziś tak jak wtedy Erotyzować Pomiędzy snami. ---7 punktów
-
Gdzieś słyszałem, ale źródła dzisiaj nie przypomnę sobie co na temat mej męskości jedna drugiej, czyli obie dyskurs wiodąc tuż za ścianą, którą było przepierzenie - cham, prostaczek i bałamut ale jednak przyrodzenie, które dała mu natura niweluje wszystkie wady tak, że może bez problemu zbić królówkę bez roszady. Pokicałem jak zajączek i po miedzach i po polach by na roli grać aktorsko Kasanowę w różnych rolach bez wątpienia szło mi nieźle każdy mówił dobrze orze on pokona każdą jedną chociaż zmienia się podłoże więc łapałem jedną, drugą niczym pająk w swoje sieci bo choć nikt nie nakazywał brałem wszystkie tak jak leci. Tak to chwalił się koledze chcąc udawać, że jest jurny a kolega rzekł w czółeczko puknij się ty ośle durny.5 punktów
-
Chociaż nasze myśli podążały w jednym kierunku Ciała nigdy nie potrafiły się spleść Twój oddech delikatnie muskał moją skórę,studził wrzącą krew I choć oboje pragnęliśmy zanurzyć się w tej niezbadanej toni Strach szarpał nami Nasze Dusze znały każdy centymetr siebie Zmysły jak bijący żar utrudniały utrzymanie się na powierzchni W umyśle jak za gestą mgłą majaczył mi kształt Twojej twarzy Ta tęsknota tak bardzo doprowadzała do szaleństwa Wydobyłeś moją słabość Nie było nic lepszego jak smak wypowiadanych przez Ciebie słów Te obmywały mnie i na nowo rzeźbiły Z każdym krokiem odkrywałeś więcej Tak subtelnie. Pragnęłam cielesności. Choćby muśnięcia Twoich warg ma moich ustach. Tak bardzo chciałam aby to zaklęcie zadziałało. Duszę już miałeś. Więc przyjdź ze swoją magią i weź ciało Nie spieszyłeś się z odkrywaniem kart Badałeś bez pośpiechu powoli Każdy centymetr mojej tęsknoty mojego świata W końcu poznałeś ten chaos Lubiłeś to połączenie Światła i mroku Doszedłeś do źródła tej jasności I meaandrowaleś po najciemniejszych zakamarkach duszy. Twoje słowa kształtowały to co między nami powstało Jednak Zatrzymałeś się Nie rozumiałam tego kroku Zostawiłeś moje ciało rozdrażnione Jakoś tak niewygodnie Wszystko stało się takie odległe Wciąż stoisz nad tą pieprzoną przepaścią Nie zamierzając skoczyć A myśli niespokojne dręczą, Czasem zastanawiam się czy nie byłeś cholernym wytworem mojej wyobraźni A może po prostu niespełnieniem...3 punkty
-
dobrze mi w pozycji leżącej nie unosząc powiek śledzę ruch słońca wydłużam swój cień chyli się dzień kapłanka ciszy bosa masuje mi skronie ustaję w punkcie rosy z ziemi unosi się mgła i wstęgi myśli pozbawionych domu kiełkuje łza2 punkty
-
nieświadomie zaganiana codziennością podeptałam blask nikt specjalnie go nie szuka choć potrafi wyczarować uśmiech gdy się nad nim ktoś pochyli pośród kroków zagubiony czekając na właściciela znów zaświecił w oczy uniosłam promyk chuchając schowałam w kieszeni z radością znaleziony grosik2 punkty
-
No fakt, nam nie wyszło. Nie wyszło coś co wyjść nie mogło. Odwieczne pytanie – kto zawinił? Odwieczna odpowiedź – ja mężczyzna. Odwieczne twierdzenie w dobie niepodlegającego żadnej dyskusji patriarchatu. Tylko pamiętaj proszę, że mawiają, że to kobieta jest duszą w związku. Myślę sobie – jaka dusza – taki związek. Słowem o mały włos żeśmy się nie udusili. Zupełnie zresztą bezdusznie. Czy teraz lepiej rozumiesz, że musiałem odejść?2 punkty
-
widzącego nazwano ślepcem słyszącego głuchym zaległy słowa w gardzieli na półce pomiędzy mądrością a rozwagą z dopiskiem głupota Sylwia Błeńska 16.1.20222 punkty
-
minione przepraszam za grzechy proszę by zapomniało o tym co było do minionego się uśmiecham próbuje pocieszyć by się nie złościło minione przepraszam sercem oraz czystą myślą wolną od złego pragnę by zapomniało jakim byłem trudnym jak na nic się złościłem minione to mój przyjaciel z nim niejedną flaszką ozdobiłem stół mało tego powiem wam że czuje się spełnionym jak drzwi tęcza wiatr2 punkty
-
Prószy w me oczy snu puch, Delikatnie przymykam, ciepłe płatki dotykają mej skóry, Ciepły powiew z Twojego strumyka, Włosy me powiewają wraz z strumieniem Twojego głosu. Przysypiam przysypiam, przysypiam.2 punkty
-
dopóki możesz chwytaj światło niech zalśni chwila w łez mgławicy aby rozpoznać w sobie drogę wieczność pozostaw Tajemnicy2 punkty
-
Henryku, znowu poezja wysokich lotów, bo ważny temat, lekko napisany z humorem i ironią i znakomitymi metaforami. Ta o królówce mnie urzekła bo też element podboju i uzyskania przewagi. No i puenta, wieńcząca dzieło. Gratuluję.2 punkty
-
@error_erros najprościej odpowiedzieć, że napisałem jak umiałem :) Te słowa i te myśli najlepiej mi się układały na taką właśnie formę, a że na zamieszczenie w dziale proza musiałbym parę godzin poczekać to dałem tekst do miniatur :)2 punkty
-
wiersz napisany przez kierowcę ciężarówki Dla mnie samotnika kierowcy ciężarówki na międzynarodowych trasach Europa nie wydaje się tak ogromna jak to widać na Google Maps tak ogromna jak tego nigdzie nie widać jest tęsknota za ukochaną kobietą żona zrobiła kanapki jak zwykle na drogę tak dla przekąszenia na szybko na zimno w szklanym pojemniku z plastikowym przeźroczystym wieczkiem podczas oczekiwania na prom do Ystad otworzyłem szklany pojemnik moim oczom ukazała się położona na kanapkach zapisana kartka papieru twoja na zawsze łyżwiarka figurowa życzy smacznego zapewne powinienem był zacząć ten wiersz od słów wspólnie zakupiliśmy dla żony łyżwy opłaciliśmy instruktora teraz gdy jest na emeryturze dzieci odchowane to miłe i jest czas na niewinne szaleństwo od trzydziestu pięciu lat jesteśmy małżeństwem razem zasypiamy idziemy do biedronki trzymamy się za ręce pielęgnujemy w sobie i dla siebie ten ludzki bukiet kwiatów dla mnie samotnila kierowcy ciężarowki daleko od domu tak proste niewielkie słowa od ukochanej kobiety znaczą o wiele więcej jak zanurzone głęboko dłonie w spopielomej sierści wilka. Świnoujście, 17. 01. 2022.2 punkty
-
2 punkty
-
Kąpiel w przebiśniegach musi być niezapomniana. Małe dzwonki często unoszą się nad zbity śnieg. Zresztą, biel to najczystszy z kolorów, niewinny. Kuszący by go zbrukać, jednym gwałtownym ruchem. autor wiersza: a-b https://atypowab.blogspot.com/1 punkt
-
Moskal idzie z siekierą na sąsiada schowaj urazę w kieszeń krzycz - stój rzezimieszku! tak nie wypada Moskal szykuje się ma niecne plany nie pomnij historycznie po Ukrainie nasz dom kochany krzycz - idź precz rzezimieszku! Moskal jak tłucze to nie ma umiaru w milionach dziesiątek do dziś nie policzysz ludzi u nas mnogo krzycz - sabaka waruj! Moskal Vladimir to Baba Jaga boogieman przy nim ramiona bezradnie rozkłada krzycz - skuś baba na dziada!1 punkt
-
znajdź mnie w swej miłości gdzieś tam pośród nicości niewymówionego słowa tkwię przesycona tysiącem roziskrzonych gwiazd spójrz tylko mienię się światłem na hebanowym niebie prowadząc przez bezkresną otchłań która wymyka się nocą spod twoich powiek1 punkt
-
1 punkt
-
Ja dla Ciebie mam uznanie więcej tego więc dostaniesz, szykuj więc kawałek ściany, na te wszystkie złote ramy:)1 punkt
-
Nic dodać nic ująć? świetnie to ująłeś @Wędrowiec.1984 iskrzylo, wskazówek nie cofnę? swietnie rozumiem Twoją wypowiedź. Raz na milion w tym życiu, ktoś potrafi zawładnąć Twoją duszą tak bardzo no i jest pozamiatane. Bo takich owoców się nie zrywa?1 punkt
-
@Marek.zak1 Najpierw kupię złotą ramę i na sklejce tekst twój wstawię a pod spodem dam dopisek przecież siebie sam nie sławię. Oto dowód namacalny i poezji mej pochwała słowny zapis dla potomnych. to historia niebywała. Pozdrawiam :))) HJ @Waldemar_Talar_Talar Nie Ty pierwszy, nie ostatni, który czujesz te klimaty ja sam siebie nie pochwalę lecz pochwałę mam od taty. Pozdrawiam :))) HJ1 punkt
-
Przy tym fragmencie przeszły mi ciarki po plecach. Uwielbiam rozpalony ogień troszkę dłużej potrzymać w palenisku. Wzmaga to namiętność i rozpala jeszcze bardziej, zamiast wygasać. Rodzi frustrację, fakt, ale frustrację, w której pragnie się cały czas przebywać. To zdanie stało się dla mnie istotą Twojego utworu. :)1 punkt
-
@Doomed też mi zadałeś pytanie :) Ten tekst ma wymiar zarówno dosłowny jak i metaforyczny :)1 punkt
-
1 punkt
-
Nie jestem pewien, czy niektóre stwierdzenia nie są ironią? Czy raczej traktować całość dosłownie?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ziąb. Ziąb jak sto pięćdziesiąt mamisynków. Pytam – Ona dała ciała? On – Co? Co masz na myśli? Ja: - Mam na myśli słowa w ich dosłownym, literalnym brzmieniu. On – A, o to ci chodzi. No nie. Niestety. Ona nie dała mi ciała. Ja – zapomnij, daj spokój, nie warto. On – Czyżby? Ja – A jakże. Tak już jest. Zresztą takie czasy. On – Przemyślę, jeszcze przemyślę. Ja – Nie ma nad czym się zastanawiać. Nie dała Ci ciała – idź do innej. Masz wybór. Zresztą dała ciała, bo Ci nie dała ciała. Takie jest moje zdanie. Moje zdanie jest zawsze pierwsze. Trzeba się z nim liczyć. On – Aha!!! Świetny z Ciebie doradca, zresztą znacznie lepszy niż mój podatkowy. Ja - Ja bym dobrze nie doradził? Ja? Ziąb. Ziąb niczym tysiąc trzysta uproszczonych teorii. Ziąb aż tak przejmujący, że niestety coś w tym jest.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Witam - cieszy mnie ten procent - dziękuj za to - Pozdr.serdecznie. Witam - ano niech się spełniają - dzięki że zajrzałeś - Pozdr. @Dima Kartonof - dziękuje -1 punkt
-
Nie-żywemu Tak jak zdarza się kobiecie przyjść na świat w ciele mężczyzny czy mężczyźnie w ciele kobiety tak zdarza się że w ciałach żywych rodzą się umarli. Patrzy na hak żyrandola albo gałąź widzi wisielca na tory kolejowe patrzy widzi tłumok z ubrań i mięsa kiedy patrzy na wysoki budynek albo most widzi skoczka o szeroko rozwartych ramionach a kiedy w wodę topielca w dryfie w szybie piekarnika widzi ostatnie chwile Sylvii Plath podobnie jest z ogniem — żywa pochodnia nożem — otwarte przeguby tabletką — cała garść leczących tak skutecznie że później już nic człowieka nie ruszy może z wyjątkiem czerwi patrzy na życie myśli śmierć kiedyś dojrzeje przyjdzie wybawi.1 punkt
-
Chrupek - drobny, wychudzony/wysuszony osobnik Tęgoryjec - pyskaty, wyszczekany1 punkt
-
Tak z cała Pewnością Tego typu kurtuazja jest niespotykana Wędrowcze,i bardzo pociągająca. Mało tego w świecie,o tym również jestem przekonana. To cierpienie wychodzi z udręki jaką jest rozstanie. Jednak gdyby faktycznie cofnąć wskazówki zegara to cały proces jest magią. Chyba:) moja wyobraźnia już pracuje;)1 punkt
-
Widzę to jako zawoalowana tęsknota za tym, co było, za sylwetką, erotyką, która teraz tylko w wyobraźni, bo inne sprawy z reala to przesunęły na plan dalszy. Czytałem, słyszałem, na szczęście nie przerabiałem. Wiersz inny, niż Twoje poprzednie, ale fajny. Bez tego spontanu może by tak nie wyszło:). Pozdrawiam1 punkt
-
za mną już siedem rzek i siedem mórz wędruję po matecznikach do domku na kurzej nóżce gdzie Baba Jaga mieszka była już i Lilka I Małgosia i Agnieszka lecz pustka w moi sercu jak marsjańska pustynia kwitnie na czerwono i czai się Erynia aby przeciąć przędzę życia tyle jest gór do zdobycia szczęśliwego miłego życia życzy mi radio do rozmów z Bogiem Logarytmy. Całki. Różniczki. dzwony biją na trwogę! oto prawda czasu i ekranu Noe wybraniec Bogów !1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@OloBolo Od jakiegoś czasu buntuję się na określenie nadwrażliwiec. Kto niby ustala skalę właściwą dla wrażeń i odczuć? A może inni mają znieczulicę? ;) Tak czuję, akceptuję to i wręcz lubię. To są dla mnie chwile kiedy wiem, że jestem i żyję niestępiona codziennością, z otwartym sercem, bez strachu by czuć.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
zdjęła medalik dzwony zamilkły na zawsze brak znaku krzyża -żegnam- kurzył się i kurzył brudną wiarą bez wiary -wyznaję- brak nadziei na przebudzenie z ciemności -wieczny sen-1 punkt
-
Pół wieku trwa tylko chwilę; w dłoni wymięty bilet, z którego nijak wywróżyć celu podróży. Nad głową półek stelaże gną się pod stosem bagaży; jakaś twarz patrząca pusto w szyb lustro. Przez skład na chudych nogach snuje się postać Boga; mamrocze, łypiąc krzywo - piwo piwo, zimne piwo! Proszę odsunąć się od krawędzi życie pędzi!1 punkt
-
1 punkt
-
Rybak pewien z Rewala stwierdził, że mu omalał. Czy przez wirusa przyszła pokusa, podać pomiary w calach?1 punkt
-
Dzisiaj znowu ją rozbieram z chińskich, tanich świecidełek, ona sztywna jak weteran, nie pomoże za cholerę. Gdy obracam ją na stronę, to nie drażni żaden zapach, chociaż kolcem w palec kole, stoi naga i nijaka. Pozostało ją rozłożyć, włożyć części do pudełka, zamknąć i na strychu złożyć - niech kolejnych Świąt tam czeka. Chociaż była substytutem, nie urosła i nie uschła, to w pokoju pozostała jakaś dziwna po niej pustka...1 punkt
-
Wibruje jak skrzydła w pajęczej nici Sygnał telefonu urwany w połowie Czuję jak we mnie wzbierają toksyny Więc bądź ze mną teraz i odbierz "Dla takich jak my miłość to dziwka" Nagrałem ci wiadomość na pocztę Bo w żyłach już krąży awitamina Uzalżniłaś mnie jak biały proszek1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne