Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.09.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Zabawka zabarwiona zachłannym zepsuciem, ziąb zdrewniałej zadumy, zagląda znajomo. Zaślepiona zaborczo, zmęczeniem zdradzona, zapłakała znienacka - z zapiekla zanuci. Zwolnij, zaciśnij zęby, zechciej zwinąć zorzę, zygzakiem zawstydzenia, zmysłem zauroczysz. Zachętą zapłoniona... zredukuj zaloty, zjedz ziarno zakochania, zasiew zżęty zbiorę. Zetrzyj zwiędłe zuchwalstwo, zamorduj zwątpienie, zwiotczały zwój zgryzoty - zaciskiem związani. Zatroskana zapędem, zacny zydel zajmij, zaś... zapiecek, zacisze, zanim znów zawiedziesz. Złodzieju zakłamania, zawiadowco złości, zakaz?... Zatem zawrócisz, zgliszcza zostawiłeś. Zalęknione zgorzknienie - zadość złudnych zmyłek, zadymiony znicz - zazdrość, złoczyńcy zakopci. Znowuż zmrok zapanuje, ziemia zesztywnieje, zdrowy został zaprawdę... zakałą, zakalcem. Zabłąkane zmartwienie, zakwasem zasiarczę, zapomniałeś zapłaty - zbytek... zamień zerem. ............................................................................... "Splecione ręce:) splecione nogi:):) co zrobić z zapętleniem gdy rozchodzą się drogi:(" - Latest Posts - Szczepionka.
    5 punktów
  2. Porusza wyobraźnię, świetlista obecność na nocnym niebie. Daje nadzieję.
    4 punkty
  3. "Z" jak "Zorro" :). Pozdrawiam
    3 punkty
  4. życie jest tak samo nieuniknione jak śmierć jedyną różnicę czyni w którą stronę biegniesz
    2 punkty
  5. dziś mam zły dzień widzę zgniły horyzont dziś mi nie pasuje klucz do drzwi zacina się dziś mam zły humor wiatr i deszcz czyli trudne dziś szukam prawdy o tym co było co będzie mocno czuje że jutro będzie wygrane brud zamiecie
    2 punkty
  6. Wesołe jest życie staruszka to slogan i ja jemu przeczę bo młodzi to sobie poradzą nad starcem musimy mieć pieczę. Tu wszystko zależy od wieku czym wyższy to więcej kłopotu bo parzyć już trzeba mu ziółka jak gdyby nie było kompotu. Ziemniaki koniecznie tłuczone masełkiem polane obficie ktoś z boku szyderczo wyszeptał ten staruch to klawe ma życie. Gdy trzeba to zmienią pampersa niekiedy to tylko raz dziennie nie dadzą mu pospać do woli cóż z tego, że czuje się sennie. Gdzie tutaj ta nutka wesoła od której ten wierszyk zacząłem nie powiem, bo ja jej nie jarzę szukałem ją nawet pod stołem. Pod stołem leżało zwierzątko a ściślej to był mały piesek bo dziadek się zachowywał jak wyrośnięty osesek. Na stole leżała ceratka na szyi mu wisiał śliniaczek bo dziadek przy stole tak jadał jak w chlewie maleńki prosiaczek. Jak zwykle dokoła naświnił co nie zjadł pod stół cichcem rzucił a idąc od stołu na tapczan fikusa w doniczce przewrócił. Ja czekam na jakiś eliksir by cofnął mnie do mej młodości a za to odstąpię bezpłatnie sklerozę, zawały, ból kości.
    2 punkty
  7. Widziałem twój profil w półcieniu, w lustrze stojącego trema… ― w ogromnej fabrycznej hali… Szłaś zgarbiona, spowita gęstą czernią długich włosów… Twoje usta, twoje oczy… … twoje zamyślenie… Omiotłaś mnie spojrzeniem, zapachem kwiatów… … senną wyobraźnią… Świadomie? Bezwiednie? Nie wiem ― czy mogę… A gdyby ciebie zapytać? … pewnie i tak nie odpowiesz… Zbyt wiele oddziela nas pokładów czasu, przeszłych epok… Mieszają mi się obrazy w kolorze sepii ― z popękaną emulsją wyblakłych ust… Czyich? … pozaginane kanty zdjęć z głębokiej otchłani, przepełnione szumem milczenia… Twoje włosy opadają na mnie w wyobraźni… ― twoje oczy… Powiedz mi… Powiedz… … powiedz… Wiem, czuję… ... ale nie wiem czy mogę… Mogę? (Włodzimierz Zastawniak, 2021-09-20)
    2 punkty
  8. Zmienny rodzaj nocy Ciemniejszej puenty istot Podział wszystkich słyszalnych fragmentów dróg . . . Cierpliwość Karmionej Zachcianki rozsądku Istniejącej progresji Ćmy Lustrzani złodzieje Wtopieni konwencją Bezimiennej gry Syndrom uchwytnego wstydu Idea Iluzji Przechodzi Znów Licząc genezę Zaczętej próżności, Sensu odgadnionego … Poczęcia Dni podobne Do Dni Snów Spotkana Mantra Zaczyna się … Zmienia się w podróż WARSZAWA
    2 punkty
  9. Tęcza udziela się roślinom, zwierzętom. Złotawa jest żaba, niebieskie są ptaki… Patrzę na krainę fantazji, dzieciństwa ?
    2 punkty
  10. Bez początku, końca, toczy się niezmiennie i zapewnia ciągłość trwania pośród istot. Cztery krańce Ziemi, cztery strony nieba, cztery wiatry wieją, cztery pory roku. I tyleż żywiołów szarpie wielkim ciałem, a fazy Księżyca popychają życie. W centrum prasiła, czuwa nad Wszechświatem, mocarna istota, jak światło istnienia.
    1 punkt
  11. Czerwony kapelusz Powieki mruży odwracając głowę Słońce przebija się przez rolety Ptaki przynoszą już wieści nowe Czyjeś zagwozdki, czyjeś sekrety Chwila skupienia i coś jest nie tak Stojak odziany w czerwony kapelusz Próba przypomnienia, efektów brak W myślach dziura, bezduszna czeluść Wiatr oknem wpada, melodie nuci Zabiera ze sobą głowy nakrycie Warto by biec, ależ to smuci Zyskać i stracić, takie to życie
    1 punkt
  12. Na wybrankę romantyk z Nicei czekał wiernie w zielonej alei. Choć czas płynął jak woda, nie zjawiła się – szkoda; westchnął: „Znowu nic mi się nie klei.”
    1 punkt
  13. @corival Kiedy humor smutek zetrze to rzeźwiejsze jest powietrze żar przestaje parzyć w stopy i nie złoszczą nas roztopy. Pozdrawiam :))) HJ @[email protected] We mnie trochę więcej werwy mogę szczęką do konserwy przywrzeć i jak otwieraczem wnet otworzyć ją siekaczem. Mogę, choć to nie wypada rano pukać do sąsiada żeby miła sąsiadeczka mnie wpuściła do łóżeczka. Pozdrawiam :))) HJ
    1 punkt
  14. @Dag Lepiej się Dag nie odrywaj. Niech się toczy i będzie raczej kołem zamachowym, a nie młyńskim. Dziękuję, że zajrzałaś. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  15. Majestatyczne kolumny mrocznej, tajemnej świątyni, gdzie światło z cieniem miesza szumne, strzeliste sklepienie. Mami spojrzenie i zmysły, bóstw, duchów leśnych siedziba. Znana, a tętni nieznanym, budzi obawy i lęki. Płochliwe oko chwyta ruch, czujne ucho trzask, szelesty. Pełne nieśmiertelności pnie... stajesz na progu świątyni. Przeszedłeś próbę dzielności. Złocista tarcza jaśnieje, dźwięczą rozliczne dzwoneczki przecudnych, wonnych kobierców. Puszyste wrzosową barwą, gronami kwiecia wołają, brzęczą i buczą miodnice, gromadzą plony bogate. Wzrok uspokaja, wyostrza, przepych kolorów, aromat. Uroczy szlak ze świątyni: symbolu życia na ziemi.
    1 punkt
  16. @[email protected] Jejku, Grzegorzu, podziwiam wielkie Z i do tego z sensem. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  17. @[email protected] zabójczo zacny zapisek... zastanowieniem zdumiewa, zmartwia zazdrośnicę...
    1 punkt
  18. Myślę, że ten tekst powinien się znaleźć w dziale Satyra -> Wiersze polityczne, a nie tutaj.
    1 punkt
  19. @dach Uśmiecham się. Dzięki za wiersz. Pozdrawiam.
    1 punkt
  20. @dach Kilka razy przeczytałam Twój wiersz. Głęboko symboliczny jak sądzę i bardzo osobisty. Nie będę go więc rozkminiać. Piękny... Pozdrawiam :)
    1 punkt
  21. Opadając w próżnię Głową ku dołu Zamykam oczy Odbijam się Od rogu czasoprzestrzeni Muszę umysł wyczyścić Zgubiłam chwilę Na oddech W gąszczu uczuć Prawdziwych i czystych Klaudia Gasztold
    1 punkt
  22. Oj niestety się nie zgodzę, miłość to algorytm wypracowany ewolucyjnie, dość łatwy do zhackowania. Na przykład zgodnie z algorytmem, kanalarz nie dodaje się z panią profesor. Kobieta będąca 2 na skali nie dodaje się z samcem 10 i w drugą stronę podobnie - tak więc, gdzie w tym wszystkim jest ta romantyczna miłość?
    1 punkt
  23. Otuleni w kurtki i szale skończył się luz
    1 punkt
  24. @Henryk_Jakowiec Gwałciciele z Ukrainy Nadmuchali trzy dziewczyny Już się do nich dobierali Kasy za nie nie oddali Zrobili to bez przyczyny
    1 punkt
  25. @Dekaos Dondi Szokujący !!
    1 punkt
  26. Rubin przypomina rubin. Wiersze są różne.
    1 punkt
  27. Ja- as mas ! Psorze nasz : „ czas na czas.”
    1 punkt
  28. 1 punkt
  29. ~~ Sadownik Felek spod Sandomierza nadepnął bosą stopą na jeża. Bardzo żałował zwierzaka, co mieszka tu, w jego krzakach. Odtąd na szczudłach swój sad przemierza. ~~
    1 punkt
  30. „ Robaka w bursztynie.”
    1 punkt
  31. W tej odmianie szachów można promować też figury. Ta gra jest bliższa życiu…
    1 punkt
  32. @Atypowa Pani: Dziękuję za Twój głos. :)
    1 punkt
  33. Cierpi na ślepotę i nadwzroczność.
    1 punkt
  34. @Marcin Karol Szymański Znaki Boga...
    1 punkt
  35. @Konrad Koper Taki tylko rośnie raz w roku ;)
    1 punkt
  36. Już w dzieciństwie chciałem się czemuś poświęcić a miałem żelazne zasady. W liceum zafascynowały mnie nauki ścisłe i postanowiłem studiować fizykę. Byłem wybitnym studentem. Zdecydowałem, że odrzucę pieniądze i miłość. Żeby mnie nie rozpraszały . Wkrótce potem zająłem się pracą naukową, dotyczącą wielu wymiarów. Ściśle „grawitacją” i „ kwantową teorią strun”. Niestety byłem słaby i zakochałem się, łamiąc zasady. Znalazłem jednak usprawiedliwienie : „ Spotkałem dziewczynę mającą wiele wymiarów”.
    1 punkt
  37. Mnie też się podoba, szczególnie: „ Spotkałem dziewczynę mającą wiele wymiarów”.
    1 punkt
  38. Słońce i księżyc „ toczą się”.
    1 punkt
  39. Chmury faliste, groźne z białym „ pióropuszem” płyną po niebie.
    1 punkt
  40. 1 punkt
  41. Wojownicy chodzą drogami wyłożonymi logicznymi i algebraicznymi znakami. Podążają ku zamkowi. Jego lochy łączą się z piekłem, a wieże sięgają chmur. W pałacu mieszka magik. Posługuje się elektromagnesem i daje znaki armii, przy pomocy wiecznego ognia i dymu…
    1 punkt
  42. @Nefretete Dotyczy też życia...
    1 punkt
  43. Ciało dziewczyny topi się w morzu koniczyn.
    1 punkt
  44. Do bogatego bukietu dodałem czekoladkę. Choć zwyczajna bardzo cieszy.
    1 punkt
  45. Zniewoliłaś i otrułaś mnie. Umarłem ? Gorzej ! Błąkam się jako „ Zombie”.
    1 punkt
  46. W świątyni powinno rosnąć potężne drzewo.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...