Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 09.04.2021 w Odpowiedzi
-
wiedz kiedy mi ciebie zabraknie usiądę nad brzegiem rzeki wspomnę dzień gdy jedliśmy czereśnie nagle spadł deszcz tańczyliśmy jak Aborygeni trzymałeś w dłoni mokry liść kreśliłeś w powietrzu poemat odpowiedziałam pocałunkiem probowaliśmy zapytać rzekę o przyszłość przemówiła jedynie szumiącym nurtem usłyszę go kiedy mi ciebie zabraknie9 punktów
-
Wszystko mi jedno. Wiosna szaleje, gwałtem, uparcie, wyważa drzwi, otwarte drzewiej. Rozmarza ziemię. Ta - zielenieje. Z zazdrości, jak nic, bo nic, co ludzkie, nie jest jej obce. W świergotach - słyszysz...? - dzwoni podzwonne. To mowa-trawa w nas bujnie rośnie. Nadzieje - próżne (w koronie) - płonne, na przymusowym dolce far niente. Zaoknie - kwitnie... Wszystko mi jedno. ...A potem drugie, trzecie i ente... Bo nawet wiosną - wszystko mi - Niebo. Byleby z tobą. I mówię szczerze. Z obojednością. Taką nas pewną.5 punktów
-
kiedy pędzimy za życiem niejeden z sobą się minie choć kiedyś wiedział dokładnie jak własnej duszy na imię5 punktów
-
żeby święta były w święta a w miłości zawsze miło żeby prawda trwała prawdą kłamstwo bokiem wychodziło żeby słowo miało wartość wiatr wiatrakom tylko służył wolność wolna od podatków a nadzieja od pogróżek norm normalność żeby rosła nie chowała w maski twarzy zwykła cicha niewyniosła szara myślka o tym marzy pozostały jej marzenia w poplątanym labiryncie bo niczego to nie zmienia czy w nim skona czy zeń wyjdzie4 punkty
-
graphics CC0 Boo-mar-rang kij samobij który wraca do ciebie drastycznym słowotokiem kolejny cielęcy poeto jesteś Aborygenem nakładasz farbki na permanentne oblicza lirycznej imaginacji rzucasz słowem o wiatr a bumerangiem wracają ciosy krzyczą jak wyrywana z korzeniem mandragora z nasienia społecznego wisielca pod szubienicą traumy poezja nawiguje marzenia Suahili bantu mówi ci: „hakuna matata” więc popłyń w slangu z Królem Lwem: „wyluzuj” i „nie martw się” o detale traktuj swobodnie podchody od wen Zanzibaru kosze na węgorze tykwy bataty z waka „Araiteuru” złowieszcze wiersze rozbitym statkiem z legendy Maorysów zaklętym w głazy Moreaki jak zabarwione na szaro septarie Zelandii po których skacze sztorm słowo zapyla kosmos to: czapy polarne Marsa od sondy „Marinera” cykliczne burze suchego lodu twój tlenek indu pod ekranem smartfonu prószy srebrem w paginach drogi mlecznej – godz. 17.18; 9.04.2021.r4 punkty
-
- Jaka mistrzu różnica co do miłowania, między nami a nimi, wedle twego zdania. - One pragną bliskości i tych, co kochają, a nas raczej nowości bardziej pociągają.4 punkty
-
Toczyli dyskurs dwaj dyrektorzy aż dziw, że byli do zwierzeń skorzy ja bym się jednak temu nie dziwił bo każdy dobrze się naoliwił. Pół dnia już siedzą przy blacie baru więc każdy z nich jest już po tych paru pitych na przemian drink, piwo, seta temat wiodący? Tak, tak kobieta. Trwa licytacja i targ próżności a bo ja wszędzie mam znajomości a ja odzywa się na to drugi mam, ale tylko po uszy długi. Ja zaś potrafię robić przekręty brać w łapę forsę albo prezenty grzmieć na podwładnych, zbesztać personel bo jestem Mały Lew, czyli Lionel. W pracy uprawiam seks z jedną panią i z sekretarką, ale poza nią jeszcze z gońcówną, nieraz z kadrową i z każdą jedną przyjętą nową. Zbyt długa była lista przechwałek lecz nim się spostrzegł dyro pyszałek ten drugi z głową łokciem podpartą odpłynął w podróż, dwudziestą czwartą.4 punkty
-
Znów się to dzieje! Jak pies ogrodnika, jak głupie zwierzę. Nie umie odpuścić, kości zakopać, bo ktoś dosięgnie... Z ziemi wygrzebie i precz zabierze. Słowo się rzekło? Z rąk wypuść! Tego żeś chciała! A teraz? Czym? Czym znów tak gnana? Pędzi w zły płomień, na ślepo jak gołąb, Gdy nad nim sokół. Ogień poparzy nie ją, lecz wszystkich wokół. 06.04.20214 punkty
-
wszystkie dobre słowa odleciały dobre wspomnienia wydają się złudzeniem tylko złe są realne i choć wiem że to nieprawda nic na to nie poradzę że czarna farba jak sadze pokrywa wszystko gdy dobry czas pochłonęły ognie zniszczenia takie jest właśnie pogorzelisko destrukcji bankructwa choroby unoszą się nad nim dymy zwątpień i wszelkich rozczarowań a to przecież takie proste wystarczyło tylko niczego nie oczekiwać nie marzyć niczemu nie wychodzić naprzeciw o nic się nie starać w nic nie wierzyć nikomu nie ufać być obojętnym wystarczyło tylko nie żyć3 punkty
-
nie zakochuj mnie tyrlicz kwitnie włożę ubranie na ręby nic nie poradzę biję czerwonym złotem zapadłam jak srebrną monetą w starorzecze nie wyławiaj nie chcę bieleć jesteś taki intensywny ja śmiertelna3 punkty
-
ciężka głowa przepełniona słowami (nie chcą wyjść oczami choć widać jakie są zmęczone...) zamykam książkę zanim ją podrę i spalę tak dla niej/dla mnie lepiej lecz co zrobić z językiem? piszę wiersz potem głośno czytam żeby porwał wiatr na słóweczka bez znaczenia wierzę, że nie będziecie tacy głupi by go zapamiętać :)2 punkty
-
wszystkie do niego prowadzą nie zmienisz tego nie masz takiej mocy tych dróg nie ominiesz musisz nimi iść bo po to one są wszystkie do niego prowadzą świat doskonale o tym wie i ty też więc nie śpiesz się zwolnij oddychaj marz śnij ciesz się tym co obok już wiesz o czym mowa niech sobie poczeka i tak wygra2 punkty
-
już prawie noc z dala ktoś na mandolinie kołysankę gra chciałem dać coś dobrego chciałem skruszyć zło i zatrzeć strach tymczasem horyzont wzywa za swój brzeg a dusza śpiewanie łka i skrzypce w ogniu drżą płynę w obłokach parostatkiem w piękny rejs2 punkty
-
„Mocnoś” mi tam u @Somalija pod tekstem dosłodził panie Kolego ;) Chyba nie zasłużyłem na takie laudacje. Ale... Somalia jak mnie prędko zauważyła, cholera... ma takie wciągające „ślepiątka”, że musiałem na chwilkę do was zajrzeć, oby się tylko nie przeciągło, bo u mnie to zaraz to w parze idzie... ;). Wiersz jest trochę idealizacją superlatywnej liryki. Wyrażam aprobatę dla pozytywnego myślenia, choć nie wszystko w dzisiejszych czasach napawa optymizmem, warto jednak spróbować doświadczyć afirmacji dla samego słowa i pożytecznej jego dystrybucji. Ale to tylko mega osobiste konstatacje. Gdyby nie trafił wiersz do czytelnika, następnym razem trzeba będzie odpalić dowolny liryczny turpo-apokaliptyk. haha, żartuję oczywiście. Dzięki za słówko Panie Ropuch, pozdrawiam.2 punkty
-
@Tomasz Kucina Najdalej dzisiaj była o Tobie mowa pod wierszem @Somalija jak widać zbiegi okoliczności mają się dobrze i przepływ energii również nie najgorzej. Wiersz udany jak zwykle znów trzeba kartkować słownik znów trzeba się douczać. Taki los. Pozdrawiam :) Pan Ropuch2 punkty
-
i będę nie ukradnie mi mnie lęk tym razem nie bo korzenie mam zbyt głębokie i serce zbyt lekkie bo jesteś2 punkty
-
Niesie nieśmiertelność i spokój eliksir cesarza Shennonga. Koi dobrym smakiem. Ceremoni napar, kunsztownie podany pełen jest szacunku dla kosztującego. Równie adekwatny jest na przeprosiny, najlepszy to sposób żeby podziękować. Symboliczny rytuał, odzwierciedla duszę, ujawnia moc, wolę tworzącego napój. Spokojne czyń gesty piękne tło stanowią. Każdy ruch, myśl i łyk poezji ekstazą. Przepiękne przeżycie, etyczny ideał, filozofia życia: parzenie herbaty. Angielska też pasja, niezmienna tradycja, choć rytuał inny, mniej ceremonialny. Walory praktyczne: najpierw mleko, napar i na końcu cukier doprawdy - five o'clock. Po znacznych poprawkach.2 punkty
-
@Natuskaa - @duszka - @Dag - @dot. - @Antoine W @Ilona Rutkowska - @Radosław - @GrumpyElf - @zyzy52 @BPW - @Pan Ropuch - @MIROSŁAW C. - wszystkim uśmiechem dziekuje.2 punkty
-
czterysta i cztery ma twarzy ten mały poetycki bandyta dowódca wszystkich projekcji jednym pchnięciem sztyletu pozbawiam go złudzeń istnienia kalejdoskopicznych osobowości ponownie przytwierdzam stopy do podłoża goniąc od A do B w środku pustka i cisza na zewnątrz kilka wybroczyn2 punkty
-
Piękno Twoje zamknięte w skrzydłach motyla Dobro w korzeniach drzewa Rośniesz, kwitniesz, przeobrażasz się Jesteś górą i kroplą wody Kochałam Cię, gdy spływałeś rosą po moich udach Kocham, kiedy skąpani w Słońcu schodzimy po skalistym nabrzeżu Żeby zanurzyć stopy w wodzie Będę kochać, gdy srebrną nicią zasnuje się nasz dom... Zagramy na flecie i uderzymy w bębny, Będziemy śpiewać o życiu wiecznym, W rytualnym tańcu oddamy cześć bogom ... W końcu wypełni nas wszechprzenikające i nieskończone Światło... I staniemy się jednym... A nasze dzieci odbudują nasz dom na nowo...2 punkty
-
2 punkty
-
chciałbym pisać jak kiedyś chwalić piękno kobiety lecz niestety brak weny dopada chociaż szukam dokładnie może w dłonie znów wpadnie rwący rąbek koszuli lub sznurek bym mógł znowu wbić ząbek może trochę opornie związać słowa i sklecić Początek więc się proszę nie chowaj bądź jak zawsze szalona bym mógł wreszcie napisać ten wierszyk i refren dobrze że jesteś1 punkt
-
gdzieś w głębi ogrodu stoi zapomniana altanka w niej mieszka cisza która z pająkiem rozmawia wspomina minione które miłością częstowało kiedy słowo kocham było szczere nie kłamało słowo któremu róża i bluszcz się kłaniały o owej altance tylko echo pamięta które goniąc lasem wspomina ją czule1 punkt
-
@Tomasz Kucina Myślisz, że może być zbyt organiczny? Dla mnie to walor. Warto się sobą czasem podniecić, w drastycznych żartach czy nie. Jak to jak mam na imię? :) Grumpy Elf; choć pewnie żaden ze mnie elf i nie jestem wcale taka grumpy, ale dobrze mi z tym. To dopiero żarty. Jestem za hakuna matata.1 punkt
-
@SomalijaWyekspediowałaś w dobrym lirycznym stylu w cielesność. Twoja "marka" nie traci na wartości ;) @Pan Ropuch Jesteś jak moje Bizancjum :))1 punkt
-
@Tomasz Kucina Dużo muszę tu jeszcze posiedzieć i pomyśleć, ale to sama przyjemność czytać wiersz tak nasycony byciem i czuciem. Pozdrawiam.1 punkt
-
Umierasz..., Póki świeci słońce, Jest jednak całkiem przyjemnie. ... Potem będzie zachód, Gdy odlecą ptaki, Wciąż z nimi nie pofruniesz... Ktoś, kto był przy tobie, Wróci do swych zajęć. ... Przyjdzie noc. A gdy nie będzie gwiazd, To tak, jakby nikogo nie było. Rozmawiasz ze sobą, Pocieszasz, powoli Mijają minuty... Na końcu, nie spodziejesz się, Zniknąłeś. Jakbyś poszedł już spać.1 punkt
-
1 punkt
-
@opal doceniam słówko "obojednością" :) Ogólnie ciekawy cały tekst, ale to słówko to majstersztyk:)1 punkt
-
Ziemio Obiecana Gdzie rozpostarłaś swoje łąki kwitnące w pełnym Słońcu Abyśmy mogli w końcu odpocząć? Gdzie biją strumienie Wody Żywej Abyśmy mogli ugasić pragnienie na wieki? Gdzie rosną lasy życiodajne Abyśmy nigdy nie zaznali już śmierci? Gdzie Dom nasz?... Dzisiaj wiatr pachnie zwątpieniem, a woda ma rozczarowań smak Nie żyjemy naprawdę, nie umrzemy prawdziwie… Ziemio Obiecana Ty w Prawdę obleczona czekasz na swojego odkrywcę Na mnie – Człowieka…1 punkt
-
na Marsie jest czerwono od flag 1 majowych Lenin gryzie orzeszki a ja stawiam krok za krokiem ku różowym otchłaniom czy wędrówka skończy się w Edenie czy raczej dotrę do piekła ? stokrotki wyciągają białe pyszczki ku słońcu wiosna radosna !!! ukwieconym majem wita wschód Żelaznej Gwiazdy Buziaki dla Posejdona! na morzu sztorm!1 punkt
-
1 punkt
-
żal boli czy dokucza kto o tym wie umysł czy dusza czy żal jest prawdą a może złudzeniem które kłamie albo światłem które zwycięża nie tylko ciemność żal to daleka czy bliska droga do czegoś co rodzi lepsze jest nadzieją nie pustką1 punkt
-
@beta_b Albo zamach na swoją poetyczność... człowiek jest w stanie w chwilach krytycznych i bez wyjścia dokonać niezwykłych aktów rozpaczy byleby coś uratować byleby spróbować położyć na szali wszystko... Na szczęście jak widać słychać i czuć :) ten raz powzięty zamiar nie zrealizował się, upadł gdzieś po drodze. Oby nie przyszło sprawdzać czy upór nie upartość jest w stanie się zmierzyć z tym permanentnie. Pozdrawiam Pan Ropuch1 punkt
-
@Pan Ropuch tak, to bardzo inspirujące. Rozśmieszyłam się, bo mi przypomniał się Tomek Kucina, jak nas ustawił w jednym rzędzie, a my z innych obłoków ?. Również pozdrawiam ?.1 punkt
-
1 punkt
-
Pomimo mojego zaangażowania, gdyby moja (a w przeszłości inne partnerki) chciały mnie opuścić, powiedziałbym: twoja decyzja, droga wolna. Żadnych próśb, żadnego przekonywania, sorry.1 punkt
-
@Leszczym Poczucie humoru stygmatem Leszczyma, ludzi spod drzwi wygoni i sobie przykima. Trzymaj się zdrowo, po puencie spadłem z fotela ha ha ha!1 punkt
-
1 punkt
-
@siachna Z tym wymiotem, rozumiem. Ja często odnoszę pisanie do wyplucia czegoś z siebie, równie nieestetyczne określenie. To, że odpuścisz, nie znaczy, że czas nie pokaże. Pozdrawiam :)1 punkt
-
@GrumpyElf czasem warto, czasem nie. Skąd wiadomo, że teraz akurat warto odpuścić, a innym razem warto walczyć? Moje ulubione: czas pokaże. Dziękuję bardzo! Nie napisałam: wyrzuciłam to z siebie ☺️ uwielbiam to forum. Wszystko, co obserwuję, co mnie boli lub co ludzie robią mogę tu z siebie zwymiotować (że tak to ohydnie ujmę).1 punkt
-
Znakomity wiersz, nie mogłem doczytać, który z tych panów jest tak aktywny seksualnie, ale chyba nie ten, który ma długi. Czy możesz potwierdzić, bo to ważne. Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
@GrumpyElf Aborygeni - czyliś z Australii? Hihi no nic, drążę dalej ?? łap serducho ?1 punkt
-
@[email protected] Moja babuleńka urodziła 9 dzieci :) Jedno zmarło kilka dni po porodzie Janek zdążyli go ochrzcić w szpitalu. Ósemka pozakładała swoje rodziny. Mój tato był najmłodszy gdy się urodził jego najstarsza siostra która była drugim dzieckiem w kolejności miała już własne jednoroczne dziecko:) 95 lat żyła dziadek 93. Masło i twaróg plus kluseczki oraz chleb na klonowym liściu to jest znak rozpoznawalny to są smaki dzieciństwa. Pozdrawiam Pan Ropuch1 punkt
-
@[email protected] tak na pewno tak jest. Czasy komputerowe i nowe nawyki. To odważne słowa, ale coraz więcej substytutów kontaktów. Czy koronawirus jest samoizolacją? W pewien sposób i tak można na to spojrzeć;// Prosta sprawa - siedzę przed kompem, a nie spotykam się w tym czasie z bliskimi... Jest mi bardzo wygodnie i naprawdę przyjemnie pisać z Wami na forum, ale to nie jest bezpośredni kontakt międzyludzki. A zatem mój tekst co do zasady się zgadza - popadam w milczenie. Sprawa jest niebywale skomplikowana, ale z drugiej strony, czy na pewno jesteśmy przekonani, że świat zmienia się na gorsze? I czy na pewno jesteśmy przekonani, że sprawy ludzkie idą w złym kierunku? Długo by się nad tym zastanawiać. Patrzę również na to w ten sposób, że świat oceniamy według zastanych pojęć, co jest nieuniknione, ale przecież nie wiemy co jeszcze ludzkość wymyśli, nic nie wiemy o wynalazkach, które mogą diametralnie zmienić oblicze człowieczeństwa. Ale się rozpisałem:)) Miałem milczeć;)1 punkt
-
@Nata_Kruk Nato - poprawiłem, faktycznie zbyt nachalnie i pop kulturowo, babcia by mnie wytargała za kudły... i miałaby racje, choć nigdy tego nie robiła. Miłego dnia i dziękuje za radę.1 punkt
-
1 punkt
-
teraz do tyłu zrobię krok a ty pobiegnij naprzód i trochę się usunę w cień by nie zasłaniać światła bo musisz więcej miejsca mieć na rozpostarcie skrzydeł lecz będę czekać na twój znak by z sercem w dłoni przybiec1 punkt
-
czekam na wiosnę na jej dotyk i pójdę za nią tak jak stoję zrzucę z nóg buty z serca smutek zostawię zimie niepokoje wsłucham się w świergot w oddech ziemi głowę umyję ciepłym deszczem pozwolę słońcu pieścić skórę i mrużąc oczy szepnę...jeszcze1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne