Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.03.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. @[email protected] Miłość dziewiąta. Bez grzechu, zazdrości, zdrady, połączona z przyjaźnią i zaufaniem. Najtańszy antydepresant na rynku.
    4 punkty
  2. (Corona Extra) Piany czapa dość licha, obmywa wnętrze bezwonne. Barwa jak napar z mocznika, albo jak katar klarowny. Bukiet niepodlewany, pluję tym piwnym bękartem. Nos też odmawia współpracy, nieczuły, z emocji wytarty. A w ustach zapalne pieczenie, szczypie bezczelnie migdały. Nikt go do ust brać nie chce, a kładzie na język świat cały.
    3 punkty
  3. czasami aż powietrze się unosi i wyrywa – kocham ale nie powraca echo zamienia się w białego łabędzia rozmów robię na drutach kubraczek myśl tęsknie drga na wietrze zapatrzona nasłuchuję trzepotu dziergam ze wspomnień kolejny rządek i szorstkie chwile ranią dłonie ścieg wyrównam będzie dobrze tylko znowu tracę wątek na wpół pewna jakby – mój ty już nie miało się dokonać
    3 punkty
  4. Przy płocie w ogródku działkowym gdzie biel do fioletu się wdzięczy zapach był wielokwiatowy zapach powietrze wyręczył delikatna to kompozycja biel lekki fiolet rozcieńcza i fiolet był wielokwiatowy i kolor powietrze wyręcza powszechnie przecież wiadomo gdzie zapach tam i kolor i kwiat o krzyżykowym kształcie podpowiada majowy wiatr Bo nie ma takiego drugiego, który przy płocie się wdzięczy Bzu wiosennego, polskiego z nutą fioletowej tęczy
    3 punkty
  5. jestem niepoprawny politycznie audio aktywny psycho-fizycznie bo emocji których szukałem w sobie znajdowałem tak często w muzyce padlinę rzucam sępom oko na ładną panienkę puszczam w eter słowa nie kłamię kiedy klęczę mam manię na te słowa mam manię co poradzę epilog to początek a maski to mój pancerz na rany kleję plaster przez to staję się cyniczny fałsz nie wpisuje się w ustrój fonograficzny
    2 punkty
  6. Skąd przyszedł do nas wirus; kto go puścił w obieg: czy srogi Bóg, co karki niepokornym zgina, czy to szatańskiej furii ewidentna wina, a może to natura, którą drażni człowiek? Jeśli Bóg - to na oślep dzieci swoje chłosta, jeśli szatan - o Bożej świadczy bezsilności; a jeżeli natura - to jej przewrotności współczesny człowiek po epokach wielu sprosta. Istnieje jednak inna, pewniejsza, przyczyna: ludzkie nienasycenie i zawiść Kaina.
    2 punkty
  7. gdy odejdą ludzie wypalonej wiary obudzi się łoskot dobrej nowiny komu będzie dane rozpozna za czyją przyczyną tak znowu znaczy tak a nie będzie jak grymas przed wyprostowaniem kolan bez całowania pierścieni na wszystkie strony świata
    2 punkty
  8. bardzo słuszna treść pozornie lecz nie mogę się z nią zgodzić złoty napój na poziomie trzeba umieć dobrze zrobić w naszym kraju jest powszechnie napój nazywany piwem sama nazwa wielkie brednie po wypiciu jest ryj krzywy tu autorce przyznać muszę bez kozery sporo racji chmielu nie ma odór dusi wylać trzeba w ubikacji tanie to to w sklepach schodzi we łbie szumek czyni szybko na wątrobę bardzo szkodzi nie kupować ot i wszystko gdyś dobrego piwa głodny zakup proszę trochę chmielu z internetu przepis ściągnij i sam uwarz przyjacielu dobre piwo - chcesz mieć szybko na zakupy pójdź z polotem napój z chmielem i goryczką znajdziesz lecz nie za pięć złotych trafiają się pyszne piwa w sprzedaży - autor celowo nie podaje nazw aby uniknąć kryptoreklamy
    2 punkty
  9. bardzo słuszna treść pozornie lecz nie mogę się z nią zgodzić złoty napój na poziomie trzeba umieć dobrze zrobić .... Pozdrawiam
    2 punkty
  10. @Marek.zak1 Ale przeuroczy! Chyba też się zakochałam w tym zdjęciu, też chcę takiego wiernie wpatrzonego we mnie przyjaciela :)
    2 punkty
  11. @Marek.zak1 Marku jedno jest pewne - zdrady nie będzie, jeszcze usiądzie na grobie właściciela.
    2 punkty
  12. Twój wiersz, mimo że pobrzmiewa w nim nuta gorzkawo-prześmiewcza, porusza jednak ważny temat, który zresztą wyjaśniasz w komentarzu: czy wiara czyni cuda? Czy czas zarazy powinien być czasem przepełnionych świątyń? Czy pozostając w domach wierni dają świadectwo roztropności - czy słabości? Czy należy postawić wszystko na jedną kartę? Przez świat przetoczyły się liczne zarazy. Mimo to ludzkość nie tylko nie wyginęła, ale rośnie w siłę. :) Co jednak z losem jednostki? Pozdrawiam
    2 punkty
  13. gaszę ogień pod czajnikiem zapach kawy wypelnia cały wszechświat cisza i tylko trzepot skrzydeł uwięzione w klatce niespokojne serce
    1 punkt
  14. zimą bez bieli korona upadła na głowę nawet nie organizmu! a Stworzenie? trwożliwie szuka schronienia w ziemi karleje wraca do ziarna wykiełkuje na wiosnę? och, znowu wzrosnąć, zakwitnąć... podzielić się aromatem... ale nie strachu
    1 punkt
  15. Pogłębiasz pesymizm! Na szczęście nie jest tak źle. Widzę wzmocnienie więzi rodzinnych i wzajemną troskę. Widzę też wsparcie w środowisku zawodowym - przynajmniej na razie... Wers 6 skróciłabym do "nasłuchają się ściany".
    1 punkt
  16. położyć na paletę na serio tak, czy plecie..? :)
    1 punkt
  17. dokladnie , a panika spora . babcie i dziadki slabe to i na przeziebienie umieraja zwykle. nie mamy w jaki sposob sprawdzic czy wogole taki i taki swirus istnieje . grypa jak co roku . cytryna miod wodka i do przodu . gdyby tego nie rozglosniono to by nikt nie zauwazyl. codzien sie rodza ludzie i codzien umieraja . domyslam sie ze strasznie sie zakorzenilo to w ludzkich glowach ale pisanie wierszy o ty to troche przesada jak dla mnie . chyba ze do dzialu fikcja na ten czas.
    1 punkt
  18. dziadzio fajkę pyka i tak sobie wzdycha gdzie ta moja stara ziemia ją zabrała ja bym sobie jeszcze pociupciał troszeczkę nagle widzi dziewczę powabne i grzeczne przyszłam po to właśnie by ci zrobić laskę sapie sobie dziadzio podpiera się żwawo domowe zwierzęta też je naszła chętka a on znów spoziera w papierach poszperał pomyślał i dziewczę ujął w testamencie laska była licha zrobiona z patyka kopnął wnet w kalendarz domem jego cmentarz dziewczę zbladło właśnie zapisał jej... laskę
    1 punkt
  19. Gdy samotność ci doskwiera wiedz, brakuje ci boksera, bo on ma magiczne oczy i cię nimi zauroczy:).
    1 punkt
  20. Moje jeansy. Twoja dłoń. Moja noga. Twoje opuszki palców. Mój przyśpieszony oddech. Twój dotyk. Moich policzków róż. Twoich oczu obojętność. Moje serce szybciej bijące. Twoje usta spokojnie słowa wypowiadające. Mojego ciała drżenie. Twojego ciała opanowanie. I nagle zrywasz się. Rozpoczyna się spektakl. Przerywasz próbę generalną. Zostawiasz mnie. I wiedziałam, że tak to się skończy. Scena, siedzę, pośród czterech ścian, w tych samych jeansach. Słucham smutnych piosenek z własną ręką na jeszcze ciepłym udzie, bo przecież tam przed chwilą była Twoja dłoń. Łzy płyną po rumianych policzkach. Serce bije, ale tak od niechcenia, bo przecież nie kochasz. Uświadamiam to sobie po raz kolejny. To tylko cholerne przedstawienie. Twój scenariusz się perfekcyjnie realizuje. Ty jesteś reżyserem, a ja marionetką. Tylko widowni brak. Tkwię w tej dziwnej umowie o dzieło. Sama...
    1 punkt
  21. ...właśnie to, że jest na językach, spowodowało, że część konsumentów (ta z niskim IQ) "go do ust brać nie chce" Pozdro :)
    1 punkt
  22. Rzeczywiście, przeczytałem dość powierzchownie. Również pozdrawiam
    1 punkt
  23. No nieźle.... szczególnie to. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  24. dokładnie czytaj :)) Pozdrawiam
    1 punkt
  25. @Jacek_Suchowicz W zależności od piękności danej niewiasty, ta ilość piwa inna :) @Sylwester_Lasota Nie zaprzeczę, temat namiętnie przez wszystkich realizowany, ale nic dziwnego, gdzieś trzeba wyrzucić emocje, które towarzyszą codzienności teraz. Również pozdrawiam :)
    1 punkt
  26. Temat banalny, ale technicznie ok. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  27. oj przemknęło piękne zdanie brzydkich kobiet nie ma chyba wokół same cudne panie jeśli pijesz dużo piwa :)) pozdrawiam
    1 punkt
  28. @Jacek_Suchowicz A ja w tym miejscu muszę się z Tobą zgodzić ;) Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia :)
    1 punkt
  29. To dziewczynka - Sowa:). Uwielbiam ją, a i żona nie jest zazdrosna:))
    1 punkt
  30. Za dnia rozum żyje. Tworzy, buduje, wzrasta, rozwija Potężne budowle, mosty, kopalnie. Wprowadza wciąż nowe. Weseli się sukcesami. Rozwija swą potęgę po bezkres Poszerzając wciąż nowe granice Pręży się dumnie. Okiełznał te ziemie. Gdy się obudzi długo i ciężko pracuje Aż do późnego zmroku na swój dorobek. Wypracował swój los. Wieczorem zapada w sen. A kiedy śni o nowym dniu i marzeniach, Ustępuje panującemu w nocy stworzeniu. Przejmuje władzę. Nocą ożywa instynkt. Wraz z księżycem podąża cyklicznie, Walczy o przetrwanie w swym świecie. Nie poddaje się. Smuci się porażką. Nie ustaje w tej odwiecznej walce O to co od zawsze było dobre i znane. Ze śmierci nowe życie. Broni nocą swych praw. By łańcuch stworzenia trwał wiecznie Zjada się wzajemnie i odradza ponownie. Beznamiętnie od dawna. Lecz i księżyc zachodzi. Wycieńczony zwierz chowa się w lesie Przed człowiekiem za dnia polującym. Jednak jest coś jeszcze. Jest ten moment krótki. Kiedy noc ustanie i zanim dzień wzejdzie, Gdy nie jest już ciemno i nie jest jasno. Wtedy kiedy jest świt. Czas chwilowej harmonii. Można usłyszeć spadającą krople rosy I zobaczyć własne w niej odbicie Przepełnione spokojem. Całkowita nastaje cisza. Usłyszysz wtedy szept najdelikatniejszy, Głos duszy niczym teraz nie stłumiony. Wszystko zamarłe w bezruchu. Wyjęty z ram czasu. Nieuchwytny okres budzący cykl od nowa, Że trwać nie może dłużej niż teraz. Tak krótko żyję.
    1 punkt
  31. Być, czuć, żyć, wszystko prosto Móc, chcieć, mieć, nie wolno Dają - Bierzesz Uciekasz, nie myślę Życie udane jak porno Autorytet sobie wyśnię Nie myślę co zrobię Wezmę, taka skłonność Serce czerwone jak liście Krzyczę po niebiesku Czerwona myśl, nie wolność Kraj - bufet, jak wars W lesie wilków nie, w lasku Karmazyn anioła no i Mars
    1 punkt
  32. @Ewula Tak, pięknie pachnie bez; sporo jest go w okolicy. W swoim ogródku mam bez biały, i fioletowy, więc wiersz zwrócił moją uwagę. Bez młody jeszcze, kwitnie w bukiety. Wszystkim bzom życzę maja w pełnym rozkwicie :)
    1 punkt
  33. @kwintesencja https://pl.aleteia.org/2017/11/20/8-rodzajow-milosci-ktorej-wlasnie-doswiadczasz/ Popatrz nawet 8 rodzai - przybyła w międzyczasie jeszcze jedna.
    1 punkt
  34. Uśmiechnąłem się z powodu troski o tzw "los jednostki". To pojęcie wprowadzone przez humanizm zakładające, że los jednostki jest jakaś wartością samą w sobie i powinien w systemach społecznych znajdować szczególne miejsce i traktowanie. Tymczasem - patrząc z ewolucyjnego punktu widzenia - w procesie ewolucyjnym jednostka, jej los, dobro, szczęście w ogóle nie występuje, nie odgrywa ŻADNEJ roli. Dowodzi tego zwyczajna obserwacja, śmierć, choroby, nieszczęścia nie traktują ludzi w jakiś wybiórczy sposób, a wyłącznie przypadkowy, statystyczny. Widzę to tak, ze jednostka taka jak ja, Ty, czy ktokolwiek inny jest wyłącznie obserwatorem zachodzących zjawisk na które nie ma żadnego wpływu. Z grubsza rzecz biorąc nie ma żadnego bytu, czy zasady, albo prawa które by w szczególny sposób było przypisane do naszego gatunku w celu zabezpieczenia interesów poszczególnych jednostek. Mam nadzieję, że jasno to ująłem, co nie oznacza iż możesz mieć inne zdanie...:)) Pozdrowienia i naj wszystkiego dobrego:) LP
    1 punkt
  35. Bywają i takie duże wirusy... Dziękuję za Twój głos. Pozdrawiam
    1 punkt
  36. @kwintesencja Miłość i grzech nie idą z sobą w parze.
    1 punkt
  37. to się ceni, bo bez ram nie ma człowiek żadnych kajdan ni dogmatów, ni kajania które z niego czynią - drania:)
    1 punkt
  38. @fregamo Fregamo gdybyś napisał co ma piękna kobieta wspólnego z piwem, na pewno bym się z Tobą zgodził, ale z kochaniem, łapię się za głowę, a czy nie kobiety my właśnie kochamy. @kwintesencja Zgadzam się w zupełności tylko ja nie widzę wokół - brzydkich kobiet.
    1 punkt
  39. W Polsce każdego dnia umiera około 1000 ludzi, póki co na koronę (w połączeniu z innymi chorobami) umarły 3 w ciągu kilku dni. W poprzednich latach w wyniku powikłań pogrypowych umierało 3 rzędy wielkości więcej. Tak więc na razie nic się nie dzieje. Pozdrawiam.
    1 punkt
  40. Pozwól nie tęsknić, już dość rzucania wspomnień na wiatr, wystarczy cisza. Ciężka jak myśli bez większych następstw, bez obietnic i tchu by żyć w zamkniętej klatce. Spróbuj zrozumieć, a zobaczysz że wszystko układa się w spójną całość. Ty, od lat na granicy wolnej przestrzeni... i ja, sprawiedliwie do łez przemilczam karmę.
    1 punkt
  41. Dzięki za miłą rozmowę Marianno, Ja rzadko zorzę oglądam ranną sową w poprzednim wcieleniu byłem a teraz - susłem się urodziłem!
    1 punkt
  42. Zainspirowany przez Tomasza Hęsia, autora :Święta (nie) Zakochanych. Pozdrawiam. Dobrze, że zakochani dziś mogą świętować, warto jednak uczucia innych respektować, którzy, choćby się bardzo i często starali, nigdy miłości w swoim życiu nie doznali. Nie wypada więc mądrym, szczęściem się obnosić ale dziękować za nie i o zdrowie prosić.
    1 punkt
  43. koncowka troche slaba , dwa razy obok , pozatym ciekawie .
    0 punktów
  44. @Marek.zak1 Jakby akurat nie miał kto z nią pójść na spacerek to ja bardzo chętnie! :))
    0 punktów
  45. Dziekuję Marianko za serduszko:) Bez ma kwiatki niektóre w kształcie krzyżyków które tworzą kwiatostan, te malutkie :) Pozdrawiam serdecznie Ewa
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...