Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.03.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Przypadek zrządził że jestem nie było tam planu czy chęci akt późno wyjęty bez woli upadek i cykl opowieści z obierek spadały sukcesy talony na cuda z obrzynek bez sensu tworzyłam treści z przypadku też dalej żyłam wiara nie działa gdy wątpisz lecz skoro już jesteś z przypadku odmienić go można jak słowo pozmieniać ładunek wypadków przypadki chodzą po ludziach sensu szukają za drzwiami w pytaniach oglądam wartości próbuję się wyrwać z otchłani po przejściach ta rymowanka a miała być prosta i miła z przypadku ten tekst napisałam może przypadkiem się przyda
    5 punktów
  2. czy pamiętasz miły jak mocno mnie kochałeś - kwiatem słówka upiększałeś czy pamiętasz mój drogi jak chodziliśmy po łące za jej mgłą mnie rozbierałeś czy pamiętasz kochany jak tam rozkosznie ustami i dłońmi pieściłeś a jeżeli zapomniałeś zajrzyj do pamięci ona drogowskazem piękna które dane nam było
    2 punkty
  3. gra nie powiem jestem pod głebokim wrażeniem
    2 punkty
  4. A tak może? Już to widzę: jak Lach pląsa, nawet może skręci wąsa i w podrygach iskrą trzaśnie. Stuknął właśnie! by po chwili musnąć lekko, jakby złapał myśl nieszpetną (co na nosie czasem siada), gdy o wniosek się wypada potknąć w tańcu. Dzięki za rymowany komentarz. :D bb
    2 punkty
  5. Pewien szlachcic z sąsiedztwa zjawił się już z rana, - Mistrzu, ja w konfidencji, żona chce spać sama. - To może jest złożona jakowąś chorobą - odrzekł, po czym pomyślał, głupcze, nie chce z tobą.
    2 punkty
  6. jako uzupełnienie do powyższego:)) do malutkiej antylopy tygrysica się łasiła - jak chciała byś być pożarta, powiedz mi, moja miła. antylopę tak to bardzo zadziwiło że nim się namyśliła to już po niej było...
    2 punkty
  7. Już pora na Ciebie już czas przeżyte chwile wygarnąć na wiatr zza pazuchy odkorkować marzenia i haustem je do spełnienia z bąbelkami niech zaleją zszarzały ten świat z brody zetrzeć okruchy zawieruchy słów kłótni farfocle i łzy nieobcej przetrzeć łokciem okna oczy zmoczyć napatoczyć się szczęściu na drodze i podskoczyć pójść dalej sobie lekko już czas
    1 punkt
  8. Hej tygrysie! Twa etyka jest kulawa i utyka. Antylopa nie jest głupia, więc się często na tym skupia, by wkrąg rzucać czujnym okiem i przed twym drapieżnym skokiem zwinnie, rączo, chyżo zwieje aż hen, gdzieś w przepastne knieje. Ty zaś bacz, by cię myśliwy (co trofeum ze lwiej grzywy ma od dawna w swym salonie) nie upatrzył - bo swej żonie ukochanej już od jutra zrobi dywan z twego futra.
    1 punkt
  9. pomaluj słodkim sokiem stare drzewo ukoisz na wycięciu drogi jabłoń samotna stoi z zapachu uplecie owoce wspomni że była matką dla kwiatów przeistoczenia życia oddała aż nadto dzisiaj gałęzie strudzone zakwitły chwilą ostatnią
    1 punkt
  10. Są złotych myśli deszczem bujnej wyobraźni strumieniem
    1 punkt
  11. bo to dla nas testem, jak to z naszym kojarzeniem
    1 punkt
  12. RUMPEL, MELISA ASI, LEM, LEP, MUR
    1 punkt
  13. Zapytałem ją w niedzielę. Powiedz, lubisz karuzelę? Bez wahania mi odrzekła Tak, ta jazda mnie urzekła. Siadam sobie na krzesełku łańcuch brzuszek mi otula wiatr niecnota pod sukienką jak bezwstydnik sobie hula a ja pełna podniecenia piszczę a to pisk radości bo wiruję jak szalona drugiej takiej sposobności nie uświadczę, bo na ziemi wiatr od spodu nie zawiewa trzeba wdrapać się wysoko i odważnie skoczyć z drzewa. W jakim celu tego nie wiem nie widziałem by skakała wiem, że mówią latawica niejednego przeleciała a ma wena w tajemnicy cicho szepcze mi do ucha tak, to prawda, niejednego od młodzieńca po starucha.
    1 punkt
  14. @Henryk_Jakowiec LEP MU RUMPEL.
    1 punkt
  15. Urocze i z szacunkiem, bb
    1 punkt
  16. nic się nie zmieni dopóty dopóki nie zapuścimy korzeni
    1 punkt
  17. kołysz na falach zwątpień przerwaną strunę pozoru tęsknoty w pamięci kołysce wspomnienia ożywia czyste tam złudzenie wygładza rany zabliźnia mami osłabia ~~~~~~~~~~~~~~~ na krawędzi kryształu obraz łez zbłąkanych niech wykapią tęsknotę za brylantem drewnianym gdzie cień wyznacza drogę w zranionej poświacie bez czasu podążyć wybaczyć
    1 punkt
  18. @Sylwester_Lasota Nie wiem czy to dobry pomysł świat smutkiem obciążać, ale jeśli ma nie być tylko plastikowo, to taki właśnie się napisał, dosłownie sam. Dziękuję za dobre słowo. bb
    1 punkt
  19. w dziwną grę wkręceni sponiewierani i zagubieni
    1 punkt
  20. POPILI MELISY, SILE MILI POP.
    1 punkt
  21. Jak marzyć gdy kamienie nie stają się chlebem a marzeniom spełnienie dać może jedynie cień Krzyża
    1 punkt
  22. tylko siedem liter wszyscy rozbawieni
    1 punkt
  23. Podarowałbym Ci sztukę Pełną metafor i porównań Cukierkową i przepiękną Tak jak Ty Która nawet cholerne łzy Ma słodkie Wszystko wykreślam I od nowa zaczynam W słowa ciężko jest to ubrać A krawiec ze mnie żaden Daj mi jeszcze czas Bo zasługujesz na arcydzieło A nie puste słowa na papierze
    1 punkt
  24. Jest i on, pierwszy, o którym krążyły legendy. Ludność, jak w orszaku niebieskim zastępy do Jerozolimy zmierzają, też z krzyżem w witrażu. Relikwią kawał szmaty i coś do kurażu. Ale i one dają nam zgubną nadzieję, bowiem ta grzeszna cząstka jakby nie istnieje, miniatura, która w naszej skali największym problemem, a nie widzimy ludzi, którzy gonią za chlebem. Opatrznością otoczyli byśmy Naszych ludzi wokół, Nas uratować, Nas zbawić, Nam dać święty spokój. Szatan ją nam zesłał, może zasłużenie, za te setki lat świętokradztwa czynionego w niebie. 04.03.2020 r.
    1 punkt
  25. Odrzekł, po czym pomyślał, głupcze, on chce z tobą ;)
    1 punkt
  26. To czemu tu przyszedłeś i się napociłeś? Ja też nie chcę. A jej się po prostu znudziłeś!
    1 punkt
  27. Porażony finezją Twoich wierszy ociekających cierpieniem podejrzewam że cierpisz Na Twórcze Zatwardzenie. Każdy wyraz jakby w mozole wymuszony Sto razy przeczytany, czy dobrze wtopiony? W tekst, co się rodzi niczym klocek w sedesie I ciągłe rozważania: Co ten tekst niesie? Ale może ma to jednak sens jakiś, Takie tworzenie? Więc sobie zafunduję Porządne zatwardzenie. Siedzę zatem i czekam …. czekam… pół godziny… Mijają może ze dwie Albo trzy godziny. W końcu, nic nie zrobiwszy Ani też nie stworzywszy Rezygnuję. Nie stworzę żadnego arcydzieła – I klocka nie postawię Zatem – do dzieła! Opuszczam pomieszczenie I oddaję się wenie. Może ma to i sens…? Bo dla mnie żadnego No… ale ja nie tworzę… Ja piszę! - Kolego.
    1 punkt
  28. @huncwot Do siebie samego:). Czasem tak mam, spoglądam na siebie z boku ( nie: zboku:)) i do owego kolegi, który mi całe życie towarzyszy, coś skrobnę...:) @beta_b tak, racja. Poprawię, dzięki za uwagę. Również pozdrawiam :) Właściwie i nie mój. Po prostu skojarzenie z "zaparciem". I tak wyszło, dzięki:) @Wieszcz Doslowny A, dzięki za filmik:). Świetny!
    1 punkt
  29. jest taka seria fimikow krotkometrazowych "dont hug me i am scared" tam jest pokazane do czego prowadzi nadmierna tworczosc, tak ze masz racje pisz i uwazaj zeby nie byc nazbyt wytworczym bo moga potworne wiersze powychodzic . ciekawy wiersz napisales ale sedesy i klocki to nie moj klimat.
    1 punkt
  30. Niby wszystko jest normalnie, w radiu zwykła gra muzyka, chociaż czasem na YouTubie dziwne treści się spotyka. Niesprawdzone informacje, o tym co się dzieje w Chinach. Jak z horrorów sytuacje, co krew mogą zmrozić w żyłach. Niby wszystko jest normalnie, niby cisza, niby spokój. Lecz czy aby ktoś nie kłamie, nie zamydla ludziom oczu? Bo jak można wytłumaczyć te szpitale, jak więzienia (jeśli w filmach jest źdźbło prawdy) i zmuszanie do leczenia? Czy to nadal jest normalne, (jeśli nigdy nim nie było) traktowanie ludzi chorych jak najciężej chore bydło? Choć patrzymy na to z dala, czy nie robią z nas idiotów, co się dają wpuszczać w kanał, bez refleksji i polotu? Niby wszystko jest normalnie, chociaż poprzez socjal media jakieś snują się historie, których mainstream żaden nie zna. Ktoś znów kłamie, ktoś znów zwodzi! Robi ludziom z mózgów wodę. Nie wiadomo o co chodzi? Niekoniecznie o koronę...
    1 punkt
  31. Całe życie moje, wycieczka na Golgotę, zwieńczone finałem srogim, wyjaśniającym wszystko, iż egzystencja ludzka, bardziej infernie blisko niż niebu, dlatego na opór już nie mam ochotę. Całe życie moje, labirynt Heraklioński, choć próbuje znaleźć wyjście i tak koniec jest marny. Obraz każdy z białego, nagle staje się czarny, chmury ciemne zbierają się nad ziemiami Polski. Lecz przejmować się można całe swoje życie i w maraźmie tkwić, chocholi taniec wyczyniać. Świat jednak powstanie, wciąż wierze skrycie... Obudźcie się! Podnieście się w końcu ludzie z kolan! To wy ten świat tworzycie, idzie do katastrofy. Utrzymać go częściowo może nasz lud wierny, Polan. 19.12.2019 r.
    1 punkt
  32. @Stary_Kredens @Waldemar_Talar_Talar @Marcin Krzysica @Franek K @8fun dzięki za obecność. Nie mam wątpliwości, że to wierszyk bez ambicji do tronu, napisałam to na początku, w komentarzu. Debata o jakości rymów łechta ego, ale żadnego wyrazu bym nie zmieniła. Tak mi gra. I co z tego, że rymy bliskie i oklepane? Czy ja muszę być dobra, a i wyszukana? Dziś kwitnę kiczem; do różu mi w tej bieli, landryny pachną słodko! bb
    1 punkt
  33. A mi pasuje. zaczepny, dowcipny kosmetyczna zmiana, łatwiej się czyta. Może to i ma sens - dość karkołomne (toima) ew. może ma to i sens pozdrawiam, bb
    1 punkt
  34. Pełna zgoda, mówienie po 3-4 godzinach niejedzenia: "jestem głodny," wypacza znaczenie słowa "głód". Pozdrawiam.
    1 punkt
  35. Wspieram moje imienniczki, bo co one zasieją to i ja zbiorę. Imię wszak idzie przed człowiekiem, no może nie tu, ale tutaj nie kończy się świat. Miłego dnia :)
    1 punkt
  36. Diabeł tkwi w puencie: Bo z miłością różnie bywa. Weźmy Heniek, na ten przykład, bardzo kocha wszystkie śledzie, no bo lubi kiedy JEDZIE
    1 punkt
  37. Piszecie te limeryki źle i beznadziejnie ale jeżeli już to ja też: pewna dama z gronostajem z Grodna na obrazie jest piękna i godna ale wpadła w zgryzotę gdy muzealną cnotę swą obraziła ceną niewygodną
    1 punkt
  38. @MIROSŁAW C. Jeżeli przeczyta bo jak do tej pory czuję, że ku temu jakieś ma opory. A to brak jej czasu albo ma migrenę a może jest w kontrze zazdrosna o wenę. Wszak to dwie kobiety więc rywalki obie chcą mieć mnie na własność mnie w jednej osobie. Nie ma tu podziału żeby po połowie każda z nich chce istnieć sama w mojej głowie. pozdrawiam :))
    1 punkt
  39. @Natuskaa Idąc tropem detektywa, który co i rusz odkrywa nowe fakty nowe ślady chcę skorzystać z jego rady dam mu wierszyk on mi powie że to nie jest pustosłowie i poręczy doświadczeniem że Renata - Twym imieniem. :)) - pozdrawiam
    1 punkt
  40. Czy wiesz, że w naszym ogrodzie cierniowe gałązki ranią owoce, a ptaki wydziobują oczodoły w czereśniach? Są też krople rosy, rozbite na twardej ziemi, a gdy pragniemy dotknąć kwiatów… … zamieniają się w popiół. Ale przecież jeden nigdy nie więdnie. Jak myślisz. Dlaczego? Znasz odpowiedź. Czasami niełatwa, wkurzająca, ale nasza. Wzmacnia kwiat, a on nas. Dobrze że nie tylko nim się cieszymy... … ale jeszcze zwyczajnie podlewamy. Pobujamy trochę w obłokach? Tak. To w końcu nic złego. I zawsze trafimy do ogrodu, bez względu na to, z jakiej wysokości spadniemy? Raczej tak... nie musisz się martwić. Może nawet kiedyś… Co kiedyś? Wpadniemy do wnętrza kwiatu.
    1 punkt
  41. Planeta jest kulą Do której moje myśli się tulą I od której odbiegają Sygnał odbierają i wracają Ekspedycji program otwierają
    1 punkt
  42. Bąbelki bywają słodkie, chyba wiem o co chodzi. Pozdrawiam.
    0 punktów
  43. Ja bym dał czas :) Zgrabnie i dobrze napisane.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...