Zatem cieszę się, że znalazłeś coś dla siebie. Pozdrawiam Wiesławie.
Sylwku, nie ma złych, czy opacznych interpretacji, są jedynie źle napisane wiersze;)
Pozdrawiam.
Beato, jest mi ogromnie miło, że lubisz do mnie zaglądać. Taki komentarz to miód na moje serducho, dziękuję.
Franku, można być po tej stronie, a czuć jakby się było po tamtej. Niby racja że dróg jest wiele, ale wewnętrzne rozdarcie pod lir spowodowało, że nie widzi ona innych ścieżek i choć Piotr uparcie każe jej iść naprzód, to... nic już nie będzie takie samo. Dziękuję za zadumanie i słowo pod tekstem. Pozdrawiam.