Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.03.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. rozpościelasz się wodospadami włosów i spłynął jasiek
    6 punktów
  2. Moja melancholia ma kręcone włosy posplatane wiatrem w fikuśne warkocze w ręku trzyma dzięgiel krwawnik oraz wrzosy razem z deszczem mokną trawy srebrnopłoche z głową pełną marzeń wędruje po niebie rozgwieżdżonym wzrokiem spogląda na księżyc co tam widzi szuka sama chyba nie wie moja melancholia nie lubi mitrężyć. W pustym (niby) oknie wypatrzyła ciebie okno miało ramy i było otwarte w glinianej doniczce rosły chryzantemy postawiła wszystko więc na jedną kartę zawołała: smutku to ja- twoja siostra przyszłam cię nakarmić nocnym półksiężycem gwiezdnym pyłem zrosić omamić Neptunem byś radosne miał odtąd nie - smutne oblicze.
    5 punktów
  3. Słońce coraz czulej chłodną ziemię głaska, w której się rozwija roślinności życie. Wkrótce je zobaczę i westchnę w zachwycie, widząc młode listki będę w dłonie klaskać. Wrócą wnet bociany z zamorskiej wyprawy, że nadchodzi wiosna będą klekotały, budząc małe jeże, co przez zimę spały, sunie po kobiercu szmaragdowej trawy. Wróble się przestaną kulić przemarznięte, by zdobyć swe damy zaczną wnet się trudzić, słońce mi do okna zajrzy uśmiechnięte, wleje nowe siły w serca wielu ludzi. Popatrzmy jak wszystko wiosny ręką tknięte w zielenie się stroi, na nowo się budzi.
    4 punkty
  4. życiem znużona, złudzeń pozbawiona pięknymi marzeniami znowu się odurzę na dłużej
    2 punkty
  5. moje życie umorusane jak niesforny trzylatek tupie nogą stroi fochy
    2 punkty
  6. przesączam się przez bibułę twoich rąk zostawiając niezauważalny ślad spijasz resztki spojrzeń odcedzając te głębsze najbardziej wartościowe na palcach zostaje tylko zapach łapczywie wdychany w samotne noce
    2 punkty
  7. Byłoby najlepiej, gdybyś to przeczytał i wziął pod rozwagę, lecz nie brał przykładu; w twórcy bowiem drzemie siła niespożyta. To, czy ją przyswoisz, zależy od ciebie. Nie wierz więc wszystkiemu, w radości czy w gniewie; gdy się zbytnio przejmiesz, możesz odczuć zawód. *** Zbyt wiele wygląda stąd czerni i bieli i ciężkie są słowa wśród murów ponurych. Dom ledwie się trzyma, tak wiele nas dzieli, więc wkraczam do akcji ja, zjawa? nie, błazen! Rozwieję twe smutki i będziesz znów razem z wesołą czeredką plótł sznur aż do chmury. Zaszuram jak zmiotka i patos wysprzątam, i powiem królowej: "masz krzywo koronę", bo śmiałość mam w gębie i patrzę po kątach, gdzie słabość się kryje w pałacu bez skazy; uczuciom człowieczym znajduję w nim azyl, bezwstydnie jak wicher za uśmiechem gonię. I tylko na jedno nie zwrócę uwagi aż po dzień, gdy kości spowije noc głucha: choć błazen odsłaniać lubi sekret magii, sam w cieniu zostaje, jak zjawa za maską; jest słowem, nie ciałem, a jego twarz własna w tło dobrze się wtapia; nikt śmieszka nie słucha. 4.10.2018
    2 punkty
  8. świat jest piękny ma zaćmienie zorze tęcze świat jest piękny ma kwiaty pustynie kobiety ale życie jeszcze piękniejsze bo ma więcej na przykład wiarę marzenia łzy szczęście tak tak moi drodzy to nie puste słowa czasem sam Bóg przed nim klęczy
    2 punkty
  9. Nikt nie zauważył... Upadł żółty liść z drzewa jesienią. Upadł na beton ludzkich serc. Wirował w locie ku śmierci w promieniach nadziei. Nikt nie zauważył. Upadł człowiek z drzewa życia. Upadł na Ziemię rozterek i bólu. Wirował w locie ku egzystencji w doli i niedoli czasu. Nikt nie zauważył. Nikt nie otwiera oczu ? Nikt nie nasłuchuje - Śmierci i Narodzin ? Czy wszyscy są wpatrzeni w przyszłość cieknącą przez palce ? I w pieniądz zieleńszy od liści...?
    2 punkty
  10. No muszę podpisać się pod wypowiedzią Dawida. Jednak jeżeli, jak nadmieniasz, to Twój pierwszy i najprawdopodobniej jedyny wiersz, to i tak masz tu długi i wyczerpujący komentarz :) Dodam od siebie, że warto byłoby rozbić ten jeden blok na strofy. Może jednak jeszcze coś skrobniesz? Może spróbuj krótsze formy - limeryki, miniatury. Jedna esencjonalna myśl lub obraz ubrane w słowa. Fajnie się pobawić, to dużo daje. Zacząłeś od bardzo trudnej tematyki. W poezji miłosnej bardzo łatwo popaść w banał. Pozdrawiam.
    2 punkty
  11. Witaj, Nie mam miłych wiadomości, ale czuje, że jest jeszcze nadzieja... To co napisałeś jest bardzo proste, by nie napisać -" banalne". Nie chcę Cię urazić, ale rymy są często niepoprawne - kryzys/irys, będą/ zejdą - nie gra mi tak jak powinno. Tak samo Ciebie / Siebie - chyba banalniejszego rymu nie można złożyć do kupy. Myślę np. CIebie ---> Niebie ---> chlebie ---> Łebie itd... Czasem warto wytężyć makówkę i wymyślić coś oryginalnego, inaczej ludzie patrzą i sam będziesz czuł się lepiej. Myślę, że ambitny człowiek kombinuje jak może, by zaskoczyć drugiego człowieka. Nie marzy ci się 20 polubień ? Sam jestem amatorem, ale wykazuję odrobinę chęci zaskoczenia odbiorcy i staram się wytężyć mózg w poszukiwaniu ciekawych metafor. Wiesz, kiedyś byłem w podobnej sytuacji, jednak od tamtego czasu wiele się zmieniło. Tobie również życzę takiej przemiany. Pisanie poezji to jest ciekawe zajęcie i jeśli czujesz, że to ci sprawia radość/zadowolenie, to próbuj swoich sił nadal, ale proponowałbym zacząć od WARSZTATU. Obserwacja poezji innych, długie czytanie i to najlepiej na głos - z czasem powinno dać efekty. Mimo banalizmów czuję, że warto próbować sił, w warsztacie jest pole do popisu i są ludzie, którzy mogą doradzić, wiec nie pozostajesz samz problemem. ŻYCZĘ WYTRWAŁOŚCI !!! Pozdrawiam. Dawid Rzeszutek Marionel Moriel
    2 punkty
  12. zamknięta w czterech strofach próbuję ugładzić biel lecz wciąż się potykam bo ciasno od słów parują wiersze rozmywają się drogi błądzę w białym świetle moja śmierć ma wykrzywione usta czyha na końcu zdania ledwo żywy cień jest świadkiem wszystkich moich uczynków
    1 punkt
  13. Czy byś mnie pokochał tak zwyczajnie, po prostu, w aksamicie jaśminu z nutą żywokostu, w zapachu dojrzałej, zmiażdżonej moreli, czy byś się odważył mój świat rozanielić? Czy mógłbyś mnie kochać wiosną i jesienią, gdy deszcze rzęsiste, a wrzosy się mienią szafirowym fioletem połyskując w słońcu, wtedy do mnie powiesz: „całe życie bądź tu”.
    1 punkt
  14. raz na moście nad potokiem siedziały dwie żabki na niebie chmurki i słońce razem ze ZLOTYM Okiem zielone olchy szeptały że strumyk płynął z wolna a nad brzegiem stokrotka rosła stokrotka polna! ach! koniec już bliski pierwsza żabka skoczyła.... więc i druga też samobójstwo popełniła.... a potok dalej płynął od gór aż do morza!
    1 punkt
  15. A Wam @Annie_M, @evicca, @iwonaroma, @Maria_M, @Marek.zak1, @Wieslaw_J._Korzeniowski wielkie podziękowania za czytanie i serca. Serdecznie pozdrawiam.
    1 punkt
  16. Oj, Nato, to tylko wiersz. Lepiej NIE.
    1 punkt
  17. Niegrzeczna myszka mieszka w piwnicy, Każdy ma dosyć małej psotnicy. Wielki apetyt w lodówce syci, Bo nie przeraża jej „kici-kici”. I dziury w serze wygryza całym, Zazwyczaj w żółtym, a czasem w białym, Do tego chrapie aż tynk odpada, Potrzeba chyba ustrzelić gada! Więc rzekł gospodarz: mam dość kanalii, Koniec w tym domu mysiej tyranii! Gdy jeszcze mówił, myszka-chrobotka, Postanowiła udusić kotka. Potem uciekła do mysiej dziury, Piszcząc tak głośno, aż pękły mury. Pan domu plany bitwy układał, Ażeby myszki nikt nie poskładał. Zakupił trutkę, zrobił pułapki, Myszka już chytrze zaciera łapki. Czeka gospodarz przez trzy godziny, Zwierzę slalomem omija „miny”. Gdy zawiódł fortel, wtedy czym prędzej, Gospodarz uciekł i został księdzem. Jednakże zmiana była mizerna, Gdyż stał się biedny jak mysz kościelna! 07.03.2019 r. Przemysław Skrzypczyński
    1 punkt
  18. Czarujący klimat, tęskny, pachnący, prawie oniryczny. Mnie pasuje, bardzo :) Mam tylko maleńki wtrącik, chodzi mi o słowo kroczy. nie pasuje, jakoś drażni. Może to tylko moje widzimisię, Nie będę nalegała, bo to Twoje dziecko, ale tę jedną wstążeczkę zawiązałabym tak: razem z deszczem mokną trawy srebnopłoche Tymczasem ściskam :)
    1 punkt
  19. Maryś, urocze, równe, pędzlem pisane. W Twoim stylu. Ale moja melancholia jest inna. Nie umiem do końca się wczuć. Mogę jedynie bogactwa zazdrościć. :) Ściskam, bb
    1 punkt
  20. - Toć i bawić. - E, i mieć. - I wabić. - Ot ...
    1 punkt
  21. zgrabne, bb
    1 punkt
  22. W melancholię popadać mi trzeba wspomnienia z lat tamtych wybieram Melodią łagodzę mój gniew przydałby się jeszcze Twój śpiew...
    1 punkt
  23. Oczywiście, że tak. Jak już pisałem, plotę bzdury, pewnie ze zmęczenia po pracy :-)
    1 punkt
  24. Czyli jednak chyba dobrze mam, wszędzie po 12 sylab?
    1 punkt
  25. @evicca znalazłem: Tutaj 13: A tutaj 12: I tu znów 12: A gdzieś tam, za chwilę mamy znowu 13 :-)) Średniówka po szóstej sylabie, chyba też na pierwszy rzut oka spoko, ale jestem trochę zmęczony po robocie i mogło mi się coś pomieszać :) EDIT: oczywiście plotę bzdury :-) Wybacz, zmęczenie po pracy hehe
    1 punkt
  26. Dziękuję, to dopiero mój drugi sonet, na pewno dużo mu brakuje. Ale i tak się cieszę, że dość przyzwoicie mi wyszedł. :)
    1 punkt
  27. ... a także gratuluję sonetu. Osobiście nigdy tej formy nie próbowałam - może z zamiłowania do jednakowych zwrotek? :)
    1 punkt
  28. To nie jedna marka... :)))
    1 punkt
  29. Cieszę się, że się rozumiemy. :) Uwielbiam wiosnę; ma ona tylko jedną wadę - tak szybko mija... Zainspirowałaś mnie - zaczęłam już pisać własny wiersz o wiośnie... Ale to jeszcze trochę potrwa. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  30. Wyprzedzasz wiosnę swoim wierszem, a jednocześnie próbujesz ją zwabić... :) To bardzo przyjemna i pobudzająca lektura. Zawarłaś w nim wiele urokliwych wiosennych motywów zgrabnie je ze sobą łącząc, wplatając w nie też osobiste emocje. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  31. Postaram się nie zapomnieć o tym, a jeśli spróbujesz sił, obowiązkowo prześlij wiadomość do mnie na priv, bo mógłbym przegapić, a cieszyłbym się możliwością napisania komentarza, wyrażenia opinii. Pozdrawiam Serdecznie :)
    1 punkt
  32. Wiesz prawdą jest, że żaden geniusz nie uznaje się za geniusza. Wierzę w Ciebie. I szczerze ciekaw jestem próby konfrontacji z tym dość trudnym tematem. Wiesz, każdy się uczy, ja też się nadal uczę, i nie uważam się za mistrza, a raczej za słabego czeladnika.Coś tam chyba do tej pory się jednak nauczyłem. Jednak bez znaczenia na jakim poziomie jesteśmy, ważna jest pasja i poświęcenie oraz odwaga. Jak szukasz wyzwań, to spróbuj się skonfrontować z tym tematem, który podałem. Wierzę, że potrafisz mnie zaskoczyć. Trzymam kciuki. Pozdrawiam.
    1 punkt
  33. Także spróbuję namówić Cię do pisania, do pracy. Kto raz się zaraził poezją, nie odpuszcza. Coś na zawsze pozostaje w krwi. Dużo czytaj, to wzbogaci Twoje słownictwo, zaangażuj fantazję (to świat większy od rzeczywistego, bo nie ma granic) nie obrażaj się na komentarze, doceń to, że prawdę trudniej powiedzieć i przyjąć niż pochwałę. Powodzenia :)
    1 punkt
  34. A te żabki gdy skoczyły to się przecież nie zabiły pod mostem płynęła woda inny koniec, żabek szkoda. Uśmiechnęłam się do Twojego wiersza, doprawił mi smak kawy, pozdrawiam :)
    1 punkt
  35. Dziękuję za komentarz. Nie wiem, czy będę w stanie napisać wiersz z "mistyczno-psychodelicznym" przekazem, jak to ująłeś, ale kto wie. Dzięki temu forum moja pisanina się poprawia, ale dużo jeszcze przede mną nauki. Mimo to nie sądzę, żeby drzemał we mnie jakiś geniusz. Pozdrawiam serdecznie. ?
    1 punkt
  36. Cieszę się, że ten tekst przypadł do gustu. Staram się wplątać elementy magiczne w teksty i zbudować ponadczasowy przekaz, czasem wyjdzie to lepiej, czasem mniej, ale cel osiąga się często latami i najważniejsze, by do niego dążyć i nie schodzić z drogi ku niemu. Przekaz dość klasyczny w moim rozumieniu. Człowiek mało skupia się na świecie, bliżej mu do własnego nosa, czyli prozy życia ograniczonej do samej egzystencji, a otoczenie pozostaje ignorowane, toteż następuje w moim tekście niebezpośrednia krytyka takiej ignorancji dla zjawisk otaczającego świata - tych dotyczących otoczenia, jak również tych w związku z genezą powstania człowieka. Owa geneza zaczerpnięta jest z wizji upadłych aniołów, którzy w moim obrazie zasiedlili Ziemie. Stali się ludźmi. Stąd powstały tak bardzo rozwinięte cywilizacje. Stąd technologia o jakiej się nie śniło, ale ten temat zaczyna wykraczać poza samą poezję, więc postanowiłem w tym miejscu postawić kropkę. "." Pozdrawiam
    1 punkt
  37. W tytule wiersza wielkością znaku Robotę robić mogą i iXy Grunt (że poniżej) to nie garść pakuł Lecz coś czego nie...jarzą sebiksy ;) ;) Pozdrawiam.
    1 punkt
  38. Czasami pomaga najzwyklejsza psychologia. Działają mechanizmy, które ktoś zbadał i daje nam na tacy informacje, a z nich jak z puzzli można ułożyć cały obrazek. I wtedy faktycznie pojawia się to "aha"! A czasami psychologia nie pomoże, bo trzeba samemu sobie poradzić. Potem oczywiście pojawią się nowe nierozwiązane problemy. Ja to zwykle określam "gdyby ktoś był już ukończony, to by go tu nie było" :) Dzięki i pozdrawiam
    1 punkt
  39. Dziękuję Ci za pozytywna ocenę :) A co do Twojego rozumienia, to jest ono chyba uzupełnieniem czy rozszerzeniem mojego - że to co wokół nas i ponad nami, to co od nas większe, posługuje się nami, by oddać siebie... Serdecznie pozdrawiam :)
    1 punkt
  40. No, toś mu nagadał :) Pewnie prowadzisz pióro, a ono Ciebie słucha. Kupuję :)
    1 punkt
  41. Natka trafiłaś z tą piosenką, bo to bardzo bliski mi utwór, dziękuję.
    1 punkt
  42. Myślę, że mógłby, obstawiam, że znalazłoby się więcej chętnych :) Dwa razy przesunięta średniówka ale nie przeszkadza w płynności, Ciepełka :)
    1 punkt
  43. Dziękuję Nato. Coś tam zmieniłam, ale zaimków nie mogę się pozbyć, bo jak?
    1 punkt
  44. Podoba mi się ta metafora anielska, i jakże mi bliska. Artyści, ale też po prostu marzyciele i Ci co odpływają w myślach wysoko, wysoko, patetycznie, idealizując świat - tak sobie charakteryzuję tą grupę. Im wyżej, tym niżej - gdy słońce roztopi wosk;) ładny wiersz, płynie. Pozdrawiam Beto
    1 punkt
  45. Ok, ale jednak jesteś tu, czytasz, komentujesz, poszerzasz się o innych. Nie siedzisz gdzieś w jaskini w Himalajach i tylko medytujesz swoje wnętrze.
    1 punkt
  46. Kim wtedy będę gdy się pojawisz a gdy nie będziesz czy ja mogę być? Zdawać się może dzisiaj istniałam czy jutro jeszcze będę mieć po co?
    1 punkt
  47. Pomiędzy zimną i deszczową wiosną, a biało-płową przebiśniegów mocą, są dni szarugi, które smutek niosą i nie wiadomo dlaczego i po co? Zawiało wiatrem mroźnym aż do kości, deszcz spadł z płatkami rozmokniętej mazi, kot, co przyczłapał, by ogrzać się w gości, zostawia mokre ślady w kuchni łazi. Pomiędzy brzegiem rozpaczy, a smakiem bezwonnej pustki nie zimy, nie wiosny, czerwonym winem pobrudzone usta zakrywasz dłonią, a oczy szkli los twój. W tak zawieszonej przestrzeni i czasie między przyrodą, a własnym jestestwem, pętlą się chwile w popielatej krasie, idzie ku wiośnie, a w tobie wciąż jesień. Sam siebie pytasz pytaniem odwiecznym: Gdzie i dlaczego? Którędy do celu? Czy kiedyś znajdziesz zaułek bezpieczny, nim szlak nad przepaścią postawi cię znowu? MG 22.02.2019r.
    1 punkt
  48. Witaj Nato, miło Cię widzieć (?) Dziękuję:) Pozdrawiam
    1 punkt
  49. Możesz pisać trzynastozgłoskowcem, dziewięciozgłoskowcem, jeszcze inaczej, jak tam sobie chcesz. Chodziło przecież tylko o nauczenie się tego jak pisać rytmicznie. Możesz pisać naprzemiennie. Jeden wers ósemką, następny piątką itd. Rytm wiersza podobny jest trochę do tańca. Można się gibać w tańcu 1/1, a można wymyślać kroki i powtarzać w określonych układach i sekwencjach. Zauważyłeś już, że do niektórych tekstów można dopisać nuty. Najprościej napisać nowy tekst do jakiejś łatwej, Tobie dobrze znanej piosenki. Ten nowy napisany przez Ciebie tekst będzie rytmicznym wierszem. Np. Gdzie strumyk płynie z wolna, 7 rozsiewa zioła maj 6 Stokrotka rosła polna 7 a nad nią szumiał gaj 6 Można to samo zapisać w innej wersyfikacji, a rytm i tak się nie zmieni. Gdy strumyk płynie z wolna, rozsiewa zioła maj Stokrotka rosła polna, a nad nią szumiał gaj. Wtem harcerz idzie z wolna, stokrotko witam cię twój urok mnie zachwyca, czy chcesz być mą czy nie? Teraz jest trzynastozgłoskowcem. Rytmu pilnuje średniówka. Ufff... inaczej już nie potrafię, sorry :(
    1 punkt
  50. Co prawda dawno nie pisałam prozą (stąd warsztat), lecz w moim odczuciu to nie pornos. Ale o tym, co kogo kręci nie chce mi się dyskutować. Dla mnie tekst, którego intencją nie jest wywołanie podniecenia nie jest pornograficzny.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...