Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.01.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. nie wiem, skąd w tobie takie podejrzenia. zęby masz zdrowe, chociaż trochę żółte. są leki, ale czy infekcji nie masz, bloker oddechu nieświeżego kupię. odetnij kaszel czas popłynie dalej. i nawet włosy staną się mocniejsze, nie wypadają, bezpiecznie dla szkliwa dołącz do sieci i bum numer jeden, i bum, aż nieraz człowiek się rozpływa. i leśnymi owocami tak pachnie. czas na przerwę, czas na Witka, dla Krzyśka efekt zostaje po użyciach pięciu, na krwawiące dziąsła 3 w jednym skorzystasz już od pięciu dziewięćdziesięciu dziewięciu. *to prawda - prawie wszystko z reklam.
    6 punktów
  2. 4 punkty
  3. w szklanym flakonie od ciebie róże już trzecią dobę stoją na stole niektóre płatki zwiędły na dole naszej miłości podobnie wróżę to nic że patrzysz wzrokiem świetlistym z czasem przygasa dobrze to wiemy w końcu uczucie jak chryzantemy dotknie jesieni i zgasi zmysły 28.01.2019r. Autor obrazu: Elżbieta Mazurek
    3 punkty
  4. bo gdybyś przyszedł wczoraj i stanął na wzgórzu czarny król w koronie słońca nie czekałbyś ani minuty rzuciłabym za siebie cebulki tulipanów na wiatr ziarno gotowe na siew i z pustymi rękami biegłabym do ciebie moje słońce nie pytałabym skąd przychodzisz i dokąd zmierzasz przecież słońce idzie ze wschodu na zachód to wystarczy i poszłabym z tobą jeśli przyjdziesz dzisiaj słońce zaświeci ci w twarz bez korony już nie król lecz wędrowiec będziesz musiał zejść do mnie ze wzgórza ja nie mogę iść już zasiałam tak mnie cieszą te młodziutkie kiełki będą kwiaty warzywa owoce zejdź ze wzgórza chodź i ciesz się ze mną ja nie mogę stąd pójść już zasiałam spiesz się bo gdy przyjdziesz jutro to już w ogóle cię nie zauważę będziesz musiał zejść do mnie ze wzgórza i zawołać mnie głośno u bramy bo ja będę liczyć mierzyć ważyć moje plony oglądać przeliczać będę bardzo zajęta lecz ciebie powitam uprzejmie jak kupca i jak kupca uprzejmie pożegnam
    2 punkty
  5. zimowe słońce potrafi dokuczyć prosto w oczy wpycha rażące promyki przymykam powieki by rzęsami chronić czułe miejsca źrenic od bólu zasłaniam przede mną biała śniegowa pokrywa a czas zziębnięty skrzypi mrozem kroczy zima jest dobrą przewodniczką wspomnień czasem zaprószonych jak ziemia dziś śniegiem cała ubielona w puszystym przepychu koronkowym szronem i szadzią ubrane doliny drzewa rzeki połoniny w ciszy czekają cierpliwością kwitną wrastając pokorą w podwoje istnienia co roku w grudniu w styczniu oraz w lutym długie wieczory spędzam przy kominku języki ognia strużkowym rozkwitem tańczą zamieniając drewno w szary popiół z rozgrzanych piaskowców ciepło emanuje przepływa falami do wnętrza pokoju dotyka szafy foteli komody stare fotografie otula powoli a ja je wygładzam dopieszczam spojrzeniem dłonią uciszam nagłe drżenia serca myślami wchodząc w niebyty otchłani rozpoznaje twarze w czarno białych zdjęciach lecz wielu nie znałam nie sięgam pamięcią 27.01.2019r.
    2 punkty
  6. a kiedy chór woskowych głów zaśpiewa znany refren muzyki blask oświetli nas podamy sobie ręce nostalgii nóż nie przetnie już warkocza naszych marzeń potoki słów z wczorajszych snów znów powtórzmy razem zapomnę też że było źle i porwę cię do tańca jak domek z kart runie mój świat w rytm ostatniego walca
    2 punkty
  7. pojutrze znowu przyjdzie lato dziewczęta będą pachnieć słońcem a chłopcy ufać polnym kwiatom noc nagą dzień posiądzie w rzece do tańca księżyc ruszy z gwiazdą gdy świerszcz im skrzydłem zatrzepoce pojutrze znowu przyjdzie lato świat falą spłynie barw błękitu na dziecka krzyk za ścianą tato gołębie wzlecą z parapetów ku niebu senność niosąc naszą pojutrze rośnie już na łące tam czekasz na mnie strojna w lato co mam je pod powieką wspomnień /Haifa czer 2017/
    2 punkty
  8. ja o wierszu już pisałam; jest zadyma więc zapytam: - na co komu ta wymiana? nowa maja se pozwala bo uwagi potrzebuje - stąd jest wniosek - prowokuje. co w tym złego bo nie w formie - jeden karnie stanie w rzędzie, uszczypliwy drugi będzie; nie raz pierwszy przepychanki wśród wrażliwców - wszak poeci są drażliwi tak jak dzieci. proponuję wyluzować wiersz napisać porymować
    2 punkty
  9. Zwroty z wypożyczalni :) Ważne jak towar jest wykorzystany :) Zdrówka.
    2 punkty
  10. pod ciemnym niebem spokoju wydobywanie sensu ważne gałęzie pole możliwego życia moc własnej rzeczywistości oczywiste bilanse
    1 punkt
  11. TV wizjer to takie denko na świat, obrazy załamują ręce, marne prognozy. uciekły ptaki z kluczami na powrót, jesień do snu podwiesza nietoperze, aż zazdroszczę innego pułapu. gdy przez okna wpadają źdźbła marzeń, przygasa reumatyzm, przy piecu troski rozkołysały wahadło zegara, chciałyby zebrać mgły z bagien, które szeptem wskazówek przenikają dachy... już dawno zasnuły korytarze, gdzie ostrzy się krawędzie kantów. papierowi ludzie sprzęgają echo słów, gdy trzeba półprawdy zdobią w piórka układając kolaże na niby. brylują w ramkach nawet wtedy gdy cuchnie. mam trudności z przełykaniem. listopad, 2018
    1 punkt
  12. Moje życie weszło w schemat, bo co wieczór mam dylemat: Jak ułożyć swoje ciało, by sprężyny omijało? Gdy tak ciągle o tym myślę, zwykle w jednym tkwię pomyśle. Kiedy znowu łóżko zrobię, chciałbym leżeć w nim... na tobie.
    1 punkt
  13. I noc taka parna nad bagnami ofiary oczy złożone II półmrok wieczoru śpiewy żab na moczarach trzciny cichy świst III wodospad ciemna nocne pomruki zwierząt zamilkły drzewa @Justyna Adamczewska
    1 punkt
  14. Hołd I Obudził się świt rwandyjskie* krwiste niebo otacza góry II Wiosna i lato miliony martwych oczu sto dni zagłady III Słońce Afryki opala martwe twarze czy to pamiętać? *Ludobójstwo w Rwandzie (w ciągu stu dni zamordowano tam ponad milion ludzi, rok 1994) @Justyna Adamczewska
    1 punkt
  15. zazwyczaj łączą oba brzegi porozrywane prądem wartkim abyśmy łatwiej mogli przeżyć bo przecież ścieżki są przetarte jedne buduje się latami inne powstają w jednej chwili łączą co bliskie między nami lecz zdarza się że mogą zmylić pierwsze – konstrukcje po wsze czasy monumentalne – stal i beton pomimo swej olbrzymiej masy bywa że nagle się rozlecą drugie powstają spontanicznie splatając dusze serca myśli zda się że tworzą więzy ścisłe wystarczy słowo by je zniszczyć więc pielęgnujmy jedne drugie niech złączą to co podzielone bo razem łatwiej tworzyć duże odkrywać każdą życia stronę
    1 punkt
  16. otarłaś się o promień słońca niekoniecznie dziś trzeba czekać na zagubione chmury przed nami ten sam widok w kolorze ogórkowego soku tak czasem mdli gdy motyle kiełkują na łące a Ty zerkasz na pustostan chwili nie masz chęci na popołudniową drzemkę czy to w niemym kinie czy na dłoni wielkoluda wystarczy pepsi z górą oderwanego lodu i zatoniemy w kroplach chaosu taki tęczowy drink z mokrym parasolem i nie zawracaj sobie głowy wiatrem on zmienia twarz zabiera słowa otwiera drzwi za którymi nie ma już nikogo
    1 punkt
  17. Drogi Janie! Wywołałeś u mnie proces myślowy a to już duży sukces :-) Potrafię udowodnić, że masz całkowitą rację. Niech zapis postaci "A" oznacza, że to jest symbol wiersza, który się rymuje z wierszem "B". A zapis tej postaci "a" oznacza wiersz, który się nie rymuje z wierszem "b". Miejmy zwrotkę o układzie rymów: "a" "B" "c" "D" Jeśli zmienimy formę zapisu na: "a" "B" "c" "D" to w efekcie powstaną dwa wiersze o równej ilości zgłosek, które się rymują. Co jest piękne. A w tym moim układzie by było tak: "A" "b" "C" "d" a po złączeniu: "A" "b" "C" "d" czyli powstają dwa wiersze o równej liczbie zgłosek, ale nie rymują się. Co nie jest piękne. Jestem z siebie dumny :-) A teraz naleję sobie pysznej nalewki wiśniowej z zeszłego roku i wypiję za Twoje zdrowie :-) Pozdrawiam.
    1 punkt
  18. Tekst ok (w zasadzie co nie napiszesz, mi pasuje ;D) Co do złych wyborów to mam wątpliwość; rani rozczarowanie, jako emocja - ale to tylko emocja. Proponuję zmienić zdanie. Ten fragment ze szczęściem zachowam na dłużej. Niby skojarzeń mnóstwo, ale dziś się pytam - czy faktycznie pąkami radości nie może jabłoń kwitnąć, owocując jabłkami, nawet jeśli grzechu - to bardzo szczęśliwymi?
    1 punkt
  19. pewnie są, ale to akurat Nowa Zelandia :)
    1 punkt
  20. Z surowców wtórnych można zrobić coś extra :) Pozdrówka Janie.
    1 punkt
  21. Może tam złotówka ma dobry kurs :-) Są takie miejsca :-)
    1 punkt
  22. W hurtowni słów słów jest wiele... A tych biorą najwięcej... I trafiają one potem na ekrany, by nas ogłupić i byśmy stali się manekinami. A może trzeba żyć jak Grzegorz Markowski z Perfectu... Nie używać Internetu i telefonu komórkowego. Bardzo trafny tekst :-) Pozdrawiam :-)
    1 punkt
  23. @Kobra bardzo dziękuję:)
    1 punkt
  24. Witam - tylko pochwalić mi zostało i zostawić serduszko.
    1 punkt
  25. 1 punkt
  26. Taki Janko to zrobi coś z niczego; tu przykład recyklingu. Nie wiem, czy mam rację ale w tym przykładzie w zasadzie mniej ważny jest sens, on się nada w całości - jak kompozycja dźwiękowa. Słowa są umocowane w podkładzie. Tłumaczyłam córce prosty odbiór w jazzie: pozorny chaos dźwięków daje obraz (emocji). Tu podobnie. To się wdycha, nie rozumie. ;D Wierna fanka. bb
    1 punkt
  27. to bardzo mądre stwierdzenie Beto. Poszerzyłbym to jeszcze o inne pojęcia, bo strach jest nieodłącznym budulcem wszystkiego, w tym dobra i zła. Na strachu opierają się religie (boj się boga), sprawuje się władzę, buduje zależności, podporządkowuje tłumy (sic!).
    1 punkt
  28. Ja bym polemizował. Walce są różne, zwłaszcza te przedostatnie. Dziękuję i pozdrawiam
    1 punkt
  29. Zgadzam się, też tak uważam. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  30. rytm, to tu bardziej tanga czuję, ale co tam, kazdy czuje inaczej. Jest dobrze zubi zubi zu ;)
    1 punkt
  31. @Silver @evicca bardzo dziękuję :))
    1 punkt
  32. ~ zmrożona ziemia przykryta warstwą śniegu - bałwan przy płocie .
    1 punkt
  33. Nie zawiedź mnie Nie obudź Na słodkim rozstaju Jabłoń i kamień Nie nachodź mnie Nie strofuj Na pustym polu Glina i popiół Nie mów do mnie Nie nudź Nie łap za rękę Za parapet się nie chowaj Nie dręcz mnie już Nie dręcz
    1 punkt
  34. tak, a do tego jak jeszcze z czymś "złym", i na okrągło tym wymachuje, to ta wymachiwana okrągłość dostaje w końcu wymiaru - na miarę prawdy. I chociaż prawdą nie jest, jest już kluczem itd... ;))
    1 punkt
  35. To prawda, ale kłamstwo na tych krótkich nogach strasznie szybko biega...
    1 punkt
  36. Jeśli miłość się ociąga - to może to nie miłość? :) To bardzo stary wiersz. Od tamtego czasu przekonałam się, że wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane... Pozdrawiam
    1 punkt
  37. ... miło mi to od ciebie słyszeć ;) p.s. ... pewnie dopiero nocą, ale tam do ciebie wrócę się "kłócić", bo niezrozumiany zostałem absolutnie ;) .... ale zadanie nad program i czasu póki co brak ;) .... pozdrawiam, marian.
    1 punkt
  38. Jest co poczytać... :) Wychodzę zadowolona. Pozdrawiam.
    1 punkt
  39. Tytuł, niby takie... lakoniczne, "może", a w treści sporo rezygnacji... Końcowe wersy dają jednak jakąś nadzieję, że... może... Pozdrawiam.
    1 punkt
  40. Wyrwać się z tych sztucznych łun miasta w wielką nieobecność wspiąć się wysoko tam gdzie na zlecenie aniołów płoną wieczne ognie aby tacy jak ja mogli odnaleźć drogę do domu oto sny moje Trzy tysiące nocy wrastałaś we mnie rozrastałaś się jak drzewo korzeniami oplatając serce W twojej postaci kryją się okręty łopoczą żagle i świat mój cały zamknięty Dalekie uśpione miasta z gmachami co jak odrzutowce królują na niebie nie staną już nam na drodze i wejdziemy w noc jak wchodzi się do zaprzyjaźnionego domu bez tego lęku i tej trwogi o każdy dzień nowy Manuel del Kiro
    1 punkt
  41. Kobieto, peelko... nie odchodź... :) "nie bój się, będzie dobrze"... ;) Bez, tzw. "polotu", ładnie wyrażone prośby. Pozdrawiam, Klaudio.
    1 punkt
  42. Pomysł jest, tekst ciekawy. Są jednak nierówne wersy i przez to brak rytmu. Brak średniówki pogłębia jeszcze ten efekt. Sporo pracy jeszcze @littlekinzi przed Tobą. Pozdrawiam.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...