Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 23.09.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. z tego okna w mój sen zajrzy drzewo póki co kołysze nas wiatr zamilknął a ono zasnęło jak gwiazdy wtulone w chmur szal zostaje patrzeć - tak łagodnie śnisz dyrygując orkiestrą traw to nie moje okno ni ścięty dach ale moja we mnie noc i drzewo co śpi i czas
    4 punkty
  2. Stół przy oknie, okno w kuchni przez firankę wiatr zagląda i kroplami deszczu wita, stuka w szybę kap, kap co dnia. Mała czarna, żółty storczyk razem ze mną i przy oknie w rytm tańczących kropel z nieba spoglądamy w świat, jak moknie. Z miękkim wiatrem, w szumie ciszy płyną kłęby z wodną parą, w ponaglaniach chmurnych stęków w takt zlewają przestrzeń całą. A na szybie, na prześwitach milion punktów w szklistej wodzie wilgotnymi perełkami odmierzają czas, w ogrodzie. 22.09.2018r.
    3 punkty
  3. U mnie okej Suną chmury po niebie stadami jak miejskie gołębie, tulą kominy i wieże w ciężarne objęcia ciężkie, szumią ulice wściekle krwią spalin krztusząc się w męce, nie New York na szczęście, lecz buro trochę i tęsknie i jeszcze to morze cegieł. Oburącz ktoś szpetnie „urwą” o bruk bluznął w patriotycznym geście, brulion rośnie i dzieci w śmiechu, płaczu i we śnie, rudzą już też się drzewa w parku, bo przecież znowu jest jesień; mówią — unoś się serce w powietrze, stamtąd lepiej jest widać ziemię. Struną światła przetnie słońce przestrzeń przed wieczorem i półmrok skądś, gdzieś przyjdzie z szarugą i przyjdzie temu dniu polec, znów noc gwiazdami skrzące się oczy modre utopi w studniach okien, sfruną myśli płoche, zwątpień pełne i strojne w niebodostąpień tęsknotę. Strugą dni poprzez palce ciekną, aż pękną kiedyś na koniec, trudno to rzeczy kolej ważne, by drogę przejść mądrze, w lustro póki co spojrzeć bez wstydu wciąż mogę i z duszą na co dzień swą żyję w zgodzie, reasumując — u mnie okej.
    2 punkty
  4. Opętałeś mnie, opętałeś, obecna wszędzie jestem tylko ciałem; a myśli ślę za tobą stada białe, opętałeś, oczarowałeś! Omamiłeś mnie, omamiłeś, straciłam rozum, zmysły, wolę, siłę, chcę wszędzie być, gdzie jesteś, będziesz, byłeś - omamiłeś mnie, odurzyłeś! Urzeczona, zachwycona biegłabym, by w twoje wpaść ramiona; usidlona, upojona, uwiedziona, oszołomiona – jak szalona! Odjechałeś – odjechałeś, a ja wciąż z tym samym szukam cię zapałem. Tęsknić znów za tobą będę wieki całe, chociaż wiem, że ty zapomniałeś... Odjechałeś...!
    1 punkt
  5. posiadłam cię w myślach do najbliższego orgazmu nie będę już pytać o drogę i nic ci nie powiem żebyś się nie czuł skrzywdzony to tylko kilka obrazków nie prawda *** Znowu mnie głód trawi rozkłada od środka kwas za chwilę będą wrzody na myśl o drugim człowieku. Czy życie być może niezdrowe?
    1 punkt
  6. toś się napracował z rymami :) Bardzo fajna konstrukcja wiersza, a to powyżej wygląda na jego trzon - podobnie jak konstrukcje wysokościowców w New Yorku (m.in Word Trade Center też). Ciekawie, nietuzinkowo. Pozdrawiam.
    1 punkt
  7. Masz rakcję Maryś: czasami bywam zbyt konkretna. Bo ja w sumie nie jestem poetką. Piszę tu dla towarzystwa. Tym tekstem chciałam raczej wywołać rozmowę - co jest nadużyciem. Pozdrawiam, bb
    1 punkt
  8. Powaga w poezji Wzniosłe groźne słowo Myślom grozi Jeśli tylko prostota się w głowie narodzi Ból, Strata, Odrzucenie Miłość, Ekstaza, Odrodzenie W koszule życie ubiera --> ech cos mi tu nie gra! A ja dziś wolę beztrosko nogami przebierać.
    1 punkt
  9. Wyszedłem na klatkę piersiową od olbrzyma z wydechem się zapadłem by błądzić po jaskiniach. Czułem się niczym postać Podróży do Wnętrza Ziemi a chciałem się wydostać z tej mrocznej beznadziei. Niczym zamknięty w klatce kręciłem się w środku energicznie, zajadle jak chomik w kołowrotku. Kiedy straciłem siłę palnąłem głazem w głowę. Wtedy się obudziłem na klatce schodowej.
    1 punkt
  10. Pierwsza część fajna Druga taka sobie Bo życie moja droga Zawsze jest nam drogie Dlatego w zdrowiu Niźli w ciągłym stresie Żyj A ono w podzięce Dar jakiś przyniesie
    1 punkt
  11. Fajnie :) tylko ziemi wystarczy jedno "i" :)
    1 punkt
  12. W tym miejscu - " chylę czoła" .
    1 punkt
  13. Na końcu Nie trzeba się spieszyć. Posuwisty frak snuje... Zamiata kurz wytartych paneli. Zgrzyt ciszy. Szczęk harmonii- Odsuwany stołek. Zgarbiony cień odbija Czarny, przeżarty mahoń. Kosciste palce. Opuszczona głowa Zdaje się prostować ciało. To chce żyć. Żyję. Akord. Pierwszy akord- piorun Przeszywa skrzypiące ściany. Sylwetkę. Palce osuwające się po klawiszach. Piorun- kończy. Deszcz. Cienkie strugi okalają Łomoczące w okiennice ptactwo. Przejście o oktawę. Cienie. Wrzask Pochylonej głowy. Przejście. Wysokie chlipania Zeżarte przez głuchy ryk. Ryk rozciągnięty. Żarzący. Pragnący... Ostatnie akty cichną. Ryk pragnie... Stłumiony w ukryciu. Nie ma głosu. Wiotka sylwetka Oparta o swoją gębę... Cisza. Wspomnienie. Połamany stołek. Milczy. Nigdy nie zobaczycie twarzy. Nie zobaczycie, co krzyczał.
    1 punkt
  14. No, jeśli pochwalę, żeby nie było, że pochwalam ;) ale napisane bardzo zgrabnie, no i życiowe!
    1 punkt
  15. Brudno-pomarańczowy Olbrzym pełza pod Strzępy wyschniętych traw. Wyblakłe brązy rusztowań stacji... Skrzypiące fotele miarowo Wystukują spóźnione sekundy. Zakurzone buty dziurawych koszul. Dym przesiąka zgarbione sylwetki. Cisza... Olbrzym gaśnie. Rodzi chmary świetlików. Noc. Migoczące punkty Słuchają skrzypów świerszczy. Wszyscy wyszli na tory. W półuśmiechu sięgnąć gwiazd...
    1 punkt
  16. Nad Świętą Przestało padać Słońce rozpływa się w kałużach I w pobliskiej rzece Święta ożyła W jej ramionach kaczki Łabędzie wiją gniazda Ptasie rozmowy Mieszają się z nurtem wody Walc Wiedeński i ja Pośrodku życia Sylwia Błeńska 24.04.2018 Święta -Rzeka płynie środkiem Żuław Malborskich, mijając Nowy Staw i Nowy Dwór Gdański. Uchodzi do Szkarpawy w pobliżu Tujska.
    1 punkt
  17. Dzisiaj się zbuntowałam! Nie chcę być za barana brana. :)))))
    1 punkt
  18. I tak Autor się przechwala, iż mu się udała próba, by Świętego zdobyć Graala, ale pech, bo to podróba ;)) Wybacz żart. A co do wiersza, pomysł niezły, ale technicznie - tu zgadzam się z Maks Marą - wymaga dopracowania, szczególnie jeśli chodzi o rytm. Ponieważ używasz rymów męskich i żeńskich istnieje zasada, że wersy z rymami męskimi powinny być o sylabę krótsze (czasami też o sylabę dłuższe), wtedy rytm się nie chwieje. Dam przykład na pierwsze zwrotce: Pragnąłem dzisiaj podbić świat 8 i spotkać się z natchnieniem, 7 by chcieć i móc zatańczyć w takt 8 walczyka z powodzeniem 7 W innych zwrotkach ta zasada nawet jest widoczna, ale tu potrzebna jest konsekwencja. Aha, jeszcze jedna rada, przeczytaj zawsze wiersz na głos, wyłapiesz wtedy sporo błędów rytmicznych. Pozdrawiam AD
    1 punkt
  19. za cieniem cień przysłania sens o ile jest... miłość to jedyny trop w tym zagubieniu\ to nie jest grzech lecz po co oddech gdy duszy cierń już nie boli martwy jak kamień czysty i nieskalany odchodzi w nicość i tylko cisza tylko szept nie poddaj się krew jeszcze płynie ta sama krew poprowadź bo nie wiem dopomóż bo nie udźwignę czekanie nic nie zmieni dryfować już nie warto a strach zapytać co dalej mimo to podążam by przetrwć kolejną wieczność
    1 punkt
  20. trochę dziwne że biały wiersz ma nagle rymy w środku
    1 punkt
  21. Przepraszam , ale wolę czytać wiersz w którym autor zwraca się do mnie pozycji pierwszej osoby, wtedy czuję się "ważniejszy"
    1 punkt
  22. Boskie lamenty- to bardzo nietrafny tytuł, ponieważ to Ty, tutaj lamentujesz. Zgadzam się z @duszka Niecierpliwość pasuje. Co do treści i zamysłu - podoba mi się, ale przekaz powinien być bardziej wyrafinowany, delikatnie, a dosadnie podany. Pozdrawiam:))
    0 punktów
  23. podoba mi się wiersz. Nic dodać nic ująć.
    0 punktów
  24. Witam - mi też się podoba jego lekkość. Udanego dnia zyczę
    0 punktów
  25. 0 punktów
  26. Bardzo fajna fabuła, ale ... nie ustrzegłeś się wielu błędów, gubiąc rytm. Nagraj sobie ten tekst na dyktafon i z zamkniętymi oczami (oczyma?) go odsłuchaj - najlepsza metoda samokontroli, jaką znam
    0 punktów
  27. I znów jestem pod wrażeniem. Rafale, kipi z Ciebie poezja:) Złapane w słowa słońce, schodzące poniżej linię horyzontu mnie tak jeszcze chyba nie zaskoczyło. I to zniecierpliwienie też b.fajne Potrafisz pobudzić zmysły. Pozdrawiam:)
    0 punktów
  28. Rzekłabym w odpowiedzi do komentarza wyżej - patrzyłeś, a nie zobaczyłeś... Piękny wiersz. Przejmujący. Nie wiem jak oddać, co czuję. Ogólnie mam problem z wierszami pisanymi pod muzykę - poetyckimi interpretacjami. Ale tu, nawet jeśli odnosi się to do konkretnego utworu, to czuję to bardzo, ale skłonna też jestem zaryzykować hipotezę, że ta muzyka jest wyimaginowaną metaforą przemijania i dobiegającego końcowi życia, wyłącznie na potrzebę wiersza. Powolność starca wchodzącego na plan wiersza. Mimo wieku pociągającego głowę i sylwetkę do dołu - nagła chęć życia. Burza- ból, złość, po której przychodzą łzy. (''łomoczące w okiennice ptactwo'' - bicie serca?). Ryk! Niezgoda, wielka niezgoda i wielki ból. Głuchy, zdławiony w środku siebie. I... Koniec. Dla mnie ten wiersz mówi, a raczej krzyczy o niepogodzeniu się z nadchodzącym końcem życia. Ale mówi do mnie też, że mimo, że możemy dziś posłuchać lub sami zagrać utwory kompozytorów, pianistów większych, mniejszych, dorobić trafną- lub nie - teorię do poszczególnych momentów kompozycji (tu deszcz, tam armaty itd), odczuć trochę lub niemal idealnie to co odczuwał twórca, to jednak nie - są to nasze domysły, a nie dane nam zobaczyć co przeżywała jego twarz, ciało, w momencie, gdy tworzył, w szale. I być może tylko raz było to w 100% prawdziwe. Nie dane. Pełna zachwytu i podziwu ślę ukłony i gratulacje. I dziękuję:)
    0 punktów
  29. Ładnie krytykujesz. :) Podobnie napisała @sawa.potiliok: o moim wierszu "Zakochałam się internetowo". Dla niej mój tekst brzmiał abstrakcyjnie i nieprzekonująco, ale napisała to rzeczowo, okraszając na koniec komplementem. :) Ciekawe jest, jak różnie możemy odbierać jeden tekst. Nieraz zdarza mi się czytać utwór, którego nie rozumiem, a pod nim widzę pełne zachwytu komentarze. Czasem komentarz otwiera mi oczy na tekst. Pozdrawiam :)
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...