Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.05.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wołałam w odmęty rzęsiście zamglone rozpaczy mydliną wzywałam gdzie myśli korzenie tarmoszą uśmiechy gdzie giną gdzie gnie się i plącze i ciało zmęczone owija liana gdzie pieśń gorzką snułam rycerzu mój z bajki by nie czuć się sama. To starsza rymowanka, ale w week była fiesta i foto w klimacie; wracam do emocji i słów kilka w temacie. bb
    4 punkty
  2. rozkręcam balię* razem z blacharzem** na cztery czwarte jak kiedyś z tobą szarpiemy w transie a jakże rażę wszakże ołtarze mi z nim nie grożą na resztkach paliw wypalam z taśmy gdy gryf odhacza kolejne wzloty znowu z bemolem zadzieram zacnym nim serca zbraknie mi na strofy rude bezgłosie rytm gubi w cis'ach w krzakach jest lepiej no tak słyszałem chyba pojutrze odwiedzę przystań tam mnie zostawią może byś przyszła * * * bo gdybyś kiedyś chciała zapytać pytaj odpowiem choćbyś miała zgryz czy miejsce w którym utkwił mój cytat ma jeszcze wersy czy ich sens też znikł *kontrabas **trąbka (instrumenty dęte blaszane)
    2 punkty
  3. Wszystko co do pamiętania dzisiaj odeszło na żebry z głodu powietrza miałkość wczesnego snu tracone proroctwa zakłamują smak wody a wypijam jej coraz więcej po dusznym dniu mimo to czas nie ma litości w ciepłe noce wygina mi palce artretyzmem zanim zapyta czy potrafię zrozumieć chore rzeki i morze czy jestem winien tego że sieć często pusta i może gdybym wiedział jak odpowiedzieć by ból zamienić w czarną grudę żyznej ziemi łatwiej by mi było sens przez jesień dojrzeć za drogą i wszystkimi policzonymi drzewami
    1 punkt
  4. siedzę w samotni na szczycie schodów przy opuszczonym strychu poniemieckiej kamienicy spoglądam przez wątłe okno na zmęczone dachy liczę chmury w ręku tkwi ten sam od lat notes z kwiatowym motywem wypatruję poprawy wiatru wytchnienia szumu ulgi przecież kiedyś musi nadejść może z pierwszym dniem lata jestem sam na sam z moimi myślami smutek jak kropla drąży skałę emocji nienazwanych i szuka ujścia wprost na papier wypłowiały
    1 punkt
  5. Nie śpię! Myśli w głowie skaczą. Znów ktoś trącił strunę tą Szukam... Czekam... Może znów poczuję twoją dłoń. I usłyszę cichy szept... " wybacz innym by wybaczyć sobie" Bo inaczej spalisz się . Zawsze sił mi dodawałaś, By ze światem zmagać się, Gdy nocą bezgłośnie płakałam! Bo myślałam że jest źle... Znowu podejmuję walkę, Nie tak łatwo poddam się. Nie pokona mnie złe słowo, Nie pokona cudzy gniew. Odszukałam mądre rady twe. Mogę wszystko... Człowiek rodzi się niewinnym, Widzę słońce, słyszę dzieci śmiech.
    1 punkt
  6. Cześć, Gieesz. Świadoma narada? Nie ma takich narad. Dziękuję za komentarz. Jest świetny. Pozdrawiam J.
    1 punkt
  7. Wzruszające metaforyczne opowiadanie. Pewnie zostało jakby opowiedziane na jednej wielkiej ważnej i świadomej naradzie rodzinnej. Ku przestrodze w celu uniknięcia "klęski".
    1 punkt
  8. Pękł wrzód, czuć smród! Stąd swąd, / _ _ _ /, /_ _ _ _ /.* * palindrom
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...