Posłuchaj, nie chcę głupich konfliktów, do tego jeszcze z niezrozumiałych powodów. Przypomnę Ci tylko, że to nie ja poprzednio zacząłem się czepiać - a to palindromów, a to haiku. Powiedz mi tylko, po co? Żeby podkreślić swoją "ważność" i jak mówisz "miszczostwo"? Co chcesz tym wykazać, albo udowodnić?
Dowiodłem Ci już poprzednio, że nie masz pojęcia o palindromach, a zarzuty, które miałeś do moich haiku były tylko po części słuszne, bo w niektórych celowo się drażniłem, głównie z Twoją zaciekłością, bo traktowałeś mnie (i nie tylko mnie) jak profana ;p.
Na koniec, czepnąłeś się jednak haiku, które napisałem w całkowitej zgodzie z haiku Matsuo Basho. Nie pamiętam zresztą, czy to nawet nie było jego haiku. Udowodniłem, że mam wiedzę w tym temacie. I co? Też było be? Jeszcze żebyś miał rację - rozumiem. Umiem przyznać się do błędu i jeśli go popełniam, to się przyznaję. Chcesz się tu "zagryzać" - to odpadam, zagryzaj się z kimś innym. Ja chcę mieć spokój. Poza tym, jak się tu pokazałeś, po ostatnim banie, pierwszy do Ciebie wyciągnąłem łapę. Zgadza się?
No to serdecznie pozdrawiam i ciesz się tym, co Ci przynosi zadowolenie.