Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 16.01.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
Piszę ostatni pióro drży czerpię atrament prosto z mych póki jeszcze Za kroplą kropla nieszkoda ich W sercu schowane Radosne dni póki jeszcze jestem3 punkty
-
Urodziła się w centrum światła w miejscu pulsującej miłości w pierwszym dniu wszechświata gdzie czas mijał w bezczasie zapragnęła doświadczyć emocji, poznać siebie w działaniu gdzie przyszłość i przeszłość nie ma początku i końca w zapomnieniu Przeznaczenie rysuje jej drogę Karma kręci w kole sansary Materia ściska subtelną jaźń I nie wie już że może krzyknąć: Król jest nagi2 punkty
-
Życie różne ma nastroje czasem rwącym jest potokiem, czasem płynie ze spokojem, horyzonty ma szerokie. Nieraz rzuca w nurt przypływu wnet wynurzasz się na fali, moc uznania i podziwu nie przestają ciebie chwalić. Bywa też że jak rozbitek zagubiony sam dryfujesz i odwalić możesz kitę, nikt ciebie nie pożałuje. Los tak różnie nas kieruje ten ma łoże, inny pryczę, przez życie trzeba iść czujnie by nie wypaść na bocznicę. 15.01.2018r.2 punkty
-
myszą rysowane Walca czar II 2013 r . Przepiękny dziś zachód słońca, W liście wtuliły się kwiaty. Zbliża się długi wieczór, Dzień owinął się w purpurowe szaty. Smutek cisza i ja, To takie oczywiste. Tylko w dali Cohen gra. Znów włączyłam play listę W prostych taktach i prostych słowach. W rytmie walca przemawia do mnie. Cicho szepcze tańcz , tańcz . Lecz nie ma ciebie koło mnie. Więc tańczę szaleńczy walc. Już nie szukam niczego. Jak to było? End of love? I nie pytam dlaczego. Tak tańczyć mogłabym jeszcze. Długo pewnie do rana. Lecz popatrzyłam w lustro. Twarz stara życiem sterana. 2014 r.2 punkty
-
Juliusz Cezar Z triumfem do Rzymu wszedł, nie morderca, lecz pan. Kohorty waleczne rozpoczęły swój tan. Epokę nową też - senat poczuł już krew * Zostanę cesarzem - Juliusz postanawia. strategiczny geniusz władca cudu Urbi (orbi nań poczeka). Dotknęło go fatum - ostry nóż Brutusa zabija nie tylko ambicję, ale i człowieka pominęła swój tor kolejna granica Rzym I Plebs wylazł ze swoich nor zawył radośnie pijany w sztok Knajpy dają mu moc gwarem spełnione są. Ciemności obwiesiów nie widzą muszych larw. Tępe ich oczy są, uszy głuche na dźwięk, ciała w robactwie tkwią Jeden podnosi się, wszystko jedno mu jest. Najemnik no i cześć. Rzym II Lektyka - dama w niej. elita zbliża się Żebrak wyciąga dłoń wyje jak dziki zwierz cios mu rozwala skroń Obojętne twarze niewolnik czyści brud zmyje co mu się każe. Pan - plebs różne światy. Rzymskich świątyń granic otwartych Objaśnienia: Gajusz Juliusz Cezar , urodził się w lipcu 100 r. p. n. e. lub 102 r. p. n. e. . Pochodził z zamożnej i wpływowej rodziny. Objął dyktaturę – ważna funkcja w czasie wojny, Rzymu. Jednak pragnął stworzyć cesarstwo i zostać pierwszym Cezarem. Zamordowany 15. marca 44 r. p. n. e. Bibliografia: Aleksander Krawczuk: Kronika starożytnego Rzymu. Warszawa: Iskry, 1994. ISBN 83-207-1432-X.2 punkty
-
to jak kulisty grom spośród galaktyki słów wypatrzeć te nieodnalezione potem skroić na miarę i w miarę ująć co chciano formą w gust i punkt nie psując wierzchu połechtać podszewką ze mnie astronom i krawiec marny zbyt wiele - byle jak płomień gaśnie w zagubieniu schodzę na inny tor - jak teraz a uwierz, chciałabym wcisnąć w te parę wersów co chwila nas nimi łączy jakby całą szafę w mały plecak przyznam zainspirowana szukam skondensowania choć parzy i po brzeg wylewa uniesienie i ból nie odnajdując go lepiej jak nie powiem nic... albo powiem koło dobro zło konsumpcja mydło religie? człowiek? Człowiek2 punkty
-
składasz myśli origami, mysli Twoje są miedzy nogami? Myślisz sercem? Czujesz głową? wiesz w ogóle jaką jesteś osobą? kogo chcesz w swoim życiu obok? Kazde zagięcie zadaje Ci cios czym jest dla Ciebie Twój własny los? szczesliwy Ty, czy ona jest? Twoje serce nie jest z kamienia pelne miłości , daj jej wytchnienia daj swojej głowie poczuć swobodę odejdz na chwile, znajdź własną drogę kiedyś splotą się wasze dłonie juz nie naciskaj daj sobie czas bez tego nigdy nie będzie Nas1 punkt
-
1 punkt
-
nauczono mnie że nie warto więc stoję i unikam ciosów zamiast wiać jak najdalej lub obić gębę losowi jak mogłam tak bardzo się skurwić1 punkt
-
1 punkt
-
Pewna frela z miasta Powsinoga polowala na młodego boga. talię zwęża wzrok wytęża patrzy, a tu drepce stonoga.1 punkt
-
Właśnie tak napisałam - że nie tylko oni. :) Średniowiecze to epoka, w której rycerstwo zajmowało się zawodowo rozbojami, bandytyzmem, łupieniem i mordowaniem bezbronnej ludności cywilnej obcych narodów. Kto więcej złupił i pomordował, ten był waleczniejszym bohaterem. Takie były obyczaje.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Niejaki Tolek, ten co w stodole spędza pół życia, zamiast iść w pole, ćwiczy owieczkę? Mógłby rżnąć sieczkę ! Ileż to potu na jego czole?1 punkt
-
Nie, mylisz się ojcem Odyna był Borr ale wszystko w rodzinie. Odyn (Odin) – najwyższy z bogów nordyckich z dynastii Azów, bóg wojny i wojowników, bóstwo mądrości, władzy, poezji i magii. Był mężem bogini Frigg i ojcem Thora Z pozdrowieniem:))1 punkt
-
Pewna frela ze wsi Piece co robiła pranie w rzece na widok biedaka tkwiącego w krzakach podwijała swoją kiecę.1 punkt
-
1 punkt
-
Akwen zbyteczny – balia wystarczy z jasnych klepek sklecona promieniście. Pływa w niej oko fioletowej wody. I mucha – Mydlnicy zapach w sadku. Studnia kołowrotem rzęzi. Zielony domek z romboidem w rozkiwanych drzwiach stoi w bezpiecznej odległości Chrypi tenorkiem pordzewiały kogut haremik kur się krząta. Kot w ucho skrobie z przejęciem. Pies zajada trawę Na dachu gontem sczerniałym – obła jak okaryna - chmurka. To ona wiedzie sielanki nutkę. Dyktuje aurę i chandrę 7.01.20111 punkt
-
Wspomnienia niczym zapachy ziół leśnych, gdy będąc dzieckiem z babcią zbierałam. Już nie pamiętam ich nazw. Zbyteczne. Ze starannością pod gontem wieszała. Ładny ten krajobraz sielanki. Wiersz podobasię oczywiście. :))1 punkt
-
Przewidziałam, że się może nie podobać :) Być może to nawet dobrze świadczy o Tobie. No, nie da się ukryć, że brzmi to prowokacyjnie :) Dzięki za wizytę i pozdrawiam :)1 punkt
-
Annie dała nam podpowiedź w tytule- Starseed: do wyszeperania w necie:) po szybkiej lekturze fragmentu rozumiem już wiersz, ale zakończenie, czyli o jakiego kłamstwa objawienie chodzi, jeszcze nie. Chyba, że po prostu chodzi o to, że wszystko jest iluzją? Pozdrawiam1 punkt
-
Niczym wspomnienia lat dziecięcych Zabaw beztroskich pod okiem mamy I to podwórko z gontem i chmurką Zaraz usłyszę glos babci stroskany.1 punkt
-
Podoba mi się ale mam pytanie Przeczytaj proszę i odpowiedź na nie. Waldemarze Szukasz końca drogi lecz Czy pamiętasz początek? Chcesz wrócić w senne majaki I rozwinąć ten wątek Po cóż ci ta wiedza, Co ma przynieść z sobą? Nie chodź sam na manowce Tam droga daleka A ostatnia gwiazda na ciebie poczeka1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Gajowy Jerzyk z lasu koło Ledna po namyśle doszedł kiedyś do sedna. Czasem coś się w życiu zmienia i wziął na kumpla jelenia. Wszak mówią : co dwie głowy to nie jedna Gajowy Jerzyk na wycieczce w Miami, klął raz na obiad z sałatką z warzywami : Nie chcę tej soczewicy, paskudni bezbożnicy. Ponieważ pomylił wegan z poganami.1 punkt
-
1 punkt
-
Ochłodzone? Jestem wyłącznie szczera i już przekonałam się wielokrotnie, że lepiej być szczerą do szpiku niż fałszywcem do jądra komórki. Mnie też jak coś się podoba, to daję temu wyraz :)1 punkt
-
Witaj, podoba mi się ukazanie przez Ciebie tych sytuacji-relacji w I i II części. Pewne rzeczy się nie zmieniają... Pozdrawiam1 punkt
-
Ładna całość i ta okaryna z chandrą mnie ujęła. Oceniam wiersz bez względu na ochłodzone relacje i nie zależy mi na ich sztucznym ocieplaniu tym wpisem - tylko uczciwie zostawiam ślad gdy wiersz 'podobamisię' :)1 punkt
-
We własnym łóżku wśród znajomych gdy siwy włos i niezmącona radość wnuków zażyć luksusu zamknąć oczy a życie niech się dalej toczy1 punkt
-
Dziękuję. Choćby o to chodziło. Po obejrzeniu filmu przeczytałam książkę. którą bardzo polecam, film troszkę przeinaczył... Wiadomo, gusta są różne, a film dla wielu spytanych osób zbyt nużący i tyle. A we mnie po nim rozkwitło tyle emocji i słów, jakby sto barwnych motyli nagle zerwanych do lotu, jednak wszystkie uciekły, gdy chciałam je spisać.1 punkt
-
Bardzo mi się podoba ta myśl uchwycona niby od niechcenia, a taka wymowna. Zgadza się z betą_b Serdecznosci Marcinie:))))1 punkt
-
1 punkt
-
A ja Ci grayuluję pracy w prywatnej szkole. Od 2012r. nie pracuję w zawodzie, tak mi się życie potoczyło. Szkoła, w której pracowałam, już nie istnieje. A ja szukam pracy w okolicy. Może coś znajdę? Nie, nie jestem bez pracy, mam teraz inną, ale bardzo lubię pracę z dziećmi. Dziękuję za miłe słowa. Życzę wszystkiego dobrego.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Wina dziś nie kosztowałam Ale winna i może jestem Że wiersz ten przeredagowałam Nie zostawiając jakim był wcześniej Winna tam zbytnia dosłowność Którą grzeszę nałogowo Ale przyznam teraz wiersz brzmi lepiej I jest w nim bardziej zagadkowo1 punkt
-
...żył ? tak mi się skojarzyło w pierwszym momencie a może wspomnienia barwy ci dają kropla za kroplą nim jeszcze trwają? podoba mi się ta myśl- ten wiersz. Pozdrawiam1 punkt
-
Atlas fajny lecz gdzie chmury Zdało by się dwa cirrusy Choćby jeden cumulusik Za ten jeden dałbym plusik Czarne myśli dałaś światu Tak zagościł nimbostratus Spowił całą nieba połać Szkoda gadać lepiej polać Głowa katu już oddana A ja żegnam Cię do rana1 punkt
-
Jaś Wędrowniczek bywa w Ciechocinku, tam też Jerzyka spotkał na Rynku. W jego ramiona szybko padł, ów zawołał, tak bardzo rad: - Ach przyjacielu, chodźmy do szynku!1 punkt
-
Maks lepiej śmiechem szczerym obdarować świat, niż pozwolić więdnąć sobie niczym jesienny kwiat. :)))1 punkt
-
dzięki za serducho ale to niczego nie zmienia klawiatura pod palce i następne dwie poprawiasz sama 7/6 6/6 6/6 6/6 bo szkoda pomysłu1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne