Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.07.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. jutro... jutro wzejdzie radość słonecznym promieniem rozjaśni obolałe jestestwo jutro nauczę się śmiać troska z podwiniętym ogonem ucieknie z radosnego serca jutro wszystko będzie lepsze nadzieja nauczy omijać rafy jutro...
    2 punkty
  2. Nie obrażaj się ale moim zdaniem czym innym jest cierpienie osoby transseksualnej a czym innym dorabianie do tego ideologii. Uważam, że wszelkie skrajności są niezdrowe. Współczesny feminizm jako taki jest tak na prawdę wypaczeniem praw kobiet.
    2 punkty
  3. Jestem taka w życiu lekko pokręcona i mam małe piersi, szerokie ramiona, więcej we mnie łowcy, niż biernej kobiety większość mężczyzn z drogi ucieka, niestety. Prosto się tłumaczy nierówne wzrastanie, wzorce, środowisko i co gender na nie. Pogląd mam zwyczajny, chyba ludzki bardzo: chcesz mieć słodkie życie – sam zrób sobie ciasto. Czy dziś sens ma zatem podział na płcie obie? Końcówka pasuje? - dajmy spokój sobie. ;D
    2 punkty
  4. To tylko satyra więc chyba podmiot liryczny nie musiał zgłębiać jestestwa. Czasem wystarczy usiąść i po prostu bez zglebiania tematu porechotac
    2 punkty
  5. Pawlowicz - Piotrowicz, pomyłka nie trudna, bo jedno i drugie to postac paskudna ;)))
    2 punkty
  6. Myśl ludzka od wieków mknie ciągle do góry porywając tłumy swym zawrotnym pędem i łamiąc kanonów przestarzałych mury, światło ludom daje – filozofię GENDER… Precz zwyczaj, tradycja, precz natury prawa, nam kapłani gender wizje dają nowe, czyś ty ON czy ONA to nie genów sprawa, wszystkie płcie są równe, ważne i…bezpłciowe …………………………………… Pewien mój znajomy z niedalekiej wioski studiuje wciąż gender – wszyściutko jak leci, sądząc, że z pewnością przy płciowej równości facet też ma prawo rodzić piękne dzieci. Póki co to jednak jeszcze jego żona ONOŻ mu powiła, no i już jest draka, jaka płeć w przyszłości ma być ustalona, chociaż patrząc w krocze – bliżej jest chłopaka. Jakie nadać imię owemu ONEMU, problem się pojawił niezwykle doniosły, być może Jan Maria, aby dać młodemu możliwość wyboru, gdy będzie dorosły. Ale z tą równością to nie takie głupie, by się doń przekonać zniosę nawet mękę zmiany swych poglądów i ten pomysł kupię, ciesząc się, że żona też mnie cmoknie w rękę. Ech, jak się nam zmieni ten nasz światek drogi, chłopcy za pieniądze zaludnią ulice, suki do siusiania wzniosą w górę nogi, a samiec modliszki pożre swą samicę. Na koniec nieskromnie – pardon - się pochwalę, bowiem ze mnie człowiek dosyć jest obyty, więc żadnych problemów nie byłoby wcale, bym się dobrze poczuł w roli celebryty. Stąd jakże mi szkoda, wręcz bardzo żałuję, żeśmy się spóźnili z genderową modą, gdyby przyszła wcześniej, to wewnętrznie czuję, mógłbym być Urbańską albo nawet Dodą
    1 punkt
  7. Damskie szmatki ponad podziałami wszak wszystkie kobiety razem Gdy trzeba przed mężem pochwalić się szmatek cenami :)
    1 punkt
  8. Dziękuję bardzo Twoja wersja nie zniekształca przesłania:)Przy następnym będzie już inaczej,cierpliwość to mój słaby punkt nie tylko w pisaniu wierszy :)
    1 punkt
  9. Czas szybko płynie burzliwą rzeką I dzień za dniem, ucieka w mrok Dziś jeszcze frunę i patrzę w słońce Jestem szczęśliwy, nie ronię łez I ciągle wyżej, wyżej wciąż w górę Prawdziwe życie jest pośród chmur I tak jak Ikar, skrzydlaty nagi Frunę na oślep, w gorący żar Słoneczny promień, topi wosk skrzydeł Nie czuję spadam, wśród pragnień mgły Tak ginie młodość, marzenia nasze Gdy szare życia, otwiera drzwi
    1 punkt
  10. Nie wiem czy Piotrowicz wymagałby męki no chyba, że milsze żonie obce wdzięki. Nici z całowania - zbyt męski Piotrowicz no chyba że miałeś na myśli Pawłowicz... :))
    1 punkt
  11. Pomysł całkiem niezły, nie wiem zatem czemu smutna mina wieńczy tak zgrabniutkie dzieło . Czytam raz jeszcze i dostrzegam już przyczynę żalu... Pl pod szyldem gender chciałby zmienić ciało. ;) Jak zwykle zgrabny wierszyk Ci wyszedł, a najbardziej podobało mi się : ...zniosę nawet mękę zmiany swych poglądów i ten pomysł kupię, ciesząc się, że żona też mnie cmoknie w rękę.
    1 punkt
  12. Szanowna Pani w opisie zawarła pani patologie dnia codziennego: urzędy, gdzie pracują pociotki pociotków, przychodnie - kolejna bezkarna kasta itd... czyli pozostałości po rządach ponad 25 postkomuny. Kraju rozprzedanego gdzie jedynie drogi są budowane dla tubylców ( a tak się miejscowym wydaje i tak ma być) Rozgrabienie przez postkomunę można tylko przyrównać do Polski porozbiorowej - ba i to chyba za dużo. Franciszek Józef dbał o rozwój Galicji budując przemysł i koleje a tu było wręcz przeciwnie (tysiące dróg kolejowych zlikwidowanych - tory rozkradzione a ziemia sprzedana, podobnie przemysł np stocznie). Czy Pani wie że, w Warszawie elektrownią władają Niemcy - jak się coś nie spodoba w każdej chwili zalegną ciemności, przekaźniki telewizyjne telewizji polskiej w rękach zagranicznych spółek - w momencie sytuacji kryzysowej ( a taka była w grudniu ub. roku) - prawie we wszystkich awaria. Sądownictwo - tragedia (tu przepraszam kilku uczciwych sędziów, z którymi też los mnie zetknął) itd. Żydzi do ziemi obiecanej szli lat 40, Przed nami droga dłuższa choć w tym tunelu jest światełko. W tej sytuacji o jakichkolwiek podejrzanych "uchodźcach" z krucjatą islamizmu nie ma mowy. Pozdrawiam.
    1 punkt
  13. uwielbiam bigosik z wyrazów emocji wzruszeń czułości gdzie w zdaniach się można rozmarzyć namiętność jak grzybek zagości najlepszy gdy coś się nie spełnia tęsknota jak boczuś wędzony westchnienia to przypraw garść pełna łzy smutku są winkiem czerwonym nostalgia poemat z kapustki zmieszanej kiszonej ze świeżą wraz mięskiem symbolem snów pustych samotność ułatwia nam przeżyć więc szybko podciągam rękawy by zacząć gotować od razu przyjemność największą mi sprawi spichcony bigosik z wyrazów
    1 punkt
  14. Kupiłam nowe perfumy Pazurki też w innym kolorze, Dlatego mnie nie poznajesz Muszę wyglądać gorzej... Wczoraj przyszli znajomi Zdjęcia z tobą przynieśli, Cholera, chęć wypisałam I nie mam ciebie czym skreślić! Byle piosenka czy książka Ciebie mi przypomina, Psiakrew, zwariować można Wścieknę się, nie wytrzymam! Naprawdę bardzo się staram, A wczoraj i dziś... nie dowierzam Byłam pod twymi drzwiami No byłam, o w mordę jeża!
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...