Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.07.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. - Niż, dżokeju. - Wujek. - Oż - dżin. Ej, esemes; my z gzymsem, eseje. Ty bzy zbyt. O, ty żwawy... zwiało z czoła... i wzywa w żyto. Rób z radą; darz bór ;) Co musi palić... i lapisu moc. O, mimoza raz o mimo...
    1 punkt
  2. nawet jeśli pani tylko serca śle w przestrzeń butelkami na poste restante wyłapuję elektromagnesem by nie błądziły w jesień z biegiem fal latem pod gołym niebem niech wiatr je przyniesie turlane morską plażą pofalowaną fatamorganą do pensjonatu na wydmie pod znanym adresem
    1 punkt
  3. Czucie nie jest atrybutem tylko pięknych dusz - ma je zwierzę, ma je człowiek; gdy nadepną ci na stopę, gdy uczucia zranią twoje, Gdy żywot szczęśliwy wiedziesz Czujesz przecież... O człowieki pozbawione synaps i nerwowych złącz, co ułomnie prowadzicie swego życia smutny los! Co deptają malusieńkich, pojedynczy słyszą ton, Znieczulica do drzwi puka i dotyka szarych rąk... Poczuj dawny powiew wiatru, oldschool'owe dęcie trąb; Uprzejmości źródło zatruł współczesności wartki prąd. Odretwienia żniwo zbiera nasz nadziei nowej miot - łypie ślepiem Lucyfera chociaż ma niewinny głos. Lojalności łańcuch napraw, przekuj serca ciężki dzwon! Niech się ostrzem wiary stanie, niech wartościom zwróci tron! Nim wybije baśni północ, nim w marmurze zaczną ryć... Tyś kowalem swego losu - niech się duszy pokój stanie, daj się swiatłu życia tlić!
    1 punkt
  4. mnie już nie ma niepoliczalne słowa odleciały w nieznane nawet echo zapomnianej melodii na pordzewiałym gramofonie zamilkło na zawsze mnie już nie ma dla ciebie tak naprawdę nigdy mnie nie było *** gorzkim szeptem zakrzyczany odchodzę w stronę słońca tam gdzie mieszkają poeci nic tu po mnie bo sam jestem tutaj niczym opluty za podobieństwo aż do bólu cykutą obłudy zostawiam kilka wierszy podartych list bez odpowiedzi nie chcę nawet wiedzieć co by się stało gdybym jeszcze oddychał ***
    1 punkt
  5. Czy to będzie całkiem z rana czy to wieczorowa pora czy to zamieć niesłychana, się przedziera niestrudzona. nic jej w domu nie utrzyma, żadna grypa czy angina, żadne wiatry, klęski, kleszcze, epidemia ospy wietrznej. Leci, frunie jak na skrzydłach, no i co tam u was słychać ? - pyta cała zachwycona. Nic się jakoś nie zmieniło, wszak mamusia była wczoraj.
    1 punkt
  6. kochana mama teściowa do pomocy jest gotowa lubi wiedzieć zawsze pierwsza gotowy temat do wiersza
    1 punkt
  7. To tylko słowa, jak ptaki w locie nie przysiądą, nie znikną wieczorem, jak kruki krążą stadami. Zbierają się w chmury gradowe,ciążą myślami, strachami, pobożnymi życzeniami. Aż spadną kiedyś na ziemię tak ładną, zieloną i w kwiatach, kamieniami
    1 punkt
  8. Na wesoło może być :) Ja natomiast z beczki obok, bo kobiecość to chyba prawie jak piękna kobieta, i dlatego przytoczę panią Liv Ullmann: "Kobiecość to nie ładna twarz, płaski brzuch czy piękna skóra. Kobiecość to jest piękne wnętrze. Czułość, ciepło, wyrozumiałość. Umiejętność bycia blisko". Liv Ullmann Pozdrawiam serdecznie niestrudzoną w rymowaniu Alicję :)
    1 punkt
  9. Andrzejowi Wyblakłe i niepełne wszystko, co za nami: rodzina nierodzinna i dom niebezpieczny, my sami też niepełni, bo niedokochani, bo ciągle bez dzieciństwa, choć ponad półwieczni, błądzimy w przedojrzałym świecie pustosłowia, w pustomyślach dorosłych i w pełni pustkowia. Niedożalone żale, niedogniewne gniewy, niedopalone zgliszcza uczuć odrzuconych, nieprzewiane wichury, zmrożone ulewy, zduszone płacze, złości, gorycze tłumione, niedowartościowane wczorajsze wartości, niedożywione życie wśród niedomiłości. W półśnie-półjawie, w półżyciu-półśmierci, w połowicznym czuwaniu, w wyblakłym istnieniu, w półblasku przygaszonym, w przybladłym momencie, w pół drogi Cię spotkałam, w półmroku, w półcieniu. Przerwałeś zimny letarg - przedpróg unicestwień, zbudziłeś w sen bajeczny, że kocham, więc jestem. Wciąż wlecze się za nami zeschłymi latami półnicość, półprawdziwość, senna niedokrwistość, i tylko ciężar uczuć stłamszonych na kamień jest prawdziwy, znajomy - nasza rzeczywistość. W dorzeczu niedorzecznych przyrzeczeń się szlocham w dożycie pod prąd z Tobą. Bo jesteś - więc kocham.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...