Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.07.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. nawet jeśli pani tylko serca śle w przestrzeń butelkami na poste restante wyłapuję elektromagnesem by nie błądziły w jesień z biegiem fal latem pod gołym niebem niech wiatr je przyniesie turlane morską plażą pofalowaną fatamorganą do pensjonatu na wydmie pod znanym adresem
    3 punkty
  2. Dziękuję wszystkim za krótkie acz wnikliwe czytanja. ;) Macieju tak to było zamierzone. PozdrawiaM wszystkich :)
    3 punkty
  3. Gdy poczujesz w głowie renons dobrych myśli i zatracisz się w smutku, bólu i żałości, może dobre słowo samo ci się przyśni i pomoże przetrwać wszystkie przeciwności. Szukaj barteru w sobie, zmień wór beznadzei na ocean własnej, małej szczęśliwości. Powód niech będzie błahy- bieganie po łące, szum drzew,mgła poranka, słonecznik za słońcem, byle odpędzić chmury- czarne zwały smutku zamienić na marzenia i sny bez pobudki. Z tymi rymami jakoś niezbyt dobrze.......Pomóżcie.Pozdrawiam.
    2 punkty
  4. I mani(j)a bywa nieuciążliwa gdy człek z energią innych porywa, a że pisaniem się to objawia... taki już przymus - to jego sprawa. To co zostaje mi do wyboru - by teksty czytać nie do oporu ale wybiórczo zestawiać słowa, wnioski wyciągać, i tak od nowa. ;) Sorry, że znowu piszę o sobie. ;D
    2 punkty
  5. # wciąż tu jestem i nadal być zamierzam, dopóki żyję . chcę bowiem wypowiedzieć to wszystko, co czuję całym swoim jestestwem, w danym momencie swojej ścieżki przez życie . niezbyt obchodzą mnie opinie dotyczące moich przemyśleń, czy trafności sformułowań . niech będą one traktowane jedynie, jako moje, osobiste znaki dzisiejszych dni; czasu budowaniu przyszłości dla kolejnych pokoleń . inni niech sobie oceniają inaczej - wolno im - ja natomiast pozostanę przy swojej opinii, która to wielokroć już była opluwana, obrazem właścicieli tejże jadowitej śliny - nie mnie samego -
    1 punkt
  6. Zawsze sedno na dnie, Pozdrawiam wytrawnie :)
    1 punkt
  7. Grafomanja bez talentu mus pisanja. A to "pisanja" mogłoby być przysłowiową kropką nad "j" fajnej fraszki ;)
    1 punkt
  8. grafomanja i duża chęć czytanja :)))
    1 punkt
  9. Słów wypowiedzianych w gniewie edytować i poprawiać się nie da :) Więc może tak ? : Nie można edytować słów wypowiedzianych w gniewie w życiu nie działają komendy - kopiuj / wklej te złe, w gdy pamięci zapuszczą korzenie to nie zawsze z upływem czasu będzie lżej. Próbować jednak warto, uporządkuj sprawy, ciesz się życiem , nie przesadzaj z męką, choć nie często radość zwycięża obawy, dobry emotikon zawsze miej pod ręką. I nawet brak rytmu nie przeszkadza. Druga strofka jest w porządku :)
    1 punkt
  10. tak strasznie się opiłam rymem, że teraz padło mi na uszy mam kręćka w oczach, łupie we łbie no słowem nie przestaje suszyć razi jaskrawość fonetyczna, a we łbie syczą mi bąbelki i każdy pęka razem z głową na sto tysięcy razów ciężkich było nie czytać tyle ciurkiem, przewidzieć rychłą katastrofę ooo, białe myszki siadły w wersie złożyły napis - rymożłopek
    1 punkt
  11. Egzegeto,przecież ten wiatr złości się na flautę. Poza tym są tu zwroty typowo żeglarskie, dla mnie są tak piękne ,że same w sobie są metaforami. Opowiem Ci dowcip marynarski; Kapitan stojący na mostku kapitańskim dostrzega nieprzyjacielską torpedę zmierzającą w kierunku statku i przywołuje bosmana. - Idź do marynarzy i powiedz im, że za chwilę statek wyleci w powietrze. Tylko zrób to tak, żeby nie wywołać paniki. Bosman schodzi pod pokład statku i woła do marynarzy grających akurat w karty: - Chłopaki! Za chwilę uderzę pięścią w stół i nasz statek rozpryśnie się w drzazgi. Marynarze wybuchają śmiechem. Bosman podwija rękaw i z całej siły wali pięścią w stół. W tej samej chwili statek rozlatuje się na dwie części i zaczyna tonąć. Po kilku minutach wśród morskich fal spotykają się płynący na kołach ratunkowych: kapitan i bosman. Kapitan zdziwiony: - Nic nie rozumiem, przecież torpeda przeszła obok... _________________ PozdrawiaM.
    1 punkt
  12. niebo zaciągnięte gęstymi chmurami porywisty wiatr zmienia kierunek łagodnie falujące morze zbałwania szarzeje powietrze ciemnieje woda w głąb pokrywa się pianą rośnie ku niskim obłokom i zapada w odchłani szum fal zamienia się w łoskot i ryk bałwanów nad które wzbiły się grzmoty piorunów rozdzierają poczerniałe przestworze po zmaganiach wichura ustaje pojaśniałe chmury unoszą się błękitnieje smużka czystego nieba
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...