Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Arturek mam problem z formą tekstu. Jakby był niedopracowany. Pomysł ok, ale wierszyk sprawia wrażenie pisanego na kolanie, bez wysiłku w edycję. Nieco niechlujnie. Temat znam, nie wklejam linka dla ew. pochwał, ale wierzę, że temat ma potencjał, jeśli nad wersami popracujesz. Bb
  3. @Leszczym zawsze jest zasada nieoznaczoności heisenberga @Annna2 Newton wymaga schizofrenii
  4. @iwonaroma też jestem tu z podobaniem proszę gdzie albo jak wymyśliłaś to sploźenie- robi silne wrażenie takie jak tytuł z pomstą
  5. nieporadnik

    Oj, Stasiu!

    Ukochanej swej (Łysa Polana) Na kocyku Staś czyta leśmiana A pomiędzy wersami Myśl mu gna jak tsunami Pokaż więcej nie tylko kolana!
  6. @iwonaroma wiersz klarownego przekazu i siły metafor. to jest głęboka refleksja poetycka. największą siłą jest oryginalne ujęcie śmierci jako Sprawiedliwości i Wymogu Pokory. bardzo dobry utwór !!!
  7. @Konrad Koper zabawna roszada słów Kiedy wkrótce rzucą cienie Licząc pojedyncze i kogucie Z pnia i pienia się wypieni I wypierze i wypierzy pralka z nazwy kura 😶‍🌫️🫥🤯🥶🤢
  8. nieporadnik

    Haloween

    O, gnam, Ulu, zjawy rzęsę. Zrywaj, Zulu, mango
  9. @Berenika97 Prawdę mówiąc mam tylko bardzo mgliste pojęcie o fizyce kwantowej. No jakoś nie uczyłem się tego zagadnienia :)
  10. Kur pienie. Wkrótce drzewa rzucą cienie…
  11. As pomału maca muła, mopsa Ej, ma miętę, kruki maca! Mi kurkę tę imam je
  12. Konrad Koper

    Grzyby :

    Przeróżne dziwne… na jednym siedzi krasnal macha nogami…
  13. Konrad Koper

    (święto zmarłego)

    @iwonaroma Poetycki listek !
  14. Wypłowiała Ci na słońcu ta sukienka, deszcz wybielił z dłoni żółty odcień skóry. Ale dzielnie opiekujesz się zmarłymi, Panno Mario, która zeszłaś z boskiej chmury. Maryjko z grobu babci, stoisz cicho przy akacji, wysłuchujesz skarg potoku. Dzisiaj rwetes na cmentarzu, dużo ludzi. Fala płynie z naręczami siat i kwiatów. Ty na co dzień, dbasz o spokóǰ, mimo wiatrów. Towarzyszko pozaziemskiej ich podróży. Stoisz cicho przy akacji. Wysłuchujesz skarg potoku, że już bliskich nie ma z boku. Sa anioły i jezuski, są krzyżyki. Mi Maryjka sercu bliska, niczym matka. Symbolicznie poły sukni rozchylila, żeby schować się tam mogła cała dziatwa. Maryjko - stoisz cicho. Wysłuchujesz skarg potoku, że już babci nie ma z boku. Wezmę pędzel, odmaluję Ci sukienkę. Pilnuj grobu na kolejne i ćwierć wieku. Bywam czasem, myślę często - ty tu jesteś. Pani wierna, opiekunko bez urlopu. XxxxX Jak się nudzisz, bez pomysłu i fantazji, farbkę w rękę, idź na cmenatrz i pomaluj suknię Marii, biały welon, twarz i ręce a odwdzięczy się uśmiechem, gdzieś tam z raju.
  15. Cień nie jest dobitny, gdy obraz bywa ciemny.
  16. @Wiesław J.K. Werter w ostatnich swoich chwilach przywdziewa taki surdut. Później dla wszystkich jego naśladowców stanie się on swoistym symbolem. I będą chcieli rozstać się z życiem ubrani właśnie w niego
  17. Dzisiaj
  18. Zakończył się już kolejny długi bal cieni tancerze już zasnęli radośni i zmęczeni trzymając tancerki za szczupłe dłonie białe jak posiwiałe me włosy i skronie kroplami deszczu niebo teraz zapłacze może kiedyś ten bal świętych zobaczę bo to dla wszystkich są wtedy imieniny wspomnienia snują opuszczone rodziny płoną znicze w kwiatach toną zimne groby na znak pamięci w szczególny czas żałoby wieczny odpoczynek odmawiam myślami nasi ukochani znowu są, znowu z nami choć niewidzialni czuję ich obecności dziękując za lata pełne dobrej miłości na czas zadumy mocno serce zabiło szukam słońca ,które się teraz skryło nie odrywając od szarego nieba wzroku dziś w przededniu zaduszkowego mroku gdy rajska orkiestra w niebie requiem gra tutaj na ziemi się ściele listopadowa mgła
  19. @Simon Tracy Poetycko, nie powiem... Nie pytaj dlaczego, ale te powyższe słowa przywołały mi z pamięci scenę z filmu "Pan Wołodyjowski" w której pan Zagłoba namawia pana Michała, aby porzucił "surdut" mnicha i powrócił do stanu żołnierskiego.
  20. Spadły liście ,jesień zawitała. Pogoda na dworze nie jest wspaniała.. W marketach kolejki ,znicze mają branie. Do wszystkich świętych trwa przygotowywanie. By pamięć o bliskich których z nami nie ma, Puki żyjemy aby nie znikneła. Chryzantemy,wiązanki rodzinne spotkania. Czas na okres, grobów pastowania. Miliony zniczy, tej nocy zapłonie Cmentarz jak co roku w chryzantemach tonie Grobów przybywa, bliskich ubywa Taka jest prawda choć bardzo dotkliwa.
  21. @Annna2 🌻
  22. @Kamil Olszówka cudowny wiersz. pozdrawiam.
  23. Arsis

    nasza muzyka - org.fm

  24. @Wochen i czasem za późno, by jeszcze raz powiedzieć- kocham
  25. @andrew miłość zwycięża śmierć
  26. @Simon Tracy Przypomniał mi się film Alexandra Dumasa - "Trzej Muszkietrowie."
  27. obywatel

    Stary cmentarz

    Że smartfona ciężko coś wyprodukować cieszy Twój punkt patrzenia cóż po drugiej stronie jesteśmy my czytelnicy a pajęczyną jedna z interpretacji może być cokolwiek siatkówka oka, myśli, jakieś inne splątanie. Pozdrawiam, z pamięcią o tych którzy odeszli
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...